Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Izawik

Dwie kreski na teście- KWIECIEŃ 2007

Polecane posty

Magda, a mowisz ze ta fajnie sie prowadzi? nie masz wrazenia, ze sie rozleci? A dziecko Twojej kolezanki ile ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aga Bartuś słodki, spryciarz jeden. Noga do buzi to dla niego juz nie problem. Ja dzis Igusi pokazywałam jej nóżki ale zero zainteresowania. justaaaa Szymuś też śliczniutki. aga co do tego wózka, to mi sie nim dobrze jechało, co prawda to była chwila jak jechałam tym wózkiem, a dziecko ma 1rok i 4 miesiące. A dla mnie wszystki spacerówki te leciutkie wydają się takie kruche. Spacerówka z Igi pojazdu to solida jest, no ale waży 2 razy tyle ;-) justaaa wsadzałabym Igę do nosidełka, gdyby moja rozkapryszona córcia w nim chciała chodzić. Ona tylko uwielbia jak ją posadzę na moim lewym biodrze i wtedy czuje się mały czpiot jak w niebie. Wczoraj przypomniałam sobie o chuscie, którą przecież mam i chciałam ją w nią wsadzić, ale co Ty, za chiny nie chciała w tym siedzieć. Kurcze dziewczyny robią weki na zimę, a do mnie ostatnio zadzwoniła moja babcia, że narwała mi malin i żebym przyjechała po nie to zrobię sobie soki, a ja cwana bestia, zawiozłam babci tylko słoiczki i babunia mi zrobiła soczki dla Iguni. Myślę że w zimę, jak Iga będzie miala już 10 miesięcy to będę mogła jej dać takiego soczku malinowego. Co do innych przetworów, to mój M w zeszłym roku, sorki 2 lata temu zrobił winko z czarnych porzeczek, ale ja z alkoholu to tylko karmi, więc to winko mimo, że wyszło pyszne, cała moja rodzina piła 2 lata. Uwielbiam papryczkę konserwową, ale jak zrobi moja mama. Ja nie lubię się dłubać w tym wszystkim. Pasteryzować. to nie dla mnie. Zbyt leniwa jestem. A kapi pisała o ogórkach w zaprawie musztradowej, takie uwielbiam- przyślesz w zimę jeden sloiczek leniwej Magdzie, no nie? ;-) Powiem Wam że ostatnio czuję się strasznie umordowana. DOceniam pomoc mojego M. Teraz jak go ciagle nie ma to z wszystkim jestem sama. Strasznie mi tak źle. A Igunia widziała tate ostatnio w niedziele, bo tak w tygodiu on wyjeżdża jak iga jeszcze śpi, a wraca jak już śpi :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magda na pocieszenie powiem Ci,ze moj Bartek widział tate jak miała dwa miesiace i tydzien a kolejny raz zobaczy jak bedzie mu brakowało 5 dni do pół roku:-(. Nagrywam smiech Bartka i jego chrapanie;-) i puszczam Jarkowi jak dzwoni, ale to wielki nic w porównaniu z codzinnym obserwowaniem jego rozwoju:-( Strasznie mi przykro z tego powodu i wyc mi sie chce jak o tym mysle. dlatego staram sie nie myslec o tym za wiele Bartek poza stopami ma inna nowa zabawe, odpycha sie ode mnie nogami i kica sobie po moim brzuchu:-) A Iga na pewno niedługo zainteresuje sie nowym odkryciem:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Coż tu znow tak pusto? Bartek wykapany i ide kłasc go spać. Moze jeszcze zajrze pozniej, a jak nie to miłej i przespanej nocy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bylam dzis u onkologa-WSZYSTKO WPORZADKU!!!!:)))))) Iza ladne zdjecie ,wy super wygladacie i widoczki fajne. Boszzzzz ale naprodukowalyscie moze przeczytam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej posłałam Wam zdjęcia,nie mam tylko adresu do weroniki m.Zawaliłam Wam skrzynki, tak jak obiecałam ;-) dziewczyny (te które miały już @) - miałyście jakieś objawy przed tym wielkim dniem ;-) mnie dzisiaj