Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Estella13

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. VI UPALNO LETNIA -

Polecane posty

Gość Pytanko do Foli
Jeszcze raz dzięki za wszystkie informacje. Sorry że nie odpowiedziałam wcześniej ale nie miałam dostępu do netu. To strasznie trudna decyzja i mam mnóstwo wątpliwości (mój mąż jeszcze więcej) ale wiem że nie ma innego wyjścia, ponieważ wyniki mojego męża nie tylko się nie polepszają a wręcz się pogarszają a przyczyny tego nie da się niestety ustalić, choć wszystkie badania już zrobiliśmy. Jeszcze nie byliśmy z mężem w Gamecie, problemem jest że jest to troszke daleko od Poznania w którym mieszkamy, ale mój ginek zna prof. Radwana i właśnie jego klinikę nam polecił. Na razie zbieramy forsę (nie jest to łatwe jak sama pewnie wiesz) i w połowie września chcemy jechać na pierwszą wizytę konsultacyjną do Łodzi. Oby z takim samym skutkiem jak Ty :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość co tu tak pusto

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze laseczki!! Widze ze nam sie mamuśki odezwały troszkę suuper, w koncu wszyscy poracaja z urlopów i znów będzie tu gearno :) A u mnie @ na całego buszuje bez litości od wczoraj, no i postanowiliśmy z mężem po wczasach wybrać sie do Łodzi do kliniki tam gdzie Foli. I tu prosba do Foli, napisz prosze jak to wszystko u nich zacząc zeby miało ręce i nogi? No i Foli nie mam jeszcze twoich zdjeć 2w1!!! Bardzo ładnie proszę. Ja chcę fasolkę a moze ten wyjazd to nie na długo co? I ani sie obejrzysz juz będziecie z powrotem i moze nawet w trójkę??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! Ale tu pustki :-( cześć Beti, strasznie mi przykro, że @ przyszła - kurcze czy nasza tabelka II stanęła w miejscu ? :-( Foli, ja ciągle czekam na fotki :-) kolorowych snów!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Faktycznie tu ostatnio pusto. U mnie zaczęła się praca. :( No i już się trochę zestresowałam. Tak w ogóle to jestem trochę podminowana bo moja przyjaciółka właśnie rodzi. Wody płodowe odeszły jej wczoraj około 22. Bała się bo usg wykazało, że malutka waży 4600. A co najśmieszniejsze, w ogóle po niej tego nie była widac. Przytyła 10 kilogramów. No i w moim mieście wydarzyła się tragedia w szpitalu. Kobieta w wieku 38 lat zaszła w ciążę. Długo nie mogli mieć dzieci. Podczas porodu nastąpiły jakieś komplikacje. No i niestety zmarła, ale dzidziuś żyje. Kurczę, dziewczyny, to okropne, żeby przy takim rozwoju techniki i XXI wieku, takie rzeczy się zdarzały. Mam nadzieję, że nie wystraszę tym teksetm brzuchatek. Nie o to mi chodziło. Po prostu jestem w szoku jak to się mogło stać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estelka, Beti, zdjęcia przyślę dzisiaj mąż okupował kompa cały wieczór i w końcu poszłam spać :( Beti, lekarz wypyta was o choroby, które przeszliście, czy masz regularne cykle czy czujesz owulację, zleci badanie męża (więc lepiej zachować wstrzemięźliwość), przebada cię i powie co dalej. Weź wyniki badań ze sobą Iwona, nie denerwuj się będzie dobrze, ale rzeczywiście takie przypadki przerażają

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ! I tu jest zawsze taka cisza?! normalnie, przesada! ;-) ale dziś jest zimno, chyba nie ma już szans żeby temperatura skoczyła powyżej 25 stopni :-( A co z Elfikiem? wie ktoś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA I NICK.....MIASTO....TERMIN........KG NABYTE....PŁEĆ........OBBRZUSIA Gosiaczek26...Szczecin.........26.07.05....Urodziła.......Wiktorię Domi24..........Warszawa.......22.05.05...Urodziła...Wiktorię i Zuzannę Ania79...........Kielce............08.09.05......Urodziła .........Igę Dorota28.......Zielona Góra....30.10.05...Urodziła.........Bartusia Mia26...........Wrocław.........01.11.05....Urodziła.......Mateusza Aga*.............Wrocław.........03.11.05....Urodziła........Pawełka Soul..............Warszawa......10.11.05......Urodziła.....Alę i Maję Ewka 77........Leszno...........28.11.05......Urodziła.............Olę Monika80.......Wrocław.........01.12.05.....Urodziła........Patrycja Anna. Jagoda1977....Rzeszów........17.12.05.......Urodziła....... Olę