Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

no rzeczywiście cisza dzisiaj, ja zasypiam przy kompie :( Poniedziałki są straszne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć:) Enigmo zauważyłam że jesteś z Katowic, czy możesz mi powiedzieć gdzie robisz inseminację ??? Być może mnie też to czeka, ja się \"wizytuję\" w Provicie u dra Kiecki... i jestem ciekawa jak to wygląda... Dzisiaj mąż ma tam badanie nasienia a w czwartek jedziemy podsumować cykl. Miałam ostatnio HSG i test PCT, który wykazał że może być problem ze śluzem, ale na 100% dowiemy się po badaniu nasienia, bo może tu jest problem. Dzięki za wszelkie info. Miłego poniedziałku Wam życzę, bo u mnie przeważnie jest blee... Foli a jak ty się czujesz ??? Na kiedy masz termin ???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malina, czuję się bardzo dobrze teraz tylko spać mi się chce strasznie. Termin mam na 8 marca i już nie mogę się doczekać :) Dziwne, że PCT nie wyszedł a co wykazał : nie ruszały się plemniki? A przedtem nie robiliście badań spermy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli robiliśmy badania, ale nie były tak szczegółowe jak sobie w Proivicie życzą. Tam wszystko było ok, oprócz bakterii. W zeszły czwartek robiłam test PCT i po 8 godzinach wykazał 0 plemników w ruchu A, 1-2 plemniki w ruchu B i 1-2 w ruchu C (czyli bez ruchu). No i lekarz powiedział że to może być problem ze śluzem, ale najpierw musi zobaczyć dokładne wyniki badań nasienia, bo w tych które my przynieśliśmy (z X) były leukocyty, co może świadczyć o jakimś problemie, ale nie wiadomo konkretnie jakim. Posiew robiliśmy też w X i wyszły tylko pojedyncze bakterie i doktor powiedział że to raczej nie to. W ten czwartek będziemy mieli wszystkie wyniki badań i wtedy lekarz będzie mógł ocenić gdzie jest problem. HSG wyszło ok, przeżyłam :) Foli będziesz miała cudowny prezent na Dzień Kobiet:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli-o, faktycznie bedzie to rybka:) Ja jestem rybka. Taka 100% bo urodzona w dzień kobiet. Wisz, Foli, Rybki to fajne sóbki. Wrażliwe, ciepłe z artystycznymi ciągotami. A czy to będzie dziewczynka? Moj maz jest tez rybka z 1 marca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Malinka,leukocyty w spermie są stwierdzane zawsze, nato­miast ich nadmiar (leukospermia) może wpływać na ja­kość zapłodnieniową nasienia. Może świadczyc np. z zapaleniu prostaty ale nie musi. Natomiast jesli tak jest to mozna to wyleczyć - Pedagog tak miała Nadwiślanka, dziewzynka będzie :) ciekawe czy urodzę dokładnie 8 marca bo to różnie bywa a raczej rzadko w terminie wyznaczonym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w takim razie trzymam kciuki w czwartek :) Enigma, a ty jak tam? jakieś przeczucia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka Rzadko piszę do Was, ale chyba mnie rozumiecie, Eryczek pochłania cały mój czas, własnie spi i mam chwilkę żeby skrobnac co u nas, za dwa dni kończy 2 tygodnie, czas leci jak szalony, niedawno rodziłam ulaaa...jest bardzo grzeczny, pzresypia w nocy 6 godzin, pieknie przybiera na wadze, a ja mam tyle mleka ze musze sciągac:-P, nie ma kolek i nie płacze, no chyba ze ma mokro i jest głodny to wtedy tak....jestem bardzo szcześliwa. Trzemam kciuki za testujące w niedługim czasie....i za starające sie również.... TABELA I NICK.....MIASTO....TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26...Szczecin.........26.07.05....Urodziła.......Wiktorię Domi24..........Warszawa.......22.05.05...Urodziła...Wiktorię i Zuzannę Ania79...........Kielce............08.09.05......Urodziła .........Igę Dorota28.......Zielona Góra....30.10.05...Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław.........01.11.05....Urodziła.......Mateusza Aga*.............Wrocław.........03.11.05....Urodziła........Pawełka Soul..............Warszawa......10.11.05......Urodziła.....Alę i Maję Ewka 77........Leszno...........28.11.05......Urodziła.............Olę Monika80.......Wrocław.........01.12.05.....Urodziła........Patrycja Anna. Jagoda1977....Rzeszów........17.12.05.......Urodziła....... Olę i Wiki Suzinka.........Tarn.Góry.......22.12.05.......Urodziła.......Mateuszka Sysia1912......Malbork..........03.01.06.......Urodziła........Tomusia Lulka79.........Bytom............03.01.06.......Urodziła.......Majeczkę Tu Kasia........Warszawa.......07.01.06.......Urodziła.......Bartusia Bozina .........Tarn.Góry ......10.01.06.......Urodziła.......Martynkę DIDO76 .....Piekary Śl. .........06.03.06.......Urodziła......Mateuszka li_de ...........Toruń.............03.03.06.......Urodziła.........Filipa olala..........ok Bydgoszczy..21.02.06.......Urodziła ...Magdalena Iga Guśka..........Rzeszów..........17.02.06......Urodziła.........Julię Roza_..........Olsztyn...........17.04.06.......Urodziła ....Maję Elff - ...........Łódź...............08.05.06......Urodziła.....Dominika Gonia78........Poznań...........02.05.06......Urodzila....Oscar..103cm Paula24........Poznań............01.06.06 ......Urodziła .........Patryk Aśka74 .......Trójmiasto.......13.08.06 .....Urodziła...Sandra, Monika Iskierka.........Siedlce...... ...08.11.06.......Urodziła.. ..synuś Eryczek Zabajona........Olsztyn......... 30-31.01.07.....10 kg.......Aleksandra Silve26........Biała Podlaska......09.03.07........2kg............? Foli.............Ostrów Wlkp.........08.03.07.........4kg..............Nadia Andzia77.....Wodzisław Sl........10.03.07.........6kg.............? Pozdrawiam i do następnego razu pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale tu cichutko dziś, chyba przez tą pogodę ja też padam na nos💤 foli, Zabajona❤️ już u Was prawie koniec, Boże jak ten czas leci, a ja czuję że stoję w miejscu:-(, no ale ciągle też mówię sobie że to się zmieni, przecież nie będę całe życie czekać na dziecko, już wczoraj spięłam się z kilkoma osobami i miałąm dość wszystkiego nawet pomyślałam sobie że nie chce żadnego dziecka, ale dziś już mi przeszło:-) choć wolałabym o dzieciach nie wspominać:-) jak będą to będą jak nie to zobaczymy co dalej. Malinka, to jeśli u Was problem ze śluzem to szybko rozwiążecie problem z brakiem ciąży, Asiulka miała wrogi śluz i przy pierwszej inseminacji zaciążyła -a teraz ma ukochaną Sandrunię:-)❤️ ....a my w środę do Novum, napierw na 11:00 na badania potem na 17 i 18 na wizyty, zobaczymy co powie, zaraz lecę na basen-moja waga spada:-) hurra, cieszę się bardzo, chyba herbatki i niejedzenie kolacji pomaga:-) do świąt będę anorektyczką:-Phihihih żartuję:-) wiecie co, ostatnio jak byłam w galerii mokotów uwagę moją przyciągnęło fajne łóżeczko dla dziecka w chicco, aż zwróciłam uwagę mężusiowi na nie, potem w domu jakby nigdy nic zaczęłam rozmowę o tym łóżeczku że mi się podoba i chciałabym takie dla naszej dzidzi, a mężuś też jakby nigdy nic ze spokojem że mu też sie podobało i z pewnością je kupimy - aż teraz sama jestem zdziwiona że o tym myślałam i rozmawiałam jak o kupnie chleba:-) może zaczynam fiksować lub zaczynam już wróżyć:-P hihihi bo ja raczej zwłaszcza ostatnimi czasy omijałam kilometrami takie sklepy by sie nie nakręcać i nie cierpieć........ miłego dzionka życzę🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Iskierka, fajnie masz że masz już malca przy sobie :) i ze masz czas żeby coś napisac czasem :) ucałuj Eryczka ode mnie. Emika, pewnie, że kupicie to łóżeczko, najważniejszę że cały czas działacie, to nie jest wbrew pozorom stanie w miejscu, krok po kroku zbliżycie się do celu. trzymam kciuki za wizytę w Novum

