Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

witam CIę Pipi71, pewnie ze możesz dołączyć, zapraszamy im wiecej nas tym lepiej....ja dziś dzień spedze na forum hihihihi

Hej. :) Ana, Myszko- przykro mi z powodu @. Ana- zmieniaj lekarza na specjalistę - Ja Chce Fasolkę Ty równiez. Myszko - powiem tak- ku....... mać!!!! Kopne Cię w Te Twoje 4 litery, to przez tydzień nie będziesz mogła siedziec!!!Przecież nie nastawiałas się wcale na ten cykl ze względu na prolaktyne i nie miałas też inseminacji!!!! No i co z tego, że starasz się 2 lata- u mnie to zajęło pół roku więcej, ale jak widać skutecznie - tak się moja córunia zasiedziała, że nawet po terminie nie chce mnie opuścić.;). Tak więc Kochana nie chrzań głupot , bo i Ty będziesz czekać z taką niecierpliwością na narodziny swojej kruszynki!!! A teraz proszę ładnie zbić prolaktynę, odpocząć i nastawić się na wrzesień!!!! :) Estelko- zycze Wam by robaczki dopięły celu same i to w momencie jak wogle nie będziecie się tego spodziewać. :) Malinko- mam mieszane uczucia co do samowolnego brania ziółek. Może pomonitoruj bardziej cykl, bo jeśli jest owu to nie ma sensu jej zbijać, choć .... mi moja endo kazała brać bromka do momentu zajścia w ciąże. No nie wiem- skonsultuj to może jeszcze z jakimś innym lekarzem.

Witam Pipi i Zzuleczka. :)

hejka Aśku, a czy kochana Sandrunia nie chciałaby już pokazać buziuni swoim forumowym ciotką? tyle nas tu na nią czeka, jak się czujecie?

Ana- ogólnie czujemy się dobrze, no może ja już zmęczona jestem tym czekaniem , ale nie jest najgorzej. Jutro jadę do gina , to już ustalimy konkrety, co robimy dalej. Oj jakbym chciała by słowa mojej mamy były prorocze- w poniedziałek bylismy u nich i mama stwierdziła, że za tydzień będę już po wszystkim - nie miałabym nic przeciwko. ;)

To może napisze coś o sobie, bo o Was już sobie trochę poczytałam :) Mam 35 lat, mężatką jestem od 12. Jakieś 9 lat temu rozpoczęliśmy starania o dziecko, sytuacja była utrudniona, bo mąż w delegacji, a ja głupia myślałam, że tak łatwo trafić w sam środek cyklu! Kiedy naturalne metody zaczęły zawodzić, zapisaliśmy się na cąły cykl badań, miałam robione prawie wszytsko, w tym chyba z 5 inseminacji (teraz to już po jakimś czasie się zaciera ta wiedza) i nic:(:(:(. Właściwie lekarz nie znalazł żadnej przyczyny. W międzyczasie na rok mój mąz przeniósł się z powrotem do naszej miejscowości, więc mogliśmy działać na całego i też nic. W końcu na początku 2000 wyjechał znów w delegację, a ja postanowiłam na jakiś czas odłożyć starania, a wtedy całkiem niespodziewanie zaszłam w ciążę! Nawet nie wiecie jaka była moja radość. Ciąża przebiegała bez żadnych powikłań i w listopadzie metodą naturalną urodziłam zdrową córeczkę Małgosię. Niedługo skończy sześć lat i od września idzie do zerówki. Niestety "koszmar" nie skończył się, bo kiedy rok temu znów postanowiliśmy zostać rodzicami, jak do tej pory nie udaje nam się to:(

Pipi, życzę powodzenia, mam nadzieję, że teraz też wam się tak poszczęści :)

witaj Pipi:) trzymam kciuki

Przepraszam ale czy ktośby mi odpowiedzieć na moje pytanie byłabym niezwykle wdzięczna, czy w moczu u męzczyzny znajdują sie liczne plemniki, to moze mieć zwiazek z tym ze nie mogę zajść w ciążę??Prosze o odpowiedz

?????????

