Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Enigma jeszcze niedawno przeżywałam twoją poprzednią inseminację (pierwsza?) a to juz kolejna... Alez ten czas leci. To by było, jak by się okazało, ze na gwiazdkę będzie II. lepszego prezentu nie trzeba. Do witaminkowych wymiany pogladów. Najlepiej skonsultować branie wit. z ginem. Tydzień czasu niebrania nie zaszkodzi. A o hiperwitaminozę nie trudno. A objawy takie ja przy niedoborze witamin mogą być. Z wykładów na uczelni pamietam, że wit. syntetyczne (tabsy) są słabiej przez organizm przyswajane. dziołchy mam pytanie. U mnie dziś jest 9 dc. A mam widoczny płodny śluz. U gina mam być w 11 dc na podgladanie pęcherzyka. Czy może się okzać, że on pęknie już np. w 11 dc np. rano (mam być wieczorkiem na wizycie)???? jeśli tak to na cholerę ta cała stymulacja i pregnyl, skoro pecherzyk pęka wcześniej. Enigma-plastrów nie stosuję i zapomnialam ostatnio gina o to zapytać. Piję pokrzywę. Czekam na ususzenie liści malin jeszcze i tez bede pić. Winka czerwonego nie mogę strawić. Pilam w weekned ale nie idzie mi.

adwiślanka, niestety moze się okazać. Pregnyl po to żeby podać jak będzie miał odpowiednią wielkość ale tą wielkość moze osiągnąć wcześniej nawet w 10 dc czasem. ale śluz możesz mieć wcześniej i nie znaczy to ża zaraz pęknie. Mi się zdarzyło raz że owulację miałam wcześniej właśnie w 11 dc choć zawsze w 12, 13. dlatego trzeba sprawdzić na usg najlepiej. a kiedy lekarz ustala na podstwie cyklu pacjentki, niestety zdarza się czasem, że owulacja się przesunie

Spóźnione ale szczere gratulacje dla Iskierki:))))

Foli-dzięki ja zawsze o ile bylam w stanie zidentyf. plodny sluz to widzialam go wlaśnie ok, 9 dc, ale nigdy 14 dc (28 dniowe cykle mam) !!!! Wszytsko to takie skomplikowane :(

nadwiślanko - nie jesteś samotna, u mnie nigdy objawy owulacji (śluzowe) nie zgadzały się z terminem kiedy ona faktycznie była. Zazwyczaj najpierw zauważyłam śladowe ilości śluzu, na drugi dzioeń susza - a wg usg w tym dniu suszy miałam owu. I bądź mądry.

nadwiślanko mnie sie zdaje że w 11 chyba jeszcze nie będziesz miałą tej owu ja też miałąm 28dniowe cykle i często tez ten śluz juz ok 11 i tez zawsze sie bałam że to już a potem sie okazało podczas obserwacji kilku cykli że ta owu była 13-14dc wiec spokojnie. Nawet przy stymulacji

laseczki :) dziękuję za kciukasy:) nadwislanko;) ja to jestem chyba dobrym przykładem na to ze owu skacze sobie od 10dc do 14dc przy regularnych cyklach wczoraj rano mialam 26mm pecherzyki a o 20:00 juz ich nie bylo czyli owu byla wczoraj jak byłam na szkoleniu:) a wczoraj miałam 11dc i nawet sie z tego ciesze bo ostatnia inseminacje miałam przy 10dc i wydawało mi sie ze jakos szybko to było.... za szybko rosł pęcherzyk w porownaniu do cyklu i szer endo:( Z tym ze teraz było mniej nasienia.....nie mowiac juz jak sie umordowałam zeby go ...hmmm.....wydobyć :P:P:P:P:P i aby go złapac:P:P:P:P:P wiec było go troszke mniej :P i z 50ml zapodał mi 35mln chyba ale jakos teraz podchodze do tego bardziej na tak niz statnio sama nie wiem dlaczego...... ale cosik intuicja mi podpowiada....;):):):):) zobaczymy;););) judytko:) co u Ciebie?????? jak sie czujesz???? i wiadomo czy będzie chlopczyk czy dziewczynka?:)

