Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gruba baba

waze ok 140 kg i nie radze sobie z soba

Polecane posty

Gość ty sobie zmień jednak nicka
z GRUBA bABA na ....TWARDA BABA. I nic już dziś nie jedź, za późno. Wiesz, ile głodomorów siedzi przed kompem ? Popijając wodą ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chyba miekka a nie twarda tyle sadelka i gdzie tu twardosc? chyba w zebach wiem ze wiele glodomorow ale mam dzis dola i strasznie mi sie chce jesc i boje sie ze nie wytrzymam a wiem ze cze4ka mnie dzis dluga bezsenna noc :((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babo jedna
Zainteresuj sie wreszcie Montignakiem. Nie bedziesz glodna! Raz, ze nie liczysz kalorii, a dwa, ze poprzez stabilizowanie poziomu cukru we krwi koncza sie napady glodu! I nie glodz sie, bo padniesz z oslabienia! Montignac jest super na duza otylosc. W Polsce od dawna robi furore, na pewno znajdziesz forum - pomoga Ci, wespra. To bardzo dobra metoda, nauzysz sie jak poprawnie komponowac posilki. Ja sie przezeralam - tak mi smakowalo to jedzenie :) Zadnego liczenia kalorii a waga spada. I nie traktuje tego w kategorii cudu. Osobom chcacym schudnac z kosci na osci nie polecam tego jako diety, bo pewnie nie schudna. Co najwyzej zdrowiej beda jesc. Ale jak jest powyzej 10kg nadwagi, to pieknie leca kilosy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie szukac konkretow o tym
montiniaku?...boze tylko nie pisz mi google...ja jestem caly dzien w biegu i na kompa siadam na krotko. pliss

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montignac
Tu macie linki do informacji na temat diety, a raczej sposobu odzywiania wg. Montignaca. Ja też waczę, w ciągu 8 tygodni z 95 kg jest 82 :-) :-) :-) przykładowe jadłospisy: http://forum.montignac.com.pl/viewtopic.php?t=645 przepisy zgodne z metodą http://forum.montignac.com.pl/viewforum.php?f=30&sid=d3ea9c54934f452dfe51a03c5d5a712e ogólnie całe Forum Diety Zuzla jest świetne, polecam obczytanie całości :-) tabele z podanym IG: http://montignac.miniportal.pl/ig.php Na początek powinno wystarczyć :-) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie szukac konkretow o tym
serdecznie Ci dziekuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie szukac konkretow o tym
ha! ja tez z 95....ale ja przytylam tak okropnie na sterydach (silna alergia) w ciagu roku 25kg - teraz odstawilam leki wiec jest sens zaczac sie odchudzac. Chyba dam rade na tym montiniaku? zyczcie mi powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość montignac
Pewnie, że dasz radę! A powiem Ci jedno, że na Montignacu najlepiej traci się "świeże" kilogramy, tak więc masz bardzo duże szanse, ze stracisz wszystko, co chcesz. Ja zawsze wazyłam dużo, od matury moja waga nie spadła poniżej 80 kg, a w szczytowym okresie doszłam do 99 kg... Mam prawie 40 lat, więc nawet nie mogę już zbyt wiele oczekiwać, bo skóra już nie ta... ;-) ale chcę dojść do 80 kg, tak ze względu na samopoczucie :-) Na Montignacu fajnie sie odchudza, bo jest to "odchudzanie przez jedzenie" a nie "przez głodzenie" więc jesteśmy syte i szczęśliwe. Serio :-) Trzymaj się i walcz. A wszelkie wątpliwości wyjaśniaj na Forum Diety Zuzla, jest tam mnóstwo życzliwych osób, służących zawsze dobrą radą i wsparciem. Powodzenia 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lekarka
