Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

No to był mój 2 dzień cyklu tez dostałam @ 21 dnia m-ca. A juz ma 46 stron. To jest moje pierwsze forum gdzie się tak udzielam jeszcze nigdy nie znalazłam takich przyjaciółek jak wy. Zawsze pare postów i przestawałam się udzielać. Cieszę się bardzo i nie ma dnia od m-ca kiedy bym nie zajrzała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tylko trudno mi was sobie wyobrazić, jakbyście chciały to może wymienimy się kiedys jakimiś fotkami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też zawsze zagladam, no z wyjatkiem wyjazdu, kiedy mnie nie było te 3 dni. Jakoś tak już sie przyzwyczaiłam, ze przychodzę z pracy i od razu włączam neta i sprawdzam kto z Was dzis był i co napisał:)Niewyobrazam sobie teraz że mogłybyśmy przestać pisać, ze nie dowiedzialabym się jakie skarby w naszym zyciu się poajwią:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też czasem myślałam jak wygladacie, gdybysmy mieszkały blizej to mogłybyśmy się kiedyś spotkac w realu:)Może jak jeszcze minie pare miesięcy i dalej bedziemy pisać, a mam nadzeiję, ze tak, to uda nam sie jakoś spotkać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie musimy być tutaj przynajmniej do ciąży ale myślę że później jeszcze bardziej będziemy ze sobą pisać o maluszkach :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak martyn--iu ale taki zlot wydaje mi się troche nie realny żebyśmy się spotały wszystkie przecież mieszkamy w różnych kierunkach polski ale w sumie kto wie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiesz paziu, co to znaczy do ciąży?:) To dopiero będziemy rozmawiać o porannych mdłosciach, o przybywajacych kilogramach, o porodach a potem... o maleństwach, moze bedzie mniej czasu ale damy rade:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pewnie :-) w ciąży to będę miała więcej czasu ale nie będę siedziała tyle przed internetem. Wtedy to się zacznie i napewno będziemy pisać a zresztą ja po pierwszym zaraz zaczne się starać o drugie :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ciekawe co u nieudanej o niej też myślę codziennie i trzymam za nią kciuki , zresztą za was wszystkie trzymam kciuki żeby się udało ale nieudana też mi bardzo zapadła w pamieć, akasia też się nie odzywała?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja to po 6 m-cach od urodzenia pierwszego dzieciątka zaczynam się starać. A co mi tam :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziś to nikt się chyba nie odzywał, tylko my jesteśmy. Ja zaraz bedę uciekać bo jesczę muszę wziąć kapiel przed filmem. Będę jutro paziulku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też będę jutro jeszcze poczekam może ktoś się odezwie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No w końcu będziecie widziały w którym dniu cyklu jestem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejki malutkie :) nie odzywałam się wczoraj bo złapałam doła ... w sumie jakiegoś konkretnego powodu nie bylo ale tak jakos smutna byłam ze wrezcie sie wieczorkiem rozkleilam ... poszłam spac ok 24 - długo rozmawialam ze swoim mezusiem ... w tym miesiacu - chyba nie chce sie starac o dzidzie - chce troche odpoczac od tej kołowacizny - badania temperatury , obserwacji śluzu - czy jest czy go nie ma ... chyba te 15 razy zrobiło swoje i musze wyluzować ... oczyswiście bede chodzic nadal do lekarza ale koniec z nakrecaniem się bo wykańcza mnie to tak że potem gdy nadchodzi @ zyc mi się nie chce ... chce spontanicznego sexu ... a nie na rozkaz - to niszczy nas oboje ... dziecko nadal jest najwazniejsze na swiecie dla nas ale nie chce zyc od owulacji do owulacji ... co ma byc to bedzie przeciez Pan Bóczek nie zrobi mi takiego swiaństwa - pewnie w ktoryms momencie bede miec swoje upragnione maleństwo ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MYSLE ZE WPADŁAM W COS TAKIEGO : Złe samopoczucie, nadmierny stres i napięcia są przyczyną niepłodności u prawie 30- procent starających się o dziecko par. Zła kondycja psychiczna może powodować przejściową niepłodność zarówno u kobiety, jak i u mężczyzny. Powodem dużego stresu paradoksalnie, bywa często samo ponawianie bezskutecznych prób zajścia w ciążę. U wielu par decyzja o \"zawieszeniu broni\" czy o adopcji w paradoksalny sposób skutkuje natychmiastową ciążę. Lekarstwem bywa nauka radzenia sobie ze stresem. \"Cudownymi wrotami\" do rodzicielstwa bywają techniki relaksacyjne, joga, gimnastyka tai-ci, codzienny jogging, psychoterapia krótkoterminowa albo miesięczne urlop we dwoje. CO WY DZIEWCZYNKI NA TO ? MYSLE ZE MUSZE WRZUCIC NA LUZIK BO PSYCHO MI SIADA ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plemnik.