aa przypomnialo mi sie ze na poczatku brania clo wydłuzał mi 1 faze i owu miałam 13-14dc a teraz zas przy clo 10-11dc ciesze sie ze tym razem było więcej pęcherzyków to daje szanse wieksze ze wkoncu jakis plemnik znajdzie jedna z tych komórek:) aaa i wczoraj doktorek powiedział ze mam super sluz... hmmm.... cokolwiek to miało znaczyc:P

enigmuś - bo w przeciwieństwie do ciebie on widział !!! :-D Super, ze jesteś dobrze nastawiona. Wiesz że masz też szansę na \"dwupak\" ?:) Abo i \"trójpak\" :) Mialabyś od razu tyle szczęścia do kochania :)

Enigma jak to \"wydobywałaś\" plemniczki??? czy mam rozumieć, ze \"pomagałaś\" meżusiowi??? Pytam, bo jak byliśmy na badanku armii męża to koniecznie się uparł, zebym asystowała ;). No wiec nie chciałam chlopa na większy jeszcze stres wystawiać i grzecznie robiłam, co do mnie należało.No i kiedy tak myślę, że moze kiedys jak nic nie wyjdzie z naturalnych metod to na inseminację się zdecyduję. Ale miałam kłopot, ze mnie na fotelik wepchną, a męzusia samego do pokoiczku, co by nieco armii zapodał, to tak mi się chłopina wystraszy, że o nie daj B... (!!) nic z siebie nie wydusi. No bo to stres. a tak z żonką to można coś zdziałac. No więc moje pytanie jest takie: czy przed inseminacją mogę z męzusiem być przy pobraniu/oddaniu nasionek???? Jeśli tak to byloby super!!!!!!!!

nadwiślanko - ja miałam podobne dymelaty \"moralne\" w domku przed badaniem armii, na szczęście moglismy \"wyłapać\" ja w domu. Inaczej mąż chyba by się zameczył psychicznie, ze wszyscy będą wiedzieli, co on tam przed chwilka musiał zrobić ... no w sumie nie dziwię się, ale przeciez inaczej się nie da. ...

Enigma..ja jestem w domku mam tydzień l4 bo miałam jakieś plamienia własciwie nie wiadomo skąd bo wszystko jest ok...więc mam tydzień leniuchować:) Za tydzień w srodę mam USG i moze w końcu dziecię \"się pokaże\" i będzie wiadomo czy chłopczyk czy dziewczynka....imę mamy tylko dla chłopca:) Rozgladam się za wyprawką ale niczego jeszcze nie kupiuje...na poczatku grudnia chcę skompletować torbę dla siebie do szpitala no i zabrać się za zakupy na pierwsze dni dla maleństwa...cośjużtam upatrzyłam ale szał zakupów mnie jeszcze nie ogarnął:) Pozdrawiam ciepło:)

Enigma, teraz musi być ok :) No to chyba tylko mój mężuś nie miał z tym problemu, wchodził grzecznie do pokoiku chyba 7 razy już :) Judyta, wypoczywaj, lepiej dmuchać na zimne

Sabra, dasz bo nie jesteś sama; jest nas tu więcej!!! Enigma dzięki za podpowiedź z tym orbotrekiem właśnie też o nim myślałam. jeśli moge Cię zapytać ile płaciłaś za insem. czy moze miałas jakąś ulgę?

