Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

czesc :) Suzinka, dzięki :) Ja te skurcze mam bezbolesne jak na @ i wczoraj były tylko 2 ale to takie lekkie ćmienie bardziej może niż skurcze, w necie czytam, że to normalne zwłaszcza w czwartym mieisącu bo więzadła się rozciągają. U lekarza byłam tydzień temu i wszystko ok teraz idę za 3 tygodnie chyba że coś nie tak. W sumie to miałam jeden dzień taki ze skurczami I może to źle nazywam, już nie wiem bo to właśnie lekkie ćmienie jak na @ ale jestem b. czujna. Dzisiaj się wyspałam i trochę zwolniłam w pracy. idę po południu na spacerek. Jachcęfasolkę, powodzenia w klinice, mam nadzieję, że będzie dobrze i to juz wkrótce :) Fajnie byłoby żebyscie pojechali w trójkę już :) Judyna, właśnie banany wczoraj wcinałam i dzisiaj sobie też kupię, dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, a ty co? o relację proszę. Mam nadzieje, że ok wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli na pewno wszystko jest w porządku... najważniejsze że to nie są mocne skórcze czy bóle... w środku musi Ci się wszystko troche naciągnąć bo dzidzia rośnie :-) apropos remontu to u nas jest tak że mężuś ma firme remontową i wszystkim odpicował mieszkania na glanc a u nas stoi w miejscu.. no ale jak to mówią szewc bez butów chodzi... ciągle nie ma czasu i tak sie przeciąga ;-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem jak to jest bo mój mąż jest przedstawicielem handlowym firmy budowlanej :) a pokój dla dziecka i balkon remontują się już drugi miesiąc, nie ma czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem, jestem:) Wczoraj późno wróciliśmy, bo przy okazji pobytu w większym mieście pojeździliśmy po merketach typu OBI, czy PRAKTIKER, bo trzeba było jeszcze parę rzeczy do domku kupić. Cóż o wizycie ... mąż w końcu widział swoje \"dzieło\" :) Dzieło jest niesamowicie ruchliwe, aż lekarz wręcz prosił \"monitor\", zeby przestało się ruszać, bo nie mógł obmierzyć brzuszka :) Nasze maleństwo ma już lekko ponad 20 cm i waży 470 gram :) Wszystko na swoim miejscu i serduszko bije prawidłowo (tzn. przepływ czterokomorowy - jakoś tak to nazwał lekarz). Fajnie było widać jak prostuje nóżkę i zgina w kolanku :) a potem rączką sięgnęlo uszka. Lekarz mówił, ze drapie się w główkę, ale ja sie śmiałam, ze po tatusiu pewnie ma zamiłowanie do miętolenia małżowinki i zapewne to własnie robiło.:) No i teraz jeszcze kwestia, na którą pewnie czekacie - płeć. No cóż - lekarz jednak ma zwykły sprzęt i powiedział, że nie podejmie się powiedzieć nam na 100%, mimo, że maluszek pięknie pokazywał, co ma między nóżkami. NA dzień dzisiejszy ... nie ma nic :) więc narazie mamy córeczkę, ale jak to doktorek powiedział - nie jest to pewne, bo wszystko jest maleńkie jeszcze. Zatem narazie jest pół na pół, ze wskazaniem na dziewczynkę. I jeśli tak pozostanie, to będę miała kolejne zaprzeczenie objawów na płeć. Wyglądam naprawdę dobrze, nie puchnę, nie zmieniam się na twarzy, wręcz - jak mawiają ludkowie - ciąża mi służy. Smaków nie miałam jako takich, zdecydowanie wolę zjeść na słono, niż słodko (no mam napady, ale rzadko). Więc po wyglądzie i preferencjach smakowych nic nie wskazuje na dziewczynkę. No ale zobaczymy, ptaszek ciągle może wysrosąć :) Aha! Foli- ja też mam te skórcze, ale lekarz przy badaniu mówił, że szyjka jest