porady teściowej i innych na wesoło

Co to za imiĘ? Vanessa? Ja pierdole :(

Vanessa Kowalska, Vanessa Nowak ja pierdole jak to brzmi

Vanessa hahahhahhaha no nie moge, Vaness rozwala mnie jeszcze bardziej niż Nicola(pisana przez c oczywi ście)

Ja nie mówie, ładne, "oryginalne", nie oklepane imona są OK, ale Vanessa to lekka przesada!

Vanessa tez mnie rozwala

idźcie bździągwy gdzieś indziej psuć topiki. Durne baby!

widzę, że topik powoli pada. A szkoda bo fajny, usmiałam się do łez

Błagam Was, piszcie dalej, bo tylko Wasz topik ratował moje stosunki z teściową. jak sobie poczytałam, to mi zawsze ulżyło, że moja aż taką wiedźmą nie jest, choć też różne kwiatki z nią mam. Jak przestaniecie pisać, to chyba znów uznam, że u mnie jest.... cyrk w tej kwestii.

no faktycznie topic nam upada a to wielka wielka szkoda bo bylo sie gdzie wyżalic i było z czego posmiac ja nie pisze bo nie mam o czym, powiedzialam pare ostrych słow tesciom, ze swoim zachowaniem szkodzą nie tylko nam ale glownie sobie bo przyjdzie czas ze ich syn a mój mąż wreszcie przejrzy na oczy i wypnie sie na nich a wtedy stracą rowniez i wnuka i chyba doszli do wniosku ze nie ma sensu tego dalej ciagnąc i teraz jestem najlepsza synowa hehe ostatnio nawet byli u nas dwa razy w ciągu 2 tygodni oczywiscie tesciowa towarzyszyła mi przy kąpieli Kuby i byla zszokowana ze po kapieli nie zakladam mu piżamki i ze klade go spac w samym pampersie \"bo przeciez zmarznie\" a upaly ze szok ja mówie ze nie zmarznie a jak klade go spac w koszulce to mu gorąco i sam ją sciąga a ona \" a ty mozesz spac taka gola? bo ja nie\" a ja \"no w takie upaly to my tez spimy na golasa\" mało nie polałam jak zobaczylam jej mine hehehe ale to by bylo na tyle teraz wiedziemy sobie nudny żywot z dala od tesciow :) i bardzo nam to odpowiada pozdrawiam wszystkie "złe" synowe i "cudowne" tesciowe

uppp piszcie coś dziewczyny

Mialam kąpać pierwszy raz synka po porodzie.Wlałam wody do wanienki a teściowa mówi do mnie:- -sprawdź czy nie za gorąca! Jak mam sprawdzić? Teściowa: Jak mu się białka zetną to znaczy,że za gorąca :) Śmiejemy sie z tego do dzisiaj :)

hmmm... :D do nas przyjechali teście tydzień po urodzeniu sie dziecka :) siedzą, siedzą, i teściowa zaczyna mi słodzić: ale ty dobrze wyglądasz, naprawdę!! tak szybko doszłaś do siebie!! hmm...no ja oczy zrobiłam, lustro w domu mamy, wiec wiem jak wyglądałam tydzień po porodzie z anemią na dokładkę, cienie pod oczami, wymizerowana, blada jak ściana, i do tego zawracająca sie na nogach :P...ale słucham dalej ;)\" i widzę ze waga ci fajnie stoi, nareszcie dobrze wyglądasz!! tak w sam raz, nie za chuda, ani nie jesteś taka gruba jak ja \" :P (tu chyba miałam zaprzeczać ze nie jest wcale gruba, ale mi sie nie chciało, wiec sie tylko zaśmiałam :P ) i tak przez 3 godziny :) jak już mieli wychodzić, - a tematy oczywiście sie już wyczerpaly - teściowa mówi: wiesz co ale jednak jesteś za chuda, ty w ogóle coś jesz???? :D :D :D :D :D :D :D :D na odchodnym zapytała: to kiedy do nas przyjedziecie?? bo ja to nie przyjadę bo to za daleko jest, tyle trzeba jechać tymi autobusami, przesiadać się, stać jeszcze w tych autobusach, strasznie męcząca taka podróż jest :D a mąż na to: nigdy, sama widzisz że ta droga jest zbyt męcząca, chyba ze nam załatwisz transport :D heheheh smialiśmy sie z godzinę, jakbyście widziały jej oburzenie :D my to do nich co tydzień mamy jeździć (chciałoby się :P nie może być za dobrze ), ale oni do nas przyjechali pierwszy raz od.......uwaga........5lat :D cooolllll nie :D teściowa jest kobietą która niczym się nie przejmuje, wiec oczywiscie jej to nie ubodło :D nadal pyta o to przy każdym telefonie :P

