Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

5 tydzien... Mania dzis spala od 22 do 6 rano. o 6 wypila mleko i odrazu zasnela dospala do 9.30.... a teraz znów spi...

evanika MaMani na wrzesień ma termin! MaMani co na to Twoja rodzinka jeśli już o tym wie?

Weronika narazie wie tylko mama, siostry i tesciowa :) ciesza - szczegolnie siostry :D:D ale to zadna dla nich nowosc bo wiedzialy wszystkie ze chcemy 2 dziecko :)

weronika a ty jak sie czujesz? wiesz juz czy bedzie dziewczynka czy chlopczyk?

Mani - ciesze się, ze tak szybko wam sie udalo! Szczerze juz nie moge doczekac sie jak nam powiesz "bede miala synka" haha! Fajowo, naprawde fajowo! ja do dnia dzisiejszego nie mialam jeszcze @.... wiec uhuhu jeszcze kupe czasu przede mna!

MaMani ja narazie czuję się dobrze.czasem trochę wymiotuję ale nie jest to bardzo uciążliwe. gdyby nie ruchy dziecka to mogłabym powiedzieć że w ciąży nie jestem :) brzuszek dopiero teraz zaczął rosnąć.a to już 6 miesiąc. nie znam płci i nie wiem czy będę chciała znać do końca. boję się tylko usg 7 stycznia. mam nadzieję że wszystko jest w porządku.

izawik dzięki za fotki. piękna rodzinka! a z tego zestawu co dostała starsza córka będzie też korzystała młodsza. ale fajnie w stroju klowna dziewczynki wyglądają. izawik święta spędzaliście tylko w domu ?

cześć po świętach :-) no proszę...a tu taka nowina :-) maMani- wielkie gratulacje :-) oby ciąża przebiegała bez żadnych problemów i uciążliwości :-) Weronika- Tobie też tego życzę. No to mamy już dwie małe fasolki. Chociaż u weroniki to już nie fasolka ;-) Któraś stara się jeszcze o kolejne dziecko? co do świąt to baaaardzo mile je spędziliśmy. Wigilię mieliśmy u siebie. Było bardzo nastrojowo, świątecznie i wesoło. Wiadomo kto nam dostarczył rozrywki. Dziewczyny były niemozliwe i szalały niesamowicie. T też był prawie tydzień z nami i poświęcił ten czas całkowicie swoim 3 dziewczynom :-) Nawet komputer nie był odpalany przez kilka dni. A propos...dostajecie jeszcze ode mnie tego dziwnego maila? Pierwsze święto spędziliśmy u rodzinki a w drugie odpoczywaliśmy u siebie. Gabrysia znowu od wczoraj kaszle. Tym razem nie wiem od czego. Ma tylko kaszel, bez kataru. Czy wszystkie ryby uczulają czy tylko niektóre? Z Wiktorką byliśmy wczoraj u lekarza bo ma okropny kaszel, katar i wczoraj miała jeszcze gorączkę. Dostała antybiotyk. Zastanawiam się chwilami czy jakieś złe fatum nad nami nie wisi,bo tylko kilka dni mielismy spokoju i znowu nas coś dopadło :-( Chcę już zreyzgnować z karmienia bo nie wiem co tak naprawdę jeszcze szkodzi Gabrysi. W tej chwili musiałabym ze wszystkiego zrezygnować i powoli sprawdzać co mogłabym zjeść. Ale chyba nie ma sensu tym bardziej że w ostatnich dniach karmiłam ją 1-2 razy na dobę. Pije ten Bebilon Pepti i na tym chyba poprzestaniemy. Muszę sobie wykupić jakieś zioło wstrzymujące laktację bo raz na dobę jeszcze nachodzi mi pokarm. Lekarz powiedział że Gabi ma prawie 9,5 m-ca i to co miała dostać wartościowego to już dostała. Chociaż trochę będzie mi brakować tego karmienia ;-) sarita-wiadomo już skąd Kasia miała tą gorączkę? Jesteście już w domu? lightblue- elegancka pannica z Twojej Karolci. Mężuś też ;-) No i Ty oczywiście ;-) gratuluję Twojej siostrze synka. To chyba najlepszy prezent pod choinkę jaki w życiu dostała :-) justaaaa-widzę że mieliście małego Mikołaja w domu ;-) evanikaa-miałaś napisać jak robisz to jabłko z ryżem...napisz też jak robisz kisiel i inne derski,ok? co do zakrywania buzi na spacerze to ja słyszałam to co napisała justaa. Nie powinno się tego robić. I nikt nie powinien zwracać uwagi drugiej osobie. co do ubierania Gabrysi do snu to ja ubieram body z długim rękawem i pajacyk i przykrywam kołderką. My nie grzejemy w pokojach tylko w łazience i kuchni. Takie suche powietrze szkodzi Gabrysi i Wiktorce. Budzą się i mają zatkane noski. Mamy w mieszkaniu ok. 20st wysłałam Wam kilka świątecznych zdjęć

