Pytania dotyczące Biblii

hmmm chyba zablokowało się na maxa

Gosiu. \"kto uwierzy i ochrzczony zostanie ten będzie zbawiony\" \"każdy kto wzywa Imienia Pańskiego będzie zbawiony\" \"łaską zbawieni jesteście z wiary i to nie z was . Bozy to dar aby się kto nie chlubił\" \"Tym zaś którzy Go przyjęli dał prawo stać się dziećmi Bożymi tym którzy wierzą w Imię jego\" Jeśli wierzysz w Imię jego i Jemu wyznasz to ze potrzebuesz Jego ratunku z nieuleczalnej choroby zwanej grzechem, która oddzieliła cię od Ojca to i dla ciebie jest miejsce w Domu Ojca. Jeśli ufasz Jezusowi i pragniesz iść za Nim. \" W domu ojca wiele jest mieszkań, gdyby było inaczej byłbym wam powiedział, idę przygotować wam miejsce, abyście byli gdzie ja jestem\" Ja też nie chodzę do spowiedzi. Spowiedz nie jest biblijnie ustanowiona przez Boga Ja wyznałam swoje grzechy Panu. Jezusowi Chrystusowi. Nie muszę ich wyznawać człowiekowi takiemu samemu jak ja. Jesli przeciwko komuś zgrzeszę to wyznam mu to . Ale wszystko wyznaję Panu. Takie są Boze przykazania. Bożą wolą jest słuchanie Bożych Słow a nie przykazań ludzkich odmiennych od woli bożej zapisanej w Testamencie samego Boga. \"lepeij słuchac Boga niż ludzi\"

Kamelia myslisz że z nieba nie widać i trzeba wyznawać?

Kamelio - mówisz, że nie ma gloryfikacji cierpienia w chrześcijaństwie - a kult cierpienia na krzyżu? Jezus cierpiał, aby wszyscy już nie musieli. Jezus poniósł wszystko na krzyż, i bóle i choroby i każdy grzech, aby uwolnić ludzi od konsekwencji. Z tej wolności i szczescia wiecznegoktóre On oferuje, mozna sietylko radować i być mu wdzięcznym, bo żadne ludzkie cierpieknie nic człowiekowi nie da zatraca sięon jedynie w smutku, przygnębienu rozpaczy, a to nie pochodzi od Boga. Nie daje nadziei tylko beznadzieję oddzielającą człowieka od Boga. Zbawienie daje RADOSĆ. CHRZESCIJANIN TO CZŁOWIEK RDOSNY I SZCZESLIWY CIESZĄCY SIĘ DAREM OD BOGA PANA SWOJEGO TEN KTÓRY WIE DOKĄD ZMIERZA I JAKĄ DROGĄ KROCZY.

trzeba, aby personalnie przyznać si ędo Pana. A ty myslisz że jak moje dziecko zbroi to ja nie wiem.? wiem, ale chcę aby ono przyszło i powiedziało mi to osobiscie. Ja kocham przytulam i przebaczam.

Niestety miał wypadek :( Ale nie na stoczni :P Wibracje przesyłam najpozytywniejsze, jakkolwiek się to robi :P Już się trochę naprawiłem dzisiaj - wystarczyło, że trochę sobie poczytałem książkę :)

Kamelia wg mnie przyznawanie razy x do niczego nie prowadzi, popełniłam bład to nie popełniam drugi raz tego samego:) Dreamer wykończą mnie te literki!:( Moja prośba jest aktualna, powiedzmy o 22 dopuki nie wyzdrowieje, co Ty na to?

\"Jezus cierpiał, aby wszyscy już nie musieli.\" - czy to nie jest właśnie pewna gloryfikacja cierpienia? A gdyby było inaczej \"Jezus robił X, żeby inni już nie musieli\" - wtedy czymś \"nadającym wartość\" jego czynom było by owo X. Wg mnie to jest właśnie gloryfikacja cierpienia. Myślę, że nie to miało największą wartość w życiu Jezusa. To przecież jest równoważne z \"szczęście {wg chrześcijan, życie wieczne, czy jak to nazwać) wymagało / wymaga cierpienia (w tym przypadku Jezusa). Myślę, że chrześcijanie właśnie za dużą wagę przywiązują do tego, że cierpiał. Przeważnie to im wystarczy - nie ważne co mówił często, ale że jest krzyżyk (wiem, u protestantów przeważnie nie ma jako \"rzeczy\" ale i tak jakby tkwi jako symbol).

