Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kingala

ławeczka 50-tek i więcej

Polecane posty

Gość do kingali
Dżinsowa marynarka i spodnie ? Toż to mundurek,w którym może chodzić każdy.To nie ekstrawagancja. 60 lat i dłonie starej kobiety? Może to była rolniczka czy ogrodniczka. Ja ,kiedyś byłam w Niemczech.Jakie są Niemki ,każdy wie.Bez kompleksów.Widząc je w szortach,pokazujące tłuste uda i kolana,zaczęłam się wyśmiewać.Moje były w porządku. Mądra osoba mi towarzysząca ,zapytała się : A CO CI TO PRZESZKADZA ? Zastanowiłam się.NIC ! To była wspaniała lekcja tolerancji !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie o tolerancji
mowa ale o starosci!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to nie mowa
o starości,tylko niewłaściwym ubieraniu się według siebie ,na starość. Jeżeli ta staruszka ubrała się tak jak jej się podobało,to jej sprawa. I ''to to '' ma ochotę ubrać się po swojemu ? Czemu nie!Czy to wiadomo,jak komu odbije na starość. Przepraszam,jeżeli kogoś uraziłam.Ale kiedyś też byłam bardzo surowa w osądzaniu innych.Bardzo tego żałuję.Teraz też nikogo nie krytykuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
15.\"Boze Narodzenie\" Duze wloskie orzechy jedlismy z miodem, a malymi laskowymi gralismy z ojcem w cetno i licho. Po wieczerzy jeszcze raz zapalano swieczki-- slodka nuda ogarniala wszystkich, jak zawsze po nasyceniu sie wielkim szczesciem. Polsniac nad naszymi zabawkami- slyszelismy,jak we mgle, z obszarow nocy i mrozu plynie koleda.: GDY SIE CHRYSTUS RODZI I NA SWIAT PRZYCHODZI\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
..\"Gdy sie Chrystus rodzi\" Gdy sie Chrystus rodzi i na swiat przychodzi, ciemna noc w jasnosci promienistej brodzi. Aniolowie sie raduja, pod niebiosa wyspiewuja: Gloria,gloria,gloria in excelsis Deo! Mowia do pasterzy,ktorzy trzod swych strzegli, aby do Betlejem czem predzej pobiegli, bo sie narodzil Zbawiciel,wszego swiata odkupiciel. Gloria,gloria,gloria... O niebieskie Duchy i poslowie nieba, powiedzciez wyrazniej,co nam czynic trzeba. Bo my nic nie pojmujemy, ledwo od strachu zyjemy. Gloria,gloria,gloria... Idzcie do Betlejem,gdzie Dziecie zrodzone, w pieluszki powite,w zlobie polozone, Oddajciez Mu poklon boski, On oslodzi wasze troski. Gloria,gloria,gloria... A gdy pastuszkowie wszystko zrozumieli, zaraz do Betlejem spiesznie pobiezeli i zupelnie tak zastali, jak Anieli im zeznali. Gloria,gloria,gloria...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO !!!!!!!!!!!!!!!! Dzien,kiedy samotnosc jest wyjatkowo okrutna.... W Chicago jest duzo samotnych Polakow.Kazdy z nich jechal do USA z marzeniami,ale ta banka marzen szybko pekla.Starcie sie z amerykanska rzeczywistoscia okazalo sie dla niektorych bolesna lekcja. Tutaj nie wszyscy umieli sie odnalezc,szczegolnie trudno bylo tym,ktorym przyszlo wykonywac cos innego niz to,na co liczyli.To rodzilo i rodzi flustracje,utrate pracy,czesto bylo i jest powodem rozpadu rodzin.nagle czlowiek zostaje sam. A za samotnoscia ida czesto nalogi.Przeciez kazdy chce przed nia uciec.W cos,co najlatwiej dostac,w cos,co jest w zasiegu reki.Najczesciej jest to alkohol,niekiedy narkotyki.One pomagaja niektorym