acha dziękuję wszystkim za świąteczne życzenia....i te na forum, i sms-y i telefon

witam tylko na chwilkę bo zaraz wracam do szpitala do Kasi. teraz jest z nia mój M. Kasia ma zakażenie ukł. moczowego i zostaniemy w szpitalu minimum do końca roku.buuu. Świąt nie meliśmy... pozdrawiam wszystkich bardzo gorąco i lecę, a jak za parę dni wrócę to nadrobię czytanie :) papatki

rany sarita- bardzo współczuję Wam,a zwłaszcza Kasi :-( co to za cholerne choróbska... Wiktorce wyhodowali w wymazie z gardła gronkowca złocistego i jeszcze inną bakterię Haemophilis influenze...mozna się normalnie załamać :-(...ciągle coś...a Gabi nadal rzęzi i kaszle :-( wczoraj podpisałam umowę o dzieło i zabieram się za pracę w wolnych chwilach...zobaczymy co z tego będzie...

sarita moja Iza też miała zakażenie ukł. moczowego , leżałaby w szpitalu dłużej niż tydzień ale ze względu na moją ciążę dokończyłyśmy podawanie antybiotyków w domu. izawik Iza też kaszle , ale ile razy zwrócę się z tym do lekarza tyle razy odpowiadają mi że po zapaleniu oskrzeli kaszel ma prawo utrzymywać się przez pare tygodni. nie wiem, ale moim zdaniem to za długo trwa. poza kaszlem nie ma żadnych objawów.

Ja tylk na chwile...kurcze nawiedzila mnie tesciowa....jak tylko sobie pojdzie napisze Ci Izawik wszystko co robie i jak...buzka

Dzisiaj moi znajomi dowiedzieli sie jakiego raka ma mała Agatka to neuroblastoma. W najzłosliwszej postaci.Od jutra malutka zacznie dostwac chemie, ale lekarze daja 10% na przezycie. Do tej pory wyleczono we Wrocławiu tylko 2 dzieci. http://rtg.specjal.szpital.lublin.pl/prace/neurobl/

Light - tak mi przykro. Straszne jest to co spotkalo taka malutka dziewczynke..az sie wierzyć nie chce. Izawik moje deserki sa przygotowywane jak najszybciej... Jablko z ryzem... Jablko robie na parze, gotuje osobno ryz, dodaje troszke glukozy i miksuje blenderem. czasem dodaje banana. Kisiel - biore buteleczke gerbera jablkowego lub jakiegokolwiek innego soczku, odlewam wieksza polowe, ktora gotuje, w reszcie rozrabiam 2 lyzeczki maki ziemniaczanej. Jak zaczyna sie gotowacpowoli wlewam make i mieszam...odstawiam z gazu i dodaje starte jablko. Ide do mojej spiacej zlosnicy...tylko juz nie oplaca mi sie jej usypiac, skoro kapiel szykuje na 19!