\"Moja prośba jest aktualna, powiedzmy o 22 dopuki nie wyzdrowieje, co Ty na to?\" Znaczy, że co bo nie bardzo rozumiem?

Jesli nie zapomnisz to pomysl o nim o 22 z dobrymi intencjami, to taka modlitwa, medytacja kazdy może nazywać jak chce. Robilismy coś podobnego kiedyś na innym topiku, ja wierzę że to działa.

Myślę, że nie to miało największą wartość w życiu Jezusa. cyt. dreamer) to był Bozy plan zbawienia człowieka. tak miało sie stac, aby nas uratować. Bóg sam decyduje się na uratowanie Ciebie i sam płaci okup., by uratować cię od cierpienia. By już go nie było. Chrzescijaństwo prawdziwe to gloryfikacja pokonanej śmierci przez zmartwychwstanie. Pokonanie cierpienia i smutku jaki tkwi w ludziach gdy ich bliscy umierają i gdy oni sami myślą o własnej śmierci. To gloryfikacja wyzwolenia i niekończącego się wiecznego bytu w świętym Mieście. Domu ojca .:):):) O tym mówi Biblia:)

Kamelia to jest jakieś nieprawdziwe chrześcijaństwo? Powiedz mi jak Ty to rozumiesz, bo wciąż o tym mówisz, okup zapłacony ponad 2000 lat temu a jednak cierpienie wciąż jest nic a nic go nie ubyło.

Znowu będzie to tylko moja zaczepka słowna, bo to nie ma znaczenia, ale piszesz \"Bóg sam decyduje się na uratowanie Ciebie i sam płaci okup., by uratować cię od cierpienia. \" Płacić okup samemu sobie? Dosyć obłąkany pomysł ;) Co do Jana Mazaocha - mam nadzieję, że szybko wróci do zdrowia :)

Ktoś jest chory? Potrzebuje lekarza? Jezus jest najlepszym lekarzem On uzdrawia i pokonuje choroby. Jest napisane. \"Jego ranami , jego sińcami jestesmy uzdrowieni\" \"Pan jest najlepszym lekarzem\" \"On choroby nasze poniósł na krzyż\" Kto potrzebuje jego uzdrownienia niech przyjdzie do Jezusa. On na wieki ten sam. On się nie zmienia. Skoro uzdrawiał 2000 lat temu to czyni to i dziś:)!!! wiem to na pewno. Widziałam na własne oczy.Słyszałam ludzi jak mówili ze uleczeni zostali z raka i innych nieuleczalnych chorób. Dla Pana nie ma rzeczy niemożliwych. On usuwa wszelki strach i daje pokój który przewyższa wszelki rozum. Przyjdz do Jezusa. Pomodlę sięo tego człowieka, kimkolwiek jest.Niech Pan obdarzy go swoja łaską

Dreamer takie są widzisz ludzie wierzenia. Ja też tak myślę

\"a jednak cierpienie wciąż jest nic a nic go nie ubyło.\" Mi się wydaje, że po prostu nadal nie zrozumieliśmy tego co mieliśmy najwyraźniej zrozumieć. A cierpimy \"my sami\", sami jesteśmy jego przyczyną. Cierpię, choć tak na prawdę wiem, że o \"prawdziwym\" cierpieniu nic nie wiem, moje \"cierpienie\" jest przy innych niczym. Chociaż czasem się zastanawiam czy nie trudniej jest znieść to \"irracjonalne cierpienie\", kiedy wszystko krzyczy \"hej, nie masz powodu!\", ja krzyczę \"hej, nie mam powodu!\" A jednak czasem coś zdaje się rozsadzać od wewnątrz. Ale jeszcze ciągle mam zamiar porozbijać te bańki mydlane :) i chyba powolutku zacząłem to wreszcie robić.

\"Jego ranami , jego sińcami jestesmy uzdrowieni\" \"On choroby nasze poniósł na krzyż\" Czyli, że on sam nie miał żadnego znaczenia? Nie ważne co robił, co mówił, ważne są sińce? Ważne jest cierpienie?