zabic te samotnosc. W dniu Wigilii jest ona najbardziej przejmujaca i odczuwalna.Na obczyznie w szczegolnosci,gdzie niektorzy nie maja swojej bliskiej czy dalszej rodziny. Chce dzisiaj podzielic sie z Wami o Wigilii dla samotnych,ktora organizowana jest kazdego roku w Chicago.,,,,,ale od poczatku,,, Poczatkowo oplatek organizowano po swietach.... Niestety,te spotkania nie mialy klimatu rodzinnego ciepla,polskiej tradycji,zwiazanej z wieczorem wigilijnym.Bywali tez tam ci,ktorzy nie mieli tu nikogo.Tempo zycia,jakie tutaj zastali,potrafilo ich samotnosc neutralizowac,ale przychodzil dzien,kiedy ona doskwierala wyjatkowo okrutnie.Jak juz powiedzialam,tym dniem jest Wigilia. Oplatek byl tylko jej namiastka,moze dlatego,ze otrzymywali cos nie wtedy,kiedy tego potrzebowali najbardziej.To bylo jak smakowanie cukierka przez papierek.Wtedy to zrodzila sie mysl u pana Jerzego Arsenowicza,zorganizowac Wigilie nie tylko dla samotnych,rowniez biednych,chorych,wszystkich tych,ktorzy nie za bardzo potrafili sobie z zyciem radzic. cdn PS.Kingalo,wspolczuje.Kilkakrotnie odwiedzilam kosmos i wtedy nie mialam w ogole cokolwiek napisac.Na szczescie przechodzilo mi to uczucie,wiec jestem i pisze.Niestety,w ciagu dnia mam powazne klopoty z tlenem.Dzisiaj moze szczescie dopisze....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mialam ochoty na pisanie czegokolwiek,,,,,zjada mi wyrazy---najwazniejsze,ze post znalazl sie na laweczce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzien,kiedy samotnosc jest wyjatkowa okrutna,,,,,/2/ W roku milenijnym J.Arsenowicz udal sie do radia ,zdradzil swoj pomysl,,,,,Pomysl\"kupiono\"i tak sie zaczelo,,,,Niestety,trzeba bylo pokonac wiele zakretow.Przede wszystkim brakowalo pieniedzy.Zapukal najpierw do gorali,do polskich delikatesow.Zorganizowano pierwsza Wigilie w Cafe Lura dla 50 osob.przyszlo 80.Na te wigilie przybyli ksieza,przedstawiciele Konsulatu i zaproszony Andrzej Czerniewski. Przewazali ludzie starsi,biedni,ale tez duzo bylo takich,ktorzy przyszli z ciekawosci,aby przekonac sie,jak to wlasciwie wyglada. Byl oplatek, wigilijny posilek,skladajacy sie z tradycyjnych 12 dan, choinka,koledy,nie bylo jednak jeszcze takiej cieplej atmosfery,ktora cechowala nastepne Wigilie. Druga WIGILIA DLA SAMOTNYCH W CHICAGO odbyla sie w Hortexie. Odbila sie ona glosniejszym echem.Nie spodziewano sie,ze tak sie rozrosnie.Przyszlo ponad 100 osob.Nie bylo juz ciekawskich,mniej tez bylo biednych,przewazali samotni. Kolejna WIGILIA zostala zorganizowana w sali parafialnej bazyliki sw.Jacka.Od tego momentu jest ona stalym miejscem dla wigilii dla samotnych,,,,, coraz wiecej jest wolontariuszy.Przychodza mamy z dziecmi.Chca zaszczepic bakcyla pomagania innym.Dzieci garna sie do tego. W tym roku bedzie chlopiec grajacy na wiolonczeli,inne dzieci beda malowac laurki,inne przynosza upominki i wrecza je samotnym. Sa rodzice,ktorzy w drodze na swoja Wigilie wstepuja do bazyliki,aby pokazac dzieciom,jak to wyglada.Wchodza do srodka,dziela sie oplatkiem,spiewaja kilka koled,czesto daja tez upominki i jada tam,gdzie zamierzali celebrowac swoja Wigilie. Jest to bardzo wzruszajce.Ma odzew.Jest tez coraz wiecej sponsorow.Na ostniej Wigilii bylo tez 10 Amerykanow.Przyszli z roznych powodow,byli tez i tacy,ktorych domem jest ulica.