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Emika- a z czego Ty się odchudzasz, jak TY ciuchy w rozmiarze 34 mierzysz???? Ja mam juz stresa przedswiątecznego, bo jak pojade na swieta do mojej rdziny to zacznie sie gadanie o dziecku, tym bardziej ze 2 kuzynki w ciazy. Oj, bedzie gadanie. Jak mnie to zezlosci to powiem ze mamy problem i dadza mi spokoj. Ale zaraz potem zacznie się inne gadanie: \"mieszkanie mają, pieniądze mają, stanowiska w pracy, a dziecka nie. Bo nie wszystko mozna mieć\" Tak będzie, przynajmniej co niektórzy powiedzą :( Nie moge juz sluchac tych pytan!!!! Swieta przez to staly sie koszmarem. I tak od 3 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ello:) no rzeczywiscie pustki tutaj dziewczynki:(:(:(:( ja sie usprawiedliwiam:) dopiero co wróciłam z pracy:( od 7 rano do teraz:( tak to jest miec własną fyrmę:D:D:D foli:) co do objawów to nie mam nic a nic:) w piatek będzie 10 dni po inseminacji i moze zrobie betę ale jakos mi sie do niej nie spieszy poza tym w ten piatek mam zjazd na uczelni i oczywiscie sobota i niedziela tyz:( ae jeszcze zobaczę:) malinko:) Inseminacje robi mi gin ktory jest dyrem gliwickiego Szpitala Gin przyjmuje u Siebie w Rudzie Śląskiej- z autostrady myk myk i Jestes juz u niego:) koszt 300zł :) bardzo miły i sympatycznyi nawet sie nie oburza jak karze zamykac mu oczy:D:D:D JAKBYŚ CHCIAŁA WIEDZIEC więcej to pytaj:) nadwislanko:) ja zawsze zbywam jak ktos mnie pyta o dzidzi:) więc nie jest to dla mnie problem:) Tak jak kiedys powiedzial tutaj Iwona powiedz ze bedziecie mieli dziecko jak pojedziecie do krakowa a jak zapytaja a kiedy jedziecie to odpowiedz : narazie nie planujemy:):):):):):) i potem luzik:) powodzenia:) laseczki ide zrobic sobie kąpiel bo zaraz padnę:) buzka 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry :) Dzięki Enigmo za info, koszt inseminacji 300zł -faktycznie przyzwoity, w Provicie chyba 600 albo 650 zł !!! Ale skoro już zdecydowaliśmy się tam na leczenie to gdyby zaszła taka potrzeba to nie będziemy się zastanawiać nad kosztami. Byle efekt był:) Mąż wczoraj oddawał się przyjemnościom na czerwonym fotelu w Provicie właśnie:) tzn oddawał materiał do badania. Śmialiśmy się bo oprócz czerwonego fotela w sekretnym pokoiku jest też stolik z podpórką na odpowiednie gazetki !!! Żeby się nie gimnastykować, hi hi hi... Enigmo powodzenia ci życzę:) Oby tym razem się udało !!! Trzymam kciuki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) Malina ja mialam w Provicie inseminacje i to nawet u dr Kiecki więc nie martw sie dobrze trafiłaś:) A koszt 450zł.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma jak to zleciało szok zobacz już znowu trzymamy za ciebie kciuki:):)mam nadzieje ze znów nie zrobisz nas w balona z terminem kiedy robisz betke?hihi Malina wiesz mój meżuś tyyyyle razy tam oddawął nasionko że szok już nawet nie wiem ile , pamietam ze jak pierwszy raz tam poszedl do tego pokoju to balam sie z ewyjdzie i nic nie odda ze stresu hihi ale dał rade:):) Malina będzie dobrze nic sie nie martw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Enigma-tak to moge zbyc wscibska kolezanke, ale nie ukochana babcie. Ona tylko tym zyje, ze doczeka prawnuka. Chyba jednak dysretnie pwoiem ze na razie musze sie podleczyc. Cos w tym stylu. nie zeby tak z grubej rury,z e lekarze rozkladaja rece. Enigma-czekamy na Twoje wyniki!!! Jak to bywa z Toba pewnie nas zbedziesz i bedziemy tu zyc tylko tym czy juz kupilas ten test czy nie. pamietam,z e apteke masz blisko pracy :) Ja wczoraj bylam spra czy pecherzyk pekl. No wiec pekl, endoterium