Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

ber - pocieszyłas mnie :) co do płci - to powiem ci, ze zżera mnie ciekawość, ale znająć szczęscie maluch nie pokaże czy mu coś dydna, czy nie ;) estelka - z tymi prezentami na chrzest to ja nie wiem, ja jak chrzciłam to miałam 16 lat i się jeszcze uczyłam, moi rodzice nie mieli za dużo wolnej gotówki i tak naprawdę proezent był skromny. Uważam, ze każdy daje ile uważa za słuszne i na ile go stac, niemniej mam takie zdanie, że skoro na wesela niektórzy dają rodzinie 400-500 zł w kopertę (my tak ostatnio daliśmy), to na chrzest można dac mniej. Z tym, ze to zależy jak bliska jest rodzina i jakie sa możliwości finansowe. Nas stać było na więcej, ale uwazam, ze to przesada dawać 1000 zł na wesele, zwłaszcza, że to więcej niż moja pensja. Na szczęscie maż ma wiecej. Inaczej ma się rzecz z chcinami - jesli ten szkrab jest ci bardzo bliski, to daj tyle, ile uważasz, ze cie stać. Ja np. wiem, ze jak będziemy chrzcili maluszka, to poproszę o pamiątki rzeczowe, bo z pieniędzy brzdąc nie skorzysta, a pamiątka, to pamiatka, pozostanie jemu na całe zycie. KAsę pewnie wydałabym na pieluchy i zasypki, no i co z tego zostanie? A np. medalik, łańcuszek, czy jakaś inna fajna rzecz będzie dla niego pamiątką na całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
zabajonku a nie masz przeczucia mnie przepowiadają chłopca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ber - no własnie ja wszystkim mówię, że czuję się na chłopca, mam takie jakieś fazy, że myślę o dziecku w rodzaju męskim. Ale z tego co wiem, to i przeczucia matek sie nie sprawdzają ;) Zobaczymy, jak nie za 2 tygodnie, to za 21 będę wiedziała na pewno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ALEŻ JA WAM ZAZDROSZCZĘ TYCH BRZUSZKÓW :-) Wszystkiego naj!!! Ber, z tym, ze się nawet nie obejrzę, a będę w ciąży to przesada. Za miesiąc miną 24 miesiące starań :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko - patrz więc naprzód, za pół roczku ... tak łatwiej i krócej, prawda??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Estelko skarbie wiesz jak to jest im dłużej na coś czekasz tym większa satysfakcja a ja wiem że uwas to już bliżej nisz dalej sama zobaczysz zabajonku ja od samego poczatku byłam pewna ze to chłopiec a słowa prof tylko mnie wtym utwierdziły ale zaraz po tym badaniu przyśniła mi sie śliczna dziewuszka no i wzrok przykleja sie do dziewczęcych ubranek ale tak prawde powiedziawszy to mi to zupełnie obojętne byle by było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ber - moja mama mi opowiadała, że jak ze mną zaszła w ciaże, to też myślała od poczatku o chłopcu i tak wszystkim mówiła - miał być synek. Aż pewnego dnia poszła do miasta i na rynku stali sprzedawcy z dużymi lalami (kiedyś przywozili je z Rosji, nie wiem, czy pamiętacie, takie duże lale, malowane i z pięknymi włosami). I mama po prostu kupiła lalkę. Przyniosła ja do domu i dopiero zastanowiła się, co zrobiła. ;) No i urodziłam się ja :) Wiec moze twoje przyklejanie się wzroku do dziewczęcych ubranek jest przeczuciem ;) moze być też marzeniem każdej mamy o córci :) bo wiadomo, że chce się przede wszystkim zdrowego dziecka, ale większość mam chciałaby mieć córeczkę. I mam nadzieję, ze jak nie tym razem, to nastepnym uda nam się zmajstrować dziewuszkę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witaj Ber cieszę się ze u Ciebie wszystko dobrze...buźka zabajonku dla Was...Estelko ja przyłączam sie do dziewczyn z twierdzeniem że już bliżej niż dalej zobaczyszdoczekasz się swojego maleńkiego skarba kochana !!! a co do chrzcin to ja trzy razy byłam chrzestną i za kazdym razem dawałam pieniądze bo nie wiedziałam kompletnie co kupić i ja akurat dałam po 500 zł (nie wiem czy to duzo czy mało tyle mogłam dać) a teraz dzieciaczkom jak coś kupuje to zwykle upominki i prezenciki tylko dla nich następną kaske to im chyba dam na komunie hihihihihihi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki, ja chyba też dam kaskę, albo najlpeiej spytam rodziców Maluszka co preferują :-) przepraszam za dzisiejsze dołki, chwyciło mnie jakoś, ale mam nadzieję, że jutro już przejdzie :-) ciekawi mnie co u Pauli, Asi, Elfika, no i Enigmyy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka - będzie dobrze :) A co do chrzcin to dobrze zrobisz pytając rodziców dziecka. Zawsze oni potrafia określić najpilniejsze potrzeby malucha.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