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Babciuelektryczna! Wigilie i swieta spedzam z moimi bliskimi,z rodzina wujka.Bedzie tez moja rodzona siostra.W sumie bedzie nas 25 osob.Jest to polska wigilia,polskie potrawy i wypieki.Potem Pasterka w polskim kosciele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NAJCUDOWNIEJSZY PREZENT Przez wiele lat Kasia ustawiala na stole dwa nakrycia_____dla niespodziewanego goscia i dla siebie.Na szczescie od roku wszystko sie zmienilo...... Skonczyla Liceum Medyczne.Nie znalazla jednak pracy w swoim zawodzie,wiec zgodzila sie byc opiekunka 3-letniej Suzan.Nie zaspakajalo to jej ambicji,ale miala wlasny pokoj w domu pracodawcy i wyzywienie.Mogla odlozyc cala pensje. Suzan urodzila sie w USA.Jej rodzice byli polskimi emigrantami.Teraz jej ojciec Janusz zakladal w Poznaniu filie amerykanskiej firmy.Jego zona zostala w Nowym Jorku. Pewnego razu chlopak Kasi zaprowadzil ja do malej kawalerki i,malo romantycznie,oswiadczyl sie jej.Pobrali sie,a po szesciu latach,,,,rozwiedli sie.Robert wyprowadzil sie do lekarki,z ktora mial romans.Nagle uznal,ze jest glupia i nie dorosla do poziomu lekarskiego. Kasia pracowala wtedy w szpitalu. W listopadowy piatek,prosto po nocnym dyzurze,poszla zrobic zastrzyk pacjentce,ktora mieszkala w tym samym bloku,co ona. Nagle potknela sie i wpadla na ,,,,Janusza. Okazalo sie,ze Janusz wracal od taksowkarza.Zostawil w jego taksowce komorke.Taksowkarz mieszkal wlasnie w tym bloku,,,Zaczeli rozmawiac,,,Kiedy Janusz dowiedzial sie,ze Kasia jest po rozwodzie,a on porzucony przez zone,,,,,,zaprosil ja na wspolna kolacje.Slowa,ktore tego wieczoru uslyszala od niego,brzmialy jak muzyka.Byla inna niz zona---taka radosna i dobra. Nastepnego ranka obudzil ja dzwonek do drzwi.Stanal w nich poslaniec z koszem roz.Z radosci zatanczyla z kwiatami.Po chwili radosc zgasla.Zrozumiala,ze jest to pozegnalny prezent.Zegnajac sie wieczorem ,Janusz nie umowil sie z nia. W wigilijne popoludnie szykowala sie do samotnej kolacji.Wlozyla najlepsza sukienke.Kiedy przypinala klipsy,jeden wypadl jej z reki i wpadl pod szafe.Wsunela tam reke i wyciagnela,,,koperte.W srodku byl list,ktory wypadl przed m-cem z kosza z rozami. Przeczytala\"Kochana Kasiu! Cala noc myslalem o Tobie.Chce spedzic z Toba reszte zycia.Jesli mnie chcesz,napisz kilka slow i daj poslancowi.Jesli nie odpowiesz,zrozumiem i nie bede sie narzucal.Janusz\" Wlozyla plaszcz i wybiegla z domu.Jechala do niego.Gdy uslyszala w domofonie jego glos,odezwala sie bez sensu,ze nie ma dla niego prezentu. Janusz ucieszyl sie i wyznal jej,ze jest to najcudowniejszy prezent,jaki mogl dostac. Cale swieta spedzili razem.A prezenty dali sobie w sylwestra. W tym roku beda swietowac Boze Narodzenie juz jako malzenstwo. Z nadzieja,ze nigdy wiecej w wigilijny wieczor nie beda z dala od siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Boze Narodzenie\" W blaskach tej nocy zaczynala tanczyc czerwona gwiazda-- i chlopcy wszczynali piesn o sianie/.../ Drogie panie! Z okazji SWIAT BOZEGO NARODZENIA przepelnionych nadzieja i magia WIGILIJNEJ NOCY,kieruje do Was plynace z serca zyczenia: RADOSNYCH, SPOKOJNYCH SWIAT oraz POMYSLNOSCI w nadchodzacym ROKU!