strasznie bolało podbrzusze i krzyże. Jeszcze nie miałam @ i nie wiem kiedy się zjawi ta szanowna pani. aga-moja Gabi jeszzce nie zauważa stóp,ale na razie łapie się za kolana. Dzisiaj Gabi była w ogóle marudna. Nie chciała leżeć na macie,krótko w leżaczku.Nie wiem czy jej nie rozpiesciliśmy przez to ciągłe noszenie na wczasach.Jednym słowem córunia mi się zepsuła ;-) poza tym miałam też koszmarną noc. Prawie w ogóle nie spała. Moja najdłuższa dżemka to 1,5h. Wiki non stop się budziła i mnie wołała. A o 4 zaczęła się wydzierać i płakać że ona chce do taty (akurat go nie było), bo ona nie chce spać sama. A mój szanowny mąż tego ją właśnie nauczył. Kładł się z nią dla swiętego spokoju. No i teraz mamy problem. Ja się z nią nie kładę więc wołała tatę. Zasnęła dopiero o 6. No a o 6:30 obudziła się Gabi. Rano potwornie bolała mnie głowa i oczy.I w ogóle byłam nie do życia.W nocy wysłałam sms-a do męża i zapowiedziałam mu kategorycznie że koniec z takim spaniem.Zobaczymy.... mamabączka-Twoja Iga to niezła pyzunia :-D ciekawa jestem ile waży mój bobas...Dzisiaj dałam jej pierwszy raz obiadek-ziemniak z marchewką.Trochę musimy jeszcze popracować z tym jedzeniem,chociaż Gabi nawet ładnie jadła... evanikaa-gratuluję pracy i życzę zdrówka dla Kamy. Rehabilitacja na pewno jej pomoże. ruda_lala-podziwiam za wytrwałość przy diecie i te zrzucone kg.Oby tak dalej.Ja zważę się jutro i zobaczę czy przybyło mi po tych gofrach ;-)Chociaż nie narzekam,bo nawet ostatnio mój szwagier (22 lata) powiedział komuś o mnie że jestem \"taka lufa że ho,ho\". To był chyba komplement ;-)Stwierdził też taki biust mógłby mi już zostać. I ja też bym chciała ;-) kar-jak dzieciaki znoszą osobne spanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izawik a w preferencjach nie ma mojego adresu????????????????!!!!!!! na wszelki wypadek: honoratam1@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
rudamaxi - super!!! Strasznie się cieszę, że wszystko ok !!! Paulka123 - jw. kamień z serca...dobrze, że to tylko taka uroda Manci. Pewnie strasznie się cieszycie? Iza vel zuzanka ( muszę się przyzwyczaić ;) ). Świetne zdjęcie, wydaje mi się , że schudłaś. Tak przynajmniej wyglądasz na zdjęciu, jakoś mniej Ciebie... Izawik, ja dostałam tylko zdjęcia z dzisiejszego karmienia. Z nad morza nie mam. Swoją drogą aż mój A. się zainteresował kto Ty jesteś. Jak mu powiedziałam, że jesteś tylko rok ode mnie młodsza to nie wierzył. NIe wiem cieszyć się czy martwić ? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przyznam się oblałam dziasiaj prawko - i jestem zła nna sibie :/ nici z w ypadem za miasto z Maksem - muszę liczyc na dobroć męża :/ niemam siły pisać jestem wykończona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, Piszę i się tłumaczę. Nie będzie mnie kilka tygodni przy komputerze. Byłam dzisiaj na kolejnej kontroli z usg bioderka Mani. Rozwórka to była strata czasu, bioderko nie jest wyleczone, a lekarz spisał skierowanie do leczenia szpitalnego. Wyciąg z obciążnikami na jakieś 2 tygodnie, maleńka przywiązana do łóżka a ja z nią... bez Jasia. Serce mi pęka ile się to moje kochane słonko nacierpi. Dlaczego? Dlaczego tak ma być.... dlaczego od razu mnie nie pokierowano na leczenie.... bo stary pierdziel, któremu prywatnie dawałam za wizytę to stara szkoła i unieszczęśliwił mi dziecko.. stracił nasz czas. Wtedy Mania nie przewracała się na brezuch i nie śmigała pełzając, nie próbowała