Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Mimi29

KLUB MAMUS Z KATOWIC

Polecane posty

no i nie pochwaliłam się , że oprócz a pojawiło się e...czasem he :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha i jeszcze jedno....darcie z krótkim wybrzmiewaniem a..a, a..a śmiem sobie przypisywać jako uproszczenie mama ....a co mi tam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pyniu - więc należa się gratulacje :D P>S: a..a...- hmmm...nie chce chlodzic twego zapalu, ale moze ona chce powiedziec kupaaaa :P dzis mialam straszny sen, snilo mi sie ze urodzilam nagle dziecko, a nie wiedzialam nawet ze w ciazy jestem, i ktos je zdeptal na ulicy (nadepnal na glowke), ja krzyk: jak mogla mi pani nadepenac moje dziecko, a ta pani na to: przecież to mały pinczerek :O :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewo - kupa to e..e..e ....no jak możesz nie wiedzieć :D ;) sen niezwykły, ja miałam takie dziwoloągi senne gdy myślałam poważnie o zajściu w ciąże....tzn gdy czułam że mój zegar biologiczny cyka i zaraz wybuchnie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sebek twierdzi że . a.a , czasem znaczy tata :D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...więc w sumie równie dobrze może to być też kupa :D :d :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kate 28
hej,właśnie do was dołączam.ja obecnie jestem w 28 tc i zaraz wybieram sie na usg prenatalne do dr.Cnoty.Mam nadzieję,ze wszystko będzie oki.A w domciu biega mój 3,5 letni synuś,który z utęsknieniem czeka kiedy urodzi się jego siostrzyczka (chyba Gosia)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moje dziecko jako jedno z pierwszych \"slow\" powiedzialo deło:) hheheh marchewo - gdybym ci opowiadala moje sny to bys byla zdziwiona..... wczoraj snilo mi sie ze chodzilam po rodzinnej miejscowosci w sukni slubnej i szukalam welonu...rekawiczek itp bo fraszka mi je schowala.. w koncu przeszlam cala miejscowosc i gdy juz bylam na drodze do rodzinnego domu nagle zamiast twardej drogi zrobilo sie bloto ..... i ja w tej sukni mysle jak ja przejde podnioslam ja do gory a tu na nogach czarne szpilki..... i mysle przeciez mi nie pasuja... w koncu cieniutka sciazka przeszlam do domu i zla mowilam do moni ze w takim stanie nie moge isc na slub bo mam rozwalone wlosy i nie mam welonu:( przewaznie suknia slubna to zmartwienie.. buty..podroz... bloto... przeszkoda..... bardzo czesto sni mi sie kosciol.... podobno wrozy zmiany:) a jeszcze czescie koszmary zwiazane z II wojna doszlam do wniosku ze w poprzednim wcieleniu bylam ofiara obozu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamuniu - to chociaż w nocy masz filmowe atrakcje....mnie sie zwykle nic nie śni .....z rzadka mam fajne sny natury erotycznej :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kate- witam:) pyniu- dzis obudzilam sie w nocy bo snil mi sie koszmar:( duchy zjawy... a ja nie czytam o nich.. nie ogladam takich filmow itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaa ja najpierw mówiłam: drugie jak Jasiek: - wyjdzie z pieluch - zacznie w miare przesypiać nocki - zacznie sam jeść - pójdzie do przedszkola - itd - itd - itd wymyślałam coraz inne rzeczy aż kumpela sprowadziła mnie na ziemie, że też tak odwlekała aż jej synek poszedł do gimnazjum a jej latka poleciały :)) ale tak szczerze to żałuje, że nei miałam jednego po drugim teraz obydwoje byliby juz przedszkolakami a ja mogłabym wrócić do pracy a tak jak pomyślę, że będe miała 36 lat jak wrócę do pracy a tam sam \"młody, świeży narybek\" .....i ja po prawie 3 letniej przerwie w zawodzie.