Pytania dotyczące Biblii

stigmata---------- dziekuję za miłe słowa. chyba pierwszy raz na tym forum. Moje opinie były zawsze krytykowane tutaj . Ale...... tak to juz jest. Napisz jakimi łaskami cie Bóg obdarował. Ja też otrzymałam za odmawianie modlitwy do Ducha Swiętego op przebaczenie. Naprawdę Bóg i Matka Jego czynią cuda. Przekonałam się na własnej skórze.{kwiat]

\"dreamer======nudzisz juz z tymi samymi tekstami\" To nie czytaj. Jak czytasz to sam/sama się nimi nudzisz - nie są obowiązkowe. \"Ale to są winy wyznawców Kościoła, sam Kościół jest święty, bo jest Mistycznym Ciałem Chrystusa. Dalsze roztrząsanie tego tematu uważam za zbędne.\" Aha. No ciekawe podejście.

dreamer2006 dla mnie Kościół też jest świętym miejscem :) dla ciebie nie?

Solansz - jesteśmy tu chyba w mniejszości, ale idziemy tą wąską i ciernistą ścieżką he he wiekszej głupoty w życiu nie słyszałem

ale jesteś odważny POMARAŃCZOWY gratulujemy odwagi

i kto to mówi? pomaranczowy!!!!

\"dla mnie Kościół też jest świętym miejscem dla ciebie nie?\" W sensie miejsca? Nie bardziej niż każde inne miejsce. Wolę posłuchać śpiewu ptaków, popatrzeć na pasące się konie czy na pędzące po niebie chmury itd.

Przytoczę fragment Orędzia Boga Ojca do ludzi, po prostu muszę to zrobić: "Posłuchajcie, dzieci Moje. Przy pomocy pewnego porównania pragnę zapewnić was o Mojej Miłości. Dla Mnie wasze grzechy są jak żelazo, a wasze akty miłości – jak złoto. Nawet gdybyście dali Mi tysiąc kilogramów żelaza, nie będzie ono znaczyć dla Mnie tyle, ile dziesięć kilogramów złota, które Mi ofiarujecie! To znaczy, że odrobiną miłości można odpokutować za ogromne niegodziwości." Skąd to pochodzi?

Król Salomon to Król mądrości. A mądrość to poznanie Boga, a poznanie Boga to Słowo Jego. J 14:23 Bw \"Odpowiedział Jezus i rzekł mu: Jeśli kto mnie miłuje, słowa mojego przestrzegać będzie, i Ojciec mój umiłuje go, i do niego przyjdziemy, i u niego zamieszkamy.\" tak Salomonie, ten kto miłuje Jezusa przestrzega Jego Słowa. lecz nie wszyscy umiłowali Jego wolę...wolą cytować ludzkie myśli i przekonania, a to nie to samo. zastanawiam się kiedy katolicy z tego forum przestaną cytować ludzi a zaczną myśleć o słowie Bożym. Hbr 4:12 Bw \"Bo Słowo Boże jest żywe i skuteczne, ostrzejsze niż wszelki miecz obosieczny, przenikające aż do rozdzielenia duszy i ducha, stawów i szpiku, zdolne osądzić zamiary i myśli serca;\" to nie my oceniamy Słowo ale ONO ocenia serca i zamiary, ocenia człowieka, dlatego wywiera taki wpływ na ludzi. Albo jest miodem na serce, albo jest mieczem ostrym i przeszywającym doprowadzajacym do zmiany toru myślenia, albo do odcięcia się od niego. Był taki topik o kamedułce, która zamierza wstąpić do zakonu, nie mogła znieśc Słowa, postanowiła skasować topik, zbyt ostry miecz przeszywał myśli. Takie jest Boże Słowo. oby miód spłnął na dusze wszystkich ludzi Salomonie :) Ps 119:103 Bw \"O, jak słodkie jest słowo twoje dla podniebienia mego, Słodsze niż miód dla ust moich.\"

