Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

ja w ciąży nie jestem (pewnie) a też największa senność ogarnia mnie w pracy to chyba jakaś alergia hihihihihihihihihihihihhi

hej Zabajonku, ja w sumie tą pogodą teraz tak sie nie martwie bo jak sie siedzi w pracy to moze być chłodniej, mam nadzieje tylko że jak bedziemy jechać na wakacje to sie poprawi i będzie słoneczko.....co do mdłości to ja chciałabym je mieć z tego powodu ci Ty hihihihihi (ale pewnie nie wiem co mówie no nie, niema to jak przekonać sie na własnej skórze)

Zabajona, ty już przeszłaś swoje w ciąży więc teraz już być musi tylko lepiej. Ja z takiej pogody też się cieszę, nie włączamy klimy, nie jest duszno, siedzę sobie przy otwartm balkonie w pracy

foli, w paru miejscach przeczytałam, że robi się prolaktynę 7 dni po owulacji.. a niektórzy lekarze twierdzili, że obojętnie w którym dc...

ja czytałam że w 2 dniu cyklu i tak też badałam ale nie wiem, wiem ze po owulacji bada się progesteron.

Fakt Foli - jak na te kilkanaście tyodni, to przeżyc miałam całą masę. Nigdy bym się tego nie spodziewała, że aż tyle się będzie działo (pomija mdłości). I mam nadzieję, że więcej rewelacji nie będzie. Efektem tego jest naprawdę spore osłabienie, staram się nie siedzieć cały czas, kręcę się po domu, ale jak tylko zaczynam czuć skórcze to od razu siadam na d..., albo się kładę. Mąż wyciąga mnie na krótkie spacery, żebym tlenu złapała, ale teraz to jest wyczyn ponad moje siły. Wejdę na I piętro po schodach i sapię. Szok! Przerażenie mnie bierze, że aż tak mam osłabiony organizm. Mam nadzieję, że zdołam odzyskac nieco wigoru i rozruszam się jeszcze. Przecież do konca ciązy nie będe miała siły na nic jak tak dalej pójdzie. :-o A nie o to chodzi. Chcę być sprawna na tyle, żeby jeszcze popracować przynajmniej do końca listopada. Być może ostatnie dwa miechy (a nie tylko styczeń) wezmę pod uwagę. Najwyżej będę chodziła do pracy zrobić najpilniejsze sprawy, tak na kilka godzin. Zobaczymy jak to będzie.

spróbuję coś znaleźć w necie, moze mozna i tak i tak badać

W 20-22 dniu cyklu po owulacji bada się: Progesteron Prolaktynę - co do prolaktyny niektórzy lekarze nie wyznaczają żadnego dnia cyklu do zrobienia. Zabajona, popracujesz jeszcze zobaczysz, mdłości miną całkiem, zmęczenie też, staniesz na nogi i będziesz biegac do pracy, najgorszy jest pierwszy trymestr a ty jeszcze do tego byłaś mocno chora nic dziwnego, ze jesteś słaba

Maklady, ja miałam zbadać w 2 dniu cyklu ale to ten konował z Poznania dr żak mi kazał więc mozliwe ze tak być nie musi :)

No mam nadzieję foli, bo tak naprawdę siedzenie na zwolnieniu jest na początku dobre, ale na krótko. Mam nadzieję, że najgorszy okres mam za sobą i nic już się nie przydarzy.

wiem jak to jest bo jak miałąm zapalenie krtani i siedziałam w domu to gorzej się czułam niż teraz ile mozna leżeć na tapczanie :)

foli

łooooooooo a my znowu na drugiej stronie halooooooooo jest tu kto?

Jestem po USG, wygląda na to ze wszystko ok i termin też się zgadza i mamy obecnie 18 tydz. :) Co prawda lekarz mnie poirytował bo miał chyba zły dzień i niczego nie wytłumaczył ( a wcześniej tłumaczył wszystko) ale trudno w necie sobie poszukałam i wyjaśniłam:) Zreszta pójdę do mojego lekarza to on napewno wyjasnie mi wszystko ze szczegółami:) teraz zbieram się na weekend i wracam dopiero w niedziele, 2 dni na letnisku moich rodziców dobrze mi zrobią:) Zycze Wszystkim miłego wekendu:)

cieszę sie Judytko że wszystko oki, Tobie również życzę udanego weekendu.....ja też za 15 minutek znikam i weekend uffffffffffffff

Hejka :) Ana, Judytka- zyczę udanego weekendu. :) Cieszę się Judytko, że usg w porządku. :) Iwonko- współczuję przeżyć na urlopie. wrrrrr można cholery dostać. Maklady- ja jak chodziłam do gina (endo, zwykłego i w por. lecz. niepłodności) zawsze badałam prolaktynę razem z progesteronem w ok. 21,22 dc. I zbadaj też z obciążeniem- ja normalną miałam ok, a po tabletece dużo za dużo podwyższoną i przez to mi pęcherzyki nie pękały. Sabruś- dzięki- zaraz sobie skopiuje. I co byłaś u Niego??? Zabajona- to teraz musi być już bezproblemowa, zdrowa i ciesząca ciąża. Foli- a kiedy wyjeżdzasz? A ja dzisiaj byłam u swojego gina i jak narazie nic nie zapowiada porodu w najbliższym czasie. W czwartek idę na kolejną kontrolę i jesli nic się nie będzie działo to 14-16 sierpnia kładę się na oddział na wywoływanie. Weszłam też do siebie do księgowości, przy okazji chiałam zerknąc czy czegoś nie zostawiłam w biurku i tak mi się przykro zrobiło, bo raptem nie ma mnie tam 3 tygodnie a koleżanka już je zawaliła całe swoimi rzeczami.:( Zresztą sekretarka i inni pracownicy powitali mnie radośnie a u siebie w biurze ... czułam się jak intruz. :( Smutno i przykro mi się zrobiło. :(

