Pytania dotyczące Biblii

Hbr 13:6 Bw \"Tak więc z ufnością możemy mówić: Pan jest pomocnikiem moim\" :) Fil. 4.13 (13) Wszystko mogę w tym, który mnie wzmacnia, w Chrystusie. :) Ps 118:14 Bw \"Pan jest mocą i siłą moją, On stał się wybawicielem moim.\" :) Pan jest tym który daje siły:) gdy jestem słaba, On mocą moją:) 2Kor 12 9) Lecz powiedział do mnie: Dosyć masz, gdy masz łaskę moją, albowiem pełnia mej mocy okazuje się w słabości. (...) albowiem kiedy jestem słaby, wtedy jestem mocny.\" obejrzyjcie: http://www.godtube.com/view_video.php?viewkey=8cf08faca5dd9ea45513 Ślady na piasku Pewnego dnia śniło mi się, Że spacerowałam plażą z Panem, Na ciemnym niebie rozbłyskiwały sceny z mego życia. Po każdej z nich na piasku pojawiały się dwie pary stóp: jedne należały do mnie a drugie do Pana. Kiedy błysnęła przede mną ostatnia scena, Spojrzałam znowu za siebie. Nie zauważyłam śladów stóp Pana. Uświadomiłam sobie, że był to najgorszy i najsmutniejszy czas w moim życiu. Nigdy nie mogłam o nim zapomnieć. „Panie – rzekłam – kiedy postanowiłam iść za Tobą, powiedziałeś mi, że zawsze będziesz przy mnie. Jednak w najtrudniejszych chwilach mojego życia na piasku widniały ślady tylko jednych stóp. Panie, dlaczego, gdy najbardziej Cię potrzebuję, Ty mnie zostawiasz?”. „Moje drogie dziecko – wyszeptał – kocham cię i nigdy cię nie opuszczę, nigdy i nigdzie w chwilach prób i doświadczeń. Gdy widziałaś ślady tylko jednych stóp to było wtedy gdy cię niosłem na moich ramionach. Margaret Fishback Powers

Piękny tekst i dziękuje Kamelio ze podajesz autora. Wiem, że sie czepiam, ale jakos tak wszystko lubie wiedzieć. A skąd bierzesz ta różne artykuły i teksty? Musiałaś od zerówki studiować religie, bo tak dużo wiesz. A może powiedzcie (można na pomarańczowo), czy przezywacie czasami kryzys wiary? Bo ja oj tak - czy jestem osamotniona w duchowych rozterkach?...

video: relacja człowieka z Bogiem On zaniesie mnie do mety, nawet gdy moje siły osłabną. Bo gdy ja jestem osłabiona On dodaje skrzydeł:) On obiecał ze nigdy mnie nie opuści:) ze zawsze będzie ze mną . I z kazdym kto na Nim opiera swoją ufność. Bóg jest cudownym Mocnym Ojcem, który nie zawiedzie nigdy. Rz 4:21 Bw "mając zupełną pewność, że cokolwiek On obiecał, ma moc i uczynić." Hbr 13:5 Bw " sam bowiem powiedział: Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę."

Janino ten wiersz znalazłam gdy natrafiłam dziś na ten film, na GodTube, obejrzałaś? Film przypomniał mi wersety z Biblii, które wpisalam . a potem pomyślałam o tym wierszu, ze jest nawiązaniem do filmu, znałam go duzo wcześniej, ale nie miałam nigdzie, wiec poszukałam w google i się odnalazł:)

Janino Bóg chce cię zapewnić w kryzysie: Hbr 13:5 Bw " sam bowiem powiedział: Nie porzucę cię ani cię nie opuszczę." Hbr 13:6 Bw "Tak więc z ufnością możemy mówić: Pan jest pomocnikiem moim" Ten film pokazuje, zobacz: nie patrz na swoje słabości, ale na JEGO MOC. A wtedy wszystko jest możliwe:):):) Bo to nie nasza siła, której często nie mamy : ale to JEGO MOC, bo On zawsze ma siłę.!!! I to jaką SIŁĘ :) Mt 19:26 Bw "A Jezus spojrzał na nich i rzekł im: U ludzi to rzecz niemożliwa, ale u Boga wszystko jest możliwe." Mk 9:23 Bw "A Jezus rzekł do niego: Wszystko jest możliwe dla wierzącego." :):):) Mk 10:27 Bw "Jezus spojrzał na nich i rzekł: U ludzi to rzecz niemożliwa, ale nie u Boga; albowiem u Boga wszystko jest możliwe." belaizo :):):):):) Ty i Jonatan :):):):):) pozdrawiam Was serdecznie :):):) tak się cieszę i dziękuję Bogu za Was:):):)