Nawet nie zdajemy sobie sprawy, jak wielu ludzi, którzy deklarują się jako wierzący i praktykujący, nigdy nie przeczytało Słowa Bożego ? A jest ono przecież skierowane do każdego, kto Boga miłuje i weń wierzy. Dlaczego ludzie nie chcą słuchać Boga ? Trudno to zrozumieć. Mat. 7:13-16,21-29 13. Wchodźcie przez ciasną bramę; albowiem szeroka jest brama i przestronna droga, która wiedzie na zatracenie, a wielu jest takich, którzy przez nią wchodzą. 14. A ciasna jest brama i wąska droga, która prowadzi do żywota; i niewielu jest tych, którzy ją znajdują. 15. Strzeżcie się fałszywych proroków, którzy przychodzą do was w odzieniu owczym, wewnątrz zaś są wilkami drapieżnymi! 16. Po ich owocach poznacie ich. Czyż zbierają winogrona z cierni albo z ostu figi? ... 21. Nie każdy, kto do mnie mówi: Panie, Panie, wejdzie do Królestwa Niebios; lecz tylko ten, kto pełni wolę Ojca mojego, który jest w niebie. 22. W owym dniu wielu mi powie: Panie, Panie, czyż nie prorokowaliśmy w imieniu twoim i w imieniu twoim nie wypędzaliśmy demonów, i w imieniu twoim nie czyniliśmy wielu cudów? 23. A wtedy im powiem: Nigdy was nie znałem. Idźcie precz ode mnie wy, którzy czynicie bezprawie. 24. Każdy więc, kto słucha tych słów moich i wykonuje je, będzie przyrównany do męża mądrego, który zbudował dom swój na opoce. 25. I spadł deszcz ulewny, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, ale on nie runął, gdyż był zbudowany na opoce. 26. A każdy, kto słucha tych słów moich, lecz nie wykonuje ich, przyrównany będzie do męża głupiego, który zbudował swój dom na piasku. 27. I spadł ulewny deszcz, i wezbrały rzeki, i powiały wiatry, i uderzyły na ów dom, i runął, a upadek jego był wielki. 28. A gdy Jezus dokończył tych słów, zdumiewały się tłumy nad nauką jego. 29. Albowiem uczył je jako moc mający, a nie jak ich uczeni w Piśmie.

Kochana Solansz, nie chcę tu pisać o tej łasce Boga Ojca, bo to intymne przeżycie, a protestanci (zwłaszcza pomarańczowi, bo Kamelię i belaizę szanuję) by mi z jego powodu mogli urągać i wyśmiewać jak tego tu doświadczyłyśmy już obie. Jeśli chcesz, możemy kiedyś popisać maile. dla Ciebie Akuta tekst pochodzi z tego Orędzia, które otrzymała Służebnica Boża Eugenia Ravasio: http://www.voxdomini.com.pl/ojciec/o_01.htm Kamelio, myślisz, że zakonnice boją się słów BOGA samego? nie sądzę... jak można bać się słów MIŁOŚCI? Powiedziałam Tobie, że jak otrzymam Biblię Jerozolimską, zasypię Was cytatami :):):) tak jak Wy to robicie :) Powiedziałam, że jestem na początku drogi świadomego katolicyzmu, ale nie cenię wyżej słów ludzkich od słów Boga, o nie! Tak nie jest! Mam fragmenty Starego Testamentu, postaram się niedługo wkleić co mnie urzekło.

Myślę, ze do słow Kamelii i króla Salomona nie trzeba juz nic dodawac .....

stigmato spójrz na temat topiku ......