Aśka włacz tvn style ajest o wywoływaniu porodu, o tym co się dziej jak termin porodu miją a nic się nie dzieje

Judyta, cieszę się ze wszystko ok :) Aśka wyjeżdżam 14 sierpnia

Foli- nie mam TVN Style. Możesz mi zdać póxniej relację. :) Mam nadzieję, że urodzę przed Twoim wyjazdem. :)

hej Asia, Foli....do mnie rano zadzwonili imusiałam stawić sie w pracy wrrrrrrrrrrrrr taki mam weekend...Aśku przykro mi ze tak sie w pracy poczułaś, krcze czemu czasem kobieta dla kobiety jest taka nie miła nie potrafie tego zrozumieć....Foli mam urlop w tym samym czasie

Ana- współczuję Ci, że musiałaś jechać do pracy. A co do tej księgowej z mojego biura- co najciekawsze- Jej córka ma termin porodu za 2 tygodnie. A ja mam dzis jakiegos doła- mojej mamie snil się dzisiaj wypadek, w którym brałysmy we dwie udział i Jej wybiły się zęby, które musiała wypluwać, mojemu mężowi jakiś miesiąc temu sniły się też zęby- kurcze, chciałabym już urodzić i wiedziec, że wszystko jest w porządku z Sandrą.

Witam:) Wpadłam się tylko przywitać bo na chwilkę mam dostęp do kompa:) Byłam wczoraj u gina i dostałam pierwszą fotkę mojego maleństwa:) mężuś jak to zobaczył to się popłakał:) Fasolka ma teraz 22 mm i wszystko jest ok. Powoli zaczyna mi się pokazywać mały brzuszek i spodnie zaczynają robić się lekko ciasne hi hi:) Tak w ogóle to przytyłam już 3 kg jak tak dalej pójdzie to nie wiem co to będzie na koniec:) Pozdrawiam Was bardzo gorąco.

hej Andziu fajnie że napisałas i ciesze sie ze z Twoim dzidziusie wszystko dobrze, jak juz widać powoli brzuszek to chyba bardziej sie czuje że jest sie w ciąży no nie....Asiu nie dołuj sie kochana, pamietaj że sny mają przeciwne znaczenie jeżeli się śni coś złego tzn że zdarzy się coś dobrego, a Ty sie nie denerwuj bo z Sandrunią na pewno jest wszystko oki....a wracając do zachownia niektórych kobiet w stosunku do innych kobie (zwłaszcz tych noszących pod sercem nowe życie) nie jestem w stanie zrozumieć tych złośliwości, wiecie co jestem kobieta i bardzo mnie to drażnie jak niektóre z nas nie potrafią szanowac drugiej kobiety, pamietam moją koleżanke z pracy jak była w ciąży, wspierałam ją jak mogłam, robiłam za nią cięższą pracy która mogła jej zaszkodzić (bo szefa mamy złośliwego) nie wyobrażam sobie innego zachowania, zresztą tu na forum też czasem mozna sie spotakac ze złym traktowaniem kobiet w ciąży echhhhhhhhhh najgorsze jest w tym właśnie to że to druga kobieta potrafi tak sie zachować......no wygadałam sie hihihihihihi Asiu nie przejmuj się tą pindą i tyle

Asiu, nie stresuj się niepotrzebnie, wszystko będzie dobrze musi być dobrze snami się nie przejmuj, cześciej się nie sprawdzają niż sprawdzają:) powiedzcie mi laseczki, czy na prolaktynę trzeba mieć skierowanie od lekarza? chodzi mi o obciążenie, podobno na tę tabletkę z obciążeniem trzeba mieć receptę, czy to prawda? ja mam niestety nadczynnośc tarczycy:( mam wynik:

ja mam niestety nadczynnośc tarczycy:( mam wynik:

cały czas mi kasuje fragment o wynikach, nie wiem dlaczego:(

ja mam niestety nadczynnośc tarczycy:( mam wynik: mniej sze od 0,05 jest to co prawda chyba lepsza wersja niż niedoczynnośc, ale i tak wiążą się z tym rózne problemy, muszę jeszcze zrobić dokładniejsze badania, mam zamrożoną surowicę, więc na początku przyszłego tygodnia zrobię sobie jeszcze FT3 i FT4, za bardzo się na tym nie znam, jeśli zrobie te dwa hormony, to pójde do lekarza..... chyba musze iśc do endoktrynologa... jeszcze troszkę gdzieś o tym poczytam..... u mnie strasznie pada:( PS. ten znaczek \"mniejsze od\" chyba kasował mi resztę posta:(

hej Maklady przytulam Cie mocno, powiedz mi co mówią lekarze ne temat Twojej nadczynnosci? jak leczenie? jak to wpłynie na ewentualną ciąże?

AnA, jeszcze nie byłam z tym u lekarza:( ale tak czytam i coraz bardziej się załamuję:(:(:(:( teraz własnie przeczytałam, że przy nadczynności powinnam nawet nie myśleć o ciązy:( mój mąż mówi, żebym już nic nie czytała, dopóki nie porozmawiam z lekarzem... ale najpierw zrobię sobie te dwa dodatkowe hormony tarczycy i z wynikami pójdę do lekarza...

Maklady skarbie moja rada tez jest taka, nie szukaj nic na necie, nie czytaj pozcekaj na diagnoze lekarza, nie martw się na zapas bo moze nie jest tak źle, idź jak najszybciej do lekarza ....głowa do góry, będzie dobrze zobaczysz