Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

Witam! Foli :) Marafatka - nie wiem, czy państwowo cokolwiek w naszym kraju leczą dobrze, ale z tego co kojarzę, to dziecwzyny tu pisały coś o dofinansowaniu inseminacji. Ale dokładnie nie pamiętam, po prostu utkwilo mi to w głowie, bo któraś pisała, ze się sama zaskoczyła. Ale nie pamiętam która. JAk się pojawi więcej babeczek, to pewnie ta właściwa odpowie ci dokładniej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Zabajona, jak tam samopoczucie? mam nadzieję, że lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć laseczki:) Iskierko :) ❤️ ❤️ ❤️ kolejne gratulacje:):):):):) no to masz to juz za sobą teraz tylko cieszyć się szczęściem ❤️ A co u mnie? Wczoraj rano byłam na usg i pęcherzyki miały 26mm było ich 3 lub 4 bo ten jeden schował sie gdzies:P Potem pojechałam na cały dzien na szkolenie do Krakowa i wróciłam....... prosto na inseminację:) No najpierw po zółnierzy:P:P:P:P a potem z pakunkiem;) do przemiłego doktorka:) Zrobił usg i pęcherzyków juz nie było:) wiec owu była bo był płyn:) Ja tak ok 17:30 czułam takie rozwieranie w jajnikach wiec chyba wtedy pękły:) Inseminację miałam o 20:30 tak wiec mam nadzieje ze nie za pozno. Z bandy ....wybrał 50mln rześkich chłopaków i mam nadzieję ze w tej bandzie będzie jakiś jeden z mózgiem kumaty ktory będzie wiedział po co tam przsylazł:):):):) Insemiacja luzik, jak zwykle kazałam doktorkowi zamknąc oczy:P bo ja sie wstydze:(:(:( po czym jak doktorek sie usmiechnśł to ja zakryłam głowę marynarką zeby nie widziec ze on widzi moje wrota:( całe szczęscie ze jestem juz po:) jak ta inseminacja sie nie powiedzie to robie miesiac przerwy i kolejną:) jestem pozystwnie nastawiona:) bo wiem ze przyjdzie na mnie czas:) Sabruś ❤️ trzymam kciukasy:) Zabajona i foli:) ja po ostatnim antybiotyku tez mam blllleeeee w podwodziu i robie sobie nasiadówki z tatum rose. Juz jest lepiej nie mam az tak bardzo blleeee ale czuje ze cos mi tam robi bleeeee :) A co z Emiką????? Emika ❤️ cos sie nie odzywa?????? Gosiaczek ..... wg mnie dobry jest orbitech... bo zarowno pracuja nogi ,dupsko i ręce i jest to aerob. A brzuszki no coz .....robic :) robic:) robic:) Nadwislanko:) ja mam na tyłku naklejony plaster na endo i wkoncu mi podrosło do 10mm ,doktorek powiedzail ze jeszcze ze 2 mm podrosnie i wg niego juz jest ładne:) estelko:) marfatka:) Ana:) paula:) Golka❤️ trzymam za Ciebie kciuki:) mam nadzieje ze w przyszłym miesiącu prezent będzie cudowny:):):):):) Andzia:) myszka:) ❤️ jak tam twoje cudenko małe??? jak sie czujesz???:) pozdrawiam wszystkie dziewuszki:) 👄 👄 👄 syisa :) suzinka:) anka:) Asik :) Aga:)gonia:)i dla wszystkich 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Foli! Szczerze mówiąc to średnio z tym samopoczuciem. Wczoraj może i nie zdążyłam się za bardzo \"czochrać\", bo byłam naprawdę zmęczona i po kąpieli padłam. Niemniej zauwazyłam spuchnięte kostki. Może to ta aura tak wpływa na mnie, od kilku dni naprawdę czuję się źle. Coś na pograniczu bólu głowy, zgagi i niestrawności (kompletny brak łaknienia mnie dopadł :-o). Zrobię te badania: ASPAT i ALAT (chyba tak się pisze - już wiem, ze to te) i będzie jasność, czy to coś niepokojącego, czy wsio w porządku, a powodują to kolejne atrakcje ciążowe. Tak czy siak - dla małego szczęscia zniosę wszystko, nawet jakby to miało nie wiem jak mi dokuczyć. Lubię ten stan i te delikatne smyranka w brzuchu. Dla nich warto czuć się tak jak się czuję :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma - jak zwykle z jajem :) lepiej faktycznie ty zakrywaj głowę, bo doktorek jeszcze zapuści armię nie w ta dziura ... no i co wtedy ???? To znowu czekamy enigma ... już nie będę gadać, ze trzymam kciuki, bo to oczywiste. Po prostu trzymam je i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, uciekaj na te badania jak najszybciej, jeśli to nic takiego będziesz spokojniejsza. Mi trochę infekcja minęła, rozmawiałam wczoraj z lekarką na imieninach i mówiła że ona w ciąży non stop miała infekcje i mam się nie przejmować no ale chyba sie nie da. Troszkę mi już lepiej w każdym razie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma, trzymam kciuki zatem za wynik inseminacji. Ale please oszczędzaj się bardzo, tzn żadnych ćwiczen wysiłkowych - tym razem musi się