Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Kar ja ze swojego roku ze studiów tez nikogo nie znalazłam:-( Ale pare fajnych kontaktów udało mi sie odnowic i to z kolezankami, ktore maja dzieci w wieku mojego, mam z kim chodzic na spacery:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i ja sie pisze na spotkanie!!! serioo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja nikogo nie znalazlam moje misto to jakies dzikie z dziewczynami ze szkoly sredniej nie widzialam sie juz od 1999

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuzanka to bądz pierwsza:-) Ja z Jarka zadnej szkoły jeszcze pare dni temu nic nie znalazłam, a wczoraj wział sie za to jego kolega, a ze razem chodzili do podstawówki, sredniej i studiowali to od razu listy sie zapełniły:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alina dzieki za obrobke zdjec, musze sie wam pochwalic ze ruda lala pomogla obrobic mi zdjecie na urodziny dla tatusia Bartoszka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja przepraszam i ciebie ruda lalo i ciebie zuzanko. taka gapa jestem ze zadnej z was nie pomoglam. no i pisze odrazu ze ja mam wlaczone gg caly dzien a czesto mnie tu nie ma bo siedzi Filip i dlatego nie wiem co kto do mnie pisze bo on mnie nie zawola oczywiscie :P Jeszcze raz przepraszam was strasznie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A to zdolniacha z tej naszej Alinki! Zuzanka, polecam bo ja sie tym swietnie bawie:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej. Ja tylko na chwilkę, zeby was nie zarazić. Echhh załapałam wirusową anginę i jakby tego było mało zachorowałam na zatoki :( Dziękuję za zdjęcia, widziałam,że mam ich mnóstwo w skrzynce mailowej. No i dziękuję,że dałyście znac jakie macie wózki. Ja już też sobie upatrzyłam http://www.ramatti.com.pl/wozki/opal/29/ Jutro jadę do endokrynologa i dowiem się czy czeka mnie biopsia guzków.Już nie wiem co mam myślec....... Dzisiaj Karolina przeszła samą siebie, cały dzień marudziła jak najęta.Myslałam,że podrzucę ją na wychowanie sąsiadce. ;) Dobra, ja uciekam. W chwili obecnej mam 38,9 st gorączki, więc nie nastraja mnie to zbytnio do pisania. Oby tylko Karola nie zachorowała :( Papappapa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
LightBlue- wiedzę że i u Ciebie nie najlepiej ze zdrowiem. My też się leczymy :-( Szybko wracaj do zdrowia i do nas na forum :-) aga i kar-dzięki za zaproszenia do grona znajomych :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
normalna temp cialka to: 37 - jama ustna 37,6 - odbyt 36,3 - pacha tak jest napisane w mojej magicznej ksiazce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to nie wiem bo jak jej pod pacha mierzylam to bylo 37,9....a za chwile w pupce i tez tyle......jak mam eferalgan w czopkach 80 mg to jak go podac ? caly czopek? jest napisane ze dawka dobowa to 60 na kg masy ciala ......... jeszcze jej nie dam ale jak w nocy bedzie wyzsza temp to wole wiedziec............jeju czemu ja nie wiem takich rzeczy.......jutro dzwonie do doktor i sie o wszystko wypytam.