Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

Emika :-( cholercia ta @ :-) mam nadzieję, za zadziała powiedzenie do trzech razy sztuka! będę trzymała kciuki Paula, heja!!! a gdzie zdjęcia syniusia , co? Nadwiślanko, nam jak się nie udawało, chyba około pół roku, a u mnie poza prl po obciążeni, która za bardzo wzrastała, nic nie było. Ginka zalecała badania nasienia . Ja się wzbraniałam, wzbraniałam, bo jak to mój mąż, tyle ćwiczy, dobrze się odżywia, dba o siebie, miałby mieć coś nie tak z plemnikami!! :-o ale po jakimś roku, jednak wyciągnęłam go na to badanie i wyszły bardzo kiepskie plemniki. Po trzech miesiącach powtórzyliśmy, dodatkowo z posiewem nasienia (bakterie :-( ) i testem na przeciwciała antyplemnikowe (tu ok). I wysłałam męża do urologa - badanie prostaty - ok, usg prostaty + żylaki przywrózka - wszystko ok, usg - układu moczowego - w obrębie układu rodnego - ok, hormony - ok. Więc winę zwalamy na bakterie, chociaż większosc lekarzy twierdzi, że nie mają wpływu na plemniki a ja poza bromergonem nic nie brałam, nie widziałm potrzeby \"rozbuchania\" swojej płodności, skoro plemniczki są za kiepskie by doszło do naturalnego zapłodnienia :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wyczerpującą odpowiedź Estelko. No wiec ja widzę tu taki temat. Skoro lekarze (nie wiem ilu) potwierdza, ze wszytskie inne wyniki u męża OKi, a tylko ma bakteria które niekoniecznie wpływają na poczecie, to moja droga zaczyna mi się nasuwać myśl, że tak naparwdę może trzeba się za ciebie wziąć. Nie wiem, ale po takim czasie staranek to przyjrzalabym sie dokladniej np. swoim wykresom temki. Jesli nie robisz to czas zacząć. Czy moze już diagnozowałaś u siebie występowanie owulacji? Ale to tylko moje przemyślenia. Chcę Ci podsunąć, czy dobry kierunek działania obrany został. Ja mam te samą sytuację, ale w odwrotną stronę. Bo dopoki nie przebadam dokladnie swojego męża nie mam pewności, ze to moj organizam nawala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam w ten słoneczny dzień :-D U mnie jest cieplutko, że parnie nawet na dworze suszę. I w związku z piekna pogoda mam też super nastrój. Emika - z jednej strony widzę, że spokojnie i podchodzisz do kolejnej @ ale widze też, że przygotowania do insemnacji nie odpuściłaś. Super też, że z ta kasą powoli sie Wam układa. A myślę, że inseminacja w Andrzejki to podwójnie dobra wróżba dla Was :-) Estelka - jak po odstawieniu tych globulek ? Już nie masz sensacji tam na \"dole\" ? Własnie jak myślę o Tobie to uważam, że to jest w sumie bez sensu - jak pokazałam mojej siostrze Wasze zdjęcia to stwierdziła, że super razem wyglądacie - i widać, że Twój mąż to taki stuprocentowy facet. A ja wiedząc jak o siebie dbacie w sensie zdrowotnym to uważam, że to niesprawiedliwe, że ktoś taki jak Twój mąż ma problemy z płodnością. Jak widze na ulicy facetów ledwo trzymających sie na nogach na spacerkach z żonkami i dziećmi w wózkach to mnie lekko mówiąc krew zalewa. Wątpie czy taki facet chociaż w połowie dba o siebie tak jak Wy. Wiem, że to niesprawiedliwe jest oceniac ludzi po wyglądzie ale niestety takie reflksje same nachodzą :-O Nadwiślanka - z tymi @ po ciąży to u mnie jak w karuzeli :-P Pierwszych kilka okresów po porodzie to koszmar - skurcze takie jak przy porodzie, do tego bardzo obfite ale reguralne co 28 dni. Potem kilka cykli 40-45 dniowych mniej bolesnych a teraz od dwóch miesięcy znowu co 28 dni i znowu boli jak cholera ! Biorę Ketonal bo zwykłe tabletki i nospa nie pomagają :-( Sabra - a co u Ciebie z tym transferem? Pozdrawiam wszytskie Kobietki - wysłałam Wam kilka nowych zdjec mojego kochanego łobuza :-D Wczoraj byłam z nim na Rynku i koniecznie chciał złapać gołębie. Nie mówiąc o tym, że prawie każda dziewczyna była obdarzana pięknym szczerbatym uśmiechem mojego dziecka. Normalnie je podrywał :-P Mój mąż stwierdził, że Pawełek to dobry sposób na podryw i następnym razem on pójdzie z nim sam :-D Miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny. Na moim pierwotnym topiku jedna z babeczek ma taką stopke. Strasznie mnie to poruszyło. Dwa zdania a tyle treści. Dlatego Wam ją kopiuję (marzenka- wybaczysz :) ) \"Nie rezygnuj nigdy z celu tylko dlatego, że osiągnięcie go wymaga czasu. Czas i tak upłynie.