Ochłonełam. Izawik widacz,że szczęsliwa z Was rodzinka. Pięknie razem wygladacie. justaaa Szymek jest zarąbisty o ile tak mozna powiedziec o dziecku :D ;) Sliczny z niego chłopiec. MaMani łomatko moje serdeczne gratulacje i moc uścisków. Co za wiadomość!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! weronika a ty babo dbaj o swoje maleństwa!!!!!!!!!!!! sarita buziaki dla Kasiulki zuzanka to chyba jeszcze nie wróciła ze swiat, echhh fajnie sobie gdzies wyjechac evanikaa ja nie umiem robic deserków. Dla mnie czarna magia to mieszanie mąki :P ;) Doroteczka na zdjęciu widziałam ,że Wercia ma książeczke przytulankę. Lubi się nia bawić? Karola ostatnio molestuje biedronkę :D rudamaxii łoj ta napraw se(!!!!!!) ten internet Dla tych ktorych nie wymienilam

MaMani bardzo się cieszę, tym bardziej, że wiem jak bardzo chciałaś rodzeństwo dla swojej Mani. Izawik potwierdzam, że ładna z was rodzina. Aż miło popatrzeć. Szkoda tylko, że choróbska się was z dala nie trzymają. Buziaki dla was. light blue bardzo mi przykro z powodu tej twojej znajomej dziewczynki. Pozostaje tylko mieć nadzieję, że będzie w tej mniejszości, którą uda się wyleczyć. Moja mama też miała nowotwór tyle, że żołądka. Latami wymiotowała i zwijała się z bólu. A kiedy zmarli jej rodzice postanowiła spełnić wolę swojej mamy i poszła się zbadać. To był szok jak usłyszała, że to rak. Na szczęście nie miała przerzutów i w przyszłym roku minie 10 lat od operacji i jak nie ma żołądka. Maja już raczkuje i wstaje przy meblach. Jak ją trzymam za rączki to robi 2 kroki. Na razie bardzo niepewnie i mam nadzieję, że nie zacznie chodzić zbyt szybko. Jesteśmy nadal u teściów i atmosfera nie jest za ciekawa. Moje dzieci dostają od każdej cioci jakąś zabawkę i trochę się boję, żeby te zabawki ich (zwłaszcza Kubę) nie zepsuły. Nie wiem jak się zabierzemy z powrotem na Węgry tyle mamy tych zabawek. A tak poza tym to wszystko ok. Pozdrowienia!!!

Weronika- Gabi też ma tylko kaszel. Miała tydzień spokoju, potem zaczęła pić mleko i kaszel pojawił się po kilku dniach +zaczerwienione policzki. Po odstawieniu kaszel znikł. Ale pojawił się znowu w święta. On jest raz suchy, raz mokry. Do tego charczenie i rzężenie w klatce piersiowej. W wigilię dałam jej trochę, ociupinę ryby, ja też wcinałam ryby i nie wiem czy to od tego. Dzisiaj już nie jadłam nabiału i ryb. dziewczyny znacie jakieś sposoby na powolny zanik laktacji? lightblue-aż mnie ciarki przeszły jak przeczytałam ile % przeżycia dają tej małej dziewczynce :-( evanikaa-dziękuję za przepisy. A to jabłko jak gotujesz na parze?