Tyle rad a wyjście z sytuacji jest jedno: Trzeba iść do lekarza rodzinnego i jego obowiazkiem jest dowiedziec się gdzie Cie skierowac na operację żołądka! I to jak najprędzej bo Twoje życie jest zagrozone... ( nadcisnienie, cukrzyca itd) Nie ma sie co łudzić. Dieta nic nie da, bo apetytu nie mozna zahamować! Powodzenia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To jest link do forum Montignac\'a :) http://montignac.miniportal.pl/forum/ Gruba Babo... szczerze polecam!!! Jesz ile chcesz. I jestes zawsza najedzony. Ja czasem nie mam ochoty na kolecję bo takiem mam uczucie sytości... :) I dla zmotywowania Cię powiem, że mnie w miesiąc na diecie Montignac\'a udało sie zrzucić 10 kg i walcze dalej bo chce jeszcze 20 kg. Najlepsze jest to, że nawet nie odczułam tego, że sie odchudzam. ;) Nie myślę obsesyjnie o jedzeniu. Wręcz przeciwnie... uwielbiam rozpieszczac męża i gotować mu różne pyszności... i podczas tego pitraszenia nie podjadam i nie czuje potrzeby spróbowania... Mój męzulek to też niezła klucha... waży 105 kg. :D No ale ma prawie 2 metry wzrostu więc ładnie mu sie rozkłada sadełko i nie widać po nim tej wagi... tylko taki byk jest potężny. A też lubi sobie połasuchować. :P Ja natomast przy wzroście 158 cm i wadze 95 kg wyglądałam jak młoda orka. :O Teraz jest to 85 kg i jakoś tak mi buzia wyszczupłała i przyjemniej na siebie popatrzeć w lusterku... Poza tym dzięki dietce Maontignac\'a bardzo poprawiła mi się cera... a miałam z nią duże prablemy po porodzie. Jestem pełna optymizmu i wierzę, że do lata 2007 osiągnę wymarzoną wagę 55 kg. Tobie też tego życzę... tzn wymarzonej wagi. :) P.S. Podaj mi prsze przepis na te pierogi z farszem twarogowo-ziemniaczanym... Zrobie męzowi niespodziankę bo On jest wielkim fanem pierogów. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj ... gruba babo ... i inne Panie przeczytalam tylko killka Twoich wypowiedzi. Piszesz: .... tylko lodowka do mnie sie usmiecha .... A kto Ci te lodowke zapelnia? Jak bedzie prawie pusta czy pelna warzyw i owowcow, to tez bedzie sie usmiechala tylko ZDROWIEJ. Diety nie pracuja (np.kapusciana pracuje tylko jesli bedziesz jadla te kapuste do konca zycia, tak samo z innymi dietami) Najtrudnijsza decyzja odchudzania sie jest podjecie jej - raz nastawisz swoj umysl na schuniecie, pozostale decyzje wlasciwego odzywiania bede latwiejsze. Postanow tez, nie wskakiwac na wage przez ..1 m-c bo w pierwszych tygodniach zdrowej diety nie musisz stracic duzo kg. Wazenie moze tylko dzialac negatywnie na Ciebie. Poza tym musisz miec duze i zdrowe sniadanie, takie zebys sie zapelnila i nie czula glodu. Tak samo z obiadem. Nie dotykaj zadnego jedzenia po 18 godz. Albo 4 godz. przed snem. Inaczej jedzenie zostaje Ci w zoladku i gnije. Nastepnym waznym dzialaniem jest: cwiczenie, moze byc chodzenie-spacery 30 min. minimalnie na dzien. Po kazdym cwiczeniu NIE JESC min. 30 min.do 1 godz. Jesli masz glod, to \"on\" idzie \"jesc\" tluszcz niepotrzebny w Twoim ciele. Pij duzo wody, tym sposobem \'oszukasz glod\' Myslisz o wizycie u dietyka, ale pamietaj ze on/ona nie bedzie z Toba w domu. Nadal jestes Ty i lodowka. (ktora juz powinna byc pusta :D) \'lekarka\' radzi Ci operacje zoladka. Niezbyt to madra rada. Bo po operacji, ktora jest BARDZO niebezpieczna i bolesna i tak musisz byc do konca zycia na bardzo \'rezimowej\' diecie. Powolne