siadać... dziś.. to wszystko co nas czeka będzie bardzo bolesne i trudne. Jeszcze się łudzę, że lekarz w szpitalu nastawi jej bioderko i zabiorę ją do domu w gipsie.... Bshhhhhhhhhh oby tak było, a nie wyciąg..... Pozdrawiam pa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MX 3 - tak mi przykro!! Bądz dzielna dla swojej corci! Kochana kruszynka tyle zniosła... będę trzymać mocno za ws kciuki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monika nie wiem co powiedziec z checia bym cos powiedziala temu a\'la lekarzowi co mysle o takich lekarzach jak on. Mocne usciski dla calej waszej trojki bo dla kazdego z was to bedzie ciezkie dla jasia tez bo nie bedzie cie mial teraz tak czesto skoro bedziesz przy corci co jest zreszta zrozumiale. zuzanka rzucam line bys wyszla z dolow na rowniny w koncu w pazdzierniku razem stawiamy:) Tez mam spostrzezenia ze cie ubylo:) I juz nie mowcie ile kto ma lat:P Dziekuje wam wszystkim a ja dzisiaj znowu moge gory nosic :)Strasznie sie ostatnio gryzlam podejrzeniami o czerniaka,ale teraz przynajmniej wrazie czego jest testament:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i znowu jestem w pracy :) Dzieki za słowa ze mnie ubylo hehe mile, fakt schudlam juz 8 kg :) jestem happy :) jeszcze tylko dzisiaj i L4 do konca wrzesnia. rudal lala a Ty idziesz do pracy od 3 wrzesnia? a teraz ide ogladac fotki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
izawik ja nie dostalam zdjec z nad morza tylko z pierwszego posilku, suuper to ostatnie zdjecie :) Wiktoria ten fotelik to ma z gracco nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
acha no i Bartek dzisiaj spal cala noc zasnal o 19 obudzil sie o 7 tzn musislam go troche podbudzic bo wiezlismy go do dziadka. Zaczelam robic tak jak mi sieostra karze i Bartek przesypia nocki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzanka i ruda_lala- na 100% do Was też przesyłałam. Spróbuję jeszcze raz. Trochę jest tych zdjęć więc może wszystkie do Was od razu nie przechodzą. Wyslę jeszcze raz a jak nie dostaniecie to wyślę Wam w kilku częściach. justaaa-podaj mi swój adres @. Nie wiem dlaczego go nie mam w książce adresowej. zuzanka-ja też odniosłam takie wrażenie że schudłaś. W końcu 8kg to już coś :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
justaaa super Szymus wyglada Mowcie mi tak jeszcze dziewczyny ze schudlam, normalnie rosne w sile :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama baczka napisala mi smsa UWAGA UWAGA \"Jestem załamana - wysiadl mi komp na amen. Teraz musze czekac do 11.09 na laptopa bo dopiero mi siostra ze stanow przywiezie. Najgorsze jest to ze nie mialam zgranych fotek Igi i zdjecia z pol roku poszly... Na dodatek marcin do konca sierpnia ma zlozyc prace mgr i niewiem co mam zrobic. M drze sie na mnie ze to przez moje jebane forum bo siedze po 16H/dobe. Ja oszaleje bez kompa masakra\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kapikapi, mialam starszne problemy z Bartkiem w nocy, budzil sie co 2,3 godz i siostra mi powiedziala ze mam podawac Bartkowi jako przed ostatni posilek kaszke ryzowa z czyms tam tak zeby jadl lyzeczka a po kapiel daje mleczko, w nocy zamias mleka zaczelam podawac herbatke budzil sie jeszcze kilka nocy, ale oduczyl sie jesc w nocy i spi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc! Gosia, super ze wszystko jest ok i ze znow nabrałas energii do zycia!!! Paulka ciesze sie, ze z Mani serduszkiem