Dziekuje za gratulacje. Ja się strasznie ciesze :D:D Jeszcze 8 miesiecy przedemną a już nie moge sie doczekać :D:D Moja mama też się cieszy. Wczoraj jak jej powiedzialam to uslyszalam tylko "gratuluje" i nie bylam pewna czy szczerze czy z przekąsem ale dzis juz wiem ze mówila szczerze :D:D Obie z tesciową dzwonia i pytają jak się czuje :D:D Maniusia też juz raczkuje, choć jeszcze nie zawsze... czasem zamiast raczkowac to kąbinuje i wspina sie na nogi i efekt jest taki ze upada, dlatego nie stawiam jej na podlodze bo uderza sie główką. Pozwalam jej sie bawic tylko na naszym łózku zeby bylo miekko jak sie uderzy. Kar cos wiem o tych zabawkach... ja juz sobie przyzeklam ze ani jednej nie kupie bo Mania ma taka ilosc ze w 3 ogromnych pudlach sie nie mieszczą!!! ciągle ktos jej cos daje no i my tez jej kupujemy, ale narazie stop! Nie mam gdzie ich trzymac :D:D Izawik dziekuje Ci za fotki :) Slicznie wyszlyscie na zdjęciach. Dziewczyneczki są przesliczne i bardzo do siebie podobne :D:D Życze powodzenia w pracy!!! light szkoda mi tej dziewczynki :(:( nawet nie chce myslec jakbym ja sie zachowala na miejscu jej matki :(:( Synek moich znajomych zmarl na raka zoladka w wieku 4 lat :(:(:(:(:(:( Strasznie mnie to dołóje jak chorują i umierają takie maluszki! Tak niepowinno się dziać!!! Dzieci powinny żyć! Być zdrowe!!! Weronika i sarita moja Mania tez mialą bakterie w ukladzie moczowym. Na szczescie juz sie jej pozbyliśmy :D:D Po swietach idziemy zrobic badania kontrolne. Mam nadzieje ze małej antybiotyk pomoze i szybciutko wróci do zdrowia! Ewanika powiedz mi jak kapiesz kame? Ja Manie kapie juz w duzej wannie i musze jej dawac taki plastykowy lezaczek bo nie chce siedziec tylko sie kladzie w wodzie albo przekreca sie na brzuch i zjada piane :):D:D

dziewczyny..Tesciowa mi zameczyla córke...padla jedzac kaszke..normalnie zasnela z lyzeczka w buzi! o 19! - musialam przyspieszyc kapiel! Oczywiscie juz sie raz obudzila o 20:30 na cycka....ech Mani jak kapie? Jeszcze w malej wanience, bo niestety mam za duza wanne i zanim nalalabym tyle wody do kapieli oproznilabym cala ciepla wode... zreszta mam bardzo niewygodna wanne i poki co wstawiam wanienkę do wanny i pluskam Kamcie...ona siedzi sztywno i probuje zlapac wode...nie daje plynu do kapieli..myje ja na przemian mydelkiem nivea lub w oilatumie. Czasem uzyje szampony bübchen, ale przeciez moja Kamcia jest prawie lysa! Kar - dzieciaki sa po to zeby je rozpieszczac...hehe dobra wracam do pisania pracy licencjackiej mojej przyjaciolce...musze skonczyc 1 rozdzial do polowy stycznia...a mam dopiero 6 stron!

Witajcie mamuski! Oczywiscie zaczynam od gratulacji dla Mamani!!!! Bardzo sie ciesze kochana i zazdroszcze jednoczesnie:-) Tez chcialabym rodzenstwo dla Brtusia,ale poki co to nieralne:-( Light bardzo wspolczuje Twoim znajomym! Straszna tragedia tym badziej,ze dotyczy niewinnego dzieciatka. Izawik ja rowniez dziekuje za superowe fotki. Rodzinka pierwsza klasa, no i dziewczynki przebrane wygladaja rewelacyjnie. A jak prezenty7? Sprawdzily sie??? Wiktorki tak, bo to widac na zdjeciu:-) A Gabi??? Mam nadzieje,ze dziewczyni wkoncu wroca do zdrowka!!! Justaaa Szymus pierwsza klasa!!! Natka co sie z Toba dzieje???? Gdzie sie zapodzialas???? Bartek dzis tanczyl. Ja mu spiewalam a on wstal przy lozku i zaczal sobie podrygiwac-zabojczy widok:-) I wychodzi mu prawa jedynka, caly dzien marudzil:-(

justaaa gratulacje! Takie niespodzianki sa bardzo mile;-) Tez taka mialam na pierwszym roku, kiesy z calego roku ok 150 os zarzadzanie zaliczyly tylko 6 i ja bylam jedna z nich. Tyle,ze ja sie uczylam ale i tak nie sadzilam,ze mi sie uda, bo zaliczenie tego przedmiotu w pierwszym terminie bylo praktycznie niemozliwe:-) Wiem wiec co czujesz! Jeszcze raz gratulacje i oby tak dalej!!!