gubienie wagi jest zdrowe. Szybkie powoduje starzenie i zwiotczenie skory. Wiec powoli jest lepiej. Przeczytalam wiecej Twoich wypowiedzi i rozumiem, ze mieszkasz z rodzicami i to oni gotuja. Ale zdecydowalam sie zostawic to zdanie na temat ... lodowki ... moze przyda sie komus innemu. Zdrowiej tez jest jesc np. mieso tylko z warzywami bez ziemniakow czy chleba. Jesli lubisz ziemniaki zjedz je same. Chleb tylko brazowy. Jedz mniej ale czesciej. (np. co 3 godz. male porcje) zmien tez talerz na mniejszy - gdzie porcje wygladaja jakbys jadla duzo. Pamietaj: postanow jesc zdrowiej - bo kto jest silniejszy TY czy kabanos .... :D Postanow to teraz - 'wloz' sobie to do glowy-teraz. Poza tym, nie mow \"zgubic wage\" bo jesli cos zgubisz to chcesz odnalezc.:D:D:D:D Poprostu jedz zdrowo dla zdrowia. Zycze Ci powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
luli laj 169-170 i 29 lat a pierogi robisz ciasto z jednego jajka i kg maki i wody (wody tyle zebys dala rade rozwalkowac i powycinac kolka farsz 3 cebulki podsmazasz na patelni na taka ilosc ciasta 2 litrowy garnek ziemniakow i 1/2 kg twarogu czekasz az ziemniaki ostygna i mieszasz z twarogiem i cebulka gotujesz wode w jakims duzym garnku i wrzucasz pierogi na wrzatek czekasz az zmiekna i wyciagasz (ja gotuje ok 3 min) i gotowe ja podaje z podsmazona cebukla i boczkiem :) smacznego ja sie nie glodze bo nie jestem glodna to tylko moja chora psychika i przyzwyczajenie do jedzenia oraz brak slodyczy ktorymi sie opychalam dzis zjadlam talez rosolu z makaronem 2 marchewkami i palka kurczaka i jestem tak pelna ze pekne ale w podswiadomosci kusi mnie czekolada ktora jedza wlasnie moi rodzice ale postaram sie jej nie zjesc poogladam film zeby sie nie skusic buziaki dzieki za rady i dobre slowa dzieki ze jestescie jakos tak latwiej mi z wami a na temat montignac poczytam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No i poklocilam sie z rodzicami :((( wiem ze chca dla mnie dobrze ale jak im mowie ze sie odchudzam to tego nie rozumieja Fakt mama zrobila na obiad rosol bo malo kaloryczny ale naladowala do niego makaronu a teraz przyniesli mi do pokoju czekolade (bo bedzie mi zelaza brakowac) i kawe z chyba 3 lyzeczkami cukru powiedzialam ze tego nie wypije a czekolady nie chce to stwierdzili ze ich nie szanuje ze oni mi chca pomoc ze sie martwia itp itd Cale zycie z wariatami :))) teraz wsciekla slucham relacji zuzla apator - ostrow i ludze sie ze ostrow wysoko wygra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie szukac konkretow o tym
hahaha...babeczko..pociesz sie - ja z moimi starszymi mecze sie juz 43 lata. Mam wieksza wprawe niz Ty. Wez oddech, zlap dystans i rob swoje. Wywal te czekolade. Milej reszty niedzieli:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no niestety torun wygral 50-40 i w przyszlym roku beda nadal derby :) a tak na marginesie tak mnie naszla mysl ja sie odchudzam czy odtluszczam?????????????? jak jest prawidlowo? jak myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość heidi999