\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, własnie miałam napisać, że czekam na nowe fotki Paffcia :-) i dziękuję Ci za tak miłe słowa :-) niestety mój mężul chłop jak dąb, ale jest ciut cherlawy. Może tego nie widać ;-) ale lubią łapać go przeziębienia i alergia :-( wczoraj poczytłam bociana i zaczynam dziękować bogu, że mężuś ma plemniki (choć malutkie) bo dziewczyny tam opisują przypadki, że facet wogóle nie ma plemników albo można uzyskać je wyłącznie drogą biopsji :-o Nadwiślanko, miałam monitoring, testy owulacyjne, mierzyłam temperaturę - nigdy nie wyszło nic żle! zawsze książkowo A mój mąż naprawde ma bardzo marne plemniki, aby się mogło udać natuarlnie, chocbym byłą boginią płodności ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwiślanko, ja może nie sprecyzowałam - wyniki badań (usg, hormony, przeciwciała) są ok, ale pomimo tego plemniczki są baaaardzo marne - czyli \"jedyne\"złe wyniki - to wyniki nasienia :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
FAkt - sprawiedliwości nie ma ... ci co dbają o siebie i o zdrowie mają problemy, a takie ochlajtusy :-o to poprzez dotyk potrafią począć kolejne dziecko. Wszystkie bąbelki sa kochane, no i żadne nie jest winne temu kim i jacy sa jego rodzice (piję do tych ochlajtusów), ale widzę także, ze nierówno się to rozkłada. A nie raz i nie dwa tacy rodzice nie doceniają szczęscia, jakie dał im los. Ileż teraz jest strasznych wiadomości o traktowaniu dzieci. Serce się kraje. Ostatnio to mąż zakazał mi okglądania takich informacj, bo sie zryczałam jak głupia (było coś o koszmarnie pobitej dziewczynce, chyba 2-letniej). A jeszcze teraz hormonki działają na dublowanie emocji, to wszystkim przejmuję się podwójnie. :-o Aguś - znowu się powtórzę jak zacieta płyta, ale ten Paffcio to słodki facio, taki do chrupania, całowania i gilgotania. Caly czas buziak uśmiechnięty, te oczęta ... wymarzony zięć dla mojej Oli, he he :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Zabajona, jeszcze moja Nadia czeka w kolejce do Pawełka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
EJ, NO!!! to się muszę postarać o córeczkę i ustawić w kolejce do Pawełka - może będzie wolał Małolatki ;-) to teraz mam motywację do \"działania\" tym bardziej, że chyba idzie owu...jajnik daje o sobie znać :-) po infekcji ani śladu :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hmmm... Zabajona i Foli - to za kilkanaście lat będą chyba jakieś rozgrywki :-D Adama koleżanka z pracy miesiąc temu urodziła córeczkę i całą ciąże powtarzała, że jak będzie dziewczynka to ona ją będzie wychowywac na przyszłą żonke dla mojego malucha :-D A tak w ogóle to Pawełek miał być Olą - nawet pierwszy kombinezon ma różowy :-P Był w niego ubrany tylko raz jak go zabieralismy ze szpitala a i tak mój mąż powiedział, że być facetem i to w różowym kombinezonie to trauma na całe życie :-D Zabronił mi robic jakiekolwiek zdjęcia z tym kombinezonie dlatego pierwsze zdjęcia Pawełek ma w domu już przebrany :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ha ha, Foli :) W kwestii wyboru zony to chyba Pafcio sam zadecyduje :-D ale - że tak powiem - przyznasz że wymarzony zięciunio co? :) Estelka - dla równowagi wypadałoby faktycznie troszkę dziewuszek urodzić :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga - sama widzisz co się dzieje już