troche przytylo i ma 9 mm. nie jest to rewelacja ale lepsze to niz 7 mm. najbardziej mnie cieszy ze nie musze gimnastyki lozkowej uprawiac :) Ginka zapytala czy jak teraz sie nie powiedzie to czy jestem gotowa na ins. Odpowiedzialam ze na miesiac robie luzik. Musze odpoczac. A od nowego roku pomysle co dalej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki Myszko, czy ty zaciążyłaś właśnie po tej inseminacji ??? Tchnęłaś we mnie nadzieję:) Mój mąż jak tam jechał wczoraj to też bał się że ze strachu nic nie odda, ale mówił że było ok:) Nie dziwię się, przy tak sprzyjających warunkach:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąsnie tak po tej inseminacji, była to juz 3 ivi ale tamte dwie nie mogly sie udac bo pecherzyki nie pekły. tylko wies zjak tam jest?Mimo ze masz swojego lekarza to jka ci wypadnie wizyta nie zawsze on jest, tak to bywa róznie właśnie. A w tym szcześliwym cyklu u mnie tak sie złozyo ze miałam usg w czwrtek u kiecki i za 2 dni zaplanował inseminacje na sobote i on tez byl wtedy:)A moim prowadzącym lekarzem był Tomanek hihi wiec widzisz jak to bywa?Ale nie martw sie bedzie dobrze.Jak tak pomyśle to do kliniki trafiłam w lutym a w pazdzierniku sie udało, wiec najgorzej niej est. Dziś sie boje bo mam wizyte i boje sie co tam u mojej kropeczki, wiecie najbardziej boje sie teraz czy bedzie ok.Zaczął sie 8 tydzien to tak wczesnie, od wczoraj czuje jakies kłucia mam nadzieje z to normlane?A w ogole słaba jetsem jak nie wiem (mam niskie cisnienie) i chetnie napilabym sie kawki a tu dupa.....i czasem mi mdławo........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja trafiłam do Provity tydzień temu, a w sumie to staramy się od ponad roku. Jestem pacjentką doktora Kiecki, jeśli rzeczywiście okaże się że śluz jest wrogi i trzeba będzie zrobić inseminację to oczywiscie zrobimy. Pocieszyłaś mnie, że udało się tak szybko tzn w pierwszym cyklu kiedy pęcherzyk pękł. Powodzenia Myszko, niech Twoja kropeczka rośnie zdrowo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć🌻 Myszko❤️ trzymam kciuki za twoją kropeczkę żeby była coraz większa i śliczniejsza i zdrowiutka:-) jak szybko ten czas leci u ciebie już 8 tydzień, jejku, jak człowiek nie liczy to jeszcze jakoś tam jest, gorzej jak zaczyna patrzeć że tu jedna w ciąży a druga już zaraz rodzi, ach.....daj znać po wizycie.... foli❤️, dziękuję, mam nadzieję, że to łóżeczko to już niedługo, bo od jakiegoś czasu to ciągle dzieci mi się śnią, raz bawię swoje raz cudze:-( a przecież nie myślę o dzieciach w ciągu dnia bo nie mam czasu, chyba to podświadomie..... a działać działamy póki co, mam nadzieję że nie na marne:-( przynajmniej nie będę miała wyrzutów że siedziałam i nic nie robiłam.... nadwislanka🌻, to tak czasem jest, że malutki tłuszczyk zagnieździ się niespodziewanie pod skórką:-P ale nie aż tak go mnogo, więc muszę dać mu wycisk by się go pozbyć, z resztą z wiekiem coraz trudniej stałą wagę utrzymać, więc trzeba sie pilnować, jak chcę sobie pozwolić na coś niezdrowego i często to wiadomo że muszę potem to wytrząchać np. na basenie, inaczej jest w lecie kiedy się sporo czasu spędza na dworze, a tak narazie tylko siedzę przy kompie większość czasu. Ale regularnie chodze na basen 3 razy w tyg.:-) a odnośnie stresa przedświątecznego to rozumiem cię, ja też mam:-( nie jadę do rodziny gdzie są dzieci, ale niestety sąsiedzi wpadną do nas a u nich 10miesięczy bobas i oczywiście tematy tylko o tym:-( ja mojej babci też o problemie powiedziałam, bo ona strasznie czeka na prawnuka, powiedziała, że będzie się za mnie modlić bym sie doczekała dzidziusia, i dobrze mi z tym bo wiem że nie tylko ja Boga o to proszę i nie jestem sama:-) enigma🌻, to trzymam