Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mądralka

Pytania dotyczące Biblii

Polecane posty

\"SZUKAĆ W ZŁYM MIEJSCU Jeden z sąsiadów zastał Nasruddina na kolanach, szukającego czegoś. - Czego szukasz, mułło ? - Mojego klucza. Zgubiłem go. - I obaj, na klęczkach, zaczęli szukać zgubionego klucza. Po chwili zapytał sąsiad: - Gdzie go zgubiłeś ? - W domu. - Święty Boże! W takim razie, dlaczego szukasz go tutaj ?! - Bo tu jest więcej światła. Cóż jest warte szukanie Boga w miejscach świętych, jeśli zgubiłeś Go w swoim sercu?\" Jak widzisz, można nawet w tak prostym tekście znaleźć zupełnie inne znaczenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiem, wiem, znam jedną taką osobę wygląda jak ja razy dwa a nic nie je od ponad 10 lat, tylko pije niewielkie ilości wody:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"wiem, wiem, znam jedną taką osobę wygląda jak ja razy dwa a nic nie je od ponad 10 lat, tylko pije niewielkie ilości wody\" jako niedowiarek - nie wierzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a za coż to mi gratulujesz? \"dla mnie chodzi o to samo, o bieganie, szukanie gdziekolwiek nie wiadomo nawet czego podczas gdy już to mamy, podczas gdy wciąż temu zaprzeczamy\" No w sumie jakby tak uogólnić to tak. Tylko, że w pierwszej wersji był raczej nacisk na to, że ludzie nie rozumieją poszukiwań i się z nich śmieją. A w drugiej, że szukają tam, gdzie im się wydaje wygodniej (chociaż to też jest nierozuminie - ale trochę inne> Ale fakt - co do ogólnego wniosku się zgadzam i nie mam najmnijszego zamiaru się kłócić o słowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Szczególnym przykładem są osoby nazywane anorektykami. Faktem jest, że anoreksja to choroba wywołana zaburzeniami w psychice. Innym faktem jest, że tylko mały procent tych osób to rzeczywiście anorektycy. Część z nich to osoby, które nie wiedzą o swojej wrodzonej albo nabytej umiejętności niejedzenia i ulegają sugestii środowiskowej. Sugestia ta działa na nich tak niszcząco, że ma moc doprowadzenia do choroby psychicznej lub nawet śmierci.\" Hmm, to ciekawa teoria. Tylko obawiam się, że podstawą anoreksji jest chyba co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
{ W ciągu całej historii religii jej przywódcy zapewniali nas, że jeżeli będziemy dopełniać pewnych obrzędów, powtarzać pewne modlitwy lub mantry, stosować pewne rytuały, tłumić pragnienia, kontrolować myśli, wyciszać namiętności, ograniczać swe apetyty i powstrzymywać się od zaspokajania seksualnych pragnień, to dzięki takiemu umartwieniu umysłu i ciała znajdziemy coś poza samym życiem. To właśnie czyniły w ciągu wieków miliony tak zwanych religijnych ludzi, już to żyjąc w odosobnieniu na pustyniach, w górach, w jaskiniach albo wędrując od wsi do wsi z żebraczymi miseczkami, już to grupowo skupiając się w klasztorach i zmuszając swoje umysły do uznania jakiegoś ustalonego wzorca myślenia. Ale umysł udręczony, umysł złamany, umysł, który pragnie uciec od wszelkiego zgiełku, który wyrzekł się zewnętrznego świata i z powodu dyscypliny i konformizmu stał się tępy -jeżeli taki umysł, choćby najdłużej szukał, cokolwiek znajdzie, to znajdzie to tylko na miarę własnego zniekształcenia. } 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
najlepiej zniszczyć spontaniczność, straszyć jeziorami ognia, zapisami w ksiedze zycia etc. żeby móc manipulować:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiecie że za komuny książki Krishnamurtiego były zakazane ? Mozna było kupić tylko z \"podziemnych\" wydawnictw.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do ateistów: będziecie sobie do końca życia zadawać te same pytania i mieć te same wątpliwosci...a Bóg daje tak wspaniałe perspektywy, tak wspaniałą teraźniejszość i tak wspaniałą przyszłosć a ci co nie wierzą zostaną z wątplioościami do końca, smutne to...tak po omacku życ...nie wiedząc dokąd sie zmierza On wskazuje i nikogo nikt nie zastrasza..malutka, boją się tylko ci co żyją bez Boga (to odnośnie tych jezorów ognia) wierzący daje ci tylko RATUNEK Z ŻYCIA W GRZECHU bo można inaczej, bo można szczesliwie.....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myrevin ja jego ksiazek akurat nie znam,ale wierzę że tak było:) co tu daleko szukać, mial przyjechać do Polski jogin indyjski mistyk Omgurudev, odmowiono mu wizy ktoś w naszym kosnulacie w Bombaju stwierdził, że ze wzgledu na prezentowane poglądy może on się okazać \" niebezpieczny\" dla naszeg oporządku prawnego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