długa, wysoko i zamknięta, więc mam dalej zazywac asmag - najlepiej forte (magnez), feminatal i dodatkowo zapisał mi sorbifer - to jest żelazo na receptę. A skórcze mam właśnie najczęsciej rano, rpzy zmianie pozycji, przy długim siedzeniu, albo zwyczajnie jak się zlatam. Oki, zdałam relację - idę dalej pichcić obiad :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ale się cieszę, dobrze, że jest ok, pewnie czujesz ulgę bo wiem jak te badania są stresujące. Córeczka? fajnie choć tak jak mówi lekarz może jeszcze być niespodzianka :) Moja koleżanka długo była przekonana,że synka będzie miała dopiero ostatnio a jest w 8 miesiącu dowiedziała się, że córeczkę. Wcześniej lekarz zapewnial, ze to chłopiec. Ja teraz więcej odpoczywać i skurcze zniknęły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku, to o czym Ty piszesz to chyba nie są skurcze, tylko faktycznie wiązadła sie naciągają. A to jak już wiesz normalny objaw. Teraz Twoja dzidzia bardzo szybko rośnie i naciąga wszystko :) Skurcze to takie twardnienia brzuszka, czasem nawet trudno sie ruszyć podczas tych kilku sekund skurczu. Te skurcze są normalne po 30 tygodniu, bo wtedy macica się już przygotowuje do porodu. Iskiereczko, czy Ty już jestes spakowana do szpitala i czy w domku już wszystko gotowe? A jak Twoje samopoczucie psychiczne przed porodem. Powiem Wam szczerz, że lepsza jest niewiedza jak to będzie i co nas czeka. Przed drugim porodem chyba jest gorzej niż przed pierwszym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki:):):) no ja tez bardzo zapracowana :( ale staram sie nadrobic zaległosci:) i czytać Nasz topik:) U mnie leci kolejny cykl , jestem teraz na duphastonie aby wydłuzyc 2 fazę i jak dostane @ ok - 2-4 pazdziernika to będzie inseminacja. troszkę teraz mam nerwówkę w pracy ale mam nadzieję ze wyjdzie mi to na dobre:) foli:) a Ty cholero wzielas zad nową pracę!!!!! masz odpoczywac a nie zajezdzac sie tak!!!!!!!! Zabajonku:) dobrze ze z twoim mauszkiem jest wszystko oki:) No moze jeszcze jajca wyrosną:P:P:P:P a jak nie to pozostaną Ci tylko jajca od męża:D:D:D...Ty zachlanna kobieto:P:P:P:P:P emiczko:) A Ty kiedy oglosisz dobrą nowinke?:) Ana :) ja mam zjazd dopiero 7 go pazdziernika i juz nie mgę sie doczekac:) chce mi sie uczyc:P:P:P:P Iwonko 🌼 trzymam kciukasy:):):):):) Asiku ❤️ monik ❤️ estellka ❤️ maklady ❤️ Judyta * 2 ❤️ ❤️ Sysia ❤️ suzinka ❤️ jachce faslke ❤️ zaraz jadę na pyszny obiadek:) mniam mniam:) buziaczki laseczki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinka, no właśnie, sęk w tym że ja nie potrafię stwierdzić czy to skurcz, to takie ćmienie jak przed @, trwa chwilę i nie boli a brzuch mi nie twardnieje, tyle że przedtem tego nie czułam jedynie w pierwszym terminie @, więc się przestraszyłam, moja szwagierka też twierdzi, że twardnienie bym poczuła mocniej a ja wcale nie czuję, tylko przez to że nie znam tego uczucia skurczu to się martwiłam, że to to. Dzisiaj wcale nic nie czuję a jak byłam u lekarza tydzien temu to wszystko ok , szyjka zamknięta. A powiedz Suzinka jak mam 16 tydzien to liczy się jako 4 miesiąc czy 3 jeszcze bo się pogubiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, wzięłam ale mąż widział, że cięzko mi i mi pomaga, w domku robi wszystko i jeszcze pomaga mi w tłumaczeniu :) także już jest dobrze. dzisiaj odpoczywam cały ranek ale ja po prostu nie potrafię usiedziec w miejscu. No i zaraz lecę do fryzjera ale to w sumie nie jest męczące :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - wg. książki "Bedziemy rodzicami" - wyglada to tak 1 mies. (1-4 tc) 2 mies. (5-8 tc) 3 mies. (9-12 tc) 4 mies. (13-16 tc) 5 mies. (17-20 tc) 6 mies. (21-24 tc.) 7 mies. (25-28 tc.) 8 mies. (29-32 tc.) 9 mies. (33-36 tc.) 10 mies.