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzień dobry dołączam się do życzeń SZCZĘŚLIWYCH I POGODNYCH ŚWIĄT ORAZ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU 2007 WSZYSTKIM u mnie trochę zmian - znalazłam dorywczą i zmianową pracę żeby już nie siedzieć w domu - zima i lepiej byłoby posiedzieć w te mrozy lecz człowiek kraje jak mu się daje Każdy grosz się liczy kiedy nas czekają podwyżki w nowym roku. do zobaczenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO,Dalilo i cocacola! Serdeczne dzieki za zyczenia... ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,POLSKIE SWIETA W ten wyjatkowy dzien wszyscy zachowywali sie inaczej niz zwykle. Zgodnie z tradycyjnym kalendarzem obrzedowym,w Wigilie rozpoczynal sie nowy rok.,,,,,,,,, W tym dniu nikt nie zachowywal sie przypadkowo. Poniewaz dusze zmarlych mogly byc blisko,starano sie zachowywac cicho i spokojnie. Duszyczki mogly sie pojawic pod postacia zwierzat i ptakow,zebrakow,pielgrzymow lub pozostac niewidzialne. Zanim wiec ktos usiadl na lawie lub stolku,musial nan dmuchnac i przeprosic dusze,ktora mogla wlasnie tam przysiasc. Zajrzyjmy do AUSTRALII....... Snieznobiale obrusy rozlozone na plazy___tak wyglada australijski stol,obficie zastawiony najrozniejszymi frykasami,nadajacymi uroczysty charakter tek niezwyklej uczcie. Indyki,puddingi z owocami i brandy,orzechy,mate, wymyslne w ksztaltach ciasteczka z bakaliami skupiaja 25 grudnia najblizsza rodzine na wspolnym plazowowym swietowaniu. Dzien wczesniej Australijczycy spotykaja sie z przyjaciolmi i bawia hucznie do bialego rana. Tylko dzieci w skupieniu przezywaja Wigilie,czekajac cierpliwie na swietego Mikolaja.Rano pod choinka znajduja prezenty,a w wielkiej welnianej skarpecie owoce i slodycze. I jeszcze jedno: WSZYSCY WSZYSTKIM SLA ZYCZENIA !!!!!!!!!!!!!!!! Starannie wyeksponowane,piekne karty stanowia wazny element swiatecznej dekoracji australijskich mieszkan. Pozdrawiam bardzo serdecznie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
---------Radosnych i pogodnych SWIAT BOZEGO NARODZENIA Niech one beda dla Was wszystkich uroczystoscia radosna i pelna blasku, zapowiedzia szczegolnie glebokiego doswiadczenia laski i milosierdzia Bozego! Zycze Wam Drogie Panie zdrowia,radosci,wewnetrznego spokoju i wytrwalosci w realizacji swoich zamierzen,planow i marzen.Niech prezentow stos pod choinka pietrzy sie A wsrod nocnej ciszy rozbrzmiewa koleda..... Niech Swieta Bozego Narodzenia beda bliskoscia i spokojem A NOWY ROK---dobrym czasem.Niech bedzie to rok pelen cudownych chwil! Niech towarzyszy Wam pomyslnosc!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO! Pasjo,dziekujemy za sliczne swiateczne zyczenia! Drogie Panie! W czwartek uczestniczylam w spotkaniu w KLUBIE.,,,,,Bylo to cudowne spotkanie na WIRTUALNEJ WIGILII. Program byl bogaty,kazdy punkt dopracowany.,,,, Byly piekne zyczenia,wspomnienia klubowiczek z ich wczesnych wigilii.Byly tez przywolane zapachy i smaki dziecinstwa. Z wielkim zainteresowaniem\"przysluchiwalam sie\" tym wspomnieniom. Lamalysmy sie wirtualnie oplatkiem,skladajc