NORMALNI !!! Pogadajmy

hejka!

Oj czyba tylko Damian nie śpi;) U mnie zimno ale słoneczko za oknem...przynajmniej przyjemnie jest:)

Inez męczy danonka na dwie łyzeczki...ubranie też jadło..Cebula zaczęła działać...Więc ogromne podziękowania dla Dziulii :)

ja chce na fitness ja chce !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

oj kasiu ....fajnie, że Ci się chce...Bo ja mam lenia...Ale koleżanka namawia cobyśmy zaczęły znowu chodzić ...A mnie tak sie nie chce...:)

Osobiście ćwiczę tylko z Damianem :P

Zwlokłam się z łóżka tylko dlatego że nie chće tu być ostatnia...:-DGłodna nie jestem, kawy mi się nie chce, bo pikawa jakos dziwnie od rana kłuje, nic mi się nie chce, tak naprawdę... U nas słonko i -1st...brrrrrrrrrrr cieszę się , że cebula zadziałała i nie powiem A NIE MÓWIŁAM... aaa i jeszcze jedno, wspominałam już, że nie lubię zimy...fitnessssu też nie lubię i obrosną kiedys w tłuszcz....to tyle WITAJCIE...

fitness ? a ja nic nie wiem... A co tam się robi ? eeee pewnie nic ciekawego :P

To proponuję zieloną herbatę...bardzo dobrze działa na organizm... :) WITAJ MAGDA !!!!!!!

aaaaaa to to jest fitness? To Kochana ja chcę fitness co godzinę :)

cholera co ja za ciastko kupiłem...

Kasia, zielona herbatka to dobry pomysl...Zaraz wrracam...

Kochany fitness z Tobą wygląda tak, jak wygląda...Profesjonalny fitness to instruktor, muzyka, grupa ludzi i pot, który po 40 minutach spływa Ci po pupci...

a jak wygląda? jedyne czego nie dostrzegłem to grupa ludzi, no ale jak wolisz... :P

zbieram się do pracy...Pewnie skrobanie szyb w aucie znowu mnie czeka:) Odezwę się kolo 9

A ci ludzie co mieliby robic ? patrzec czy cwiczyc ?? :P

Referent wygłasza wnioski: - pierwsze miejsce, jeśli chodzi o zdrady małżeńskie zajmują oczywiście lekarze. Te nocne dyżury, kilka etatów naraz itd... to wszystko sprzyja niewierności. - drugie miejsce, to oczywiście artyści...ciągle nowe role, plany, otoczenie... - ...no a trzecie miejsce...to właśnie ludzie tacy jak Państwo - uczestnicy konferencji, szkoleń jeżdżący w delegacje.. Z sali wyrywa się facet: - Ja protestuję!!! Już od 20 lat wyjeżdżam i nigdy mi się to nie zdarzyło!!! Na to z końca sali, wstaje facet i krzyczy: \"I właśnie przez takich ch***w jak ty mamy trzecie miejsce!!! \"

uffff, ulżyło mi, MÓJ jedzie w delegację...:-D

Mój NIGDY nie pojedzie :P

Kasia? Dlaczego. Oni są dopiero na trzecim miejscu? ciekawe, an którym są kobiety w delagacji...? :-)

Mój tato bywał na dłuższych delegacjach i czasam opowiadał co się tam wyczynia...Nie mówię, że wszędzie tak jest...Nie prezmawia to do mnie :P Na szczęście Damanowi nie w głowie delegacje...

już w pracy....nic mi się nie chce...zimno...

Dula skrobałaś szyby? Ja MOJEMU ufam, delegacji sie nie obawiam...:-D

taaa skrobałam....problem z odpaleniem tez mały miałam:) Chyba jak zaczną się mrozy to będe musiała wychodzić wieczorami go odpalać zeby rano nie było niespodzianki....

W delegację nie pojadę? Pojadę:) Najbliższa 24 października do Torunia :P I nawet lubię jechać, bo zamiast 8h w pracy to 4 h w delegacji :) Co do szkoleń to trwają przeważnie 2 dni, są nieobowiązkowe u nas. Co do zjazdów integracyjnych - są u nas, nawet byłem już raz. Ach co się tam wyprawiało :) Ale o tym może też Kasia opowiedzieć, zjazdy integracyjne są z rodzinami :)

Kochany w dwie godz na szkoleniu to chyba nie masz szans zbyt dużo pozdradzac ? Załatw sobie dwudniowa delegację..wtedy co innego :)

A może mnie ktoś wysłałby w delegację...

Z dziećmi w delegację ????

Dziulaa ja jade z Tobą w tą delegację:D

Dula może czas zmienic akumulator? A może chociaż załapię się na wyjazd integracyjny...? :-(