Jezus wiele razy powtarzał: macie oczy, a nie widzicie. Macie uszy, a nie słyszycie.\" Tak jakby tomówił do ludzi ślepych albo głuchych. Stale to powtarzał.Jak myslicie dlaczego? Nadzorował jakiś instytut dla niewidomych? Stale powtarzał: \"Masz oczy, patrz.\" Musiał mówić do zwyczajnych ludzi, widzących. Ale skąd to naleganie?

\"Jezus powiada, by robić tylko to jedno: ...uzdrawiajcie chorych pośród nich. Nie mówi: Nauczcie ich czym jest prawda.\" Nie! To na nic! Nie mówi: „Niechaj siła waszych argumentów sprawi, że uwierzą w me przesłanie.\" To na nic! Po prostu uzdrawiajcie chorych! Albowiem, jeśli człowiek jest chory, jak miałby zrozumieć prawdę? W jaki sposób zdoła ją pojąć? Kiedy chora jest jego dusza, jak otrzyma moje przesłanie? Uzdrawiajcie chorych! Uczyńcie ich pełnymi, to wszystko.\" Gdy człowiek stanie się pełny i zdrowy, zdoła zrozumieć prawdę, będzie mógł zrozumieć Jezusa. Bądźcie sługami, uzdrowicielami - po prostu pomagajcie ludziom osiągnąć zdrowie.\" Z psychologicznego punktu widzenia każdy jest chory. Fizjologicznie ludzie nie muszą być chorzy, lecz jeśli chodzi o umysł, każdy jest chory, potrzeba więc głębokiego uzdrowienia umysłu. Jezus powiada: Bądźcie terapeutami, idźcie i uzdrawiajcie ich umysły\" Dremer 3mam kciuki :) d- noc

co ty dreamer wymyślasz? Sam Bóg przyszedł na świat wszystko co mówił to pokazanie jaki jest Bóg, jak kocha człowieka pokazał w tym na co sam się zdecydował. Każde Jego słowo to wola Boga. Mała, są uzurpatorzy chrzescijaństwa, którzy nazywają sięnimi a nimi nie są, bo nie pełniawoli ojca, to bardzo łatwo rozpoznać. Wola Ojca to Jego Testament, kto nie czyni zgodnie z wolą Jego ten nim nie jest choć nazywa sięnim i myśli ze nim jest. Słowo Jego i czynienie woli Jego to rozpoznanie uczniów chrystusa. Czynienie woli Ojca. Mówiłam głowinie o wyzwoleniu z cierpienia wiecznego, od wiecznej kary. Po to okup zapłacony ręką samego Boga. Świat jest skażony grzechem, stad cierpienia, choroby i konsekwencje odstępstwa. Na swiecie będzie źle aż nie skończy tej ziemi czas, wtedy cierpienie i śmierć na zawsze będą unicestwione. Teraz dlatego tyle cierpienia, bo ludzi opanował grzech. Jezus uwalnia i zmienia ldzi, stają sięlepszymi , bo \"obleczeni w Chrystusa\" nabierają chrystusowego charakteru. Poznaj prawdziwych chrzescijan, zobaczysz sama......

Dzięki Mała :) Dobranoc

bo ludzi wokół Jezusa ogarniała duchowa ślepota, mimo ze widzieli oczami to oczy duchowe były niewidome. Dlatego i dziś Bóg mówi , Otwórz oczy, Patrz, masz uszy słuchaj. Słuchaj woli Pana i otwórz oczy na prawdę, prawdę która zbawia i ulecza, prawdę która jest w Jezusie Panu tych którzy Mu ufają. Otwórz oczy i zobacz Jezusa. On czeka na ciebie.

Pewnego wieczoru w 1935r. Fiorello de Guardia ówczesny burmistrz Nowego Jorku udał siedo sądu w najuboższej dzielnicy miasta. Zwolnił sędziego w ten wieczór, sam przejął obowiazki. W jednej ze spraw oskarzona była starsza kobieta, która została przyłapana za kradzież chleba dla swoich wnuków.\" Muszę panią ukarać . Zostaje Pani skazana na karę grzywny 10 dolarów lub 10 dni więzienia\" powiedział burmistrz, po czym wyjął z kieszeni 30 dolarów i dał kobiecie w zapasie by starczyło na chleb dla dzieci I powiedział ze teresztato grzywna dla niego ze w jego miescie człowiek musi kraść by wyżywić swoją rodzinę. Kobieta opuściła sąd ściskając w ręku 20 dolarów.