zagnieździć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiem FOli, niestety u nas labolatorium dopiero w piątek, a na jazdy po innych szpitalach nie mam zwyczajnie siły (poza tym u nas wynik w przychodni odbiorę, a tam muszę jechać drugi raz). Muszę do piątku jakoś wytrzymać, wyniki będą w poniedziałek, jesli będą złe to zadzwonię do gina i zapytam go czy nie przełożymy wizyty na wczesniej. MAła się rusza, choć delikatniej. Staram się to tez przypasować pogodzie, bo jak ją wczoraj wieczorem celowo zaczepiałam, to \"odpowiadała\" dość intensywnie :) Mam wrażenie, ze fiknęła główką w dół, bo teraz inne są te kopniaczki i całe te ruszanie się. Niemniej martwię się, bo wydaje mi się, ze brak apetytu to nic dobrego na etapie ciąży, w którym powinnam dostaraczać więcej składników odzywczych malej. Wmuszam jedzenie, ale potem koszmarnie się czuję (już nie tyle zgaga, co ból). Teraz obejrzałam sobie kostki i w mordkę - są obrzęknięte :-o Może to od siedzenia ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej ja ledwo zyje normalnie :( spaaaaccccccc No nie ma sie co dziwic zazwyczaj mam niskie ciśnienie i dzien zaczynałam zawsze od mega kawy a teraz........zakaz:) ale dam rade:) Enigma :):)mysle że nie ma innej opcji jak tylko super wynik za 2tyg:):) ale oczywiscie trzymam kciuki:) Zabajonku może poszłabys na L4 odpoczęłabys i może apetyt by wrócił? zrób sobie przerwe może co? Pozdrawiam wszystkie dizewcyznki:) A gdzie Estelka i Emika?????????????????????Halooooo odezwijcie sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
myszko, ja na zwolnienie wybierałam się juz kilka razy, ale jak była wizyta, to zazwyczaj czułam się świetnie. Trzy razy lekarzowi powiedziałam, ze nie chcę zwolnienia :) Niby praca w miejscu, siedząca, ale moze faktycznie to tez jakoś wpływa na to jak się czuję. Samo to, ze codziennie o 6 rano zryw, z półzamkniętymi oczami, bo nie dosypiam. Kawkę też sama sobie ograniczyłam - piję mało i to taką lurkę, ze aż mi nie smakuje :) Ostatnie 3 dni jadę bez kawy. NIe żeby mi się nie chciało. Jakoś tak samo z siebie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, niestety utrata apetytu też może być objawem tej choroby. Nie chcę cię straszyć ale wydaje mi się że nie ma co czekać do piątku. mOże zadzwoń do ginekologa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiedzcie mi co to za choroba? a swoja droga Zabajona ja jetsem na początku a jak ty właśnie wstaje 6rano i mam prace siedzącą i chetnie poleżałąbym to co dopiero ty kochana:)bierz to L4 jak bedziesz u lekarza i odpocznij naprawde,potem nie będziesz miała okazji:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczaki, naprawdę nie wiem co robić. Gdyby te cholerne labolatorium było czynne częsciej. :-o Tak to jest jak się mieszka w pipidówce i wszędzie trzeba dojechać. Faktycznie muszę coś wymyślić szybciej. Postaram się dodzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No bez wyników watrobowych to na telefon lekarzowi trudno coś stwierdzić. Swędzenie skóry potrafi byc reakcją uczuleniową na cokolwiek (pokarm, kosmetyki, proszek do prania), więc mam najpierw zrobić te badania i jak będzie wynik - od razu dzwonić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już doczytałam o co chodzi z tymi badaniami ale wiesz Zabajona naprawde nie zamartwiaj sie, pamietam, że Mia chyba to tez miała i zobacz wszystko sie dobrze skończyło.Z tego co pamietam jakąś diete miała

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny powiedzcie mi bo biore na własną rekę witaminki Prenatal, czy dobrze robie?bo jak byłam u gina ostatanio to tylko folik kazał i zapomniałam spytać czy to też mogę ale z tego co cyztałąm to chyba mozna co?Szczególnie teraz jak już jesień i nie ma tylu warzyw i owoców? Wizyte mam w przyszły wtorek ciekawa jestem co będzie i czy wszystko ok hmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem myszko, ze z tym da sie dotrwac do końca na diecie i lekach, ale dopóki człowieka coś nie spotka, to myśli o tym jak o zjawisku paranormalnym. Mam nadzieję, ze mnie jednak to nie spotkało, a to, ze mam co mam to wynik super ucisku na podroby. Niestety muszę czekac do piątku, bo wczesniej nie mam gdzie zrobić wyników, musiałabym gdzieś jechać, a i tak wszędzie się czeka :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajonku, trzymam