Sabra, a ty przed transferem mrozaczków nie dostałaś leków na lekką stymualację, z tego co wiem tak się robi, żeby pęcherzyki rosły

Sabra, trzymaj się ja myślę ze w końcu się uda, napewno w drugim cyklu podadzą ci leki na stymulację, i pregyl no i będzie ok ale rozumiem że cię to dołuje, chciałabyś być już po a tu się cholernie ciągnie. Tyle wytrzymałaś, będzie dobrze

Sabra domyslam się co czujesz. Myslami już widziałaś II, a tu nawet pęcherzyki nie urosły :( ja to już zaczynam swoje teorie na ich temat snuć. Rosna jak chcą i kiedy chcą. Ja zawsze powtarzam, ze czasem trzeba pozwolić sobie na załamkę i zwątpienie, bo nie jesteśmy z żelaza i chwilami nie dajemy rady!!!! Ale najważniejsze zeby nie załamywała rąk. Zobacz na enigmee. Jeszcze nie tak dawno czekałyśmy na jej wyniki, potem było ogólne rozczarowanie a już dziewczyna po kolejnej inseminacji. Czas leci i ani się spostrzeżesz, jak kolejny cykl się zacznie.

Sabra rzeczywiście przy PCO dali ci małą dawkę ale wiesz po in vitro cykl czasami wariuje (te wszystkie leki) a co powiedzieli w Novum, mają jakąś teorię na ten temat?

sabra-nie znam całej twej historii. ale z tego co opisujesz domyslam się, ze już jesteś na końcówce. tzn, juz szykujesz się do in vitro. Więc usiąć i spróbuj spojrzeć za siebie. Zobacz: Ile przeszłaś, ile czasu minęło byście dojrzeli do tej decyzji, czyli zaplodnienia in. v. Mogę się tylko domyślać (jestem na tym forum 2 miechy), ze upłyneło szmat czasu. Tyle pewnie wylanych lez, nerów, czekania itd. Nerwy napięte jak postronki. wiele nie trzeba by wybuchnąc. Ale pomysl czy warto. dziś sobie pozwól na totalne rozklejenie, ale jutro spójrz radosnie na przyszłość. Jesteś o krok od tego co chiałaś. Tylko krok. To tak niewiele w sosunku do zrobionych przez was kilometrów :) PS pocztałam sobie bociana przed chwilą. Robię to w 2 przypadkach. Albo by się zdołować, albo by się pobudować. Dziś sie podbudowałam.

Hejka :) Ostatnio nie mam czasu pisać bo Sandra pochlania mnóstwo mojego czasu do tego dodatkowo zajmuję się papierkami ( chaltura i też papiery z pracy częsciowo). Przede wszystkim ogromne gratulacje dla Iskierki z pieknego porodu i slicznego synka. Sabruś przytulam Cię mocno, wiem, ze masz już dość tego czekania. Tak jak Nadwislanka napisala- jesli spojrzysz wstecz to to co zostalo jeszcze przed Tobą to juz maly pikuś.Wiem, ze chcialo by się miec ten pikus też za sobą. Najgorsze jest to przedlużanie w czasie, te nadzieję, że to już tylko ten cykl i bedzie ok a później rozczarowanie. Ale my jesteśmy silne kobietki i pomimo, że dziś nam się wydaje, że już nie damy radę to jutro walczymy dalej. Poplacz dziś kochana, może uda Ci się w ten sposób spuscić trochę cisnienia. Zabajonku- trzymam kciuki za piątkowe wyniki, mam nadzieję, że to tylko alergia. Myszko- odstaw narazie pregnyl, lykaj folik i tylko nie panikuj. ;) Enigmuś- trzymam mocno kciuki by listopad byl tak samo szczęsliwy dla Ciebie jak dla mnie. Estelko- lecz bakterie i odsapnij sobie. Wiem z autopsji jak wiele daje wyluzowanie i zrobienie przerwy. Buziaczki dla Ciebie. Golka trzymam kciuki za nastepny miesiąc. :) Musi sie udać!!! Foli- wygladasz kwitnąco. :)

