Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość cleo_

porady teściowej i innych na wesoło

Polecane posty

Gość lipa lupa
Fajnie tu u Was :) Trochę Wesoło, a trochę Tragicznie :D hehe Pozdrawiam Was i nie dajcie się starym głupim babom :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🖐️ z dnia dzisiejszego.Byłam u mamy z synkiem i mamuśka mówi że sąsiadka urodziła córekcze która waży 3100 a ja mówie- oooooooo prawie tyle co Kacperek ona--- nie tyle samo ja----prawie tyle bo ważył 3090 ona----nieeeeeeee ważył 3300 ja------jakie znów 3300!!!???? ona----ja pamietam ile wnuk ważył bo jak urodziłaś to po porodzie mi położna odrazu pierwszej powiedizała :P a ja na to----chyba wiem ile ważyl mój synek ona----ja wiem lepiej ja----jasne,bo Ty jego urodziłaś :P ona----no to jak przyjde do Cebie to mi pokazesz ksiażeczke Kacperka to zobaczysz ze mam racje heheheh i szkoda że nie przyszła.Smiac mi się chcialo z tej jej pewnosci :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość opppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość luababy
super topik, usmiałam się jak nigdy.. moja babcia- jak zaczełam dokarmiać małą i nie smakowało jej mleko to kazała mi moczyć smoczek w cukrze i kulać po kapieli główke, żeby miała ładną, teściowa-kupiła mi medalik z czerwoną wstążką do wózka,i była przerazona jak jeszcze długo przed chrzcinami pojechałam z mała na spacer i do moich rodziców, nie mogła patrzec jak karmię małą tylko piersia , bo napewno jest ciągle głodna, a przy kimś oczywi.scie, ze piers jest najlepsza, a potem była zdziwiona,że mała tak duzo przybiera i nie umiera z głodu, moja mama-5 m-ne dziecko, daj jej skóre od chleba niech sobie potrze dziąsła, Chwilowo wiecej nie pamietam, ale napewno bede do was zagladać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja teściowa zawsze chciała wnuczkę :D ...a, że NIESTETY jest wnuk to ... często to komentuje i ... Jeden z ostatnich dialogów między mną a Teściową :D ... Ona: Ehhh, no szkoda, że ten Wasz mały to nie dziewczynka!! Ja: ... Słucham? (nie zrozumiałam, bo ona tak nagle z tym wyskoczyła) Ona: No szkoda, że nie macie córeczki, a ja wnuczki :( Ja: Może w końcu inne z Twoich dzieci się postara i wnuczka jeszcze będzie :) Ona: No, ale szkoda, że Ty nie urodziłaś dziewczynki tylko chłopaka!! :/ Ja: ... no ale w głębi rzeczy to co to za różnica? :/ ważne że zdrowe :) Ona: ...różnica, różnica ... bo dziewczynkę można fajne ubrać, a chłopca nie :/ Poza tym wnusia byłaby taka jak babcia ... a chłopak to NIGDY taki jak babcia nie będzie ... no bo jak? :/ Poza tym ostatnio robiła mi rentgena w szafkach :D oczywiście gdy nie widziałam ... ale i tak się o tym dowiedziałam bo ... zadawała pytania typu: \"...a na co Wam to? Ja takiego czegoś nie miałam, a 3 dzieci przecież wychowałam\" a jak się zdenerwowałam i zapytałam \"Czemu mama grzebie po szafkach?????\" ... to powiedziała że ... \"ZACHACZYŁAM I SZAFKA SIE SAMA OTWORZYŁA\" !! Buahahahahahahaha :D :////// ...ale zabolało ją to, że zapytałam wprost czemu grzebie? i juz do końca wizyty była chamska ... np. Tekst do małego... który nie mówi jeszcze zbyt wiele, a z nią to juz wcale nie chce rozmawiać :D ... więc ona wie, że on jej nie odpowie ... ale pyta tak bym słyszała ... \"skarbie mój ... co Ci dzisiaj ta twoja mamunia ugotowała? ... bo Ty taki marniutki jesteś. Ty chyba nie dojadasz ... co?\" itp ... :) Brak Słow :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leosia sia sia
