Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

kurczę paziu strasznie mi przykro, to faktycznie nieciekawie, już się nastawiłaś psychicznie a tu taki telefon, też bym sie zdenerwowała ja już uciekam, bede pozniej

ojej..Paziu - też bym się wkurzyła/ Urodziny ma za tydzien :-)

Jestem taka wkurzona że niewiem ryczeć mi się chce:-( Co za głupia przychodnia

Paziu widocznie tak musiało byc - ale ja tez się złoszczę jak mi coś krzyżuje plany ... to mój minius ma dzis urodzinki 30-ste :)

Trini to złóż swojemu od nas życzenia:-) E tam szkoda gadać. Już mi się wszystkiego odechciało i tych badań i już dziecka chyba też :-(

już wróciłam, wszystko jak narazie bez zmian, torbiele jak były są-na prawym jajniku, lewy bez zmian, owulacji ani śladu:( następne usg w czwartek. Trinity ode mnie wszystkiego naj naj dla meżulka

pocieszam się tylko tym, ze dzis dopiero 15 dc więc może po 20 dniu coś się zmieni...

gdzie się podziałyście wszystkie:)

Hej ja tylko na chwilkę...pochwalę się że egzamin ten okropny zdałam na 4:) ale jutro kolejny:( poza tym robiłam dziś wyniki badań..wszystkie w normie:) TYlko, że ja tak bardzo boję się pobierania krwi, że mdleję..ale dziś nie zemdlałam..bo pani mnie od razu na kozetkę położyła:) mąz się śmiał, ze zmieniałam barwy na twarzy na kameleon:) Poza tym, Paula dzięki za zdjęcie-jednak Cię nie znam, Kukusiu nie dostałam Twojego, tzn dostałam email-a ale bez załącznika!odesłałam Wam obu moje zdjęcia...co do brzuszka, moje kochane jak będzie na tylke widoczny, to oczywiście zdjęcia macie jak w banku!! Paziulku, strasznie mi przykro z powodu tych badań..tyle stresu a tu nici:( okropne...że też powiadomili tak w ostatnim momecie. Trinitko...fajno, że się imprezka udała:)Pozdrawiam cieplusio Was-Martysię, Paziulka, Trinitkę, Sysię, Paulę, Kukułke, Justynke, Akasię, Plemnika, Hope242, Surfitke..więcej nie pamietam..ale kogo niew wymieniałm przepraszam-wybaczcie ciężarnej kobicie:) Całuję i uściski!!!!!

Cześć dziewczyny. Martynia zobaczysz na późniejszym usg co i jak. Dianko gratuluje zdanego egzaminu. Ja jestem jeszcze wściekła ale próbuje nie myśleć. Ta pani która dzwoniła do mnie to powiedziała że moge zrobić w pon.(tzn17dc) ale pod warunkiem że 0 seksu bo muszą mieć pewność na 101% że ciąży niema. A w pracy to pomyślą że coś kręce bo znowu będę musiała wykombinować wolny dzień i to chyba najbardziej mnie wkurza a i tak kręcili nosem że dzisiaj mnie w pracy nie będzie.

Dianko gratuluję zdania egzaminu, cieszę się że wyniki są dobre:)

witam kobietki. znów rycze jak głupia. dowiedziałam się dziś że moja przyjaciółka która hajtała się później niż ja - jest w ciąży!!!!! jestem wkur.... nie na nią, tylko na to że ja nie. i wiecie co w tym wszystim jest najgorsze?że pomału przestajemy się z mężem rozumieć. mam dość.niechce mi się żyć!

martyniu i sysiu, nie mam od was zdjęć.wyślijcie plis

hej hej kukusia co to za dół ? Nie martw się kochana u mnie też wszystko pod górke i też mi się już nic nie chce:-(

czesc kukusiu chętnie ci wyślę, ale coś mi sie nie chce poczta na onecie otworzyc, bede próbować, a wysłałas mi swoje?

