Kuracja oczyszczenia wątroby metodą Huldy Clark

K. zbytnio zachłanny jesteś o jedzeniu była mowa poza tym wszystko to może za dużo i nic ci zostanie;-) Tańczę tylko dla swojego faceta..reszta to bujanie hah ale cóż to był za szlagier, co Ci taniec obrzydził?

Moniuszka kiedyś odmierzalam dokładnie teraz juz sie nie bawię, robię taki sik butelka aptecznej wody utlenionej ( tej ze stabilizatorami), powiedzmy, ze niecała łyżeczkę. Nieumywakin pisał, ze można apteczna a ja nie mam dostępu do innej. Pije wiecej niż on zaleca a ja i tak nie czuje różnicy po wypiciu, moze trzeba długoterminowo ja pic, wiec pije. Konrad bardzo chciałam byś poleciał na tyłek, trudno, moze następnym razem sie uda...

Pytam ..bo piszą o roztworze 30% perhydrolu..jest ciekawy topik na temat wody utlenionej i tutaj.warto poczytać.

Przekopiowałam a nuż się komuś przyda EsJot Przypomnę jeszcze raz zasdy stosowania nadtlenku wodoru przy takich chorobach jak: grzybica układu pokarmowego, chroniczne problemy z zatokami i z gardłem, refluks żołądkowy, przykry zapach z ust, świąd skóry, zespół jelita drażliwego, trądzik i innych o podłożu grzybicznym lub bakteryjnym. Wewnętrznie powinno się tylko używać nadtlenek wodoru 30% o czystości "dla przemysłu spożywczego" lub czysty do analizy (cz.d.a.). Nie można stosować H2O2 kupionego na Allegro lub w aptece, ponieważ zawierają one trujące dodatki (stabilizatory - po to aby podczs magazynowania H2O2 się nie rozkładał). 30% H2O2 jest substancją silnie żrąca i przechowujemy ją z dala od dzieci i osób postronnych. W aptece kupujemy zakraplacz. Kurację rozpoczynamy od 2 kropel, które wkraplamy do szklanki z niegazowaną wodą. Wypijamy naczczo rano, drugą w południe, trzecią przed spaniem. Zawsze na pusty żołądek (minimum trzy godziny po jedzeniu), po to aby ten roztwór nie zatrzymywał się w żołądku lecz szybko trafiał do jelit. Kolejny dzień zwiększmy dawkę do 4 kropel na szklankę wody i też trzy razy dziennie. Stopniowo zwiększamy stężenie codziennie o 2 krople, aż do 25 kropel na szklankę wody. To stężenie utrzymujemy tak długo aż znikną wszystkie objawy naszych dolegliwości. Po drodze (przy silnej grzybicy lub innym zakażeniu) możemy mieć cały szereg nieprzyjemnych ubocznych objawów (ból głowy, bóle w tych narządach, gdzie grzyby się usadowiły w dużej ilości, nasilone swędzenie skóry, wysypkę, rozwolnienie, nudności). Wszystkie te objawy należy zignorować. Są one wywołane przez g***towne wymieranie chorobotwórczych mikrobów i oddziaływanie produktów ich rozpadu na nasz organizm (reakcja Herxheimera). Broń Boże abyśmy się wystraszyli tych objawów i przerwali kurację. Kurację kończymy, kiedy znikną objawy naszch dolegliwości i czujemy się zdrowi. Dawkowanie to sprawdziłem na sobie jako skuteczne i bez jakichkolwiek skutków ubocznych na pdstawie:

Nie to nie, Moniuszka ;) poradziłem sobie ;) zresztą ja do tych "łatwych", z którymi dotąd miałaś do czynienia Moniuszko nie należę ;) więc i tak nie wiem, czy te Twoje kobiece sposoby z jedzeniem i tańcem coś by Ci dały Moniuszko ;) Może okazałoby się, że i tak się wysilasz nadaremnie ;)

K. śniadanko się nie zmarnuje, odstąpię "łatwym". Kapryśnyś jak baba.

Podczytliwa, a nie boisz się pić tej H2O2 aptecznej? Są różne opinie, jedni mówią, że jest ok, drudzy, że nie nadaje się do picia bo zawiera substancje konserwujące... a może ktoś wie, gdzie można kupić taką czystą, spożywczą H2O2?? Albo 3% albo 30% ?? Spróbuję jej jutro, ale tej aptecznej 3%, bo nie mam innej... rano na czczo, kilka kropli na szklankę wody.... :) Pije też wodę z proszkiem zasadowym... czyli sodą :) Też odgrzybia, odkwasza, a w związku z tym ma silne działanie przeciwnowotworowe. Były na kafeterii filmiki, że niektórzy "lekarze" leczą sodą nowotwory...