teraz ?:-D Już przyszłe potencjalne teściowe się rozbijają o zięcia :-D poczekaj parenaście latek, a zobaczysz co się będzie działo :-D Skoro już teraz sa \"zawody\" hi hi :) A swoją drogą najbardziej rozłozyły mnie dwa zdjęcia Paffcia: te z umorusaną masłem buzią i te a'la rapper :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi też się podobało to w tej czapie. jest naprawdę słodki i ma rozbrajający usmiech Chyba się zwalniam z pracy wcześniej, nienajlepiejsię czuje, jakoś tak słabo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej widze, zę bawicie sie w swatki. To ja swoja fasoleke co sie pocznie (moze dzis) wystawiam w konkury. estelko-dzieki za wyjasnienie. ciesze sie ze uczulenie juz poszlo sobie. Zabajona-ja jak slyszalam nagranie ze slynnym Breian\'kiem (nie wiem czy tak sie pisze imie) ktorego tata sobie popil i zapalilo sie mieszkanie (Lodz), a ten malec dzielnie zadzwonil chyba na policje ,czy straz, to wylam caly zdien. Niedawno slyszalam w radiowej trojce reportaz na jego temat. To juz tak dawno temu bylo a ja nadal wyje jak sobie przypomne. Maly splonal w mieszkaniu, ale ocalił innych. To dziecko mialo chyba 4 lata!!!! A te inne historie z dziecmi-serce sie kraje. ja juz nie chce nawet sluchac. I najgorsze ze to rodzoce robia swoim dzieciom!!! Na szczescie ludzie ucza sie reagowac i nie przechdza z tym do porzadku dziennego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nadwiślanko - o tamtym to juz nawet nie mówię :-D szkoda chłopca, ale cóż począć, Bóg inaczej to sobie zaplanował. Foli - jesli się słabo czujesz to smigaj do domu, masz prawo tak się czuć. Ja chyba tez zacznę w pracy egzekwować swoje prawo do tego, bo jak dotąd to nkt nie zauważył, że ostatnie 2 tygodnie to się snuję. Skoro przychodzę, to znaczy, ze jest dobrze. A inna laska jeden dzień źle się poczuła ( nie w ciąży) i się spóźniła, to były ochy i achy nad stanem jej zdrowia. To przykre - wiem, ze ciąża nie choroba, ale też niesie ze sobą wiele i różne dolegliwości. Owszem, dziecko będzie moje, ale ludzie powinni być bardziej wyrozumiali. Tak z innej beki: własnie przed chwilką moja dziecinka pierwszy raz stała się dla mnie wyczuwalna dotykiem. Wcisnęła mi (chyba nóżęta, albo główkę, bo nie wiem dalej co ma gdzie) pod same żebra :-D Pogilałam to miejsce i mała zabrała tę częśc swojego ciałka obok, ale ewidentnie się prostowała :) teraz już nie wyczuwam jej - więc chyba się inaczej ułozyła, a to było dosłownie około 15 cm pod piersiami :) super to było :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale gafa, nie tą buźkę zrobiłam w pierwszym akapicie, oczywiście chodziło mi o tę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona i Nadwiślanka - doskonale Was rozumiem z tymi odczuciami na temat tych biednych dzieci. Zawsze mnie to ruszało dzieci bosą takie bezbronne i ufne. Powiem Wam też, że jak się ma własne dziecko to takie sprawy wg mnie odbiera sie po 100 razy mocniej i osobiście. Do dzisiaj pamietam jak Pawełek miał kilka dni, leżał u mnie na kolanach i karmiłam go. Oglądałam wtedy \"Kryminalnych\" i to był taki odcinek o pedofilach co przetrzymywali małe dzieci w jakichs domach. Jak już ich wyłapali i pokazali te biedne kilkuletnie dzieci, przestraszone, pochowane po katach to zaczełam okropnie płakać. To nawet nie był płacz - ja po prostu wyłam :-( Pawełek sie przestraszył, mąż wleciał ze strachem do pokoju a ja płakałam i krzyczałam, że bym takich ludzi włanoręcznie pozabijała gdyby coś takiego robili mojemu dziecku. I nie potrafię zrozumiec jak można podnieść rękę na kilkumiesięczne dziecko - dla mnie to po prostu jest niezrozumiałe. Ja bym życie oddała za synka i zrobienie mu krzywdy w głowie mi sie nie mieści. Dobra - kończę te smutne wywody. Foli - zmykaj do domku, właź po kocyk i odpoczywaj :-) Nadia