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć Laski, bardzooooo dawno mnie tu nie było, bo szczerze mówiąc, odechciało mi sie tu pisać po tych wszystkich aferach i po tym jak to co niektóre dziewczyny zarzucały mi coś, a potem robiły to samiusieńko, ale Ruda Lala ,Zuzanka i izawik dziure w brzuchu mi wywierciły, a na dodatek ruda lala powiedziała, że nawet mnie zgwałci jak tu wrócę, wiec chcę zobaczyć czy dobra jest w te klocki i dlatego coś piszę ;-) Dzięki za wszystkie fotki Waszych dzieciaków, oczywiście są słodkie. Gratuluję ząbków kolejnym Maleństwom. Szczególnie Gabrysi, bo Iza już przeżywała, że jeszcze nie ma. U nas nic się nie dzieje. Iga ma już dwa zęby. Jest standardowo słodka, a zarazem nygus z niej pierwsza klasa. Żadnych przygód ostatnio nie miałam. Siedzę ciągle w domu, albo chodzę na spacerki. Moja Iga nadal chce być tylko noszona na rękach. A Doroteczka chciałam Ci powiedzieć jeszcze cos odnośnie naszych wózków. Oddałam mój do reklamacji za to że nie chciał sie składać (Ty mówiłaś, ze Twój też ciężko sie skłda) i oni mi psiknęli jakimś płynem na niego i teraz składa sie jak piórko. Alina i Iza zazdroszczę spotkania, a dziewczyny mieszkajace blisko Wawy- spotkajcie się, fajne przeżycie bedziecie miały. Evenika gratuluję nowej furki, nauczyłaś się już jeździć automatem??? Ja też miałam automat w aucie ale bardzo się psuł i musieliśmy wymienić na manualną skrzynię, ale jeździło się super. A z racji tego, że napisałam coś tutaj to wszystkie Was pozdrawiam. Trzymajcie się cieplutko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorki Doroteczka ze dalej nie odpisalam ale juz mi sie same oczy zamykaly, mam nadzieje ze sobie poradzilas i malej nic nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamabączka- no w końcu dałaś się namówić na powrót :-) bardzo się cieszę :-D Doroteczka- i jak Weronisia? Wzrosła jej temp? Z tego co ja wiem to u dziecka temp do 37,9 st to stan podgorączkowy, od 38 do 39 wysoka gorączka a potem to już bardzo wysoka. A temp zbija się od 38,5st. ja miałam tradycyjnie nockę nieprzespaną. A to dzieki Wiktorii która od 23 do 1 w nocy non stop mnie wołała a potem nie mogła wyjasnić właściwie po co ja jestem jej potrzebna :-( Jak już nie reagowałam na jej wołanie to zaczynała ryczeć. Dosłownie ryczeć...No a rano byłyśmy niewyspane. Ale do przedszkola trzeba było wstać. Dla mnie te nocki stały się ostatnio koszmarne. Nie wiem czy ona mnie woła z przyzwyczajenia? Bo w ciągu dnia też co chwilę piszczy i marudzi \"maamaa\" Nawet jak jestem obok niej... Kiedy to się skończy... ufff

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejka! mamo bączka super że wróciłaś! wielki 🌻 w nagrodę! :D dorotko - mamy ten sam dylemat co ty, ale bardziej stawiam na domek - bo to moje marzenie. natomiast mój M , w sumie też by chciał domek ale z kupnem mieszkania byłoby mniej roboty niż z budową od podstaw. a tam gdzie ja bym chciała mieć domek to ziemia nie jest tania ale ja się tam urodziłam i wioska ta jest w miarę blisko Bydgoszczy a tu pracujemy... gratulacje dla wszystkich uzębionych :D dzieciaczków i uściski na posieszenie dla bezzębnych bobasków - w tym mojej Kasi- owszem ślini się i jest czasami mardna że hej ale po dziąsłach nic nie widać :( teraz myślę że dobrze że Kasia nie wylądowała w żłobku - bo coo chwilę słyszę w pracy że dzieci koleżanek te w wiekuwczesnoszkolnym i przedszkolnym chorują ledwo co przestąpiły próg szkoły czy przedszkola a w żłobku byłoby pewnie jeszcze gorzej... ok lece na pocztę bo wczoraj był listonosz i bardzo przepraszał że mi listu nie przyniosł ale ten list był gigantyczny i nie dał rady, a ja