jest dobrze! Mx współczuje i tobie i Mani tych problemów i cierpien no i oczywiscie rozdzielenia z Jasiem. Nie wiem jak Ty to robisz ze sama radzisz sobie ze wszystkim, ja bym sie chyba załamała:-( A co na to wszystko Twoj maz? Izwik dostałam tylko fotki z karmienia- ja juz nie mam tej łyzeczki z Hippa, bo moj bratanek ja dopadł i połamał;-) Zuzanka ale masz fajnie,ze Batke juz sie w nocy nie budzi. Moj Budzi sie dwa razy 1 musze mu tylko wsadzic smoka, 2 nakarmic. No i faktycznie mniej Ciebie na zdjeciu, teraz wygladasz jak na takim zdjeciu co przesyłąłas jeszcze przed ciaza, w krotkich włosach i pomaranczowej kurtce o ile mnie pamiec nie zawodzi:-) Ale Magda ma kare! Najbardziej szkoda zdjec:-( Moze jeszcze da sie cos zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mamo baczka wspolczuje. Dlatego ja w zeszlłm tygodniu prawie cały dzień poświęciłam i wypaliłam 16 płytek ze zdjęciami i filmikami. izawik dziękuję za zdjęcia. Ty jedyna o mnie pamiętałaś :-( Widać, że bawiliście się dobrze a dziewczynki to prawdziwe królewny. U nas ze spaniem raz jest różnie. Maja przesypia prawie całe noce, ale najgorzej jest jak Kubuś sie budzi i mnie woła. czasem potrafi mnie tak z 4 razy wołać. Wystarczy, że pojawię się w ich pokoju a on zasypia. Elektroniczną nianię wyłączam na noc bo wybudzałam się przy każdym ruchu Mai. Dzisiaj wstałam tylko o 4 żeby ją nakarmić a potem rano przyniosłam ją do sypialni, żebyśmy sobie we czwórkę poleżeli. Właściwie o 9 to ona znów mi usypia i śpi 1-1,5 godz. Ją też już fascynują nóżki. Natomiast mój leniuszek nie przewraca się jakoś specjalnie z pleców na brzuszek czy odwrotnie. Owszem udać się udało ale to ze 2 razy i na tym koniec. Najlepsze jest jak kaszle na niby a my udajemy, że nas straszy. I ona i my mamy ubaw. Pisałyście o chodzikach ja Kubie nie dawałam i teraz też nie mam zamiaru kupić Mai. Natomiast byłam u kumpeli, która miała i wsadziłam raz Kubę i dobrze to wspominam, bo przez godz miałam spokój. Na pewno łatwiej jest mając taki chodzik ale ortopedzi stanowczo mówią Nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurczę,nie wiem co jest z tymi zdjęciami? kar dostała a reszta nie. Dlaczego? zuzanka i ruda_lala- dostałyście? bo Wam wysłałam jeszcze raz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesć dziewczynki- biedna mama bączka- swoją drogą co ma j......forum do zepsutego kompa..........ale te chłopy to popaprane matko jedyna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mx3 nikt nie zrozumie Twojego cierpienia dopóki sam nie przeżyje podobnego :( jest mi naprawdę bardzo przykro. nie wiem jaką wiarę wyznajesz ale ja będę dziś modliła się o to by obyło się bez szpitala i w ogóle żeby Twój skarb kochany szybko wyzdrowiał. pozdrawiam Was! trzymaj się ciepło. dziewczyny wiem że chodzik to dla was udogodnienie ale proszę nie trzymajcie dziecka w nim przez cały dzień. ja swojego Pawła może ze 3 razy włożyłam w ciągu całego czasu gdy uczył się chodzić. od początku z jego nóżkami było wszystko w porządku dlatego uważałam że mogę mu zaszkodzic tym chodzikiem i potem jakby cos było nie tak to nie darowałabym sobie. Magda skąd wiesz że zdjęcia diabli wzieli? czy komp się spalił ? chyba nie, więc nie martw się na pewno zachowały się na dysku. jesli nikt ze znajomych nie potrafi odzyskać tych zdjęć to oddaj w ręce dobrego fachowca. moze jeszcze nie wszystko stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×