Pomagam wyjsc z depresji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
plemniku ... mysle ze nic nie pomozesz ... i chyba bezcelowe jest zaglądanie na nasz topik ... ja chce miec dziecko mojego meza i tylko to uczyni mnie szczesliwą takze ... nie wypowiadam się za pozostale dziewczyny ale chyba maja takie same zdanie jak ja ... pozdrawiam - dyskretnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Plemnik.
a co bedzie jesli ci sie nie uda zajsc z meżem?.wiesz ja to rozumiem bo to byłaby zdrada.ale jesli juz to taka kontrolowana z przyzwolenia meżowskiego.wiesz -nie musimy tego robic wystarczy kubeczek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tylko widzisz ... ten top został stworzony po to by się wspierac bo to przewaznie w nas kobietach tkwi problem - TAKŻE NA NIC twoja sperma PLEMNIKU ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam dziewczyny! Ja moze nie jestem z tego wątku, ale mój watek juz dawno zginał (w tytułe było cos 01.10 starania). Jednak chciałam sie z wami czyms podzielic a także i pocieszyć. Jakies dwa miesiace temu zaczelismy z mezem starania - bardzo pragniemy dziecka i wciaz o tym myslalam, dlatego siedziałam na forum i ciagle pisałam a to niestety poglebilo moja chec posiadania dzidziusia :( Niestey dostałam okres i jeszcze bardziej sie przejelam ze nie moge zajsc w ciaze. Postanowilam ze przestane w koncu myslec tylko o jednym (a to nie było łatwe bo moj maz pracuje w delegacjach) i zerwlalam wogole z forum, zajelam sie praca, miedzyczasie tez był wyjazd sluzbowy, tak wiec jakos dni plyneły. Nawet nie zauwazylam tego ze minął dzien mojego planowanego okresu. Jakos sie tym nie przejelam bo bolał mnie brzuch i mialam wrazliwe piersi, ale myslałam ze niedługo dostane okres... Ale minal tydzien a tu nic. Wczoraj zrobiłam test i wyszły DWIE ładne KRESKI:) Pierwsza moja reakcja to sie popłakalam i od razu zadzwoniłam do meza. Bardzo sie cieszymy :))) Tak wiec dziewczyny glowa do gory... zerwanie z forum jest najlepsza metoda na to zeby nie myslec o dzidziusiu !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no zerwanie z forum to chyba lekka przesada ... ale troche zdystansowac się trzeba ... ja tam bym tesknila do moich kochanych dziewczynek .... pozdrawiam wszystkich ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja Trynity też tęskiłabym za Wami :-) Echh.. Mam dziś sporo robotki .. Uff ufff.. Trzymajcie się..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzisiejszy test niestety znów negatywny.. No nic.. jak dostanę @ to robie sobie pasemka.. podogadzam sobie jakoś.. może jakaś ładna bluzka ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc kochane! Nie bylo mnie wczoraj, bo wieczorkiem troszkę źle się czułam i wcześnie poszłam spać, kręciło mi się w głowie strasznie. Muszę kupić ciśnieniomierz do domu. Również wczoraj dodzwoniłam się w końcu do poradni nadciśnieniowej do Anina... załamka całkowita... wiecie na kiedy mam termin wizyty? na sierpień 2007... beznadzieja... Tak więc zostaje mi tylko lekarz prywatny, bo do sierpnia to zdążę 3 razy dostać udaru albo wylewu. Pziuniu --> nie za bardzo znam lokale w Wawie, jakoś nie pociąga mnie w ogóle \"nocne\" życie, jesteśmy z moim K. domatorami. Strasznie spodobał mi się pomysł abyśmy wymieniły się fotkami ! Co Wy na to? Ja bym chciała mieć drugie dziecko, ale dopiero po ok. 10 latach, żeby była duża różnica wieku, napewno nie dałabym sobie rady z dwoma maluszkami!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×