i Wiki Suzinka.........Tarn.Góry.......22.12.05.......Urodziła.......Mateuszka Sysia1912......Malbork..........03.01.06.......Urodziła........Tomusia Lulka79.........Bytom............03.01.06.......Urodziła.......Majeczkę Tu Kasia........Warszawa.......07.01.06.......Urodziła.......Bartusia Bozina .........Tarn.Góry ......10.01.06.......Urodziła.......Martynkę DIDO76 .....Piekary Śl. .........06.03.06.......Urodziła......Mateuszka li_de ...........Toruń.............03.03.06.......Urodziła.........Filipa olala..........ok Bydgoszczy..21.02.06.......Urodziła ...Magdalena Iga Guśka..........Rzeszów..........17.02.06......Urodziła.........Julię Roza_..........Olsztyn...........17.04.06.......Urodziła ....Maję Elff - ...........Łódź...............08.05.06......Urodziła.....Dominika Gonia78........Poznań...........02.05.06......Urodzila....Oscar..103cm Paula24........Poznań............01.06.06 ......Urodziła .........Patryk furszulka......Bogatynia........30.06.06.........?.......... ?..........? Aśka74 .......Trójmiasto........07.08.06 .....Urodziła...Sandra, Monika Iskierka.......Siedlce....... .21.10.06.....9kg... ..synuś Eryczek ....98cm Zabajona........Olsztyn......... 30-31.01.07.....1 kg.........?........? Silve26......Biała Podlaska........09.03.07..........?.............?.......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini..............18.08.......30.............?...................2 lata......Trójmiasto Emika................15.06......28-34.......13-19.07 ......16 m-cy...W-WA Golka26..........18.04.........30..........?....................już 2 lata.......? Estella ...........13.08.........27.......09.09...............22 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 18.04.........30-51..........?..................18m-cy........Trójmiasto Myszka1975.......9.08.........27-28.......?..................23 m-c........Katowice AnA 30............9.08........30-34............?................12 m-cy........ enigmaa.........18.08......27......11-14.09......10 m-cy...Katowice beti78........01.08............26-28..........26-28.08.........19 m-cy..łódzkie gosiaczek76.....21.05........?............?...............11cykl......Morąg Iwona77 .......05.08..............31-34.............?.........ponad 2 lata... podlaskie OCZEKUJĄCA1...........25.08.......35.....?.......19 m-cy......Warszawa JaChceFasolke..........przerwa w staraniach.....17 m-cy.... Chorzów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastój mamy straszny. Ja nadrabiam po urlopie ale czasem zaglądam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, mi sie wydaje, że Ty się bardzo wyciszyłąś w ciąży - może się mylę? pewnie jesteś przeogromnie szczęśliwa, tyle czekania, nerwów, prób i jest!!! upragniony Robaczek :-) w brzuszku :-) rozglądasz się już za wózeczkami, ubrankami i takimi tak, czy trzymasz się jak na razie od tego szaleństwa na dystans? :-) A mój mąż pije to Alveo , drugą butle zaczyna. Wypije jeszcze jedną i zobaczymy co to jest warte. A co - trzeba się czegoś trzymać ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć:) brzuchatki, ja też poproszę o zdjecia:) Foli, też mi sie wydaje, że troszkę się wyciszyłaś:) I masz rację, po co sobie głowę zawracać niepotrzebnymi sprawami:) bardzo się cieszę, że z Twoją fasolką (no już nie fasolką) wszystko w porządku:) Asiu, co u Ciebie? wiecie co? ta pogoda mnie dobija normalnie:(:(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześc Estelko:):) a bo strasznie mnie dołowało, że jestem na górze:(:(:( jakoś teraz w weekend powinna przyjść @.. chociaż mam takie jazdy po owu, strasznie niską tempkę, więc sama nie wiem, co z tego będzie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makładuś :-) nie dołuj się! co ma być to będzie. Latwo mi pisać, a przeciez sama przechodziłam etap i ropaczy i zwątpienia i nadziei i euforii echhh a teraz przechodzę etap wzmożonego instynktu macierzyńskiego i dziwnej , głupiutkien wiary, że uda mi się w tym roku jeszcze a los na moje 30-te urodziny sprawi mi prezent w postaci okrągłego brzuszka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makładuś :-) nie dołuj się! co ma być