(37-40 tc.) ale jak wiadomo szkoły są różne, nie wszyscy liczą 10 mies. , ale 9 i później są rozbieżności:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć laseczki. Ja już po obronie. Strasznie się cieszę bo dostałam 5. Dzięki za kciuki!!!!!! A teraz szykuję się na imprezę. Trzeba to oblać! Foli, mam nadzieje, że te skurcze to nic poważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochane kobietki:):):) u mnie wszystko w porządku, żyjemy sobie z męzusiem spokojnie, mamy teraz taki leniwy okres, w pracy spokój, nigdzie nie wyjeżdżamy, nic nie remontujemy:) czasami czytam, co Asia ma napisane w gg:) widzę, że Emika i Zabajona piszą prawdziwe wypracowania;) wszystkie ciężaróweczki, cieszę sie, że u Was wszystko dobrze:) niedługo znowu termin @, więc pewnie będzie stres, no ale jeszcze troszke czasu mam;) ostatnio przestały mnie męczyć koszmary.. kiedyś, jak tak usilnie się staraliśmy to kilka razy w tygodniu śniło mi się, że się spóźniam na autobus, to był straszny stres w tym snie... takie to dziwne, bo śniło się ciągle... a ostatnio, jak postanowiłam zrobić przerwę, przestało:) może podświadomość daje mi cos do zrozumienia, tylko że ja nie do końca to rozumiem;););) buziaki kochane kobietki:) trzymajcie się dzielnie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć kochaniutkie:-)🌻 ale sie ucieszyłam że dziś jest coś do poczytania:-) jestem z Was dumna:-)👄 Suzinka, ❤️no właśnie moją sąsiadkę przy porodzie mały też strasznie porozrywał, podobno macica jest aż wyszła, -nie wiem czy to możliwe ale brzmi strasznie, podobno przez tą anemię, no ale nasze przyszłe mamusie z pewnością o siebie zadbają i nie będzie takich sytuacji:-) jakie błędy, ja nic nie zauważyłam :-P🌻 JachceFasolke🌻mam nadzieję, ze uda Ci się i nie będziesz się już marwić:-) przytulam mocno:-)👄życzę tego z całego serca❤️ judytka16, 👄zaraz uzupełnię nicka w email(jak sie da:-P) a jak nie to napiszę jeszcze raz.Współczuję że dziś byłaś w pracy-bo ja na zakupach szalałam z koleżanką a potem z mężusiem:-), ale dobry i grill u znajomych, pewnie już szalejesz:-)🌻 foli👄 bądź czujna tak trzymaj i nie martw sie bo pewnie czasem sie nam tylko coś wydaje,dużo odpoczywaj, tylko bananów tyle nie wcinaj bo później trzeba będzie po dzidzi dużo ćwiczyć :-P z pewnością jest ok🌻 całuski Zabajona,👄 najważniejsze że dzidzia jest zdrowiutka i szybciutka:-) a jaja jak to enigma mówi :-P może jeszcze wyrosną, a jak córeczka będzie to źle?, będzie wspaniale:-)🌻 enigmuś kochana❤️, witam no ja mam nadzieję, że ty pierwsza ogłosisz nowinki, może ta małpa do ciebie w końcu nie przyjdzie tego października:-P a skuś baba na dziada :-P a co do ogłoszenia mojej nowinki, to sie okaże w połowie października, spróbuję poczarować, pomodlę sie troszkę, dziś kupiłam winko smaczne i słomki zapachowe:-P pomęczę mężusia-choć on zaproponował byśmy może co 2 godzinki tak, oj nie wiem czy ja to wytrzymam:-P🌻hihihihi Iwonka-gratulacje🌻 