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Kate! Fajnie by Cię było gościć tu na stałe :-) Sny... Hmmm... a co to takiego? :-) Nie pamiętam żadnego od wielu miesięcy. Jedynie miałam jakieś urojenia hipnopompiczne za każdym razem, gdy Kamiś wołał w nocy jeść, bo po omacku oklepywałam łóżko koło siebie szukając go, przekonana, że śpi ze mną, a nie w łóżeczku. Ale tak było w Siemianowicach - kilka razy w nocy :-) Tu w domu już mam normalne poczucie kierunku, z którego dochodzi wrzask głodnego Diabełka Tasmańskiego ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu, ja też chyba zdecyduję się wczesniej niż początkowo planowałam. Jeszcze bardziej mnie w tym utwierdził lekarz Kamcia, który stwierdził, że niezawodnym sposobem na wychowanie nierozpieszczonego smyka jest... drugi smyk, byle szybko. ;-) Oczywiście to był żart, ale dał mi do myślenia. Między mną a moją siostrą było 2 lata różnicy i czasem żałowałam, że to dużo. Poza tym obserwowałam sobie Lenkę i widzę jak rozbestwiłam Kamusia. Ale wszystko zależy od Tomka i jego leczenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - być może to daltego że ostatnio o tym myślę ( drugie dziecko :P ) ale to tylko myśli!! jeszcze mi się snil porod, bylam zdziwona ze nic nie bolalo, (czyli bedzie bolało okrutnie), i jeszcze mialam urywek ze jade ruchomymi schdami, nie ma w nich barierek i jest strasznie wysoko, a ktos mi pokazuje jak bardzo wysoko jestesmy i zrzuca jakiegos faceta w tą przepasc. :O kate - 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rysujemy z Jasiem rysujemy........... Nula czy Kamil też coraz mniej i chetniej śpi w dzień bo ostatnio Lena ma z tym problemy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pyniu - gratulacje dla Aluszka!! :) Marchewko - drugi bejbiś? :) oooo :) Witaj Kate! maaaaatko jaka Natalka dziś marudna!! ide ja spacyfikować w kąpieli!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze mało spał i bywa z tym u niego w kratkę. norma to 40 minut. Ale teraz obudził się z blisko 2-godzinnej drzemki! Tylko że szalał od rana po całym domu, w końcu musiał paść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój Pączek też chyba rozpuszczony....choć nie wiem co należałoby robić by tak nie było....ostatnio często zdarza sie jej krzyczeć bez powodu....tak jakby chciała wymuszać coś....choć sama jeszcze nie wie co...cierpliwie to znoszę ...tłumaczę...zagaduję i próbuję zająć czymś ciekawym....ale różnie to bywa...dziewczynki z kochaną dwójeczką - pytanie do Was - jak nie wychować rozpieszczonej córeczki????? Ze spaniem tez nie mogę się już pochwalić...bo mimo ewidentnego zmęczenia zwykle kaprysi i trochę potrwa zanim uśnie...na rękach... Co do drugiego potomka ...moje zdanie jest w tej kwestii niezmienne ...i cieszy mnie to bo nie mam jeszcze jednego problemu , który by mi chodził po głowie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gratulujemy zębalka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Destiny - czemu nie, jak już odpocznę po tym porodzie, zapomnę jak się darłam, jak mnie bolało itd., przestanie mnie boleć kręgosłup od noszenia obecnego panicza, iiiii jeszcze przestanę być zmęczona zmęczeniem.....to za jakieś kilka lat, jak Bóg da, zacznę starania ;) a marzyła mi się trójeczka :) aha, Nula jak możesz to podpowiedz tą cene (albo powiedz jak wysoką bys dala za rzecz prawie nieuzywaną) w sprawie tej spodnicy bo juz ja raz wystawilam i nikt mi nie kupil :( wyst. za 80 zeta. ale musze ja sprzedac bo mi lezy i marnieje, a kasa by mi się przydała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu,co tam Sylwester, czy Nowy Rok, dzisiaj to masz powód do szampana! Gratulacje!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy to możliwe żeby wyszly obie jedynki dolne na raz??? i tu stuka i tu stuka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu! kongratulacje dla Lenki! yupii!! :) ja tam sobie drugiego bejbisia na ten moment ABSOLUTNIE nie wyobrazam - tymbardziej, ze czytalam, ze jesli jedno dziecko mialo kolki -drugie na pewno tez - podobno sa genetyczne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wypiłam drineczka z ginu i toniku i mknę do lozeczka ! Wydaje mi sie, ze moga dwa zabki wyjsc jednoczesnie - ale ja nie naleze do matek z doswiadczeniem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no kurczątko serio dwie dolne jedynki jak malowane :)) Destiny nie koniecznie (znam takie przypadki, że drugie nie mialo)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marchewko, destiny - dzięki za uznanie dla starań komunikacyjnych mojej Aluszki :D andziu - witamy małego króliczka :D to jeszcze sie pochwale , że dziś Sebek po kąpieli odłożył Alusza do łóżeczka i zasnęła sama....chyba wyczuła, że mama ją obgadała :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×