wracając jeszcze do tematu innych religii. Każda religia wyraza tkwiace w człowieku pragnienie poznania Boga. Każda z nich pokazuje drogę jak się zbliżac do Boga. Hindus stara się odizolować od świata i jego złych wpływów przez zrelaksowanie ciała i umysłu, by przez to zblizyć się do swego stworzyciela- Brahmy. Realizując ten cel za pomocąwyjątkowej koncentracji i medytacji, wspieranych przez cielesne wiczenia jogi. Buddyści uważają ciało za siedlisko zła, ale wierzą ze moze ono być przezwyciężone przez skrajną samodyscyplinę i zaparcie się samego siebie. Tylko w ten sposób mają nadzieję osiągnąć błogosławiony stan wiecznego szczęścia- nirwanę. Wierzą zatem w skomplikowany system reinkarnacji- wielokrotny powrót do tego świata przez ponowne wcielenie z nadzieją na coraz lepsze życie, odrodzenie się duszy w nowym ciele. Muzułmanie za jedyny sposób podobania siębogu uważają zupełne posłuszeństwo prawu, zapisanemu w ich świętej księdze Koranie. Wspólną cechą tych wszystkich religii świata jest: pragnienie zbliżania się do Boga chęć prowadzenia świętego i dobrego zycia tęsknota za życiem po śmierci 1.Założyciele tych wszystkich religiii byli ludzmi poszukującymi Boga Jezus powiedział o sobie: Kto Mnie widział widział Ojca. Jezus Chrstus jest Bogiem 2.Przywódcy innych religii wskazywali drogę do Boga. Jezus powiedział ze on jest drogą, prawdą i życiem, nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie. 3. Inne religie przyznają ze nieznane jest im osobiście poznanie Boga, pewnosć zbawienia, przebaczenia grzechów, czy życie po śmierci. Stale podkreślają one ze są jedynie wskazówką , jedną z dróg znalezienia Boga , jest stawanie się coraz lepszym człowiekiem, staranie się być posłusznym moralnym prawom i nakazom religijnym A Jezus OBIECUJE zupełnie inne przebaczenie naszych grzechów, przez swoją śmierć na krzyżu Jezus OBIECUJE zwycięstwo nad śmiercią. Ponieważ sam powstał z martwych i OBIECUJE zycie wieczne ze sobą w niebie Jezus OBIECUJE obdarzyć nas mocą przemieniającą nas na podobieństwo Jego , ponieważ udziela Ducha Świętego wszystkim którzy Mu zaufali. Być chrześcijaninem to nie znaczy rozpaczliwie usiłowac znależć Boga ( tak jak czynią to wyznawcy innych religii). Istotą chrzescijaństwa jest sam bóg, Który tak nas miłuje ze na swiecie pojawia siejezus Chrystus, aby nas znalazł i przyprowadził do społecznosci z Nim zarówno w doczesności jak i przez całą wiecznosć. Chrzescijaństwo to nie szukanie i dążenie- ale zaufanie Jezusowi, Jego dziełu niż spoleganie na naszych dobrych uczynkach (jak w innych religiach), które rzekomo mają nas zbliżyć do Boga Chrzescijaństwo jest zatem bardzo inną religią od całej reszty. Nie jest jedną z wielu podobnych sobie. Inne są bardzo do siebie podobne a Chrzescijaństwo bardzo się od nich różni.

hehe dreamer masz racje i rozumiem Twoje dylematy odnosnie,jak Jezus"Bog" mogl sam dla siebie okup zlozyc,oddal siebie na ofiare sobie:) Wlasnie takie nonsensy chychodza jesli sie niewlasciwie interpretuje Pismo Swiete. Jego ofiara bedzie miala sens tylko wtedy gdy sie zaakceptuje fakt,iz Jezus byl synem swojego Ojca i jesli sie zgodzi z biblia i powie,ze Bog jest jeden, a nie w trojcy! tak jak blednie podaje wiekszosc sekt podajacych sie za monopolistow prawdy o bogu! Ty kamelia lepiej zrobisz jak zrewidujesz swoj poglad i spojrzysz na swoja sekte z boku.