🌻 🌻 wiedziałam że 5,0 będzie:-) no oblewaj to rzecz jasna:-) maklady, 👄wiesz ja tez mam sny-koszmary, często, choć nie zawsze, bardzo stresujące, dotyczą przeważnie męża, że zdradza mnie i w ogóle, to dziwne, bo ja aż tak zadrosna o meża nie jestem bym musiała się czegoś obawiać, my się uwielbiamy a tu proszę, czasem mu opowiadam o snach, a on mi mówi, że \\\"co ja bym bez ciebie zrobił, dla mnie ty jesteś najważniejsza i najpiękniejsza\\\"choć dziwi go to również bo pytał sie mnie nawet czy kiedykolwiek dał mi do zrozumienia przy innych kobietach, ja nie czuję się źle jak mężuś rozmawia z innymi kobietami, bardzo lubimy znajomych i w ogóle, więc nie wiem skąd te sny:-P ale w końcu to tylko sny, a co do francy, to sie nie przejmuj w końcu sie jej znudzi i postanowi odpocząć od nas na 9 miesięcy i my od niej też:-) staramy sie też żyć spokojnie, i jakoś wychodzi, nawet nasi znajomi mówią nam że jesteśmy parą z której bije spokój, do wszystkiego podchodzi ze spokojem :-)miło mi że nas tak widzą choć pewnie czasem to tylko pozory:-) a ja dziś poszalałam 6 bitych godzin w galerii makotów, to chyba rekord, nogi mi weszły pod obojczyki, no ale jak to z psapiułką, najpierw bar sałatkowy, lody, i tysiące sklepów, potem gdzies jakaś kanapa miękka i pogaduchy a godziny lecą, w końcu mężuś się stęsknił i sam przyjechał i jeszcze z nich na jedzonko i połazić :-P uffff padam na nos:-) coś tam sobie znalazłam ale w sumie muszę przyznać Estelka, nie ma żadncyh promocji letnich -kolekcja typowo jesienna, no ale na taką sie nastawiałąm, no i jest w czym wybierać-ale chyba tylko jeśli chodzi o buty, bo kurtek i płaszczyków mało fajnych znalazłam, a moje złote buciki upatrzyłam, mają być za dwa tygodnie, przymierzałam większy rozmiar, koleżanka aż padła mi do stóp jak zobaczyła je na mojej nodze:-)hihihi - są super odjazdowe, zrobię zdjęcie jak je odbiorę, w domu oczywiście mężuś wygrzebał jedną bluzeczkę, ja ją zakładam a on do mnie to taka ala -ciążowa:-) no nieeee wcale ona taka ciążowa to nie jest, ale jemu wszystko zaczyna byc ciążowe:-P może wykracze w końcu, bo do krawcowej chciałam oddać bluzeczkę by mi zwęziła, a on mówi po co zostaw ją niedługo ją założysz -idealna dla zaciążonych:-) no to zostawiłam zobaczymy:-) idę kąpiel wstawię, świece, miodek na ciałko, balsamiki, pachnidełka , no i seksowną bieliznę musiałam kupić ;-) całuski do jutra, no i znowu wypracowanie, ale chyba nie zabijecie mnie przez to:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika - i kto tu pisze wypracowania, hę??? :) maklady - grunt to taktyka i nastawienie, jak widac luz był ci potrzebny. W naszych snach pojawiają się symbolicznie nasze obawy, zmartwienia i kłopoty. Skoro się narazie skończyły, to znak, ze właściwą drogę obraliście. Ale kiedyś nadejdzie kres tej drogi i będziesz cieszyła się maleńkim szczęsciem. Jestem o tym przekonana tak mocno, jak ty sama narazie nie jesteś. enigma - a czy ja powiedziałam, że córcia nie jest cacy???:) Jak wyrosną jajca , to też będzie git, będę miała dwóch mężczyzn w domku. :-D A od nadmiaru jajek nikt jeszcze nie umarł :p Narazie mamy córcię i się cieszymy. Ba! Mąż po wyjściu od lekarza rzekł do mnie \"to co? będziemy pleść warkoczyki?