Pierwszą ciąże straciłam w 3 miesiącu, zkolei z Nikodemem prawie cały czas leżałam i byłam na lekach podtrzymujących noi w 5 mieśącu zostałam podwiązana. Nikodem urodił się w 40 tygodniu a więc prawidłowo z tym że przez cięcie bo zaczeło mi się odklejać łożysko.Dziewczyny co sądzicie o testach owulacyjnych?

plisssss, ja wiem tylko tyle, że jeśli plemniki są w moczu moze to wskazywać na wsteczny wytrysk, można leczyć farmkologicznie lub operacyjnie. Najlepiej jakby udał sie do urologa

plisss- plemniki , czy bakterie???? W moczu raczej nie ma plemników. Pipi, Zzuleczka- trzymam kciuki. Zzuleczka- ja akurat nie wierzę zbytnio w testy- uważam, że lepszy jest monitoring cyklu na usg.

Plisss- sory , nawet nie wiedziałam, że w moczu mogą być plemniki. Foli ma rację- trzeba się wybrac do urologa.

Plisss- sory , nawet nie wiedziałam, że w moczu mogą być plemniki. Foli ma rację- trzeba się wybrac do urologa.

Plisss, Pipi, Zuzuleczka ja tez trzymam za Was kciuki oby jak najszybciej Wam sie udało....jakos mi troche zleciało już po 14 jeszcze troche i do domku, połoze sie i poleniuchuje

Aśka, mam pytanko, czy ty po inseminacji brałaś progesteron? jak długo?

Foli- brałam , wstępne ustalenia były że do końca 12tc , ale że mi się trochę brzuszek stawał - to brałam jeszcze profilatycznie za zaleceniem gina- do końca 16tc.

Heja!Nie napisałam Wam jeszcze wsyztskiego, bo teraz od kwietnia nie bardzo mam możłiwośc zajścia w ciążę (kłopoty z pełnym współżyciem), gdyż mój mąż bierze lekarstwa przeciw depresji (z powodu zmiany pracy!), które tak na niego wpływają, że w ogóle nie ma orgazmu normalnego! Mówię Wam zwariować można, ale nie chcę go dodatkowo stresować, że się tym bardzo denerwuję. Ma brać te lekarstwa do końca września, mam nadzieję, że później wsyztsko wróci do normy. Choć nie wiem jak będzie z tym zajściem. W sumie to myślę, że za pierwszym razem to "też" była bardziej jego "wina". Na dodatek teraz od 10 lipca do 19 sierpnia mamy córę u babci i moglibyśmy popróbować, ale cóż zrobić.............

ciężarówki włączcie tvn style... jest program o porodach rodzinnych, jak ustrzec dziecko przed alergią i wiele ciekawych tematów, odrywam tapete i zerkam w tv... może kiedyś mi sie przyda :-0

Aśka, ja mam brać do końca 12 tc ale chyba będę się bała odstawić

Foliczku - jesli nie będziesz miała żadnych bóli, twardnienia itp. to myslę, że będziesz mogła odstawić. Zresztą napewno ok. 12tc będziesz miała kontrole i usg. Miej tylko w domu 1 op. nadto + nospę i zdaj się na lekrza. :) Będzie napewno dobrze. :) Pipi- no to musisz uzbroić się w cierpliwośc i być wyrozumiała dla męża ( i wiem, że to nie takie proste.;) JaChcefasolke- szybkiego zakończenia remontu i ładnego mieszkanka po nim. :)

niby to wiem ale jakoś tak strach no bo w końcu to jest na podtrzymanie ciąży. w 12 tygodniu jadę do lekarza ale tylko na usg, do profesora już nie

Witam !!! Piszecie tyle, że nie jestem w stanie Was nadrobić ale się staram:) Asiu wierz w słowa Twojej mamy babcie są mądre i wiedzą kiedy wnuki pojawią się na swiecie:) Estellka to fajnie, że Twój mąż wreszcie się zdecydował napewno było to dla niego trudne, ale może być już tylko do przodu:) Ana JaChcęFasolkę - słyszałam dobre opinie o klinice w Katowicach więc może watro:) Pozdrawiam wszystkich:)

uffffffffff jakos dotrwałam do końca i wreszcie mogę się powoli zbierać do domku...papatki udanego popołudnia dziewczyny

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini..............25.07.......30.......?...................23m-ce......Trójmiasto Emika................15.06......28-34.......13-19.07 ......16 m-cy...W-WA Golka26..........18.04.........30..........?....................już 2 lata.......? Estella ...........17.07.........28.......13.08...............21 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 18.04.........30-51..........?..................18m-cy........Trójmiasto Myszka1975.......9.08.........27-28.......?..................23 m-c........Katowice AnA 30............9.08........30-34............?................12 m-cy........ enigmaa............25.07......27......20.08........9 m-cy...Katowice beti78........07.07............26-28..........2-4.08.........18 m-cy..łódzkie gosiaczek76.....21.05........?............?...............11cykl......Morąg Iwona77 .......05.08..............31-34.............?.........ponad 2 lata... podlaskie OCZEKUJĄCA1...........21.06......29-30.....?.......18 m-ce......Warszawa JaChceFasolke..........przerwa w staraniach.................17 m-cy.... ... Chorzów