Moniuszka ja działam zgodnie z książka Nieumywakina. Dasz linka do tego forum? Planuje kupić perhydrol by sobie pieprzyk wypalić a to dawkowanie które wkleiłas bardziej do mnie przemawia bo na apteczną nie reaguje a zwiekszyć dawkę nie chce ze względu na zanieczyszczenie. Natknęłam sie ostatnio na dawkowanie o którym EsJot pisał ale nie chciało mi sie wierzyć, ze miałabym wypijać 3% wody nawet 3 buteleczki dziennie, bo tyle wychodzi w przeliczeniu z 30% na 3 % http://www.drinkh2o2.com.

Lee nie boje sie bo tak inni piją i takiej nie neguje sam Nieumywakin. Natomiast do dawki dużo większej bym sie bała. Sode pilam, z miodem i jodem, super odkwasza i zabija candide. Teraz pijam od czasu do czasu, by jodu uzupełnić a jako odkwaszac testuje pieprz cayenne, bardziej naturalny i ponoć tez tłucze candide w cholerę.

moniuszka bo k to baba,facet tak nie pisze a się nakręcacie jak gimbaza normalnie i to pono same "mundre"kobity

Też bym spróbowałam tej metody z 30%... tylko skąd to wziąć?? Gdzie to się kupuje, dziewczyny??

Musicie kropkę wykasować by link wszedł. Lee jeszcze nie szukałam ale wydaje mi sie, ze jest do dostania w sklepach chemicznych.

Znalazłam :) apiinfor.webd.pl/mineraly/index.php?option=com_virtuemart&view=productdetails&virtuemart_product_id=50&virtuemart_category_id=2 W tym sklepie jest zarówno H2O2 czysty (dla nas), jak i techniczny. Więc skoro jest takie rozróżnienie, to mnie to przekonuje... kto wchodzi w tą kurację?? bo sama się trochę boję :) :)

Hejka Podczytliwa, ja nie miałam żadnego w skorupce, żadnego. One były bardziej blade, ale zielone. Nieee kąpiel nie miała wpływu. *** Dziewczyny ja piłam zwykłą apteczną wodę utlenioną. Już nie pamiętam jakie były pozytywy, ale coś było. Do teraz używam wody utlenionej jako toniku. Perhydrol to tylko w chemicznych. Ja pytałam ostatnio po aptekach i oni nie sprzedają, a w hurtowniach fryzjerskich też już nie ma, bo standardy koloryzacji się zmieniły, a tym się włosy rozjaśniało. *** Miałam pisać odnośnie kwasu z buraka robionego bez skórki chleba. Nie dość że kisiło mi się 2 razy dłużej to jeszcze jest niesmaczny. Możliwe, że smak się taki zrobił od przyprawy do ogórków.

Witam w pustej dziś piaskownicy ;) Lee ja sie wezmę za ta wodę ale muszę sobie pierw ustalić plan działania, wiecej poczytać, woda bez stabilizatorow ma krotki okres przydatności wiec jak juz ja kupie muszę wiedzieć co i jak. Pająk ja miałam uwapnione, jak włożyłam do słoika to brzdakalo jak kamień. Andzia, właśnie, nie wiem skąd mi to wyszło ale miało wielkość nawet wiśni, kilka ich było, inne były spłaszczone i wydłużone z popękana skorupka, jak fasolka nerkowa, musiały sie nagimnastykować by przejść przez przewody żółciowe lub wyjść z woreczka, ale dały radę. Wiec twoje 2 cm jakby rozmiekczyc tez da radę.

q

to nie ma nic wspólnego z chemią,tylko z matematyką !!! wyłazić z piaskownicy,do szkoły marsz !! :-P Aby otrzymać 3 % roztwór nadtlenku wodoru mając do dyspozycji 30% roztwór H2O2 należy 1 część 30% H202 zmieszać z 9 częściami wody. Przykład: 1 - przygotowujemy czyste naczynie o odpowiedniej pojemności (najlepiej butelka polietylenowa ale może być również butelka z ciemnego szkła, np. po lekarstwach) 2 - do kieliszka (np o pojemności 30 ml) wlewamy 30% H2O2 i przelewamy do wcześniej przygotowanej butelki 3 - do butelki z wcześniej nalanym 1 kieliszkiem 30% H2O2 wlewamy 9 kieliszków wody i mamy 300 ml roztworu 3% H2O2, który używamy w miarę potrzeb. Przechowujemy w lodówce. a tak przy okazji to za dużo pajacujecie,zamiast robić jedno ,a dobrze

q

hello:) Gość, metody kopiuj-wklej raczej twój nauczyciel nie pochwali :) Wątek: leczenie woda utlenioną, strona 90. wpis 16:51. Jak już wspominasz o szkole to wróć się tam razem z nami. Powinieneś zaznaczyć iż jest to cytat. A jeśli to twoja wypowiedź, to powinieneś się podpisać. Ponadto wystarczyło napisać rozcieńczamy 1:10 i każda dziewczynka na tym forum wie o co chodzi. Wszak rozcieńczamy wszelakiego rodzaju płyny do mycia, odplamiania, wybielanie etc. *** Lee krótko, bo mnie mama wołała :) Powiedziała, że jak za długo będę w mokrym piasku siedzieć, to wilka dostanę. Żółty, mój główny kolor. Dobrze myślisz. 2 krople perhydrolu w szklance wody to to samo 20 kropli zwykłej 3% w szklance wody. No robiłam kurację H2O2. A czemu się dziwisz? Przy kandydozie się tym bawiłam. :) *** Podczytliwa tak czytam co piszesz, ty nie miałaś kamieni ty miałaś głazy:)

