Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

Echh - nie mogę odejść ;) \"Skro jestes otwarty na religie wschodu,dlaczego takzamkniety na religie zach(chrzescijanstwo)?\" Nie jestem jakoś szczególnie nadzwyczajnie na nie otwarty. Po prostu próbuję się czegoś o nich dowiedzieć. I skoro Wy twierdzicie o swojej \"wyłączności\" to przedstawiam Wam inny punkt widzenia. \"Powiedz mi czy faktycznie przekonuje cie wielbienie figur z kamienia itp.?Czy dla ciebie Bog to tylko Posag?\" Jak już pisałem, nie wierzę w Boga osobowego, więc tym bardziej w posągi. Zresztą wierzenia wschodu są tak różnorodne, że nawet w samym hinduiźmie są tacy co uznają politeizm, moinoteizm a także twierdzący, że nie ma czegoś takiego jak Bóg. Jest nieskończenie wiele przenikających się poglądów na tą sprawę. No i jest jeszcze jedno co zwraca moją uwagę - znacznie częściej te wschodnie duchowoście nie stawiają się na pozycji \"jedynej i prawdziwej\". A takie stanowisko brzmi dla mnie podejrzanie i nieprzekonywująco (tzn. wyłącznościowe).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mogę na siłę cię wepchnąc w Jego ramiona., On też na siłę nie przyciągnie cię do siebie...choć pewnie by chciał, żebyś był \"Jego\" bo \"drogoście bowiem kupieni.drogocenną krwią...Króla\".......decyzja należy do Ciebie....to właśnie ta wolna wola, to właśnie jest miłość....... Który Bóg wschodu kocha człowieka? on tylko wskazuje drogę, przewodnik prowadzi, każe się uświecać, poprawiać kształtować, ćwiczyć umysł i samozdolność do wszelakich rozumowych i duchowych możliwosci... a który oddaje siebie...dla człowieka. Nie ma lepszego Boga niż nasz Pan:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ooo Kamelio - właśnie terroryści najchętniej by wszystkich na świecie \"uszczęśliwili\" swoją wizją świata. Więc w ich mniemaniu zrobili to także i dla mnie - choć ja oczywiście nic o tym nie wiem. \"na odchodne marzycielu....ale ja pytam czy ktoś inny poświecił je DLA CIEBIE....tak osobiście. właśnie for YOU.......\" Nie byłem na szczęście w sytuacji, która by tego wymagała. I mam nadzieję, że nie będę. Ale kto wie, może i tak się zdarzy. A może to będę nawet ja jeśli będę w takiej sytuacji i mi starczy odwagi? \"Skoro celem ludzi jest Niebo,to dlaczego od razu nie bylo nieba?\" O, to jest dobre pytanie. A także dodam od siebie w temacie \"potop\" - za co zostały ukarane zwierząta świata? \"przyznac przed nim, ze jest sie grzesznikiem niezaslugujacym na zbawienie.\" Dobra, teraz już pójdę choćby nie wiem co :p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wróć! Pomyłka! miało być: \"przyznac przed nim, ze jest sie grzesznikiem niezaslugujacym na zbawienie.\" tylko po co? No to bye :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja myślę.... ja myślę , że skoro Bóg jest wszechwiedzący to wiedział co uczyni człowiek, jak zniszczy swoją swiętość przez grzech, wiec od poczatku wiedział, ze tylko ci którzy w niego uwierzą i na prawdę Go pokochają:) będą Jego i będą z nim w niebie. wiec dał człowiekowi możliwość decyzji....chce być tylko z tymi w niebie, którzy też chcą być z Nim:)....nic na siłę...skoro Bóg szanuje wolę człowieka, nie zmusi go do niczego, nawet na siłę nie umieszcza go w niebie:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie byłem na szczęście w sytuacji, która by tego wymagała. jesteś w tej sytuacji która tego wymagała (jesteś grzesznym człowiekiem)...dlatego Jezus poszedł na krzyż...i uczynił to też między innymi milonami dla ciebie.