kciukaski, mam nadzieję, że prezent dostaniecie już na mikołajki❤️ życzę tego ci bardzo🌻 Malinka❤️ jutro badania, moje i męża, boję się przyznam sie bez bicia, nie tyle o ich przebieg co o ich wyniki:-( jak nigdy:-( odezwę się wieczorem ale wyników raczej nie bedzie tylko moje wcześniejsze z chlamydii i czystości,ale mam nadzieję że wszystko będzie oki.... beti🌻 Estelka🌻 Ana🌻 Suzinka🌻 Golka🌻 Zabajona🌻 Granini🌻 Sabra🌻 Iwonka🌻 gosiaczek🌻 mam nadzieję, że nie pominęłam nikogo.....najwyżej wyślijcie mi przypominajkę:-) co u reszty słychać? buźka serdeczna dla wszystkich👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka no mnie się w tym miesiącu wszystko ima :-( mam zapalenie pęcherza, ciągle chce mi się siusiu a i tak nie mogę prawie zrobić i boli, kłuje, szczypie...obłędu jakiegoś mozna dostać!! a najśmieszniejsze jest to, że ja nigdy wcześniej nie miałam zapalenia pęcherza, a teraz cholerstwo przyplątało się, jak skończyłam pierwsze opakowanie tabletek żurawinowych, które, ponoć zapobiegają takim infekcjom :-o pozdrawiam Was wszystkie i liczę na Wasze fasolki :-) :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczyny. Ja dzisiaj niestety nie w humorku, smutno mi jak cholera:( Byliśmy dzisiaj na USG ECHO płodu i niestety mój dzidziuś ma wadę serduszka, a fachowo- holosystoliczna fala niedomykalności trójdzielnej. Częste epizody bradykardii w trakcie badania (do 50 u/m) A tak po naszemu to nie domykają się zastawki co prowadzi do nierytmicznego tętna. Doktor który robił mi badanie od razu zadzwonił do CZMP w Łodzi i umówił nas na konsultację do kardiologa płodowego na piątek. Mówił że mam się nie przejmować bo ogólnie serduszko wygląda zdrowo i on nie wie skąd ta nieprawidłowość wynika, ale lepiej żebyśmy to skonsultowali. Jak mam się nie denerwować, ja od zmysłów odchodzę. W tej Łodzi terminy wolne są na luty/marzec a nas przyjmą od tak juz w piątek, czyli to musi być coś poważnego. Na szczęsie cała reszta jest w pożądku, widziałam jak ssie sobie paluszek i ziewa. Słodkie maleństwo. Acha i dowiedzieliśy się ze będzie córcia:) Pozdrawiam Was gorąco.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelko, no to ładnie :-( to kuruj ten pęcherz, by od nowego roku rozpocząć staranka pełną parą, mi się cosik wydaje że jak podejdziecie do in vitro to od razu będzie dzidzia🌻, a może uda się naturals? ja nie miałam nigdy zapalenia pęcherza i mam nadzieję, że nie będę miała.... Andziu, gratuluję córci, nie martw się kochana tą zastawką, nie wiem jak to jest u malutkich dzieci, ale ja mam zepsuta zastawkę i żyję;-), dr powiedziała że trzeba tylko wygodny i niestresowy tryb życia prowadzić, ale mam nadzieję że u Twojej dzidzi wszystko okaże sie ok, napewno lekarze coś zaradzą, a Ty sie kochana nie denerwuj, wiem że łatwo mówić, ale pomyśl że dzidzia czuje Twoje lęki, smutki i nerwy, więc musisz teraz jak najbardziej nie pokazywać córci nerwów, przytulam cię serdecznie❤️ mnie też dziś jakoś smutnawo, jajniki czuję (a to dopiero 5dc) i jakoś nie chce mi się teraz walczyć o staranka o dzidzę, może jutro będzie lepiej idę spać bo jutro badania i pracy masa,uffffff 💤 do jutra, pewnie zajrzę wieczorkiem🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia-najwazniejsze ze reszta jest OK. Nie martw sie. wszystko sie ulozy. Ja mam powiekszona lewa komore serca i dowiedzilama sie o tym ze 2 lata temu, przez przypadek. Podobno przeraza nas to czego nie znamy. Sprobuj sie wiec dowiedziec jak najwiecej co z tym serduszkiem. czy w czasie rozwoju plodowego moze sie to cofnac. Czy moze po porodzie. Byc moze nie ma to wiekszego znaczenia, taka wada. Emika :) :) :) estelka-jak nie urok to s....ka:) Skad ja to znam? jeszcze nie wyleczylam sie po poprzednim weekendzie a juz nawrocila mi chorobsko. Wiekszy katar mam i jestem rozdrazniona. Do tego: w pracy dzis fatalnie :( No i facet, ktory uderzyl nas w bok samochodu miesiac temu nie odbiera awiso i nie zglasza sie do podpisania dokumentacji postluczkowej. I ze 2 tysie pojda z naszej kieszeni za jego blad. Zla jestem ze nie wezwalam Policji. Czyli ogolnie kiepsko. No i mimo, ze to dopiero 15 dc juz czuje ze @ bedzie. mam typowe objawy skorne. :( Emika-czy to Ty wczoraj bylas ok. 19.00 w Novum???