\"bo to intymne przeżycie, a protestanci (zwłaszcza pomarańczowi, bo Kamelię i belaizę szanuję) by mi z jego powodu mogli urągać i wyśmiewać jak tego tu doświadczyłyśmy już obie.\" Nie możesz Stigmato tak naprawdę wiedzieć, kim sa ludzie Ci uragający, jeśli tak naprawdę było. Nie czytałem całego topiku. Składasz złe świadectwo o kilkusetmilionowej rzeszy protestantów, zamiast napisać o konkretnych osobach. I mało prawdopodobne, że to akurat protestanci. Prawdziwie wierzący Chrześcijanin nikomu nie uraga. Odnosi się do drugiego człowieka w duchu miłości. Przestrzega tego najważniejszego prawa. Jan. 13:34-35 34. Nowe przykazanie daję wam, abyście się wzajemnie miłowali, jak Ja was umiłowałem; abyście się i wy wzajemnie miłowali. 35. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli miłość wzajemną mieć będziecie. Rozważ w swoim sercu te słowa Jezusa.

"Wody wielkie nie zdołają ugasić miłości, nie zatopią jej rzeki." [Pnp 7, 11-8,7] I coś z Prz 15, co potwierdza Orędzie Matki Ravasio: "Miłość i wierność gładzą winę " Służebnica Boża uzupełniła to słowami, że ODROBINA miłości gładzi WIELKIE niegodziwości. Czyż nie cudowny jest Bóg? :):):)

Akuta tekst pochodzi z tego Orędzia, które otrzymała Służebnica Boża Eugenia Ravasio: Od kogo otrzymala to oredzie Eugenia? Bo przecież nie od Boga. Jest jeden pośrednik między Bogiem, a człowiekiem - Jezus Chrystus, ktory sam o sobie mowi, ze "nikt nie przychodzi do Ojca jak tylko przeze mnie". To co Bóg miał powiedziec czlowiekowi, powiedził w Pismie Świetym. I to jest wystarczające. Komu mamy wierzyć? Bogu i Biblii czy czlowiekowi, ktorego słów nie możesz zweryfikować? Czytałam juz sporo takich różnych tekstów pochodzących rzekomo od Marii czy Boga i często zastanawialam sie dlaczego raz mowia oni językiem prymitywnym, a innym razem uzywaja slownictwa bardziej wyrafinowanego? Czy musza sie kamuflować, ukrywać? Nie. Sa to wymysly ludzi - mniej lub bardziej wyksztalconych i stąd ta różnorodnośc stylu. Jak rozumiesz te wersety podane niżej? "Lecz ty porzucileś swój lud, dom Jakuba, gdyz pełno jest wśród nich wróżbitów Wschodu i czarowników jak u Filistynow..." (iz.2:6) "Ich ziemia jest pełna bożkow, kłaniaja sie dziełu swoich rąk, temu co uczynily ich palce. I tak poniżyl sie człowiek, spodlał rodzaj ludzki. Ty im nie przebaczysz." (Iz. 2:8,9) "I zniży sie pycha czlowieka..... A bozki doszczętnie zginą" (17,18)

Stigmato ciesze sie, ze masz pragnienie czytac Slowo Boze :) Czekam z niecierpliwoscia na Twoje cytaty z Biblii Jerozolimskiej. I tak na dobry poczatek dnia moj ulubiony cytyt \"Slowo Twoje jest pochodnia nogom moim i swiatloscia sciezkom moim\" Ps 119, 105 Kamelio Krolu Salomonie Aja Stigmato Solansch Dreamer

"Posłuchajcie, dzieci Moje. Przy pomocy pewnego porównania pragnę zapewnić was o Mojej Miłości. Dla Mnie wasze grzechy są jak żelazo, a wasze akty miłości – jak złoto. Nawet gdybyście dali Mi tysiąc kilogramów żelaza, nie będzie ono znaczyć dla Mnie tyle, ile dziesięć kilogramów złota, które Mi ofiarujecie! To znaczy, że odrobiną miłości można odpokutować za ogromne niegodziwości." Na świecie jest tyle zła i cierpienia: głód,choroby, wojny, powszechna nienawiśc i zagrozenia. Często słysze i czytam dlaczego Bóg, jeśli istnieje dopuszcza do tego, dlaczego przyglada sie temu i nic nie robi? Ja powiem więcej, czytając to "oredzie": dlaczego zapewnia mnie o swojej milości, jednoczesnie dopuszczając do takich tragedii? To ja dziekuje za taka milośc. Dlaczego gada bez sensu o jakims tam zelazie i zlocie, a nie robi nic aby ulżyc czlowiekowi na tej ziemi i w takim zyciu na jakie je skazał? Ponadto - Bóg nie potrzebuje naszych aktow milości. To Bóg jest NAM potrzebny, a nie my Bogu.