Kinga hahahaahhahaha niezła twoja mamusia :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KINGA======== podziwiam cie, ze jeszzce tej swojej tesciowej nie zamurowałaś żywcem:) moja tesciowa wybiera sie do nas jak sójka za morze i jeszcze nie dotarła, zadzonila przed tym dlugim weekendem, ze przyjedzie w niedziele, mówie jej ze nie wiem czy bedziemy bo jak bedzie ładna pogoda to chcemy pojechac do ogrodu botanicznego, ale jak bedzie zimno i deszcz bedzie padal to moze przyjechac bo bedziemy w domu (my tez zawsze zapowiadamy sie tesciowej i ona jak ma cos w planach to oczywiscie mówi ze nie mozemy przyjechac bo ona idzie na zakupy, do fryzjera czy do kolezanki, wiec ja tez postanowilam robic tak jak ona:P) w niedziele akurat bylo zimno i padal deszcz wiec tesciowa dzwoni i mówi ze nie przyjedzie bo.... zimno i deszcz pada:) a ja mowie ze gdyby byla ładn apogoda to pojechalibysmy do ogrodu botanicznego a ona oburzona: to po co mam do was przyjezdzac w taką pogode? w czterech scianach to moge u siebie w bloku posiedziec ja: myslalam ze mama chce do wnuka przyjechac a nei sie opalac ona: a co ja bede z wnukiem w czterech scianach robila? :D no jasne, w domu to juz nie mozna sie dzieckiem zając:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Widzę, ze tu tylko laski narzekają :/ a ja mam taką teściową ... że Wasze wszystkie bym wolał od Niej jednej :D Bez monta :D obgaduje mnie ... przy mnie :D i jeszcze trochę a ją ... Zakopie :D Nikt po Niej Nie Zatęskni !! Pozdro :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuuupppppp up
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mojje tesciowej znowu nie spodobalo sie ze małemy obcięlismy wlosy maszynką :) akurat bylismy na imieninach babci mojego M i przy wszystkich tesciowa musiala pokazac swoje oburzenie przezywala ze mial takie sliczne loczki a ta mama zrobila z niego dziecko z Oswiecimia, ja mówie ze nie mama tylko tata mu scinal a ona do mnie: tata sam by nie sciąl, musialas mu kazac:D wiec kazałam a mój mąż poslusznie wykonał mój rozkaz hehehe:) ale przynajmniej dziecku nei jest gorąco w glowe i bedą mu odrastac wlosy a nie piórka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadza się Haniu :) My też małemu obcinamy maszynką bo ... też jesteśmy zdania, że powinny odrastać włosy, a nie piórka :D:D:D hehehee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moja tesciowa
jak sie urodził moj młodszy synek to mi kartke przez meza podała jakie imiona mam mu dać a jakpowiedziałm że już mamy wybrane pyta sie jakie ja jej mówię że gabriel a ona na to po moim trupie daliśmy mu takie jak wybraliśmy no i obraza majestatu ..a duzo by pisać ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołeczek *
buahahaa :D no cóż :D my staramy się teraz intensywnmie o dzidzię i ... teściowa zauważyła testy w łazience ... kupione już na zapas :) i dowaliła :D ... Ona: "nie potraficie się zabezpieczać? ...że testy musisz kupować aby sie upewnić czy przypadkiem w ciąży nie jesteś?" Ja: :D:D:D:D:D:D:D Ona: no co :/ ? Ja: "...a kto mamie powiedział, że ja się upewniam czy przypadkiem nie jestem? Może Ja się właśnie upewniam czy NARESZCIE jestem :D " Powiedziałam to ... wkurzając ją przy tym moim uśmieszkiem ... bo ona kocha swojego syna, a mojego męża aż za bardzo ... mnie nienawidzi więc nie chce bym miała już z nim dzieci ... wiem to od siostry męża) :/ naszczęście wszyscy w rodzinie są po mojej stronie ... mili i w ogóle Ok ... tylko ta wiedźma :| no i Ona na to: "Też mi coś (phii) masz już swoje lata" Buahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha !! Mam 26 :D mąż 27 :D mamy synka (3 latka) :) Po prostu IDIOTKA !!!!! :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buahahahahahahaha