Ja przeżywam nieraz kryzysy wiary, ale warto pamiętać, że wielcy święci też je miewali, np. św. Teresa od Dzieciątka Jezus - przed śmiercią przeżyła tak zwaną noc wiary, którą już wcześniej opisał poetycko św. Jan od Krzyża - zupełne zwątpienie w istnienie życia pozagrobowego. Tereska radziła sobie, odmawiając po tysiąc razy dziennie akt wiary. Ale zauważyłam, że im częściej czytam Biblię, tym moje kryzysy są rzadsze i lżejsze. Janiu - polecam Ci Biblię na te problemy.

jakas sila kaze mi mowic codziennie czastke rozanca ostatnio przestalem chodzic do kosciola , tez czuje taka potrzebe ale nie moge sie przelamac

Bóg was kocha, idzcie za Jezusem, On będzie dawał siły, czytajcie jego List. W Bogu siła chrześcijanina:) J 15:5 Bw "Ja jestem krzewem winnym, wy jesteście latoroślami. Kto trwa we mnie, a Ja w nim, ten wydaje wiele owocu; bo beze mnie nic uczynić nie możecie." Siła do soczystych dobrych słodkich owoców, które dają radość, pokój, bezpieczeństwo, dobro, miłość , pewność jest tylko w ZYCIODAJNYM PNIU- w krzewie winnym- w JEZUSIE CHRYSTUSIE. Pamiętam kiedyś jak brakowało mi sił do wiary, moje życie było bez owoców, nie znałam Jezusa, nie znałam jego woli odnośnie mojego życia. On mi pokazał ten fragment z ewangelii Jana, własnie o krzewie winnym. Pokazał ze nawet jak będe się bardzo starać sama, bez Niego to nie będzie owoców. Bo nie będzie życiodajnej siły. Sama z siebie nie byłam sie w stanie ani nic zmienić w moim życiu, ani poprawić, ani być dobra, ani lepsza. ani szczęsliwa. Tylko Jezus zmienił to wszystko. Jego siła uczyniła moje słabości siłą. Bóg jest niesamowity:) Gdy idę za Nim i patrzę na Niego, nie brak mi siły, bo mam tą pewność, ze Najwyższy jest ze mna zawsze:) :):):)

Podziwiam Kamelię - naprawdę. Mimo że ja jestem katoliczką, a Ona - protestantką. Widać w niej prawdziwe owoce duchowe - dobroć i łagodność, jest każdemu życzliwa. A mój współbrat w wierze - Wattcher - ehh szkoda gadać... Kamelio, odwiedzaj ten temat jak najczęściej. Nie uważam byś zachęcała do swojego Kościoła, zawsze piszesz na temat - czyli o Piśmie św. Muszę przyznać, że po zapoznaniu się z Pismem św. mam problem z zaakceptowaniem w katolicyzmie obrazów i figur. Dziś byłam na nabożeństwie majowym, ale podczas gdy śpiewaliśmy Litanię Loretańską, ja myślałam o Chrystusie, nie o Matce Bożej. Nuży mnie wszystko i wszyscy co nie jest Nim - tym prawdziwym krzewem winnym, o którym takie piękne świadectwo dała Kamelia. Zachęcam katolików, by dokładnie się zapoznali z przykazaniami Boskimi. Ogarniam Was wieczorną modlitwą - katolików i protestantów

Dla mnie już przeszedł ten kryzys, ale mówie Wam, przez jakis tydzień było strasznie, czułam się źle, jakby odcięto mi nogę i bolało puste miejsce okropnym bólem fantomowym, koszmarne uczucie. Bierze sie to stąd, że pomimo zewnętrznej agresji (staram sie z tą przywarą walczyć) jestem w środku wrażliwa i gdy dowiaduje się o czymś okropnym, myślę: jak Bóg mógł na to pozwolić! Taką ostatnią parszywą sprawą był Fritz, na pewno słyszeliście o tym strasznym zboczencu! Tak żal tej biednej córki...tak żal. Ale już znowu wierze. Bóg na pewno nie pozwala, ale On tam w niebie jest bezsilny...tak.