to będzie. Latwo mi pisać, a przeciez sama przechodziłam etap i ropaczy i zwątpienia i nadziei i euforii echhh a teraz przechodzę etap wzmożonego instynktu macierzyńskiego i dziwnej , głupiutkien wiary, że uda mi się w tym roku jeszcze a los na moje 30-te urodziny sprawi mi prezent w postaci okrągłego brzuszka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makładuś :-) nie dołuj się! co ma być to będzie. Latwo mi pisać, a przeciez sama przechodziłam etap i ropaczy i zwątpienia i nadziei i euforii echhh a teraz przechodzę etap wzmożonego instynktu macierzyńskiego i dziwnej , głupiutkien wiary, że uda mi się w tym roku jeszcze a los na moje 30-te urodziny sprawi mi prezent w postaci okrągłego brzuszka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Makładuś :-) nie dołuj się! co ma być to będzie. Latwo mi pisać, a przeciez sama przechodziłam etap i ropaczy i zwątpienia i nadziei i euforii echhh a teraz przechodzę etap wzmożonego instynktu macierzyńskiego i dziwnej , głupiutkien wiary, że uda mi się w tym roku jeszcze a los na moje 30-te urodziny sprawi mi prezent w postaci okrągłego brzuszka :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Estella, ja bardzo mocno trzymam kciuki za ten wymarzony Twój urodzinowy prezent ❤️ u mnie w rodzinie kuzynka urodziła ostatnio chłopczyka (miała straszne problemy w ciązy) i z tej okazji każdy mi sugeruje, żebym była następna:) usmiecham się, ale w duchu sobie myślę, że łatwo każdemu mówić:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to sie policytujemy ;-) ja mam w rodzinie od strony mamy chyba ze 20 kuzynów, kuzynek i ja jestem z nich najstarsza. która nie ma jeszcze dzieci :-( , te wszystko dwudziestoparolatki mają już po dwójkę, a nawet trójkę dzieci. Więc wyobraź sobie co sie dzieje podczas spotkań rodzinnych :-( i weź tu człowieku z kamienna twarzą mów, że masz jeszcze czas na dzieci, jak ja 30. mąż ponad 35 lat. Ale nie dla niech pragnę dziecka, ale dla siebie i męża i się w końcu doczekamy! musimy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moze się wyciszyłam o tyle, że nie myślę już ciągle o dziecku i o tym, czy mi się kiedykolwiek uda je mieć, wiem jak to boli, nie mam już obsesji a poza tym ost. mniej pisałam bo byłam na urlopie a potem tydzień w domku gdzie trwają przygotowania do remontu pokoiku dla dzidziusia więc ogólnie jest dość zajęta no i promieniowania chcę troszkę uniknąć a w pracy non stop przy kompie więc jak mam chwilę to idę się przejść. Ale faktycznie nie jest mnie łatrwo teraz zdenerwować i nie jestem już taka impulsywna :)jestem bardziej spokoina. Ale stwierdziłam, że lepiej jest mi w pracy niż w domku, szybciej czas leci, jak byłam w domu to tylko leżałam i myślałam o dziecku, nic mi się nie chciało a tak mam zajęcie. Estelka, ja nie wiem czy alveo pomogło ale jak zobaczyłam wyniki przy isci 6to zwątpiłam 23 mln :) to był lekki szok - ilość ponad dolną granicę normuy a zaczynaliśmy od 5 mln. No więc tak jak mówisz coś trzeba robić a napewno to nie zaszkodzi, poza tym my trochę zmieniliśmy styl życia, przed isci zero alkoholu, wysypianie się, zdrowe jedzonko. Mam nadzieję, że u was wyniki się znacznie poprawią. Maklady, nie dołuj się, wem że łatwo się mówi ale trzeba przez to przebrnąć jakoś i wierzyć że będzie dobrze Maklady

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my jesteśmy ponadtrzydziestolatkami, wszyscy młodsi mają dzieci (ale przeważnie po jednym), męża brat ma 27 lat i 3 (!) dzieci... nas trochę usprawiedliwia to, że dopiero rok temu wzięliśmy ślub, więc tłumaczymy, że wszystko po kolei:D ale męczące jest tłumaczenie... i zauważyłam, że kiedyś chętniej słuchałam o dzieciach w rodzinie, teraz jakoś smutno mi się robi, jak ktoś chwali się macierzyńskim sukcesem, a wzrok babci wędruje prawie od razu na mnie... a mi po prostu przykro jest... tym bardziej, że znalazłam to forum, wiem, co czują kobietki, które robią niemal wszystko, żeby się w końcu udało i jak każda z nich przeżywa uwagi rodziny... a komuś z zewnątrz łatwo się mówi, nie zważając na uczucia drugiej osoby:( ale się rozpisałam:) ta pogoda działa jakoś refkeksyjnie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli, bardzo