Aniołek * - hahahahah :D masz już swoje lata :D hahahahahahahahhahahahahahahah

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uuupppp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniolek :D toż ty stara dupa jestes :D:D:D buhahahahahaha tesciowej nie zazdroszcze, tez dostaąłm takie pudło gratis... do męża hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ninja
to straszne co piszecie o teściowych ale ....macie racje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy wredne
babsztyle jestescie.. ale nie dziwie sie jaka mama taka corcia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leosia sia sia
Tylko My nie piszemy o swoich Mama a Teściowach :D ha! Jak Ci nie pasi to Bij Stąd i nie czytaj :D ... poza tym nudzisz 💤 więc nara :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale wy wredne
o mamach tez piszecie.. i faktycznie macie niezle mamuski.. Ale zeby tak dzieci nie kochaly rodzicow ??? W koncu tesciowa to mama meza :-( A ty jak ci tam ...ostatnia masz slownictwo !!! Nara, wara, skad tys sie urwala spod krowiego ogona?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leosia sia sia
bo denerwują mnie tak ograniczone baby jak Ty :D ...i tyle... krótka piłka :D "w końcu teściowa to mama męża" buahahahaha i co z tego?? Mam ją czćić ?? Wredny Babsztyl ... Tyle mojego, że pośmieje z tego na forum :D tak bardzo Ci to przeszkadza ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do=ale wy wredne=== to jest topic o radach tesciowych na wesolo wiec jezeli jestes synową to opisuj co ci tesciowa radzi jezeli jestes tesciową to nam cos poradz a jezeli chcesz sie klocic to moze z męzem sie pokłoc (o ile takowego masz) a tu nie rób zamieszania a ja cos dorzuce o tesciowce w niedziele mamy komunie impreza bedzie w zamkowej restauracji a po poludniu na placu zamkowym bedzie koncert grupy pod budą no i tesciowa (ktora na komunie nie jest zaproszona) stwierdzila ze skoroo my tam bedziemy na komuni to mozemy po nia podjechac i zabrac ją na ten koncert bo ona dawno nigdzie nie byla a grupe pod budą bardzo lubi no a pozniej ją odwieziemy mąż jej powiedzial ze nam to nie po drodze wiec nic z tego no i od razu obraza majestatu ze ona ciagle w pracy, na nic nie ma czasu a jak juz ma chwilke to nikt jej zawiezc nie chce dodam tylko ze MKS i PKS kursuje a tesc ma przeciez samochod:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ALE WY WREDNE
To nie jest wesoly topik.. rozumiem ze ktos moze miec cos do mamy czy do tesciowej ( ja tez aniolka nie mam) ale zeby tyle zlosci i nienawisci??? I za co? Za jakies tam rady? dane w koncu z troski? Ciarki mnie po plecach przechodza jak was czytam.. Juz wiecej nie bede tu pisala i przerywala wam ..bo nawet nie chce myslec ze naprawde sa tacy zli ludzie jak wy.. i to kobiety z malymi dziecmi. Czego wy te dzieci nauczycie.? One oddadza wam pieknym za nadobne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ale wy wredne Każda z nas mam wie, jak frustrująca i ciężka bywa opieka nad dzieckiem. (pomijam wątek o odpowiedzialności i miłości) Spotykamy się z ogromem porad/wskazówek przekazywanych nam w różnej formie przez bardziej, lub mniej lubiane przez nas osoby. Niewątpliwie intencje są dobre, jednak hmm jakość tych porad, sposób ich przekazania budzi niekiedy wątpliwości i mówiąc po ludzku ogarnia nas \"wkurw\". I temu ma służyć i służy ten temat - każdą z nas co innego bodzie/śmieszy/drażni. Każda z nas ma dość czegoś innego, co innego ją dziwi/denerwuje/doprowadza do wściekłości Często są to opisy sytuacji tuż po zajściu, a więc pełne silnych emocji. Nie mnie/Tobie to oceniać Tytułowa porada teściowej - ma tu znaczenie bardziej symboliczne. I jak widać po wpisach - spora grupa kobiet odczuwa silną potrzebę podzielenia się z innymi kobietami tym, co ją frustruje. Każda z nas opowiada inną historię, w odmienny sposób, z innymi emocjami. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