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeczytałam 10 pierwszych stronic-uffff...-poczytam jeszcze jak znajde troche czasu -bo lubie tematy abstrakcyjne hmm.. dlatego ,ze chciałabym ,zeby był Bóg ,chciałabym go poznać -ale niestety -dalej NIEWIERZEi nie mam odczucia ,że interesuja go nasze sprawy. -a wręcz odwrotnie -może patrzy i dziwi sie jaką bestie stworzył:( Madralka fajna dziewczyna obcykana w bibli , pare osób nawiedzonych -a przedewszystkim -zero tolerancji Powiem krótko -skoro człowiek potrzebuje Boga -wierzy , przestrzega zasad moralnych -to dlaczego jest tak zle . wojny ,nienawiśc ,zazdrosć ,zacietrzewienie ..itd.. polska komunistyczna be... a teraz katolicka ok???:(:(:( Jezus umarł za nas na krzyżu -a ile matek na wojnie straciło synów:( ile cór sprzedano do burdeli ile zginęło w oświęcimiu --nie wspomne o kataklizmach ,trzęsieniach ,inkwizycjach--- ale Bóg jest miłością--to co On spiepszył???? że jest tyle bólu i płaczu? Sprzeczacie sie o jakies stare teksty ,liczby,:( to co Bóg z nami gra w kosci??? Koniec napewno nadejdzie ale wraz z nasza śmiercią -amen

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzulla
proponuje obejzec stygmaty duzo sie dowiecie polecam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość madzulla
a zastanawialiscie sie na tym ze ludzie musza umierac tak samo jak sie rodza co by bylo gdyby aby sie rodzili wiadomo ze jestesmy tak zbudowani iz cierpimy po odejsciu bliskiej osoby ale po prostu tak musi byc i nie mamy na to zadnego wplywu pozdrawiam i jeszcze raz polecam stygmaty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dyzia - piszesz o nienawiści i wojnach tak jakby stworzył je Bóg, ale to wszystko czynią ludzie, którym Bóg dał wolną wolę... szkoda, że ludzie tę wolną wolę źle wykorzystują...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cierpimy po śmierci bliskich, bo za mało wierzymy... nie potrafimy sobie wyobrazić szczęścia zmarłych, którzy wreszcie mogą spotkać Boga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dokładnie Seksowna nie da rady tak MOCNO uwierzyc aby nie cierpiec, ale przeciez wizja obudzenia zmarłych daje nam choc troche ukojenia, bo Bóg chce nas ukoić, mamy przerzucić na Niego wszelką troskę, bo On sie o nas troszczy. Mam pytanie do Kamelii, napisałas, ze smierć Jezusa była dla Niego haniebna, to czemu ciągle KK i no. Ty wspominacie i swiecicie tylko to, u SJ tego nie ma swiecimy radosną nowinę Jego zmartwychwstania, pamietajac oczywiscie za co umarł. Ale mysle ze hanbisz go za kazdym razem kiedy swiecisz Jego smierć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"W sumie moze i rozumiem,o czym mowi malutkaa,bo...mialam kiedys sen. Byl cholernie dziwny(ale tylko sen,zaznaczam...nie proroczy,hehe) Ludzie po smierci szli w jakies dziwne inne spokojne miejsce,ale juz nie byli ludzmi,ani aniolami,a jakas czastka Boga,kazda dusza ludzkapo smierci stawala sie pewnym elementem Boga.Nie bylo juz naszych mysli,czynow ,bylismy czastkami czegos Wielkiego. Ale ten sen mnie przerazal i mam nadzieje ze tak nie jest,bo smutne to ze dusza nasza nie mogl by juz byc soba,a tylko\"moze az\",czastka Stworcy.Wtedy nie bylo by juz wolnej,sama juz nie wiem,ale moge postarac sie zrozumiec o co chodzi malutkiej ,tylko przez ten sen.