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej:) wiecie co wczoraj tak sie bałąm tej wizyty u gina że od wczoraj wieczorem mam ból głowy buuuuu w nocy tez bolałą i teraz boli:( a w nocy napilam sie soku i bleeee wszystko oddałam do kibelka:( musiałam zrobić sobie kawy z mlekiem o 3 30 w nocy!!! i zjedalam kromke chleba :( i troszke mi przeszlo.Jakoś dospałam do rana a rano dalej ból i niedobrze bleee:(:(ratunku:(juz kawe wypilam i cos nie pomaga:(czy cos mogena to wziac?jakis apap??? Ale najwazniejsze ze słyszałm wczoraj serduszko kruszynki:):) hurrrrrraaaaaaa i juz wieksza kruszynka bo ma 11mm:):)za 3 tyg znowu wizyta:)a gin ocenił ciąże na 7tydzien hmmm a jalicze od 1.10 i wychodzi 8, juz sama nie wiem jak to jest. Emika ty sie nie smutkuj bo masz przed soba inseminacje:):)i skąd wiesz może juz sie wszystko odmieni:):)usmiechnij sie uda sie zobaczysz:) Estelko ale ci sie przyplatało:( nacierpisz sie kochana widze, mam nadzieje ze leki zadziałaja i ci ulży w końcu.Pozdrawiam wszystki dziewczyny, nawet nie wymieniam bo nie jestem w stanie, tyle was jest:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha Andziu mam nadzieje że zserduszkiem będzie w porządku, to lepiej że gin czujny i już was wysłał do specjalisty, może faktycznie jak dziewczyny mówia to sie cofnie.Ja mysle że oni cie tak szybko przyjmą bo jednak twój stan nie pozwala na to zebys czekał do marca wnerwach cała,ale bądź dobrej mysli, będzie dobrze:)wierze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, trzymam kciuki za wizytę piątkową, mam nadzieję, że okaże się że to nic poważnego, czasem wygląda to gorzej niż w rzeczywistości jest, tak miała moja chrześniaczka, u której stwierdzona jako niemowlaka po urodzeniu wadę a po głębszych badaniach wyszło że to nic takiego. W CZMP masz najlepszych fachowców i napewno wszystko okaze się ok. Trzymaj się Andzia a czemu robiłaś echo serduszka? miałaś wskazania jakieś czy kontrolnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzień dobry kobietki. Dziękuję Wam wszystkim za pocieszenie❤️ Wczoraj juz nie pisałam bo nie miałam sił, cały czas ryczałam. Długo trzymałam to w sobie bo powtarzałam sobie żeby się nie denerwować, że może to nic takiego... ale w końcu pękło i nie wytrzymałam. Przeczytałam sobie trochę na necie ne ten temat i powiem Wam szczerze że wolę juz nic nie czytać bo trafiłam akurat na takie przypadki że szok.Wolę poczekać do piątku. Foli- miałam skierowanie od mojego gina z tego względu że moja kuzynka urodziła się bez nogi i z pewnymi wadami. Wiesz pewnie gdyby takie wady wykryli u mojego dziecka to nic bym z tym nie zrobiła ale jakoś można się juz wcześniej nastawić i nie przeżyć szoku przy porodzie. Na szczęście dzidzia ma wszystko na miejscu, policzył jej każdy paluszek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andziu nic nie czytaj pamietaj że każdy przypadek jest inny a o łagodnych przypdkach możesz sie z netu nawet nie dowiedzieć bo mógł nikt o tym nie napisać, więc musisz wierzyć że będzie dobrze i lekarze znajda rozwiazanie o iletakie bedzie konieczne i nie denerwuj sie bo tylko tobie i twojej córuni bedzie źle.🌻 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×