sobie najpiekniejsze zyczenia,,,,,,,,,,,Stol byl bogaty ,,,,,bylo 12 potraw wigilijnych,,,, A potem ,po kolacji,,,,,wspolne koledowanie,,,,,,,,,, Kazdej z nas wreczono spiewnik z pieknymi koledami,,,, Byly tez ciekawe prezenty,,,,,,,Dostalam od Mikolaja piekna porcelanowa filizanke,,,,,, Podobaly mi sie takze wrozby wigilijne.Zadna z nas nie mogla wstac od stolu w czasie ucztowania,,,,,,,bo musialybysmy nosic lyzke w zebach,,,,,Nikt nawet nie zamierzal tego robic,,,,, Byl tez i koncert fortepianowy w wykonaniu gospodyni baszty,,,, Humory dopisywaly,,,,,atmosfera swiateczna,,,,,,,,,Ujela mnie ich serdecznosc,a takze goscinnosc. Podziwiam te panie z klubu,ze wlozyly tyle pracy w jej przygotowanie,a takze jej przebieg.Bylo to naprawde piekne spotkanie w sieci,,,,, Mam nadzieje,ze w przyszlym roku takie spotkania odbeda sie na wielu topikach.,,,,, Na uwage tez zasluguje dekoracja choinki,,,,,,,,,,,,,byla to choinka blisko natury,,,,,,Dotarl takze pielgrzym.,,,, Bylo bardzo milo i sympatycznie! Bardzo swiatecznie! Pozdrawiam serdecznie wszystkie zapracowane panie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zyczenia.............
Kochane panie zyczymy wam zdrowia i wszelkiej pomyslnosci. Czytam was ochoczo od dawna.Ostatnio korzystam z waszych bozonarodzeniowych informacji.Chicago zostawiam na potem. Zdrowego i radosnego Bozego Narodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO! ,,,,,,,Niech swiateczne zyczenia ,,,,,,,,,,,,maja moc spelnienia, ,,,,,,,,,,,,,,,,te calkiem blahe i te wazne, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,te dostojne i te ciut niepowazne. Niech wszystkie sie spelnia, ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,czaru swiatecznej ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,atmosfery dopelnia! ,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WESOLYCH SWIAT DROGIE PANIE!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO! Kingalo,dziekuje za zyczenia! Hihihi,,,,do zobaczenia za rok??? Chcialas powiedziec w 2007r.? Mam jednak nadzieje,ze pojawisz sie przed ta data! Saro!!!! Dziekuje Ci bardzo serdecznie za szczegolne dla nas zyczenia!!!!! W USA juz po swietach,,,,,,,ale tak naprawde w sercach Polakow wciaz Boze Narodzenie trwa.Od rana slucham polskiego radia,,,,,polskich koled.Jeszcze mam wolne od pracy,,,,, Stesknilam sie za \"laweczka\",,,,,wiec wpadlam na \"Laweczke\",by ,,,,,,zostawic pewna historie,,,,,,,, Ta historia idealnie pasuje do Bozonarodzeniowych opowiesci,pelnych dramatyzmu,ale takze ciepla,radosci i szczescia. Pies rasy golden retriever zaginal 2 lata temu na Florydzie,podczas jednego z tamtejszych huraganow. Poszukiwany przez wlascicieli,w koncu uznany zostal za straconego,juz nikt nie wierzl w to,ze Sam_I_Am,bo takie jest imie psiaka,nadal zyje. Tymczasem czworonog nieoczekiwanie odnalazl sie niedaleko Chicago,kilkaset km na polnoc od Tampy,gdzie mieszkal,,,,,,,,,, Alice szukala go wszedzie.Biegala po calej dzielnicy,zagladala do pgrodow,w krzaki,krzyczac caly czas\"Sam! Do nogi! Gdzie jestes? Bezskutecznie__wszelkie poszukiwania byly na marne.Ukochany piesek zaginal bez sladu.Plakali wszyscy,a najbardziej 9-letni syn. Sam zaginal podczas