zabajonku - 19 mam badanie echa serduszka maluszka wiec pewnie wyjaśni sie zagatka zresztą niby córunia to w przyszłości skarb dla mamy ale chłopcu łatwiej w życiu i jakoś mniej sie nacierpi sama nie wiem co Bóg da będziemy wdzięczni Estelko unas jest jeszcze taki zwyczaj że to rodzice chrześni tj matka ubiera dziewczynkę a chłopca ojciec ale co kraj to obyczaj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ber - a ja 22.09 jadę do gina i wtedy ma dokłądnie obejrzeć serduszko, to będzie leciał 22 tc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra - ja kończę pracę, jak znajdę chwilkę po południu to zajrzę. narazie pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, ja 18 miesięcy temu kupiłam na chrzest nosidełko dla dziecka (takie zeby mama mogła je nosić), po uzgodnieniu z mamą, kosztowało ponad 300zł, kupiłam szatkę do chrztu bo taka tradycja i bluzeczkę bo była piękna i nie mogłam się oprzeć :).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wrrrrrrrrrrrrrrrrrrr spadamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za pomysły na prezent dla Maluszka, jeszcze dopytam rodziców i coś wymodzę :-) Dziewuszki, chyba dzieje się u mnie cos niedobrego, jak wracałm z pracy tak bolał mnie brzuch, aż musiałam łyknąć nospę. A teraz tak mnie nawala za przeproszeniem, prawy jajnik, ale tak niżej, że aż mi się światełka przed oczami zapalają :-( Raaany, albo to jest jakiś wredny torbiel, albo...wyrostek robaczkowy :-o jak się i gdzie się sprawdza czy to wyrostek?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przy silnym ataku wyrostka, organizm sam podciąga jak najbliżej brzucha prawą nogą i trudną ją wyprostować, ale to juz przy naprawdę silnym ataku, ja tak miałam wlaśnie, ale w szpitalu znalazłam sie na chwilkę przed jego wylaniem mogą się pojawic wymioty, biegunka, gorączka i ból jets mniejszy lub mija gdy uciskasz to miejsce, a gdy przestajesz, znowu boli trzeba zrobić usg, badanie krwi, badanie ginekologiczne warto tego nie zaniedbać, bo z wyrostkiem nie ma żartów oczywiście nie chcę Cię straszyć, ale warto wykonać badania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-D Witam wieczorkiem, bo w ciagu dnia mam aż nadto zajęć :-P Granini - mam nadzieję, że mój mały łobuz nie będzie aż tak pomysłowy jak Twoja siostra, chociaż jak to ciekawskie dziecko wszedzie wkłada łapki i główkę :-D Ale to chyba wszytskie maluchy tak mają. Dobra strona jego aktywności, to to, że pada koło 20 i spi do 7 :-D Estelka - pamietasz jak Ci mówiłam o tym przeczuciu, że zajdziesz w ciąże w lutym. Co prawda to będzie jeszcze zima, ale do wiosny juz niedaleko ;-) I wierzę, że Ci sie uda. Co do wyrostka to miałam podobne objawy jak Pedagog, ale u mnie była bardziej skomplikowana sytuacja - pękł mi też \"przy okazji\" jajnik więc czułam \"dodatkowe atrakcje :-( Ber - kope lat Cie nie było :-) Cieszę się ogromnie, że z maluszkiem wszytko OK i gratuluję ( na razie po cichu) chłopczyka. Ja też zawsze marzyłam o dziewczynce, w sklepie oglądałam tylko sukieneczki, różowe buciki itp. - a tu wyszedł Pawełek :-P Może uda sie drugim razem chociaż mój mąż mówi, że chciałby kolejnego chłopca. Tylko z kim bym sie wtedy wymieniała ciuchami i kosmetykami :-P ??? Foli - tylko pogratulować takiego przebiegu ciąży. To chyba nagroda za wcześniejsze przeżycia ❤️ Faktycznie ciszej się u nas zrobiło, ale to może cisza przed ciążowa burza - ale byłoby fajnie jakbyście wszytskie naraz zaszły w ciąże i tabelka nr 2 przestałaby po prostu istnieć :-) Zapomniałam dopisac - mały ma już 6 zębów i bosko wygląda - zwłaszcza górne ząbki sa takie słodkie :-D Idę spać, bo mnie mąż uraczył martini i coś mnie bierze. Ha - gdyby nie to, że jestem przed @ to kto wie ????? Miłej nocki 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Witam Agusia masz rację mnustwo czasu upłyneło mam nadzieję że nadrobimy zaległości Właśnie oglądałam zdjęcia Pawełka i powiem to kolejny raz twój maluszek jest taki słodziutki że nie można od niego oderwać oczu i coraz bardziej podobny do Ciebie Musisz być z niego bardzo dumna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
AnA dziękuję za dobre słowo a co u Ciebie nowego mam nadzieję że same dobre rzeczy Pedagog my sie chyba nie znamy ale z całego serduszka gratuluje fasoleczki doskonale wiem jaka to radość i mam nadzieję że już wkródce każda starająca się będzie przeżywać te cudowne chwile