czekam właśnie na kombinezon dla Kasi z allegro - nie myślałam że przyjdzie jako list...:D paapatki i oczywiście dzięki za foteczki od doroteczki i za basenowe fotki od rudej lali i zuzanki:) ps ja też chcę na basen! już nawet obcykłam co i jak bo my w Bydzi też mamy basen dla bąbelków :D pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MaMani - czy moglabyś podać mi link do twojej spacerówki? jestem na etapie szukaia czegoś dla mojego bąbla a wasz wózeczek bardzo mi się spodobał :) dzięki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamo bączka! Dziękuję !!!! Nie wiedziałam, że ze mnie taki negocjator. Tylko spróbuj się znów wycofać, to osobiście do Ciebie przyjadę...już ja Cię tam znajdę... Zuzanka nie ma za co dziękować, ja się bawić zdjęciami. kapikapi - to rzeczywiście nie wesoło z tym przedszkolem...ale czego sie nie robi dla dzxiecka? Izawik, bądź dobrej myśli. Kiedyś się przecież musi skończyć. Przynajmniej jak dziewczyny dorosną, będziesz im to wypominać do końca życia ;) sarita, co do żłobka to powiem Ci, że mój Kamil chodził (chodził he he) od 6 miesiąca i faktycznie na początku bardzo chorował. Za to jak poszedł do przedszkola to już go mało co ruszyło (tylko ospa i różyczka). My właśnie wróciłyśmy z zakupów i chyba bedę w końcu musiała się zabrać za mycie okien, bo już nic przez nie nie widzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hehe alina dobre :) jezu swieruje juz w pracy, ale to juz ostatnie dni.... musze pokonczyc wszystko, spisac protokol i pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej mamusie..... Werce juz spadla goraczka..teraz spi....ciekawe jak dlugo....dalam jej paracetamol w syropku.....nie widac oznak choroby wiec to pewnie przez zeby....do pediatry nie moge sie dodzwonic....jak dzisiaj w nocy tez bedzie goraczkowac to jutro pojde do przychodni najwyzej inny lekarz ja obejrzy bo jej pediatra na urlopie...... wczoraj tam bylam bo zapisywalam corcie na szczepienie i sie tak wkur...... ze szok bo wczoraj minelo 6 tyg od ostatniego szczepienia i tak mialam zadzwonic i sie umowic.....a ona mi mowi ze dopiero na 18 pazdziernika bo nie ma mnie gdzie wcisnac!!!! ja mowie : slucham!!!!!!!!!!! jak to nie ma mnie pani gdzie wcisnac.....to bylo mi nie mowic ze zdazy Pani zadzwonic jak przyjdzie czas szczepienia ze to z dnia na dzien sie zalatwia!!!!!! chamstwo........nastepnym razem od razu kaze Weronisie zapisac a jak nie bedzie miala kalendarza to niech na scianie sobie zapisze termin nastepnego szczepienia mojej corci!!!!! mam nadzieje ze juz Niunia nie bedzie goraczkowac......dzisiaj wszystko na sile wciskala do buzi.....byla mardna...... no to juz jest nas trzy na spotkanko w wawie na basenie.....ja 21 i Ania 75 ktos jeszcze???????? a najfajniejsze jest to ze ja nie umiem plywac i napewno bym spanikowala jakby mi kazali cala corcie zanurzyc!