DO''JAK MOŻNA''POWIEM TYLKO TYLE:DAŁO LUDZI POJEBANYCH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie skonczylam robic pierozki hmm 2 skubnelam ale uwazam ze to nie grzech rodzinka teraz palaszuje pierogi z tluszczykiem boczkiem i smazona cebulka i polane maga a niech im na zdrowie to wyjdzie wiem ze wyszly przepyszne bo widze jak sie zajadaja i jestem dumna z siebie ze zjadlam tylko 2 jutro na obiad tez beda pierozki wiec nie bede jadla sniadania albo zjem tylko pomidorka or jogurcik zobacze co pokaze jutro na dzis skonczylam jedzenie i nie czuje sie glodna postawilam butle mineralki na stole i bede sobie ja popijac pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a gdzie tammm
nie czytam calego topicu ale mysle ze dla ciebie rad ajest jedna: odchudzanie pod okiem lekarzy polecam moze, Saba w warszawie lub Lodzi - gdzie masz blizej kolezanka super schudla ...!! ze 105 na 70 wyglada rewelka, nawet zaszla w ciaze, nie przytyla za duzo i schudla po ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gruba babo Wybacz ale masz bardzoooo dziwnych rodziców... :O Ja rozumiem, ze się martwią odchudzaniem ale czy nie martwią się stanem twojego otłuszczonego serca? Jak długo silnik od malucha może ciągnąć ciężarówke? (nie gniewaj się za porównanie ale ja tak sobie tłumaczę nadwagę u siebie)... Przecież 80% Twoich organów wewnetrzych nie funkcjonuje prawidłowo. Jak długo jeszcze wytrzymają zanim hurtem zaczną szwankować??? Uważam, że rodzice powinni Ci kibicować zamiast ganić za to, ze chcesz walczyć o życie i lepszą przyszłość. A ja widzę, że Oni wręcz chcą Cię tuczyć... duże porcje obiadowe, obfite śniadanka do łóżeczka, pierozki, czekoladki... Zupełnie tego nie rozumiem. :O Następnym razem powiedz im, że jeśli się martwią o Twój poziom żelaza to niech ci przyniosą troche chudego twarogu z dużąąąą ilością natki pietruszki... natka ma w sobie całe mnóstwo magnezu. Witaminy??? Poproś o marchew lub seler do przegryzania. Postaraj się wytłumaczyć rodzicom, że taki sposób odżywiania do którego Cię tak zachęcają (mówiąć wprost) to powolna śmierć... Może taki argument do nich trafi... :O Wybacz mi dosadność ale włos mi się na głowe zjeżył. P.S. Dziękuje za przepis. Jutro mąż będzie miał pyszny obiadek. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość też gruba kobieta
Szkoda, nikt nie skomentował mądrego wpisu D9. A " najszkodziej" , że nie zauważyła go autorka. Pozdrawiam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zamist magnezu miało byc żelazo. :O Wiem bo w ciąży non stop cierpiałam na silną anemię i żalazo miałam bardzooo, bardzooo niskie. Przez jakiś czas dostawałm zastrzyki z żelaza (dżizas jaki ból :O) dopóki sąsiadka nie poradziła mi jeść dużo natki pieruszki... Postawiło mnie na nogi w dwa tygodnie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do luli laj
napisz proszę więcej o zelazie w natce,jak to stosować??Moja mam ma silną anemię i z powodu choroby zle przyswaja żelazo:(moze naturalne srodki jej pomogą?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość selua
Hej :) Chyba pierwszy raz sie wypowiadam na forum, ale bardzo to zachecajace co czytalam i postanowilam sie dolaczyc do "grubej baby" i do was:) Waze troche mniej bo 90 kg, mam 170 cm i od dzisiaj wlasnie postanowilam pierwszy raz w zyciu ze sprobuje :) a co mi szkodzi ;) Nigdy nie odczuwalam potrzeby, mam wspanialego meza, przyjaciól,czuje sie kochana:) Ale o zdrowie trzeba dbac, zeby kochaną czuć sie jak najdłuzej :D Moja otyłość wynika bardziej z genetyki, bo niewiele jem, nie mam z tym problemów, a jednak jest tak a nie inaczej :( Moze za mało ruchu? Mam w domu tzn wioślarza, od dzisiaj robie 100 