moja teściowa przy mnie i kilku osobach z rodziny męża powiedziała do trzymiesięcznej wnusi (mojej córeczki) "oj żebys tylko była do NAs podobna bo jak bedziesz podobna do mamusi to nie bardzo"...chodziło o charakter bo z wyglądu juz jest do NIch podobna no bo ONI sa zajebiści przeciez a ja ta obca...same rozumiecie

podnosimy

a moja sobie ubzdurala ze zabierze sobie moje dziecko jak sie urodzi i bedzie wychowywac. Dodam ze ona w polsce a my za granica.

i za kazdym razem jak o tym wspomina(rzadko ja widze ale za kazdym razem) i ja mowie ze nie ma takiej mozliwosci , to niby ha ha ha, a potem trzaska drzwiami, talerzami i czym sie da

dodam z ejestesmy po slubie a ja do niej dalej mowie na pani. nawet nie zaproponowala. Ciekawa nie???

moja teściowa, mówi , że jak dziecko ma gorączkę to nie można podawać dziecku mleka, bo się zważy, haha 14tc

moja teściowa, jest ok, ale ma czasami nie przemyslane teksty, jak skarżyłam sie na zgagę, to powiedziała, że wtedy rodzą się owłosione dzieci, a jak ostatnio oglądała na CD nasze maleństwo w 13 tc stwierdziła, że jest podobne do niej :(

Wracam ostatnio ze spaceru z dzieckiem, mala glodna jak diabli- placze- a tu tesciowa z pod ziemi wyskakuje (zawsze sie na mnie zaczaja, zeby popatrzec na dziecko). Ja chce szybko isc dalej, zeby mala nakarmic i mowie to babie, a ona na to do mojego dziecka: Sara powiedz mamie, zeby cie pokolysala w wozku, to wtedy nie bedziesz plakac. Ja jej na to, ze od kolysania jeszcze nikt sie nie najadl. :o Pomyslala i nawet przyznala racje.

Jestem w ciąży a mój mąż bardzo pragnie synka.Krąży takie powiedzenie,że jak kobieta spodziewa się córeczki to brzydnie bo ponoć dziewczynka zabiera mamie urodę.To akurat słyszałam nie tylko od teściowej ale i od innych osób.Niedawno byliśmy u teściowej i mój mąż powiedział do swojej matki,że nic się na twarzy nie zmieniłam to będzie chłopak.Na to ona:Nie martw się,jeszcze zdąży zbrzydnąć.Miłą mam tą teściową prawda?

ja urodziłam córeczkę a w ciązy nie zbrzydłam :-)

witam super temat - naprawde super coprawda moja teściowa narazie jest ok bo ma jeszcze dwie inne synowe, które już nie są takie kochane (bo ta to nic nie miała jak przyszła a tama to samo itp.) ale ja narazie jestem super (trafił mi sie najmłodszy synek) - zobaczymy jak długo. Po 3 mieś od slubu sie wyprowadziliśmy bo kupiliśmy mieszkanie, odwiedzamy ich róznie raz na tydzień raz na miesiąc dlatego jest cudnie. tylko teściowa jest za bardzo wścibska wszystko musi wiedzieś bo kochanie moje chce zmienić prace to dlaczego przecież jest mu tutaj dobrze bo 3km od niej a odemnie 30 km. bo jak prace zmieni to będzie źle bo sie małżeństwo nie utrzyma itp. wiecie czasami mam tego dosyć a najlepsze jest w tym to że moje kochanie mowi jej żeby się nie wtrącała bo to nasze życie.

kikuś, ale wypowiadasz się nie na temat. Tematy o teściowych są gdzie indziej. Przeczytaj uważnie temat i dopiero się wypowiadaj.

Moja teściowa wczoraj rano: pilnuj Krzysia dobrze, jak idzie przez podwórze, bo pies wyskoczy, dziecko się wystraszy i będzie jąkałą do końca życia!

obyoby

"nie zakladaj pampersow malemu, bo bedzie impotentem" chodzi o to ze siusiak sie przygniata.