Ups- Foli , ale dalam du... w Twoim przypadku. Pisząc na forum, wiedzialam tylko, że przyszly zdjęcia ( chcialam je za chwilę przejrzeć) a bojąc się , że później nie bede miala czasu napisac to napisalam, że wygladasz kwitnąco. Teraz przegladam pocztę a ............. Ty nie przeslas zalączników. :o. Chyba się zapadnę pod ziemię ze wstydu. Czekam jeszcze raz na zdjęcia ( na których napewno wyglądasz kwitnąco :D ) i przepraszam Cię za wyprzedzenie faktów. O matko , co za plama, ale mi glupio. Teraz to nastepnym razem wolę nic nie napisać jak nie bede miala czasu niż dać plamy tak jak teraz. Bardzo mi glupio.

HEJ! Sabruś Słonko, a może jednak jeszcze nic straconego, co? lekarz mówił o 13 mm, a Ty masz 12. Może uda się jeszcze coś pomajstrować przy tych pęcherzykach i jednak zrobic transfer w tym cyklu. Pisz, jak tylko dowiesz się co Ci powiedzieli w Novum. I nie załamuj się, nie dołuj, wiem, że Ci strasznie ciężko, ale może jednak nic straconego w tym cyklu. A jak teraz się nie uda , to w następnym na pewno i będzie piękny prezencik na gwiazdkę. Tylko więcej optymizmu, bo podobno to pomaga!!! Ściskam Cie mocno! Iskierko, jeszcze raz gratuluję szybkiego porodu i pięknego synusia :-) Foli, ale fajnie wyglądasz! ja to jestem jakaś dziwna, ale w mojej głowie ciągle siedziało, że Wasze (Foli, Andzia) brzuszki są maleńkie, takie prawie niewidoczne, a tu prosze jakie Cudne :-) a takie pytanie na marginesie - Wy Te dżinsy to macie ciążowe, czy po prostu większy rozmiar zwykłych biodrówek?

Nadwiślanko, idziemy prawie łeb w łeb ;-) ja mam 10 dc i dziś już śluz płodny mnie zalał. Owulacja pewnie około 13,14 dc. Stan alergiczny prawie minął , ale nadal aplikuję tantum rosa i floragyn (ampułki dopochwowoe z pałeczkami kwasu mlekowego). mam nadzieję,że do weekendu minie, bo przecież to owulacja - trzeba strać się o dziecko ;-) hihi nie mam już (chyba) obseseji że teraz musi się udać , bo i tak się nie uda ;-) ale próbowac można, czemu nie, w dodatku jak to jest takie przyjemne :-)

TABELA I NICK.....MIASTO....TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26...Szczecin.........26.07.05....Urodziła.......Wiktorię Domi24..........Warszawa.......22.05.05...Urodziła...Wiktorię i Zuzannę Ania79...........Kielce............08.09.05......Urodziła .........Igę Dorota28.......Zielona Góra....30.10.05...Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław.........01.11.05....Urodziła.......Mateusza Aga*.............Wrocław.........03.11.05....Urodziła........Pawełka Soul..............Warszawa......10.11.05......Urodziła.....Alę i Maję Ewka 77........Leszno...........28.11.05......Urodziła.............Olę Monika80.......Wrocław.........01.12.05.....Urodziła........Patrycja Anna. Jagoda1977....Rzeszów........17.12.05.......Urodziła....... Olę i Wiki Suzinka.........Tarn.Góry.......22.12.05.......Urodziła.......Mateuszka Sysia1912......Malbork..........03.01.06.......Urodziła........Tomusia Lulka79.........Bytom............03.01.06.......Urodziła.......Majeczkę Tu Kasia........Warszawa.......07.01.06.......Urodziła.......Bartusia Bozina .........Tarn.Góry ......10.01.06.......Urodziła.......Martynkę DIDO76 .....Piekary Śl. .........06.03.06.......Urodziła......Mateuszka li_de ...........Toruń.............03.03.06.......Urodziła.........Filipa olala..........ok Bydgoszczy..21.02.06.......Urodziła ...Magdalena Iga Guśka..........Rzeszów..........17.02.06......Urodziła.........Julię Roza_..........Olsztyn...........17.04.06.......Urodziła ....Maję Elff - ...........Łódź...............08.05.06......Urodziła.....Dominika Gonia78........Poznań...........02.05.06......Urodzila....Oscar..103cm Paula24........Poznań............01.06.06 ......Urodziła .........Patryk Aśka74 .......Trójmiasto.......13.08.06 .....Urodziła...Sandra, Monika Iskierka.........Siedlce...... ...21.10.06.......Urodziła.. ..synuś Eryczek Zabajona........Olsztyn......... 30-31.01.07.....10 kg.......Aleksandra Silve26........Biała Podlaska......09.03.07........2kg............? Foli.............Ostrów Wlkp.........08.03.07.........4kg..............Nadia Andzia77.....Wodzisław Sl........10.03.07.........6kg.............?