dziennie, no i na lodowisko ide :)bo na basen to troche sie wstydze jeszcze. Pozdrawiam mocno i do napisania niedlugo:) Bedzie dobrze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To żadna filozofia. Trzeba jeść jak najwiecej surowej natki pietruszki. Czyli tych liści a nie korzeń. :) Mozna jeść samą (jeśli ktoś lubi) albo dodawać sporą ilość do każdej potrawy. Np. posiekac do surówki, albo kłaść liście na kanapkę, posiekać i zrobić twarożek z natką pieruszki... no miliony sposobów. Najważniejsze żeby była surowa. Wiem, że nie jest to najsmaczniejesz ale naprawdę pomaga. No i najwazniejsza jest systematyczniść... powiedzmy... jeden pęczek natki dziennie. Buraki też mają bardzo duzo żelaza. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babo jedna
To jest fajny link do przepisow wg Montignaca http://www.e-figura.pl/viewtopic.php?t=39 Ta kobietka duzo schudla. Jedzonko superzdrowe - mozna smialo dzieci karmic. Naprawde, Monti jest super, wyglada na skomplikowany,ale mozna stopniowo sie wdrazac - nie od razu Krakow zbudowano... Mozna nabrac fajnych nawykow zywieniowych. Sprobuj babo z grubsza, miesiac, Montignaca, jestem pewna,ze schudniesz. Staraj sie z forow gotowe jadlospisy lub posilki znajdowac. Jedzonko jest pyszne, ja na poczatku az sie przejadalam :) Wazylam sie odziennie i wychodzilo,ze co 2-3 dzien o 200-300g mi zjezdzalo. Jak zgrzeszylam, to waga stala w miejcu, ale nie skakala. Schudlam z 78 do 65 przy 169cm wzrostu. Teraz odeszlam od tej metody, mam pokickana prace,ale sobie obiecuje,ze bede nosic do pracy jedzonko... Ale jojo przez rok ani pol kg mi nie przybylo!!! W ogole mam w pracy jadlospis tygodniowy na Montiego - wyglada jak menu z francuskiej restauracji ;) Jak znajde to wkleje :) Aha - ale potrawy proste. Ja z braku piekarnika codziennie smazylam cos na obiad - ale na oliwie. Co by bylo, jakbym zamiast tego grillowala...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luli laj.... natka pietruszki jest bardzo zdrowa, ale czy ma taki zbawienny wpływ na odchudzanie??? proszę o info!!! Gruba..... napisz jak z odchudzaniem??? czy juz coś postanowiłaś??? odchudzisz się napewno, tylko musisz pozytywnie myśleć... i zmienić swoje podejście do samej siebie??? a to pomaga??? zawsze możesz na mnie liczyć!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dodzia, kochana :) Ja nie pisałam, ze ma zbawienny wpływ na odchudzianie. :) Poprostu jest bardzo bogata w żelazo a jeśli ktoś ma problem ze słabym przyswajaniem żelaza (jak np. ja) to przy odchudzaniu moze się szybko wpedzić w anemię dlatego polecam jedzienie natki... tak na wszelki wypadek. Na pewno nie zaszkodzi, nie utuczy a może bardzo pomóc. :) Ja w ciąży jadłam wszytko co chaciałam i w ilosciach jakie chciałam + przyjmowałam witaminy ciążowe więc teoretycznie nie powinnam mieć niedoborów witamin ale mała pijawka siedząca w brzuchu wszystko ze mnie wysysała i skutkiem tego była anemia przez którą kilkakrotnie trafiałam do szpitala... bardzo niska hemoglobina i prawie zerowe żelazo... dostawałam zastrzyki z żelazem ale one bardziej bolały niz pomagały... Cień czlowieka był ze mnie... a byłam tak blada, że prawie przezroczysta. :D Dopiero ta natka mnie postawiła na nogi. :) Dlatego poecam jako naturalne lekarstwo na zdrowie a nie cudowny lek na odchudzanie. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×