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny! Estelka - no warto sprawdzić co cię tak boli, bo jeśli to nie daj Boże wyrostek ... z tym nie ma żartów. Aga - już 6 kiełków? Rety - ten czas zaiwania jak dziki :) Zresztą co ja mówię - on zap............piiiiip ;) ber - powiedz mi - jaki rodzaj ruchów czujesz? Ja np. wczoraj jak leżałam na lewym boku (bo tak lubię zasypiać od wieków), to czułam takie pukanie od środka wyraźnie w jednym miejscu, tak jakby maluchowi było niewygodnie i dawał mi znać, żebym zmieniła pozycję. Położyłam się bardziej na wznak niż na tym boku i był już spokój. No ale wczoraj to już było mocniej niz zwykle to czuję. Mąż za każdym razem kładzie na brzuchu dłoń w nadziei że maleństwo i jego kopnie, ale jeszcze to jest za słabe. No a ja - tak jak przypuszczałam - mam anemię i pojawiły się pojedyńcze bakterie i leukocyty w moczu. Foli - tu pokłon w twoją stronę z pytankiem - co dokładnie twój lekarz powiedział na bakterie. Zaznaczę, ze dobrze oddaję próbkę do badania (wczesniejsza higiena i \"środkowy\" strumień). Anemią się staram nie przejmować - u mnie to po prostu ZNOWU anemia. Mam ją co jakiś czas, zwłaszcza jesienią. Mam nadzieję, ze już bardziej wyniki nie polecą w dół.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
Witam zabajonku jeśli chodzi o te ruchy to ja również początkowo czułam takie delikatne pukanie a teraz to już raczej walenie pierwsze odczówalne ruchy były zazwyczaj wieczorkiem po kolacyjce jak lerzałam albo z rana a teraz to już nie ma znaczeńia w dzień również bryka na tym etapie rozróżniam już kiedy maluch jest zdenerwowany przypomina to reakcje na włożenie za ciasnych ubrań a kiedy chce się bawić to puka znacznie się ożywia po posiłkach jakieś 30min no i słodycze też go pobudzają Nie wszystkie te ruchy są wyczuwane przez mojego męża Jeśli zaś chodzi o naturalne zabezpieczanie się przed infekcjami dróg moczowych to rewelacyjny jest sok z żurawiny a przed przeziębieniami chroni sok z buraka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki - ktokolwiek to wkleił, co prawda naczytałam się już różnych informacji i mam własnie pojedyńczo w polu widzenia, to jednak zastanawiam się skąd się wzięły, skoro na pewno dobrze pobrałam próbke do badania. DO gina jadę za 2 tygodnie, wiec pewnie coś tam mi da na to, ale chcę jeszcze wiedzieć, co lekarz innej kobietki na to powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ber - no ja własnie wczoraj wieczorkiem odczuwałam taka aktywność w jednym miejscu, jakby maluszek ustawił się nóżkami do mojego lewego boku i torpedował go kopniakami. To było takie nawalanie dosłownie, aczkolwiek wiadomo, ze bardzo delikatne :) Mąż troszkę zawiedziony, bo wczoraj dwukrotnie maluszek się ożywiał (wczesniej po południu jak kręciłam sie po domu i potem jak się połozyłam do łóżka) i niestety tatuś nie poczuł jeszcze nic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini..............18.08.......30.............?...................2 lata......Trójmiasto Emika................15.06......28-34.......13-19.07 ......16 m-cy...W-WA Golka26..........18.04.........30..........?....................już 2 lata.......? Estella ...........13.08.........27.......09.09...............22 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 18.04.........30-51..........?..................18m-cy........Trójmiasto Myszka1975.......9.08.........27-28.......?..................23 m-c........Katowice AnA 30............7.09........30-34............?................13 m-cy........ enigmaa.........18.08......27......11-14.09......10 m-cy...Katowice beti78........01.08............26-28..........26-28.08.........19 m-cy..łódzkie gosiaczek76.....21.05........?............?...............11cykl......Morąg Iwona77 .......05.08..............31-34.............?.........ponad 2 lata... podlaskie OCZEKUJĄCA1...........25.08.......35.....?.......19 m-cy......Warszawa JaChceFasolke..........przerwa w staraniach.....17 m-cy.... Chorzów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ber
zabajonku poczuje jeszcze nie raz jeśli chodzi o infekcje to podobnierz kobiety w ciąży mają je często i jeśli są to pojedyńcze bakterje to nic strasznego sie nie dzieje ja dostałam na nie taki ziołowy lek bardzo popularny zapomniałam nazwy i witamine C i po infekcji nie było śladu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny, do mnie dziś rano zawitała @ z całymi swoimi \"urokami\" w 30dc punktualnie jak dawniej, no cóż dziś nadzieje spadły poniżej zera, ale pewnie wklinice trochę wzrosną.....buziaczli dla Was odezwe się później

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×