\" :p Na dzień dzisiejszy tak :) A jak trzeba bedzie golić łepetynkę synkowi, to też nei bedzie tragedii. :) Jedyny zawód dotyczy mojej tzw. intuicji, która najwyraźniej zawiodła (ale to przez te sugestie, ze w owulację trafilismy - widocznie nie do końca, że wyniki męża to 80 % szybkich nabojów - widocznie szybko padły ;), no i cała reszta \"ludowych wskazówek\"). Jak widać jestem zaprzeczeniem wszystkich teorii, he he. My dzisiejsze popołudnie spędziliśmy nad jeziorkiem, była piękna pogoda, słoneczko i błękitne niebo. Miód malina. Zrobił mi jakies zdjecia, jak łaskawie zgra na kompa, to poprzesyłam wam w końcu hipcia w babskiej skórze ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Zabajona ciesze seie bardzoooo ze wszystko ok z dzidzią....hmmm córeczka???jeszcze nic nie wiadomo..... co do skurczy to ja nie miałam,zawsze morfologie miałam dobrą.... Suzinko co do torby do szpitala.....hmmmmm nie jestem spakowana, bo nie zamierzam jeszcze rodzic, porodu sie wogóle nie boję, ja nie pierwsz i nie ostatnia, zawsze sobie tak tłumaczę....nastawianie mam bardzoooo dobre...za 26 DNI bedzie Eryczek...... ale ten czas leci, niedawno zobaczyłam dwie kreski, a tu juz bliżej mety.....o rety..... kolezanka z forum listopad 2006 w sobotę urodziła synka, 4 dni przed terminem... na weselu wybawiłąm się ostro, nawet nie czułąm ze jestem w ciązy....super... Pozdrwaiam Was wszystkie bez wyjątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski! Iskierka - no jak mówiłam ... lekarz sam daje narazie tylko 50 % na tę diagnozę. Narazie jest córka, a jesli jajeczka wyrosną, to będzie synek - wiadomo :) Mi płeć jest naprawdę obojętna, ważniejsze jest zdrowie dziecka. Za dużo znosiłam, zeby teraz jeszcze wybrzydzać :) choc z drugiego topiku dziewczyna mi powiedziała, ze obstawia córę, bo miałam dość długo mdłości (dziewczynki dają wiecej hsg). ZObaczymy jak się te teorie mają do rzeczywistości. Ja jestem sceptyczna i to baardzo. A Tobie pozostały 3 tygodnie z haczkiem, no, no ... jestem w szoku jak ten czas pędzi. Pewnie niedługo sama jak spojrzę na kalendarz, to będę przerażona ... upływem czasu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam wszystkich po weekendzie który dla mnie był pracowuty, przez co nie chciało mi się wogóle dziś isć do pracy, ale praca była dla nasze firmy więc i pracowało sie inaczej.....Zabajonku ciesze się ze u Ciebie wszystko dobrze , że kruszynka zdrowa bo to najważniejsze ....Iskierko ten czas naprawde tak leci że ja też jestem w szoku ile Ci zostało do porodu....Iwonka gratuluje piąteczki z obrony...Suzinka fajnie że się odezwałaś jak tam Mateuszek?....Emika dzięki za kolejne wypracowanie, co do modlitwy to mnie by się na pewno przydała...Enigma ja do szkoły ide juz 30-go i w przeciwieństwie do CIebie wogóle mi się nie chce...buziaki dla wszystkich dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iwona, Gratulacje !!!!! teraz już jakiś etap masz z głowy, napewno ci ulżyło :) Zabajona, ja też czytałam o tym hcg, że jak jest niższe to chłopiec, to jest nawet poparte badaniami, ale ja też raczej sceptycznie podchodzę. Zobaczymy, ja za wysokiego chyba nie miałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, na swoim się inaczej pracuje :) My też chcemy o czymś pomyśleć tyle, że w pracy nie mamy najgorzej, finansowo jest ok tyle, że czasem dużo pracy. dzisiaj się wymigałam bo miałam być w pracy 15 godzin, a ja nie mogę teraz się