dobrze, że nie siedzisz przy komputerze, tez wybierałabym spacery:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaski! Mam dzisiaj swporo pracy, bo obsluguję dwa stołki :) maklady - każda z nas to przeszła, te podgaduszki rodziny, wzrok potencjalnych babć, uwagi i nieraz nawet zlośliwe docinki co do wieku itp. Ja w pewnym momencie po porstu stwierdziłam, ze komu jak komu, ale rodzicom odbierzemy argumenty i powiemy im o problemie. Moi wiedzieli od początku, nie umiem kłamać, ani oszukiwać. Więc mama tylko modliła się za mnie i za efekty leczenia, prosząc o szczęsliwy finał. Tatko, jak to tatko - bolało go cholernie, nie raz mówił, że chciałby, żeby wnuczątko zobaczyło jeszcze u dziadka włosy na głowie, ale starał się też nastrajać mnie optymistycznie. A dla teściowej maż powiedział, jak już miałam wyznaczony termin laparoskopii, stwierdziliśmy, ze nie da się ukryć naszych częstych wyjazdów do miasta 70 km od nas. Poza tym na jakies 2 miesiące wczesniej ona z wyraźną uszczypliwością pod moim adresem wygłaszała treść rozmowy z córką sąsiadki, a to, że w ciąży, a że tak się cieszą, bo chcieli mieć dziecko i teraz są szczęsliwi. Było mi przykro i udawałam, ze nie obchodzi mnie to co ona opowiada, ale w domu popłakałam mężowi w rękaw. I jak stanęłam przed wizją laparoskopii postanowiłam, ze trzeba powiedzieć, bo nie chciałam, żeby uważali nas za wygodnickich karierowiczów. I naprawdę reakcja była super, zrozumienie i wsparcie, dobre słowo. No i zmiana stosunku do tematu ciąży jakichś tam innych kobiet. No a miesiąc po rozmowie udało się. W ogóle rozmowa mnie uspokoiła i przestałam tak obsesyjnie myśleć o wieku i uciekającym czasie. FOli - ja też mam teraz remont, w zasadzie to łazienka, ale przyspieszenie jest z uwagi na ciążę ;) A pokój dla Bąbla praktycznie jest, mamy już plany jak rozmieścić meble po mieszkanku (mamy tylko 2 pokoje i musimy wynieść komputer do duzego pokoju na co najmniej 3 lata). Pozostanie odświeżyć ściany i wstawić łóżeczko. Zresztą jak meblowałam pokoik i ustawiałm meble, to od początku brane było pod uwagę, że to musi być funkcjonalne i do szybkiego urządzenia dla dziecka. Niemniej takie generalne ustawienie mebli nastąpi w grudniu, nie chcę się spieszyć zbytnio. MAm jedynie postanowienie, że na koniec grudnia musi być zamówione łóżeczko, przygotowane ciuszki, no i torba do szpitala. Moja znajoma urodziła w 36 tgodniu, więc tak naprawdę już od grudnia będę czekała na \"akcję\". Różnie to bywa. Wózek kupię już jak maluszek będzie w domku, urodzę zimą a i tak od razu na dwór się nie wychodzi, zwłaszcza zimą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A w oóle to dzisiaj kończę 18 tydzień :) szybko leci, jeszcze 2 tygodnie i półmetek :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze dziewuszki Foli dziek iza info, czekam na zdjatka. Powiedz mi tylko czy mozna zapisywać się telefonicznie i z jakim wyprzedzeniem no i czy po południu tez przyjmują? Do kogo najlepiej sie zarejestrować? Sorki ze Cię zamęczam ale wolę chociaż troche być zorientowana niż taka zielona. Ja też miała wczoraj strasznego doła i płakałam męzowi w rękaw, ciągle mam nadzieję ze jestem już odporna, że tak mi nie zależy żeby akurat teraz ale to silniejsze ode mnie!! No ale cóz takie widać nasze przezmnaczenie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki. Widzę, że jest Wam smutno, że pustki tu ostatnio. Myślę, że po wakacjach poprawi się. Ja przyznaję się bez bicia, że zupełnie nie mam czasu a chciałabym trochę z Wami popisać. Trafiła się super okazja i stajemy na głowie, żeby to wypaliło. Właścicielka salonu fryzjerskiego wyniosła się a ja chapnęłam lokalik z pracownikami dla siebie. Także klientów mam tylko teraz chore tempo, żeby to ponownie otworzyć. Nie ma czasu na spanie no i kasę trzeba wydobywać spod ziemi. Trzymajcie kciukaski może chociaż to sie uda. Do dzidzi jeszcze długa droga. Ściskam Was cieplutko i pozdrowionka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sysiu pytałaś o stronkę Mateuszka. Mamy stronkę na bobasach, jest na mojej stopce to sobie wejdź :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×