(1) Pieśń. (2) Bóg jest dla nas ucieczką i mocą: łatwo znaleźć u Niego pomoc w trudnościach. (3) Przeto się nie boimy, choćby waliła się ziemia i góry zapadały w otchłań morza. (4) Niech wody jego burzą się i kipią, niech góry się chwieją pod jego naporem: Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest dla nas obroną. (5) Odnogi rzeki rozweselają miasto Boże - uświęcony przybytek Najwyższego. (6) Bóg jest w jego wnętrzu, więc się nie zachwieje; Bóg mu pomoże o brzasku poranka. (7) Zaszemrały narody, wzburzyły się królestwa. Głos Jego zagrzmiał - rozpłynęła się ziemia: (8) Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest dla nas obroną. (9) Przyjdźcie, zobaczcie dzieła Pana, dzieła zdumiewające, których dokonuje na ziemi. (10) On uśmierza wojny aż po krańce ziemi, On kruszy łuki, łamie włócznie, tarcze pali w ogniu. (11) Zatrzymajcie się, i we Mnie uznajcie Boga wzniosłego wśród narodów, wzniosłego na ziemi! (12) Pan Zastępów jest z nami, Bóg Jakuba jest dla nas obroną. (Ks. Psalmów 46:1-12, Biblia Tysiąclecia)

przecież ten Frizt to nie sprawka Boga, ale grzechu i przeciwnika Bozego. Każdy zda sprawę przed Bogiem za swoje zycie. Każdy ma wolną wolę. Często ludzie zamiast dobra wybierają zło i grzech.

dziękuję za modlitwę Niech cię Bóg błogosławi i da wolę poznawania Go bliżej i bliżej . JEZUS jest Zbawicielem. Jego osoba, Jego Imię i tylko On prowadzi nas do Domu Ojca, gdze jest pokój, wolność i pełna szczęsliwość. :)

No właśnie, tragedia w Austrii to skutek odejścia od Boga. Janiu, przecież jesteś katoliczką, nie wiesz jak święci (prawie wszyscy) ogromnie cierpieli? - przyjęli na siebie skutki odejścia od Boga innych. I nie pytali - czy jest Bóg, bo ja tak cierpię? Co z tego, że pocierpimy tu na ziemi nawet kilkadziesiąt (góra) lat, gdy czeka na nas ŻYCIE WIECZNE w NIEBIE? nie rok, nie dwa, nie sto, ale WIECZNOŚĆ !!!

Dziękuję Kamelio - Ciebie również niech dobry Bóg błogosławi To nie ma aż tak wielkiego znaczenia, że należymy do różnych wyznań. Nie mam żadnych uprzedzeń do protestantów - na Twoim przykładzie widzę, jak dobra jesteś i mądra. Nie zawstydzaj się :) poprzez Ciebie chwalę tak naprawdę naszego Pana Jezusa, który wlał Ci tę mądrość i dobroć. Spotkałam zaledwie KILKU katolików, którzy są podobni do Ciebie, wstyd mi za to. Ja sama mam za mało cierpliwości i łagodności, ale przynajmniej potrafię dostrzec ŚWIĘTOŚĆ w każdym człowieku, który jest dobry, nie ograniczam się zazdrośnie do samego katolicyzmu. Wierzę, Kamelio, że kiedyś spotkamy się w Niebie, bo ono nie jest dla tylko jednego wyznania. Z przyjemnością czytam każdy Twój post i wiem, że nawet bez moich słów się nie zniechęcisz, mimo to powtarzam - nie opuszczaj nigdy tego miejsca, bo jesteś pociechą dla wielu ludzi strapionych i chorych jak ja.

dobranoc Flp 1:2-3 Bw (2) Łaska wam i pokój od Boga, Ojca naszego, i od Pana Jezusa Chrystusa. Dziękuję Bogu mojemu za każdym razem, ilekroć was wspominam,"

Wierzę, że kiedyś spotkamy się w Niebie, bo ono nie jest dla tylko jednego wyznania.