Witam Cie Belaizo.

"cichutenko" spojrzałam na temat topiku i widzę, że piszemy o Biblii. Masz coś jeszcze do dodania? Doradzę Ci, by nie mówić aluzjami na forum publicznym, bo staje się to nieprzejrzyste. Jak masz jakiś zarzut, mów go jasno, otwarcie i śmiało :):) Przepraszam, przez nieuwagę obraziłam rzeszę braci odłączonych, ale nie miałam złych zamiarów, tylko niezręcznie sformułowałam myśl. Podejrzewam, że to zatwardziali ateiści czy też antyklerykałowie na pomarańczowo urągają nam katolikom. "Po nim był męczony trzeci. Na żądanie natychmiast wysunął język, a ręce wyciągnął bez obawy i mężnie powiedział: "Od Nieba je otrzymałem, ale dla Jego praw nimi gardzę, a spodziewam się, że od Niego ponownie je otrzymam". Nawet sam król i całe jego otoczenie zdumiewało się odwagą młodzieńca, jak za nic miał cierpienia." (2 Mch 7, 10-12) "Lecz On był przebity za nasze grzechy, zdruzgotany za nasze winy. Spadła Nań chłosta zbawienna dla nas, a w Jego ranach jest nasze zdrowie." (Iz 53, 5)

antyklerykałowie na pomarańczowo urągają nam katolikom. Dlaczego uważasz, że moga Wam uragac antyklerykalowie? Oni sa antyklerykalami a nie antykatolikami. Źle ich oceniasz. Oni nie sa nawet przeciwko duchownym katolickim, a przeciwko temu co dzieje sie w naszym państwie, przeciwko podporządkowywaniu calego zycia poblicznego Katolickiemu Kościołowi. Nie przypuszczam tez aby Wam urągali ateiści, bo i po co.

Belaizo Akuta >>> te wersety rozumiem tak, aby nie popełniać bałwochwalstwa. Cierpienie na tym świecie jest konieczne, aby nas upodobnić do umęczonego i ukrzyżowanego Syna Bożego. Co z tego, że pocierpię 80 lat, jeśli czeka mnie za to WIECZNOŚĆ z BOGIEM, który jest Wszystkim i Miłością samą? Żyjemy dla chwili i dla wieczności, nie dla wiarołomstwa czasu jak napisał mój ukochany aforysta Nicolas Gomez Davila. Bóg Sam powiedział, że tych których kocha karci i ćwiczy, a jakie ja mam prawo wykłócać się przed Bogiem? Rodzice też nierzadko surowo wychowują swe dzieci, ale czy ich nie kochają? Jakiego jesteś wyznania? Podejrzewam agnostycyzm. Mylę się? Cierpienie to ponadto wielka tajemnica. Jeśli mała DZIEWCZYNKA św. Hiacynta Marto - siedmio czy dziewięcioletnia cierpiała okrutnie bolesną chorobę i CIESZYŁA się, że dopełnia Ran Chrystusa i cierpi za nawrócenie grzeszników, to co my możemy dodać? Możemy zamilknąć i podziwiać jak wielkie łaski Bóg ludziom daje, czy to w cierpieniu, czy to w wielkim szczęściu, a nie zaprzeczysz, ze na tym świecie doznajemy też WIELKIEGO szczęścia, setek małych radości każdego dnia. "I otrze Bóg z ich oczu wszelką łzę..." (nie pamiętam wersetu).