przemęczać więc to powiedziałam. Musze bardziej uważać na siebie, tym bardziej że ostatnio trochę stresu przeżyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, na swoim się inaczej pracuje :) My też chcemy o czymś pomyśleć tyle, że w pracy nie mamy najgorzej, finansowo jest ok tyle, że czasem dużo pracy. dzisiaj się wymigałam bo miałam być w pracy 15 godzin, a ja nie mogę teraz się przemęczać więc to powiedziałam. Musze bardziej uważać na siebie, tym bardziej że ostatnio trochę stresu przeżyłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli - ja nie wiem jakie ono było, bo nie badałam, w sumie nie widziałam potrzeby, skoro test był pozytywny i nic się nie działo. Zobaczymy ... wyjdzie w praniu :) Ja jestem sceptycznie nastawiona, bo mam dwie znajome, jedna ma synka - urodziła w kwietniu, druga z lutego ma córkę. I obie ciąże zniosły dobrze, tzn. chodzi o początki. Zero dolegliwości. Wiec tu cięzko mówić, czy wysoka beta zawsze świadczy o dziewczynce. Mi się wydaje, że oprócz tej bety chodzi też o naszą odporność na działanie hormonów. Ja zawsze źle znosiłam wszelkie kuracje hormonalne, tzn. pigułki anty, kiedy miałam torbiel. Tyłam, mdliło mnie, głowa bolała. Może to też jest istotne jak dana kobieta znosi wpływ hormonów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli ja własnie dlatego chce iść na swoje bo w pracy finansowo szef wogóle nas nie docenia a nieraz jest tyle roboty że nie można wyrobić, on uważa ze jak jest praca to trzeba pracować i tyle a pieniądze płaci naprawde marne, więc wole pracować tak samo tylko za odpowiednie pieniądze kończymy remontować lokal, myśle że jeszcze jakieś dwa miesiące tu pozamykam wszystkie sprawy żeby nie mieli problemow i etedy juz tylko na swoim, teraz zlecenia już mamy więc jak trzeba to działam popołudniami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tyle, że o mdłościach świadczy też progesteron a nie hcg tylko. Ja czytałam że po prostu przy dziewczynkach łożysko wytwarza więcej hcg. Sama nie wiem, pewnie nie ma reguły. a ciekawe co Monik będzie miała, ona miała niską betę, podejrzewali nawet pozamaciczną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, jak jesteś zapracowana u siebie to przynajmniej wiesz po co i za ile pracujesz :) a tak to męczysz się dla kogoś nieraz za marne grosze. U mnie jest ten plus chociaż że finansowo jestem doceniana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foliku musisz dbac o siebie teraz więc jak jest okazja to nie pracuj długo, a powiedz mi (bo nie pamietam czy mówiłaś) czy u CIebie w pracy już wiedzą o ciąży? Zabajonku moja koleżanka do 8-go miesiąca myślała ze bedzie chłopczyk (tak jaj mówili lekarze) w 8 miesiącu wylądowała w szpitalu bo miała jakies komplikacje i okazało sie że to dziewczynka i urodziła śliczną dziewuszke, nieźle te badani mogą zrobić niespodzianki no nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, a ja z kolei nawet leki silne do in vitro znosiłam b. dobrze i zawsze mialam silny żołądek. Kurcze czasem mnie tak zakłuje w brzuchu mocniej przez chwilkę, ty też tak miałaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no własnie foli mam tu tyle obowiązków z dwóch firm szefa i szefowej, odpowiedzialność a kasa marna, ale juz niedługo niech sobie sami radzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×