--> Kamelia (nie uważam się za ateiste) Mając pewność nie znajdziesz prawdy. Zreszta osoba mająca pewnośc nie będzie jej poszukiwała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
odwieczna tęsknota i poszukiwanie Boga jest zapisana w kazdym z nas..i każdy odczuwa taką potrzebę. a pustkę w sercu w którym Bóg nie króluje można zastąpić wieloma sprawami: rozrywką pracą pieniędzmi innymi ludzmi, a nawet nauką , filozofią czy wiedzą. ale to nic nie da bo tylko wtedy gdy prawdziwy Bóg zamieszka w człowieku wtedy dopiero osiągnie człowiek pełnię pokoju i uzdrowienia poszukującej wciaż duszy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Tolkiena starzec Gandalf mówi do Froda :jesli przekroczysz raz próg nie ma już odwrotu ale dopóki nie opuścisz bezpiecznego miejsca NIC się nie wydarzy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie jesteś ateistką, nie do ciebie pisałam , dlaczego bierzesz teksty do ateistów do siebie? ja znalazłam...nie muszę już poszukiwać:) kto znajdzie ma pewnosć:) i cieszy siętym szczesciem które znalazł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słaby ateizm\', zwany także negatywnym lub neutralnym ateizmem, pokrywający się częściowo z agnostycyzmem (który jest pojęciem szerszym niż słaby ateizm), oznacza brak wiary w egzystencje bogów. Ateiści tego rodzaju opowiadają się albo za przyjęciem nieistnieniem bogów z powodu braku dowodów ich istnienia i pewnych przesłanek za ich nieistnieniem, ale nie negują kategorycznie ich istnienia, albo nie mają zdania na temat ich istnienia, także z powodu braków dowodów. Twierdzą oni, że nie można dowieść niemożności istnienia Bogów, ale z drugiej strony nie ma też dowodów ich istnienia, więc nie należy przyjmować ani teizmu ani silnego ateizmu. Agnostycyzm jest pojęciem szerszym od słabego ateizmu ponieważ agnostykiem może być także teista. Teizm agnostyczny stwierdza, że nie możliwe jest poznanie Boga ani dowiedzenie jego egzystencji lub jej braku, ale zachowuje teistyczną wiarę. Wyróżnikiem słabego ateizmu od agnostycyzmu jest więc odrzucenie wiary. Potocznie słowo ateizm często używane jest w sensie zawężonym - bez słabego ateizmu, a słaby ateizm często jest mylony z agnostycyzmem. Jednak słaby ateizm i agnostycyzm nie są synonimami i niewierzący agnostyk jest ateistą. Czyli to o czym czesto piszecie to ogolnie i tak ateizm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego bierzesz teksty do ateistów do siebie? powyzsza wypowiedz chyba mi juz wyjasniła.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Albo: to pogląd, według którego nigdy nikomu nie uda się dowieść istnienia Boga, ale nie ma też możliwości dowiedzenia, że Boga nie ma (gr. ἄγνωστος ágnōstos - \"nieznany, niepoznawalny\"). Agnostycyzm przybiera różne formy. Agnostycyzm religijny to pogląd religijny, który w odróżnieniu od ateizmu nie twierdzi, że Boga nie ma. Twierdzi tylko, że nie wiadomo czy jest i w związku z tym jest to kwestia wiary, a nie poznania. Agnostycyzm religijny odrzuca wszystkie treści religijne, zawarte w tradycji i świętych księgach uważając, że ich wartość poznawcza jest zbliżona do baśni czy legend. Agnostycyzm jednak nie zakłada, że nie jest możliwe sprawdzenie czy Bóg istnieje. Zakłada natomiast, że aby coś zbadać to trzeba mieć ścisłą definicję tego, co się bada - dopiero wtedy możliwe jest stworzenie odpowiedniej metody i przyrządu badawczego. Ponieważ jednak nikt nie jest w stanie jednoznacznie zdefiniować Boga to agnostyk nie ma podstaw do opracowania metody i przyrządu badawczego - a zatem nie może stwierdzić czy Bóg istnieje czy nie. [za prof. Marią Szyszkowską] Agnostycyzm poznawczy to pogląd filozoficzny polegający na przyjęciu niemożności pełnego, rozumowego lub empirycznego ustalenia prawdziwości kluczowych faktów z dziedziny teorii bytu, takich jak istnienie materii, Boga, czy nawet realności świata zewnętrznego. Agnostycyzm poznawczy w odróżnieniu od agnostycyzmu religijnego nie musi stać w ostrej sprzeczności z religiami - głosi tylko, że religie to kwestia pozarozumowej wiary.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×