....jak tu miło i pięknie.......

u nas w niedziele byl dzien Matki, sluchalam wczoraj wspanialego kazania z tej okazji opartego na II Moj 20,12 - \"Czcij ojca swego i matke swoja, aby dlugo trwaly Twoje dni w ziemi, ktora Bog twoj da tobie\" przykazanie to powtorzone jest w liscie do Efezjan 6,2-3 - \"Czcij ojca swego i matke, to jest pierwsze przykazanie z obietnica aby Ci sie dobrze dzialo i abys dlugo zyl na ziemi\" wiem wiem czasami to trudne kiedy rodzice maja inne zdanie od naszego jedynie slusznego i najmadrzejszego ale czasami warto przyznac im racje nawet gdy jej nie maja, bo oni nas pierwsi zaraz po Bogu ukochali, wypiescili, wycalowali. Wydali fortune na pieluchy, mleko zabawki. I moze sa zgrzedami i powtarzaja wszystko w kolko po raz 100 i moze sie czepiaja i mimo naszych kilkudziesieciu lat traktuja nas jak dzieci (bo w ich oczach zawsze zostaniemy) ale warto obdarzyc ich szacunkiem, by nam sie dobrze dzialo na zieni i bysmy dlugo zyli i bysmy taki sam szacunek od naszych dzieci dostali.

nie ma

Jania to komunia jest dla prezentów???? nie będę tego komentować.........

czy dzieci rozpieszcza się przez drogie prezenty?

„Albowiem gdzie jest skarb twój — tam będzie i serce twoje.” MAT. 6,21 (BW)

Ja widzę komunię w krk jako " wielką imprezę" w drogim lokalu, drogi , bogaty strój ( dobrze , że często pojawiają się alby ) , fryzjer, wykwintne , wyszukane dania , drogie prezenty ( przechwalanie się ) ........ a gdzie jest to co NAJWAżNIEJSZE ? na którym miejscu ? wg mnie na ostatnim czy to właściwe miejsce ? często dziecko zupełnie jest nieprzygotowane do tego sakramentu

Janiu a co to za nick??? Uważasz się za wzór do naśladowania? czy to ktoś się pod Ciebie podszył?

Zgadzam się z Cichutenko - w moim Kościele zrobiono z I Komunii św. drogą imprezę, a dziecko może jedno na sto przeżywa to, co ma się wydarzyć. Zwłaszcza że dla nas katolików to jest prawdziwe Ciało Chrystusa... jak można się koncentrować na rowerach i laptopach???

13:49 Jania wzór do naśladowania Nie wiem, czy to nie trochę dla oszczędności protestanci ścięli święta z prezentami, bo ostatnio przyszła do mnie pani wyznania świadek jehowy, przyszła z córeczką , no i mówię wam, tej 7-latki to żal, nie miała ani kolczyków, ani ładnych ubranek, tylko jakieś łachy, buciki obite...nie wiem.... Całkiem ci odbiło? Po co zmyślasz? I NIE STRÓJ ZDOBI CZłOWIEKA. Ale tobie pewnie trudno jest to pojąć. Co za tępota. Az wierzyć się nie chce że są jeszcze takie bezmózgi.

Jania rozpeszczamy nasze dzieci :) sa przeciez darem od Boga :) i nie musza czekac do pierwszej komuni na laptopa :) jesli rodzic uzna, ze dziecko go potrzebuje

13:17 Jania wzór do naśladowania No to dzieci katolików maja lepiej - ile prezentów dostają! Aparaty cyfrowe, laptopy, rowery, komórki. Czy to znaczy, ze zielonoświątkowcy nie rozpieszczają dzieci???? 13:49 Jania wzór do naśladowania Nie wiem, czy to nie trochę dla oszczędności protestanci ścięli święta z prezentami, bo ostatnio przyszła do mnie pani wyznania świadek jehowy, przyszła z córeczką , no i mówię wam, tej 7-latki to żal, nie miała ani kolczyków, ani ładnych ubranek, tylko jakieś łachy, buciki obite...nie wiem.... kobieto dobrze się czujesz ?

jania. Wciskaj taki kit takim jak ty.