TABELA II NICK..............1DC.........DC.....dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini...........14.10.......30..........?..............2l i 2m-ce......Trójmiasto Emika............19.10......28-37......16-25.11 .....20 m-cy........W-WA Golka26..........18.04.......30..........?...............już 2 lata.......? Estella ...........06.11......27.......02.12............24 m-ce......Warszawa Sabra ......... 01.11.......25-30..........?...............25m-cy........Trójmiasto ICSI -czekam na transfer Myszka1975......1.10.......27-28.......?............24 m-c........Katowice SĄ II KRESKI AnA 30............11.11.......30-34.......?...............nie licze juz... enigmaa........4.11.......25-30...ok 01.12 ....11 m-cy......Katowice beti78............19.10......26-28......???...............22 m-ce.......łódzkie gosiaczek76......03.11.......28.......30.11...........17cykl..........Morąg Iwona77 ..........05.08.....31-34.......?...............ponad 2 lata...podlaskie OCZEKUJĄCA1... 25.08......35..........?...............19 m-cy.......Warszawa JaChceFasolke...przerwa w staraniach................17 m-cy...... Chorzów Nadwislanka......11.10......21......??? 5.11.....27 m-cy.... okolice Warszawy Zuleczka .........27.09......31-40.......27.10...........16m-cy.... Trójmiasto

Emika, no właśnie, gdzie Ty jesteś? włóczkowy potwór Cię pożarł? ;-)

Aśka :) przesłałam jeszcze raz. Estelka, to są moje biodrówki sprzed ciąży (obcisłe). w biodrach wcale nie przytyłam - tylko brzuszek mam. jeszcze żadnych spodni nie kupiłam (przeszyłam guziki w niektórych) a biodrówek nie musiałam ruszać, zapinają się pod brzuchem :) Sabra, kurde wściec się można ale cóż zrobić, niestety trzeba się uzbroić w cierpliwość :( oby czas ci szybko zleciał

ale zadzon tam jutro moze coś doradzą

estelka, dobrze, że alergia mija. niestety te cholerne infekcje są strasznie męczącea zwłaszcza jak się starasz o dziecko albo już jesteś w ciąży, a to miałam wrazenie w czasie starań, że wiecznie coś wyskakuje a to infekcja a to przeziębienie i tak w kółko

hi hi Foli- teraz mogę z czystym sumieniem powiedzieć, że wygladasz kwitnąco :D i masz bardzo zgrabny brzuszek. :) Ale zmieszana jestem caly czas ;o. :D I dobrze mi tak- nastepnym razem nie chlapnę jezorem przedwczesnie. :D Dziewczyny jestem zalamana- Sandra ostatnio zaczela robić wczesniej noc ( o 18.00 zasypiala a o 4.00 skowronek.) Ale dziś przeszla samą siebie- zasnela przed 16.00 :o - chyba dziś to już zacznie dzien o pólnocy:o