ci będzie wdzięczna za to - mój Pawełek jak za długo siedziałam to mnie ostro kopał w żebra i jak zmieniałam pozycję to sie uspokajał. Zabajona - jak czytam o tych magicznych chwilach to tęski mi sie znowu za ciążą. Mój Pawełek czesto wystawiał jakąś okrągła częśc ciała (penie pupcia albo główka) z boku mojego brzucha i dopiero jak go pogłaskałam to się chował. Poza tym - skoro mój chłopczyk ma takie branie :-D - czas zaczac myśleć o drugiem kawalerze. Chociaz przyznam sczerze, że jak Pawełek ma gorszy dzień to się zastanawiam czy ja aby napewno chce miec jeszcze jedno dziecko skoro to pierwsze już mnie zaczyna czasami wykańczać - zwłaszcza fizycznie :-P Aha - z tą czapką to był początek ubierania na dwór. Musze zaczynac od czapki bo inaczej nie chce zakładac kurtki i butów :-D A zdjęcie z chlebkiem to tylko żywy dowód na super apetyt mojego dziecka - nie wiem czy do końca dobrze robię, ale Pawełek je już dosłownie wszytsko ( oprócz smażonych potraw). Najsmaczniejszy jest rosół z makaronem :-P Przynajmniej nie musze za nim ganiac po domu z jedzeniem albo wchodzi do windy jak to robi moja koleżanka. Rany - ale ze mnie gadulstwo dzisiaj wychodzi :-O Kończe bo mnie wywalą z kafeterii za długaśne wpisy :-P Czesc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :-D Gdzie jesteście ? Przepłoszyłam Was moją wczorajszą pisaniną ? :-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wczoraj w 11 dc moj pecherzyk mial 20 mm, ale endometrium cienkie, bo zaledwie 7 mm. Czyli zmiana stymulacji z CLO na tamoxife nic nie dala. Picie pokrzywy i czerwonego wina tez. nawet Estrofem niewiele pomaga. Gowniana ta sluzowka moja. :( Sorry za wyrazenie, ale mam ochote ja sobie wyjac ze dwa razy o sciane walnac i pogadac z nia jak kobieta z kobieta :) Pregnyl dostalam i od dzis dzialamy. A. Pisalam o plodnym sluzie. Wiec mialam w 9 dc w poludnie polodny sluz, a w 11 dc nadal pecherzyk byl. Czyli nie jest tak ze plodny sluz =owulacja. Przynajmniej u mnie ze 2-3 dni jest poslizgu. Wczoraj w poludnie by tez bol okoloowulacyjny. Czulam go wraznie. czesto w cyklach go \"wylapuje\". Czyli jak juz poszlam na USG to zblizala sie owu. Mylse ze na upartego to mozna bylo bez Pregnylu sie obejsc. pecherzyk juz prawie pekal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc laseczki:) nadwislanko ... mi pomógł plaster ten co Ci pisałam....z endo 7-8mm mam teraz endo 11mm ale plaster nkleiłam sobie dopiero po inseminacji tzn zaraz po owu...... Przepraszam ze sie nie odzywałam ale tak jak Wam pisałam Nasza firma jest teraz dealerem takiej duzej korporacji:)tv:) wiec mam kupe roboty:) ale to dobrze bo po pierwsze 1. nie mam czasu na myslenie:) zybciej czas zleci do @ 2. nie mam czasu jesc :P i nie jestem \"opuchnięta\" z żarcia:) A poza tym z moich objawów ciązoowych....hihihih tak sobie to nazywam:D spac mi sie chce:P ide zaraz do wyrka:P a po 2gie to 2 razy prawie schaftowałam jak rano myłam zęby:) hihihihiihihihi... kiedys gdzies czytałam ze laski miały takie objawy:P a co tam.... troszkę sie ponakrecam:) Betę chyba zrobie w przyszły piątek...a moze nie zrobię??? sama nie wiem ,nie zastanawiałam sie:) co ma byc to będzie:) A Ty nadwislanko działaj ;) działaj;) a tak poza tym to muszę Wam powiedziec ....aaa własnie kiedys pytałas o to madwislanko:) Tak tak ...pomagałam męzowi w wydobyciu robali:):):):) całe szczęscie ze w domu:) bo mysle ze u gina nie dałby rady.... byłby zbytnio zestresowany:( no własnie wracając do inseminacji...to fajna sprawa....gin robi wszystko.... no prawie ;) wszystko za Ciebie:) hihihihih polecam;) buziaczki laseczki ide sobie troszkę pospac:) fajna godzina no nie????:):):):) aaaa jeszcze jedno nadwislanko ..... u mnie tez sluz nie idzie w parze z owu...... bynajmniej mi sie tak zdaje:) buziaczki.... juz 16 trza spac;) ❤️ ❤️ ❤️ 👄 👄 👄 aaaa foli :) wygladasz sexy :P a Eryczek od Iskierki miód malina:) no nie wspomnę o Pawełku:) ale ten to juz dojrzały facet:P hmmm... co ja poradzę ze ja lubię facetów i na dodatek brunetów:P aaa... foli.... :) Twoj mężuś też miodzik:P:P:P:P:P lece