Akuto przepraszam za pominiecie Rozmyslajac nad niemoca Boza zapomnialas o diable. Makabejskiej nie znam. Co do Izajasza to wspaniale jest to proroctwo i wiele innych zawartych w tej ksiedze, bardzo dokladnych zreszta. Zmykam popracowac milego dnia

Stigmato i tu sie z Toba nie zgadzam, Bog nie chce bysmy cierpieli. ale teraz juz nie mam czasu na glebsze rozwiniecia

Jesteś uparta Stigmato, topik dotyczący Biblii zasypujesz cytatami z Biblią nie mającymi nic wspólnego. Może należy w tym dostrzec świadome i konsekwentne działanie ? Czekasz na Biblię Jerozolimską. Ale już dzisiaj powszechnie dostępne są najrozmaitsze inne przekłady, także rozpowszechniane bezpłatnie. Hebr. 3:7-8 7. Dlatego, jak mówi Duch Święty: Dziś, jeśli głos jego usłyszycie, 8. Nie zatwardzajcie serc waszych,jak podczas buntu, W dniu kuszenia na pustyni,

Akuta >>> te wersety rozumiem tak, aby nie popełniać bałwochwalstwa. No właśnie, Stigmato. Czy adoracja róznych figur i obrazów nie jest bałwochwalstwem?

Cierpienie na tym świecie jest konieczne, aby nas upodobnić do umęczonego i ukrzyżowanego Syna Bożego. Bóg, w żadnym wersecie Pisma Swietego nie oczekuje od nas cierpienia. Czy moje cierpienie dla upodobnienia sie do Syna Bozego nie jest przejawem pychy i sygnału dla Jezusa, ze jego ofiara byla niewystarczająca i dlatego ja musze tez cierpiec? A co w takim razie z ukrzyzowaniem? Jeśli nie dam sie ukrzyzowac to nigdy w pełni nie upodobnie sie do Jezusa i moje cierpienie bedzie daremne. Jezus tylko w jednym przypadku powiedział: czyncie to na moja pamniatke. I Ty wiesz w jakim. Nigdzie nie powiedział: musicie cierpiec aby upodobnic sie do mnie.

Królu Salomonie o jakich cytatach mówisz? Zacytowałam Księgę Machabejską i Księgę Izajasza. Mnie moja Tradycja Katolicka inaczej uczy o cierpieniu. Zresztą we wspomnianej Księdze Machabejskiej jest opis męki siedmiu młodzieńców za wiarę. Gdyby Bóg tego nie chciał, nie dopuściłby do tego. Gdyby nie chciał cierpienia na tym świecie, usunąłby je. Nie robi tego, więc cierpienie ma swój głęboki sens. Akuta >>> noszę przy sobie zdjęcia rodziców, wzruszam się patrząc na nie, płaczę patrząc na wizerunek mojej zmarłej ukochanej Mamy, nawet całuję jej zdjęcie. A czy jest ono dla mnie bożkiem? Czy to zdjęcie to moja Mama? Oczywiście, że nie. Tak samo mam wizerunki ukochanego Jezusa, które mi widzialnemu czlowiekowi przypominają o NIEWIDZIALNEJ rzeczywistości. Zresztą od czasu Wcielenia się Boga stało się oczywiste, że Bóg sam utworzył w łonie Maryi WIZERUNEK swój, a mianowicie Najświętsze Oblicze Pana Jezusa.

Księga Machabejska nie jest zaliczana do kanonu ksiąg natchnionych czyli nie jest ksiąga biblijną. Ona nie jest spójna z innymi księgami. Wszystkie 66 ksiąg potwierdzaja sie nawzajem. Wersety z Księgi machabejskiej nie znajdują potwierdzenia w innych księgach.

\"cichutenko\" spojrzałam na temat topiku i widzę, że piszemy o Biblii. Masz coś jeszcze do dodania? Doradzę Ci, by nie mówić aluzjami na forum publicznym, bo staje się to nieprzejrzyste. Jak masz jakiś zarzut, mów go jasno, otwarcie i śmiało stigmato smiem zauważac , że zbaczasz z tematu.....