kciuki żeby to była tylko alergia! Myszko, czy to będzi podglądanko serduszka? Enigmaaa, mam nadzieję, że z taką armią to będą nawet dwa Mikołajki!!!! miłego dnia i pozdrowienia dla wszystkich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do witamin, to mi ginek jak zalecił Feminatal, to mówił, zeby odstawić folik, bo w tym preparacie jest podwójna dawka kwasu foliowego i nie trzeba dublować. Są różne szkoly co do witamin, niektórzy lekarze zalecają, inni wrecz przeciwnie, nakazują kontrolować wyniki i jeśc maksymalnie dużo naturalnych witamin (owoce i warzywa). Grunt to kontrola, jak mama ma złe wyniki, to wiadomo, ze nalezy wspomóc jej organizm witaminkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko - dzięki i mam taką sama nadzieję. aaa, jeszcze co do witamin - mój kuzyn jest chemikiem i pamiętam jak mi wrecz odradzał te apteczne witaminy. NIe mówił szczegółowo, ale ogólnie dał do zrozumienia, że to nie do końca tak z nimi jest, ze sa takie super i w ogóle. Jego zona w ciązy nie brała żadnych witamin - mimo zaleceń, jadła tylko dużo owoców i warzyw, dziecko urodziło się zdrowe. Brat nad tym czuwał. Fakt, faktem - on nawet jak choruje, to leczy się ... cytryną, grapefruitami, miodem, malinami i lipą PLUS wysiłek fizyczny na poty. Jak dotąd nigdy nie rozłożyła go żadna poważna infekcja. Moze coś w tym jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie czytałam o tch różnych szkołach no cóz zaczęłam to jesć na razie ok tygodnia , ale wtorek juz niedaleko wiec jak mi zakaze to odstawie i juz. Estelko chyba tak być moze juz serduszko?mam nadzieję. Poza tym jeszcze nie robiłam żadnych badań i to mnie martwi. Może teraz mnie skieruje? Poza tym zaczęłam jeść te witaminy bo pamietam że niedawno robiłam badanie krwi i byłam prawie na granicy przed anemią.A co u ciebie wreszcie sie odezwałaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zabajona, ja też mam nadzieję, że to tylko alergia. Myszka, mi lekarz od in vitro nie kazał btrać witamin w I trymestrze, powiedział, że jak się zdrowo odżywiam to nie zaleca bo mogą bardziej zaszkodzić, tylko folik. to samo wyczytałam w necie. Natomiast teraz od 4 miesiaca biorę prenatal własnie (folik odstwaiłam)ale nie codziennie, 1 raz na 2, 3 dni. Pilnuję natomiast żeby wcinać witaminy w owocach i warzywach. Wiaminy w I trymastrze zalecają jeśli kobieta nie ma apetytu i przy silnych mdłościach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka ale sprawdź bo w prenatalu jest folik a za duża dawka nie wskazana więc jeśli jest to odstaw sam folik. Aha, żelaza chyba nie ma w prenatalu więc jeśli masz anemię musisz wcinać żelazo osobno. napewno lekarz ci poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
buuuuuu jetsem sierota:(Foli zobacz jest tu zelazo: Skład: 1 tabl. powl. zawiera 4000 j.m. witaminy A, 400 j.m. witaminy D3, 11 mg witaminy E, 100 mg witaminy C, 1,5 mg witaminy B1, 1,7 mg witaminy B2, 2,6 mg witaminy B6, 181;g witaminy B12, 0,8 mg kwasu foliowego, 18 mg nikotynamidu, 200 mg wapnia, 60 mg żelaza (II) oraz 25 mg cynku. Kurde a cos mi niedobrze jakoś mdławo:( moze z tych witamin

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, najgorsze jest to że mimo że medycyna jest tak daleko posunięta naprzód i tak dużo decyzji w ciąży musi podejmować sama kobieta choćby a propos witamin, badań. Opinie lekarzy są b. różne. Natomiast wiem, że w witaminach są dwie które są nie bardzo wskazane w pierwszym trymestrze np. wit A

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, tylko dawka żelaza jest niewielka, najlepiej lekarz co poradzi na podstawie badań bo jesli wyjdzie anemia to dawka żelaza musi być większa. A jak chcesz zwiększyć naturalnie to najlepiej buraczkami, mięskiem i witaminą c w cytrusach - wspomaga wchłanianie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobra odstawiam i jem dalej folik,poczekam co gin zaleci, a prenatal przyda sie może na poźniej jak mówisz Foli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marfatka
Cześć :) Dzieki za odpowiedź. narazie zrobie tak jak zalecił ten doktor. Jeśli jest szansa na dofinansowanie inseminacji to czemu nie. Tylko to wszystko pewnie potrwa, bo na pewno są jakies kolejki. Już jestem zniechęcona a to dopiero początek. Pozdrawiwm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×