Witam nowe koleżanki! Tojest nas co raz więcej. Nigdy nie sadziłam, ze tyle osób ma podobne problemy. Zawsze mi się wydawała, że raz ciach i dzidziuś. A tu nic :( Ja właśnie dzisiaj wysłałam swoją prace magisterską do promotora. Zobaczymy co mi napisze. Chciałabym się we wrześniu obronic i miec z głowy. Jeju jak mnie wkurzają rady innych na temat tego, że już czas się starać o dziecko. Wszedzie gdzie pójdę to każdy się mnie pyta. Mam juz tego dość i zaczne być niemiła :( A teraz Apel do Sandry?! Sandra, juz mi sie prosze pospieszyć i przyjść do nas. Wszystkie chcemy Cie już zobaczyć. Asia, powodzenia.

Hej Iwonko. :) Jak narazie Sandra nie słucha żadnych prósb i apeli. Ona mysli chyba, że dostanie meldunek w brzuchu za zasiedzienie hihih. :) No jestem ciekawa co mój doktorek jutro wymysli. Iwona- ja przestałam być miła dla wszystkich osób, zyczących mi dziecka, pytających się kiedy i mówiących \" że już pora na mnie\". W szorstki sposób im odpowiadalam , że mam dośc wtykania ich nosa w moje prywatne sprawy i nie życzę sobie tego typu rozmów. A najbardziej namolnym mówiłam, że ich gadanie nie zapładnia, tak więc niech sobie darują\" i że \"jak im się marzy dziecko to niech sobie zrobią , a nie wysługują się mną\". Wiem, że to nie było miłe - ale dlaczego ja po iluś latach wtykania ich nosów w nie swoje sprawy- miałam być miła? Ile można odpowiadać z usmiechem na twarzy , że nie teraz itp. A jak zaskoczyłam i te osoby się odzywały \" a przecież nie planowałas ,. a mówiłas, że.... to im odpowiadałam - \"przestałas się interesować moim łóżkiem i od razu podziałało\" :P Uważam, że jeśli ktoś nie ma wyczucia i taktu i się dopytuje o tak osobiste sprawy , to powinien się liczyć z niemiłą odpowiedzią. Foliczku - a jaką dawkę bierzesz? Zrobisz jak Ci instynkt podpowie. Ja nie zawsze słuchałam w 100% gina. Może pomysłem jest "zjechać" od 13tc na pół dawki i brać tak do 16? Zobaczysz sama- po prostu zaufaj sobie. :)

Witam:) stare :P i nowe kolezanki:):):):) U mnie dzis 15dc i tak mnie nap******* jajnik ze szok. Przypomniało mi sie ze mam jeszcze 3 testy owu..... oczywiscie ja durna zapomniałam o nich:P bo mogłam se zrobic w 11 i 12 dc :P no i wyszły 2 kreski:) fakt faktem.....oczekująca pytałas o te testy... nie za bardzo w nie wierzę...... bo jakos ostatnio nie zbiegły mi sie z owu a miałam monitorowane.... test wykazał mi owu w 12dc a owu było w 14... no ale dzis mozlwie ze test ma racje:) brzuch mam taki napompowany..... ciagnie mnie w dół..... wiec moze ta owu jest w tym cyklu teraz czekam na męza :D:D:D:D MÓDLCIE SIĘ OBY TO BYŁA OWU :D:D:D:D:D hihihihihiiihh:) Asiku :) pytaj gina co i jak bo wkońcu to juz czas:):):):)

Witam dziewczyny! Ja już w pracy od jakiejś pół godziny. I pierwszą rzecz jaką zrobiłąm to weszłam poczytać co u Was słychać.W domu też mam internet, ale jakoś nie chciałam jeszcze wtajemniczać mojego męża w to, że zaczęłam pisać o naszych problemach. Faceci są dziwni i mogą tegop nie zrozumieć:):) Trzymam kciuki za wszystkie ciężarówki i starające się. Powiem tak, że ja kiedyś też zwątpiłam a udało się i teraz mogę cieszyć się super dzieckiem (choć teraz nie bardzo, bo jest u babci:))