=ALE WY WREDNE= ...to twoje zdanie ... i szanuję je ale piszesz, że My nadajemy na teściowe za ich rady ... chyba nie czytałaś uważnie :D ... w przypadku mojej nie tylko jej CHORE rady mi przeszkadzają ale i sam fakt, że ona mnie nienawidzi :) (bo nie lubi to za delikatne określenie) ... przezywa mnie - dosłownie :classic_cool: ... dobija tekstami ... :classic_cool: buntuje dziecko :o itp ... ...więc wybacz, że czasami Lubię sobie tutaj ją PONAJEŻDZAĆ ... Płakać nie będę ... dołować się - też nie ... to chociaż śmiech z jej głupoty mi pozostał :) ...a, że inne moje koleżanki tutaj ... mają podobne ze swoimi MAMAMI :) ... to sobie prowadzimy dyskusję ... :) i tyle .. więc nie ma się czym podniecać :D Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dajcie spokoj i nie tlumaczcie sie,bo zwykle przegladam ten topik i rycze ze smiechu a teraz jakies wywody tylko;-) jak jest cos smiesznego to sie posmiejemy a jesli tesciowa ma poczucie humoru to i z samej siebie niech sie smieje;-) a jesli jest zlosliwa i wredna to i tak jej nie szkodzimy wylewajac tu swoje zale i zlosc;-) moja pobila wszystkie swoje teksty jednym:opowiadal mi jak to jej synus kochany biedny byl gdy ja lezalam trzy dni w szpitalu po porodzie a on sam musial sobie i gotowac i dom wysprzatac i jeszcze do pracy chodzic:-D ja oczywiscie doceniam ze sie wspaniale wywyazal ze wszystkich obowiazkow,ale do ch...ry ja wtedy urodzilam! a ona mowi,ze on taki biedny zmeczony musial jeszcze sprzatac po pracy:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
agais no ale skoro ty bylas w szpitalu to nie bałaganilas a jak twoj mąż nabałaganił to i musial posprzatac, normalne przeciez :) ale widac dla tesciowych to nie jest normalne wczoraj bylismy na komunii wieczorem dzwoni tesciowa i pyta co tam jedlismy:) wiec mój M jej mówi ze m.in. zupe borowikową, dziczyzne, lody.. a ona: ale chyba Kuby tym nie nakarmiliscie? mój M w żartach: wcinał wszsytko a jak mu smakowalo, jeszcze chcial ona: ty mozesz nie wiedziec ale ze A (czyli ja) nie wie ze dziecku sie grzybów nei daje? ona zwariowala? moj M: A. mowila zeby mu nei dawac ale on chcial wiec mu dalem, pozniej zjadl jeszcze dzika i zagryzł lodami, a co mialem mu nei dawac jak chcial:) moja tesciowa zawsze jak da cos Kubie czego nie powinna to pozniej tlumaczy ze dała mu bo on chcial szkoda tylko ze w rozmowie z moim M nie wyczula aluzji :D hehehe a i jeszcze pytała w co byłam ubrana:) ale tu M juz sie w szczególy nie wdawal i powiedzial tylko ze mialam na sobei jakis swięcący worek hehe kinga a jak twoja tesciowka? spokojna taka czy nie chce ci sie pisac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aniołeczku
policz ile miała lat Twoja teściowa jak urodziła Twojego męża, albo jego rodzeństwo - jak była starsza niż Ty rodząc dziecko, to powiedz jej, że skoro ona nie bała się mając np. 27 lat, to ty też nie masz powodu do niepokoju... A jeśli była młodsza (np. 21 i tylko jedno dziecko), to powiedz, że starsi rodzice są bardziej odpowiedzialni i potrafią dostrzec też potrzeby dziecka, a nie tylko swoje... I uśmiechnij się przy tym szeroko. ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×