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A widzisz Enigma-wiedzialam ze o czyms zapomnialam bedac u gina. Mialam o te plastry zapytac. Koniecznie jak bede we wtorek to zapytam, bo z takim endo to ja moge sobie....:) no, nie dokończę. Życzę miłych snów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No widać dziś wszystkie.🌻 ❤️ kwiat] ... no prawie wszystkie sobie odpoczywają w weenendzik:-) ja też dziś odpoczywam-tzn nie pracuję, choć byłam na zakupkach i.... kupiłam butki:-) a chciałam kupić nowy płaszczyk i d...pa wszystkie albo za długie albo za duże:-( był jeden fajny w ZARA ale za szeroki w ramionach dla mnie bo ja taka malutka jestem w dupce i ramionkach i często rozm.34 muszę przymierzać:-( a tu piersi jak na 36 i weź tu coś dopasuj, cholercia a jeszcze człowiek zapracowany nie chodzi po zakupach a gdy już ma czas, ochotę to w sklepach nic nie ma:-( może Arkadię i Wileński zwiedzę jeszcze bo GMokotów już obleciałam:-) i nic:-(🌻 ❤️ kwiat] Enigma🌻 ❤️ kwiat] , tak, tak ty sobie wmawiaj te objawy może coś to da:-) jak tobie się uda to wiesz, ja w andrzejki jak dobrze pójdzie robię inseminację i też sobie powmawiam:-) powróżę, nawróżę i wywróże:-)hihihihi🌻 ❤️ kwiat] Nadwislanka,🌻 ❤️ kwiat] a zapytaj o Progynovę 21 na endometrium, ja miałam tak jak Ty cienkie po clo i za każdym razem jak przyjmowałam jedną tabetkę dziennie przez 5 dni między owulacją i lekko po owulacji to endometrium miałam super, polecam. A jeśli chodzi o ten śluz płodny to jeśli sie pojawi to wcale nie oznacza że w danym dniu jest owulacji, bo on sygnalizuje że ma być lub jest lub już była. ten śluz może być przez kilka dni przed i po. :-)🌻 ❤️ kwiat] 🌻 ❤️ kwiat] ja też dziś jakaś zmęczona-nóżki bolą, no ale mężuś zachwycony bucikami jak je włożyłam to aż nie powstrzymał zachwytu, u mnie dziś 2 dc, ale czuję sie rewelacyjnie:-)🌻 ❤️ kwiat] 🌻 ❤️ kwiat] wczoraj zaczęłam pić herbatkę serja\"oczyszczanie\"-ślicznie pachnie ale czy jest smaczna\";-P fuj hihihii -piję zatykając nos jednym duszkiem:=P hihihi, ale muszę sie pochwalić, żę schudłam 1,5kg przez 2 tyg. nie wiem czy to dobry wynik, ale żebym się napracowała przy chudnięciu to nie powiem, piję te herbatki tylko i ćwiczę wieczorem, i mało-czasem wcale nie jem kolacji.Ale basen 3 razy w tygoniu to pozwoli mi chyba na szybkie zwalenie tego tłuczszyku pod skórą:-)-zaczynam już pływać:-) do Sylwestra będę laska:-)hihihihi-nie ma jak wrodzona skromność:-)🌻 ❤️ kwiat] 🌻 ❤️ kwiat] fajne zdjątka mi przesłałyście:-), cieszę się żę takie fajne z nas laseczki są na tym forum, tylko czasem jak pomyślę że tak się męczymy to smutno mi, że tak fajnie wyglądające dziewczyny muszą tak cierpieć jak my.....ale widocznie musi tak być, każda ma inny czas:-) i nadejdzie on wcześniej czy później:-)🌻 ❤️ kwiat] Aga🌻 ❤️ kwiat] , ja zawsze uwielbiam czytać twoje arcydzieła literackie, naprawdę sprawiają mi przyjemość:-)🌻 ❤️ kwiat] a tu jakieś listy na twojego Pawełka są-kawaler do wzięcia:-)hihihi, no to ja też się zapisuję, do kolejki❤️ chyba musisz pomyśleć o jeszcze paru synkach, bo tu dziewczynek sporo:-)🌻 ❤️ kwiat] no to papatki❤️🌻 ❤️ kwiat] miłego wieczorku:-) 🌻 ❤️ kwiat]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga dziękuję za zdjęcia wspaniałego kawalera Pawełka :) A mnie za miesiąc roczek czeka!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Suzinka-Jak to w poniedzialek-wzyscy jacyś zaspani :) Ja po weekendowych starankach dzis lub jutro pedze do gina spr czy pekl pecherzyk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×