Jestem, jestem, Lee! Mam trochę bałaganu do ogarnięcia, dlatego jest mnie trochę mniej. Ale zaglądam z doskoku ;)

a tam pająku cała dzisiejsza edukacja na tym polega :-P cytat esjota lepiej ci ? to masz muszkę na obiad siedzi na kwiatku,złap sobie ! :-P tak lee,siedzę w twojej kuchni twoja opcja ,robić wszystko i robić ,bardzo dobrze nieźle brzmi załóż partię polityczną,masz mój głos :-P

nic

goście też muszą być,żeby wątek był wiarygodny bez gościa marudy,następuje gnuśność i słodkie pierduu pierduu a tak gość obserwuje,i jak nie pacnie łopatką ! ;-) pająk wyłaź !! muszka czeka !! :-P a najlepiej,jak goscie się ze sobą kłócą wtedy nawet łopatka nie pomoże trzeba koparką gnoja przejechać !! :-P

Gość nie, nie lepiej mi. Mylisz się. W dzisiejszej szkole jak piszesz pracę, nawet jeśli jest to kopiuj-wklej to musisz podać źródło z którego korzystasz. Ja zrobiłam to za ciebie. Wiesz po co nauczyciele tego wymagają? Aby właśnie sprawdzić czy praca jest kopiuj-wklej w całości czy jednak uczeń myśli. :) Za muchę muszę podziękować. Upolowałam dzisiaj dość dużą krowę, mam żarcia na 2 miechy. *** Lee chyba wiem o jakich spodniach piszesz. Mama mi chciała kupić, ale powiedziałam, że w nich nie wyjdę, bo nie miały żółtego paska:) I teraz mam, szybciej grabki i foremki muszę zbierać:) Odnośnie wody utlenionej to ja już dokładnie nie pamiętam ile tego było. Dawkowanie standardowo jak piszą, żeby zaczynać od kilku kropli. I chyba miesiąc piłam. Skóra była chyba ładniejsza, a z samopoczucia chyba odporność ciut lepsza, coś podobnego do teraz po oczyszczaniach rycyną. Takie wiesz niby łapie, a nie łapie. Lekki katar, zamiast katarzyska i takie tam, wiesz o co chodzi. Samą candidę mi chyba trzymało na tym samym poziomie. Możliwe, że brałam za krótko i niszczyło mi tylko górną warstwę, która się odradzała.

Lee posłałam ci coś odnośnie zappera. :)

Hejka chwile mnie nie było..i już jacyś goście albo gościówy.. Witajcie Lee śniadanko było tak dawno, że nie pamiętam;-) Chcę spróbować z H202 Od kiedy stosuję MSM jakoś mi ucisk zmalał Ogólnie to ja ciągle w "pomarańczowym" siedzę i wyłazić mi się nie chce Tak mi dobrze..a może i od tego robale popadają Buziole laseczki miłej nocki

Z tego wszystkiego pseudo mi wcięło.. to byłam ja Moniuszka

przedszkolaki dzisiaj lepimy mikrobałwanka a robota nie się wali www.youtube.com/watch?v=19r55M2v6yc#t=13

Jaki tu spokój...lala nic się nie dzieje ..lala w końcu biało i u mnie;-) herbatka z imbirem i z piasku na śnieg miłego dnia

Dzień dobry :) aaale pusto :) Moniuszka, chcesz kupić tą 30% H2O2 i nią robić kurację? Ja zaczęłam wodą 3% z apteki, ale zorientowałam się, że mam ją już lekko przeterminowaną... i na razie odstawiłam, a apteki nigdzie po drodze nie mam... jak się specjalnie wybiorę to sobie kupię i od nowa zacznę stosować :) Moniuszka, co tam robisz w tej pomarańczy... napisz coś :) ... Skończyłam kolejną butelkę oleju lnianego... teraz przechodzę na 6 łyżek dziennie... mam już go trochę dość, nie mogę się doczekać, kiedy nie będę już musiała kręcić tej pasty... ale to jak dojdę do 2 łyżek :) ... Doszła też moja jogurtownica i bakterie, więc jutro zaczynam poszukiwania mleka... jak zrobię swoje jogurty, to będę na ich bazie robić te cudowne "eliksiry" hehehehe... są jeszcze jakieś przepisy?? Jak na razie najbardziej spodobał mi się ten czerwony... po tym jak go podsumowała Pajączek... wiśnie - na cerę, skrzyp - krzem dla włosów i paznokci, soja - dobra dla kobiet... Muszę sprawdzić czy są mrożone wiśnie w moim sklepie... na pewno nieeeee :( ale zobaczę i poszukam... ... Poza tym... zimno u mnie... a u Was??