jednego z huraganow,jakie czesto nawiedzaja Floryde.Wiatr zerwal ogrodzenie otaczajace przydomowy ogrodek,a bezstroski psiak natychmiast wykorzystal te okazje i zapragnal zwiedzic swiat. Owo zwiedzanie swiata przeciagnelo sie na tyle,iz po kilkunastu m-cach panstwo B stracili nadzieje na powrot swojego ukochanego ulubienca.Nic w tym dziwnego___skoro nie wrocil po roku,juz nikt nie spodziewal sie jedo odnalezienia.Tymczasem zupelnie nieoczekiwanie,wiesc o psiaku o imieniu Sam dotarla na poludnie z okolic Chicago,,,,,,,dwa lata po jego zniknieciu. W polowie grudnia doszlo do niezwyklego spotkania. Sam_I_AM jak oszalaly pokonal kilkanascie metrow po sliskiej posadzce lotniska O\"Hare,by wskoczyc w wyciagniete ramiona placzacej ze szczescia Alice.Kobieta przyleciala specjalnie z Tampa.gdy tylko dowiedziala sie o odnalezieniu psa,,,, W jaki sposob do Alice dotarla wiadomosc o jej ulubiencu__________w nastepnym poscie,,,,,,,,,,,,,,,, Pozdrawiam swiatecznie!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cd 5-letni czworonog zostal znaleziony przez mieszkanca jednego z miast na przedmiesciu Chicago.Znalazca zaladowal do do auta i zawiozl do miejscowego schroniska dla zwierzat.Tam zajeli sie nim weterynarze,,,,,Okazalo sie,ze pies ma wszczepiony w skore mikroczip z jego imieniem,a takze adresem na Florydzie. W tej sytuacji odnalezienie wlascicieli bylo proste. W jaki sposob Sam_I_Am zdolal pokonac trase 1200 mil,,,,? Tego niestety nie zdolano sie dowiedziec,,,,,,,sam psiak zachowuje sie w tej sprawie wielce wymowne milczenie,,,,, W zgodnej opinii fachowcow ,przygoda sama jest idealna reklamowka dla producentow elektronicznych czipow,,,,,,,,,,,,,,pies moze zgubic swa smycz,ale nigdy nie utraci wszczepionego w jego cialo czipa,,,, Alce:_\"_Nie jest wazne,jak Sam dotarl tak daleko,liczy sie tylko to,ze wrocil i spedzil z nami Swieta Bozego Narodzenia.\" PS.Przypomnialam sobie,,,,,,ilez razy szukalismy naszego ulubienca,,,,,,nie pomagaly gwizdy pana,,,,,moje nawolywania,,,,,, No tak,nie mial czipa,,,,,a mimo to wracal po kilku godzinach,,,,,,, Przepraszam za moje,,,,literowki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość środa
co to jest chipy????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,,WITAJ LAWECZKO!!!!!! Babciuelektryczna !!!!! Wrocilas juz z tego spacerku ??? pojawilas sie na momencik,,,,i znow Cie nie widze. Dalej bedziesz sie ukrywac? Napisz cos,,,,prosze! Jak spedzilas Swieta,,,? Jerzy Liebert-----------\"KOLYSANKA JODLOWA\" \"Ucze sie ciebie,czlowieku. Powoli sie ucze,powoli. Od tego uczenia trudnego Raduje sie serce i boli. O swicie nadzieja zakwita, Pod wieczor niczemu nie wierzy, Czy watpi,czy ufa___jednakowo___ Do ciebie,czlowieku,nalezy. Ucze sie ciebie i ucze I wciaz cie jeszcze nie umiem__ Ale twe ranne wesele, Twa troske wieczorna rozumiem\" \"W wychowaniu chodzi o to,azeby czlowiek stawal sie coraz bardziej czlowiekiem___o to,azeby bardziej byl,a nie tylko wiecej mial,aby wiec poprzez wszystko,co ma,co posiada,umial bardziej byc nie tylko z drugim,ale dla drugich\" /Jan Pawel II,Przemowienie w UNESCO w Paryzu,02.06.1980/ Pozdrawiam serdecznie !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×