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej :) my juz po szczepieniu. Maniula wazy 7,300 i ma 69cm prawdziwy klocek. niby nie ma wogóle nadwagi ale jak weszlismy do poczekalni to wszystkie mamusie sie na nia rzucily z okrzykami \"jaki cudny amorek a jaki tłusciutki\" wiec nie wiem czy ta waga jest adekwatna do tego co widac :P Pozatym ja czuje ze mi rece odpadaja jak ja nosze. klocek jeden. A jak sie popisywala Boze po kim ona to ma? i nie mówcie mi ze takie małe dzieci nic nie rozumieja ona poprostu takie popisy robila ze nie wiedzialam co powiedziec. zaczepiala wszystkich spiewała do nich i gadała a hihrala sie tak strasznie zrobila furrore w poczekalni... Potem podrywala pani doktor normalnie az mi wstyd bylo- dawala jej nogi do calowania bo ona mysli ze ja wszyscy tak jak mama i tatus beda po nogach calowac :D:D ogólnie zaprezentowala pani dr jak siada i jak sie przekreca na brzuszek i spowrotem i jak trzyma glowe i milion innych rzeczy wiec jak powiedziałam ze nas skierowano na rechabilitacje to lekarka sie zaczela śmiac i powiedziala zebym sie nie dala bo oni by mnie najchetniej na intensywna terapie przyjeli byleby kase za nas dostac :-/ zenada. i tak jak myslałam mania zadnych rechabilitacji nie potrzebuje. jak patrzylam na jej równiesników w poczekalni to pól z tego co ona nie umieja ale sie dowartosciowalam :P ja wiem ze to glupie ale jak widze ze ona cos nowego potrafi i ze jest hmm lepasza niz jej rowiesnicy to taka domna jestem :P no i najwazniejsza sprawa zab nam wychodzi na przodzie :) juz lada dzien bedzie bo juz przecinek jest spory :) z tego tez sie strasznieee ciesze bo czekam na ten zabek i czekam i nie moge sie doczekac :) przy szczepieniu oczywiscie moja panna pokazala klase i niezauwazyła ze była zaszepiona a pielegniarki sie zachwycały :P no a my z filipem oczywioscie niesamowita euforia :P:D:D a na koniec mala podbilą serca pan w sklepie z ciuchami no i dostała cala siate ciuszkow od mamci i tatusia w tym sliczna jeansowa sukienusie h&m i taki fajny kapelutek... teraz spi w wózku bo zmeczona tym rozbieraniem i ubieraniem a mi głowa peka ale taka jestem szczesliwa ze z nia jest ok i ze rechabilitacja to tylko durny wymysl glupiej lekarki bo naprawde sie martwilam. aaa powiem wam ze w poczekalni było kilka mam z takimi małymi królisiami. jejciu jakie to malutkie echh... a lekarka jak mnie zobaczyla to sie pyta \"no i co Paulina cieszysz sie ze twoja juz sie tak nie rozdziera?\" bo jedno male strasznie plakało :P kurcze ona chyba czyta w moich myslach bo uwierzcie mi ze pomyslalam \"jej jak fajnie ze ja juz nie musze tak nosic i uspakajac :P\" ale z 2 strony... :P echh rozpisalam sie ale musialam to z siebie wyrzucic bo tak mi lekko sie zrobilo ze wszystko juz ok. Pozdrawiam was dziewczyny. Doroteczka mam nadzieje ze małej przejdzie a co do szczepienia to ja dzis pytalam pielegniarki i jak sa 2 tyg opóźnienia to zupełnie nic sie nie dzieje szczegolnie ze mała troszke sie xle czuje to moze i lepiej jak odczekasz. Pozdrawiam 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamani fajnie, że Mania nie musi być rehabilitowana. Ty się cieszysz, że tyle już potrafi a ja się czasem niepotrzebnie martwię, że czegoś Maja jeszcze nie robi. A dzieci przecież są różne. Mam takie sąsiadki, które też mają dzieci i na klatce schodowej nieraz chwalimy się czego to nasze dzieci nie robią. Zawsze mnie chwalą, że jestem sama i tak dobrze sobie z dwójką radzę. Miło naprawdę coś takiego usłyszeć. To znak, że nie słychać jak niekiedy muszę krzykiem wyegzekwować coś od Kuby :-) izawik i rudamaxii ja też jestem chora. Gardło mam czerwone i leci mi z nosa. Kubie juz przechodzi za to mnie i Maję bierze choróbsko. Boże jak nabyć odporności bo ja już wymiękam... Nawet picie aloesu codziennie nie pomogło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×