MaMani super...........odwazna jestes.........ja tez bym chciala drugie baby ale jeszcze poczekamy... Light jeju moze akurat tej malej dzidzi uda sie wyjsc z choroby....... justaaaa synus slodziutki............ izawik zgadzam sie z dziewczynami jestescie przesliczna rodzinka i widac ze sie kochacie.....dziewczynki taakie damy...... werka dopiero zasnela....plakala w lozeczku a jak ja wzielam do siebie do lozka to sie przytulila i w moment zasnela kurcze juz jest coraz gorzej zostawic ja u dziadkow bo corcia jest bardzo do mnie przyzwyczajona i troche placze i nie moze tam zasnac......a jak mnie widzi to \"prawie biegnie\" i czasem powie mama... rudamaxi tesknimy za Toba... saritko przesylam Wam moc cieplusich fluidkow.... a co do ksiazeczki przytulanki to czasami sie nia zainteresuje wlasnie ta biedroneczka i w kwiatek stuka piastka zeby jej grzechotalo...... dobranoc...... a pare zdjec ze swiat jest w stopce w albumiku..wiec juz nie bede wam narazie zasmiecac skrzyneczek....

Doroteczka, wszystko sliczne: Weronisia, sukienka, Ty i prezenty, bo domyslam sie,ze to krzeselko to zapowiedziany prezent od dziadkow? Karuzela tez extra!!!

Justaa gratulacje! Izawik bombowe masz dziewczyny...swietne!! Dorota - ale gwiazda ci rosnie! Wercia jest przeslodka! a teraz drogie panie ide sobie poleniuchowac przed tv! buziaki

Cześć moje Kochane Nie zdążyłam Wam złożyć życzeń świątecznych. Za to chciałam Wam złożyć życzenia noworoczne. Bo nie wiem, czy znajdę chwilę żeby jeszcze w tym roku do Was zajrzeć. A to wszystko przez to że jest mój Misiek i korzystam z tego spedzając z nim czas. Wiem że po nowym roku znowu pojedzie i znowu zostanie mi tylko tęsknota. :( Mam nadzieję że mi to wybaczycie. Kochane moje, chcę Wam życzyć samych słonecznych dni, samych dobrych i uśmiechniętych ludzi na waszej drodze, żeby choroby omijały nas wszystkich szerokim łukiem i jeszcze szczęścia i milości.

Wiecie co? chyba mojej Kluseczce bedzie wychodzic dwojka gorna a nie jedynki.....sama nie wiem ale tak mi sie wydaje....a moze wiecej zabkow pojawi sie na raz......

jejku gdzie jestescie? jednak to nie dwojka wychodzi weronisi tylko chyba 3 czy 4ka sama nie wiem bo gryzie i nie da zobaczyc....hihiih

Haloł :) Mamani GRATULACJE!!!!!!!!!! Sarita trzymam kuciuki!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! light blue straszne !!!!!!!!!! Bartek juz sam wchodzi na kanape i po schodach, tanczy codziennie i fakt aga swietny widok :)

Bry :D zuzanka babo opowiadaj jak było??????A może masz jakieś zdjęcia????? Doroteczka jak ma coś wyjśc to wyjdzie. Moja siostra z małym jeszcze w szpitalu. Dominik ma zakażenie drog moczowych i zatrucie organizmu wodami płodowymi. Normalnie nic nie jest tak jak byc powinno. ok rozumiem, lekarze chcą wiecej pieniedzy za swoją prace, ale niech wykonują ją jak należy. Nie wszyscy są źli, ale dlaczego az tylu nawala??????? Wczoraj długo rozmawiałam z męzem i oboje zgodnie podjęliśmy decyzję,że oddamy krew dla tej chorej małej, jeżeli bedzie potrzebna. No i jeżeli będą potrzebne pieniadze, to też mogą rodzice Agatki na nas liczyc. Chociaż tyle możemy pomóc.