NORMALNI !!! Pogadajmy

tak ok, tyle,że będe tak jeździła jak bym głupia była:) Ciekawe co na to Mój powie:D Zawsze tak jest, ze to ja wszystko muszę bo moja siostra jakoś tak mało się garnie do takich spraw:)

Widzisz i takie się mają najlepiej!byś się nie interesowała to byś nie musiała! wyciągnij z tego jeżdżenia jakieś plusy... hmmm nic mi nie przychodzi do głowy..

tak to prawda masz Kasiula rację, Ona to am dobrze:) Najgorsze jest to, że rodzice wpadli na pomysł żebym do pracy dojeżdżała stamtąd, z pracy jechała tam:) Tak jakby zapomnieli, że mieszkam z Moim, i Nim też muszę się \"opiekować\" :D No ale już nie narzekam, znalazłam dobre strony takiego obrotu sprawy. Poopalam się, wypocznę nad woda troszkę:)

No widzisz nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło jak powiada mój R! Strasznie się cieszę że jest weekend. a jescze jutro nie ma być takich upałów to dzisiaj musimy posprzątać a jutro wyskoczymy gdzieś na motorze na cały dzionek! I piwoooo!!!

No ja też się starsznie ciesze, że już weekend. Dzisiaj jeszcze po pracy na 16 na uczelnie z poprawiona praca i po wpis i weekend w pełni!!! Podobno w niedzielę ma być bardzo ciepło...Jak tak to ja też gdzies wybędze z Moim na cały dzień.

A nie miałaś być wczoraj z pracą na uczelni?

Nie nie, wczoraj ją poprawiałam a dzisiaj o 16 jest spotkanie. Jak siadłam do poprawiania o 18:15 to skończyłam o 21. I to poprawiałam samą metodologię. Na szczęscie dzisiaj babka tylko da wpisy, a pracę sprawdzi na sierpień więc mam ją w nosie:) Chociaż nie pwoiem przyłożyłam się poprawiając tą pracę co by mi już w sierpniu dupy nie zawracała.

Masz rację, szkoda czasu na przysiadanie i takie se poprawianie! Może już jej będzie pasować, ale biorąc pod uwagę że jutro weekend to może będzie w dobrym nastroju i wszystko jej będzie pasować:-D

Dobra, Wszystkim miłego weekendu! Pozdrawiam, duuużo słońca

Cześć dziewczyny. Ale pogoda w weekend Nam dopisała:) Ja się nawet poopalałam, aż ramiona mnie bolą:D Dzisiaj to juz jest tak gorącą że sozk...Wreszcie piękna pogoda!!! Na uczelni rok zamknięty, nic tylko się cieszyć:) Pozdrawiam! Poplotkujemy jutro;)buziaki

No więc tak: pogoda była suuper, tylko takiej chcieć na urlopie w sierpniu! wczoraj cały dzień leżałam w ogrodzie, i się piekłam, ale w sobotę byłam w Ustroniu z Moim na motorze, zjedliśmy se obiadek i też było fajnie, niby dzień na sprzątanie a nic nie zrobiliśmy :-P Miłego znienawidzonego poniedziałku!

Ja też w sobotę się troszkę poopalam, wczoraj byliśmy na działce u babci:) Jednak sobotnie sprzątanie Nas nie ominęło;) Dzisiaj znowu poniedziałek...bleee W sobotę jade do Świerklanca i wróce dopiero chyba w poniedziałek. A do sobty się obijam. a co:) Zapraszam na kawkę.

Mi aż serce ściska jak se pomyślę, że trzeba siedzieć w robocie a tam taka fajna pogoda :-(

No mnie też...ale co zrobić...takie życie. Ja to zawsze się ocieszam , że jeszcze 5 dni tylko i weekend:D

To tak jak ja!!!! Jeszcze tylko 4 dni wstawania!

Byłam w piątek po biustonosz do sukienki i wierzysz że nie dostałam ecru bardotki?!!!! Normalnie szok, sukienke bez problemów kupiłam, buty też a tu się okazuje że teraz stanika nie dostanę! Całe miasto oblatałam i nie nie dostałam!

Ale jaja, no to mnie teraz zaskoczyłaś...Myślałam, ze taki biustonosz to się dostanie bez problemu.

też tak myślałam!!!! a tu dupa! ale jeszcze mam czas do 24-go lipca do pierwszej przymiarki więc może coś kupię! ale jestem zdziwiona, ze nie ma!

Pewnie będziesz musiała gdzieś dalej poszukać. Matko ale nuda dzsiaj...nie ma nic do roboty...

To wal do mnie ja Ci trochę dam do klepania papierków, dwudziesty się zbliża to i roboty masa!

wiem coś o tym bo Mój też ma dużo roboty przed dwudziestym;) Ja już chyba wole coś robić bo wtedy przynajmniej czas szybciej mija. Chwilowo zajęłam się oglądaniem stroi kąpielowych...Chyba sobie nowy zakupię:)

Mnie to też czeka tzn. nowy strój, bo jak pojedziemy na Slowację to strój wskazany no nie? A jak se pomyślę, że na moją dupe mam szukać stroju to mnie coś bierze chyba pójde do H&M bo tam se idzie dopasować osobno góre i osobno dół. A na jakiej stronie oglądasz?

Oglądałam na allegro i na stronie triumpha. Ale najlepiej to jednak w sklepie pooglądać. Muszę się wybrać w któryś dzień.

Ja eż ale nie mam odwagi, bo zasze jak idę do sklepu to przychodzę załamana jak się pooglądam w tym lustrach z przymierzalni :-(

Lustra w przymierzalniach zawsze pokazują NAS z niekorzystnej strony!!! Jakieś takie dziwne są. Nie ma się co przejmować!!! Ja to chyba muszę jakoś ostro sie za siebie zabrać, bo sierpień tuz tuz:D

Witam ! Istne lato się zaczęło, byłyśmy z inez w paskownicy, ale chyba za ciepło było dla Niej, bo chciała po 30 minutach do domu...Teraz bajki ogląda, a ja robię porządki w szafach...możemy posiedzieć na balkonie, bo tam cień...Na obiad ziemniaczki z patelni do tego pierś z kurczaka i moze byc fasolka szparagowa od wczoraj...pozdrawiam P.S. Gdzie Dziulaa ?? P.S. 2 Ja ładny stanik do sukienki ecru kupiłam w triumphie...Lekko usztywniany z piankowymi wkładkami i silikonowymi ramionkami...A w zasadzie dostałam od narzeczonego...

To na pewno też ładnie stanik kosztował co? Żona... nie rób mi smaka na jedzonko, ja od piątku jak się nachodziłam,i pooglądalam w lustracj stwierdziłam, że jeszcze 2 kg muszę zjechać! Nie ma co! Trzeba się ograniczyć! A Ty mi tu o kurczaczku mniam mniam!

Dula i Kasiula, ja na chwilę z dobrą radą :) Kupiłam ostatnio strój w Triumphie - osobno można dobrać nie tylko górę i dół, ale też fasony góry i dołu - rewelacja. W tym samym stylu są staniki usztywniane i nieusztywniane, do tego majtki wycięte albo szorty - dla każdego coś dobrego. Sama kupiłam po kilku miesiacach poszukiwań to teraz się cieszę :D

Każda widzę coś chce zrzucić...:) Najgorsze jest to ze ja uwielbiam jeść:D Zaniedługo jade do biura do Katowic a tam mamy bar w budynku, to skoczę z inform,atykiem na jakiś obiadek:)

Dula smacznego Żona... dobre pocieszenie walę do Triumpha, może co dostanę na moją dupę!