\" A ja myslę jest tak jak piszesz . Kamelio nie pytaj mnie po raz kolejny, sięgam po wiedzę w głąb siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jak rozumiem przyjaźń najlepiej oddaje wiersz Oshiro Helen Jesteś Przyjacielem, ponieważ jesteś węzłem, który łączy, lecz nie zniewala. Przyjacielem, ponieważ jesteś podmuchem, który uspokaja, lecz nie usypia. Przyjacielem, ponieważ jesteś bratem, który upomina, lecz nie upokarza. Przyjacielem, ponieważ jesteś wzrokiem, który patrzy, lecz nie osądza. Przyjacielem, ponieważ jesteś ręką, która prowadzi, lecz nie ciągnie na siłę. Przyjacielem, ponieważ jesteś oazą, która pokrzepia, lecz nie zatrzymuje. Przyjacielem, ponieważ jesteś sercem, które kocha, lecz nie zmusza. Przyjacielem, ponieważ jesteś czułością, która chroni, lecz nie podporządkowuje. Przyjacielem, ponieważ jesteś obrazem Boga....właśnie dlatego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Koniec napewno nadejdzie ale wraz z nasza śmiercią -amen\" Dyziu - ale tego końca i tak nie będziemy najprawdopodobniej świadomi - więc subiektywnie, nie będzie dla nas istniał. Tak się zastanawiałem ostatno - mój dziadek kilka lat temu zmarł podczas snu - po prostu - położył się spać i nawet nie poczuł, że to już koniec - tak jak nie czujemy momentu zasypiania (dopiero po przebudzeniu wiemy, że zasnęliśmy). A skoro się wówczas nie budzimy, to i nie wiemy, że zasnęliśmy :) Więc nie ma dla nas końca - mimo, że rzeczywiście już nie istniejemy (powiedzmy fizycznie - bo oczywiście pozostaje pamięć innych).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no nawet jeśli jesteśmy - ale to raczej już nie w tym ziemskim wcieleniu ;) Wysłałem Ci maila - a raczej elaborat :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dreamer wiesz co?? niesamowicie mnie zaskakujesz! w sensie pozywywnym oczywiście! :) Doświadczanie siebie na poziomie duszy ujawnia przed nami nasze wieczne istnienie. Świadomość jest ciągła, a śmierć ciała nie jest w stanie jej zakłócić. Dla duszy śmierć ciała jest uwolnieniem się od tego świata i powrotem do swojego prawdziwego domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mądralko.... dlaczego ciagle wspominamy śmierć....dlatego ze sam Jezus mówił ze dla wierzacych krzyż jest mocą ku zbawieniu, a dla niewierzacych głupstwem ku potepieniu... krzyż wspominam wtedy, gdy dociera do mnie jak wiele Jezus uczynił dla człowieka....co musiało się stać zeby Bóg mógł darować nam nasze przewinienia, jak cenna krew została przelana, aby móc ludziom otworzyć niebo....Nie hańbie Go, tylko jestem Mu wdzięczna...bo tylko to moze uczynić człowiek w obliczu tego co uczynił Bóg KK...robi inną rzecz..nie myl, tam Jezus ciagle wisi na krzyzu , ciągle jego figurka wisi... a dla nas...Jezus żyje...nie ma Go na krzyżu ...On Zmartwychpowstał ŻYJE a dzień Zmartwychwstania to największe święto..TO TRIUMF BOGA NAD ŚMIERCIĄ, NAD ZŁEM I NAD GRZECHEM...to wspominamy, to świętujemy i z tego się radujemy!!!!!:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"bo cóż człowiekowi choćby cały świat pozyskał a na duszy swojej szkodę poniósl\" po cóż człowiekowi cały świat cała wiedza i cała mądrość ludzka...gdy duszę swoją straci.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×