paziu a co ty miałaś dziś załatwiać, bo już mi wyszło z głowy. teraz to będzie lepiej jak mamy zdjęcia

Te cholerne hsg. ale już nie chce o tym pisać i się tylko wku...ać! Surfitka też jeszcze nic nie napisała a miała zrobić test jeszcze dzisiaj.

martynia wysłałam

ok kukusiu, ale teraz nie obejrzę i nie odeślę, bo oczywiście ta poczta na onecie jak zwykle nie chce się otworzyć:(!!!!jak tylko mi sie uda to od razu wyślę ci moje

dobrze paziu, doskonale cie rozumiem. ja już mam wszystiego dość. dzisiaj to nieprzesadzam, ale aż 6 osób mnie pytało kiedy i kiedy. świra można dostać.ja już niemoge znieść tych pytań.mam ochte im odpowiadać: a gówn.. was to obchodzi, pilnujcie swojego tyłka. w ostatniej chwili sie powstrzymuje!!!

mam kukusiu!!!:) wysłałam ci moje. czekam jeszcze na zdjecie Surfitki i Pauli:)

Witajcie dziewczyny! Jak już któraś tutaj wspominała, rewelacyjna dla was do piczytania jest powieść Barbary Delinsky - Sąsiadka. Wypisz wymaluj wasze problemy! I nie tylko z zajściem, ale i małżeńskie tym spowodowane. Przeczytajcie, od razu wam lepiej będzie na duszy! Kukusia, ty musisz wyluzowac, może to przez to niezachodzenie mam problemy z mężem? Ty chcesz za bardzo, a on pewnie ma już dość... twoicj nerwów, kochania się niemalże z zegarkiem w ręku, itd. itp. To co piszę jest brutalne, ale to niestety prawda. Już niejedno maałżeństwo się rozpadło wlaśnie z takich powodów. Bierzcie przykład z Diany, Justyny i Małynki z drugiego topiku! One już wiedzą, co to luz, co to niemyślenie o ciąży - jak widac na ich przykładzie psychika robi dużo... pozdrawiam, nerwy dstawcie do lamusa - wiem ławto mi mówić, ale postarajcie się, to wam tylko pomoże

Omega a gdzie tą książke można kupić bo ja jej nigdzie nie moge dostać?

chciałabym naprawde, ale nie potrafie wyluzować!!!

paziu wpisz w google tytuł i autora i poajwi ci się pełno księgarni internetowych gdzie mozesz ją zamówic

Witam, w koncu mam malutka przerwe w pracy no to sie odzywam. Niestety moje nadzieje pekly jak banka mydlana z dzisiejszym testem. Dzis juz nie ma zadnych watpliwosci - nie jestem w ciazy. Ale na wczorajszym nawet moj maz ( z reguly po mesku \"slepy\" - czyt. nie zwracajacy uwagi na szczegoly) dopatrzyl sie tej bladziutkiej kreseczki. Dziwne to wszystko. Moze byla fasoleczka ale juz jej nie ma :( Najgorsze jest to ze @ dalej nie ma i juz nie wiem co mam robic, chyba odwiedze mojego gina z koncem tyg. Moj cykl ma juz 41 dni. Bardzo dziekuje za zdjecia. akasia, trynity, martynia, wysle do was wieczorem bo mam je w domu. Ale tez od was dziewczyny oczekuje :) Przykro mi Paziu, z powodu badania. Ale nie mow ze ci sie dzidzi odniechcewa. Na pewno nie ! Niestety takie rzeczy sie zdarzaja. Pojdziesz za tydzien i oby bylo wszystko dobrze. Kukusia, ja mam takie same odczucia, ciesze sie ze szczescia innych, ale zadaje pytanie dlaczego nie ja? Co ja takiego zrobilam, ze nie moge miec dziecka? Wiem, ze bylabym cudowna mama. A z mezem zawsze trzeba sie troszke posprzeczac, pozniej bedziecie sie godzic ;) Na razie papa, odezwe sie wieczorkiem. (wy i tak juz z reguly spicie, spiochy ;) - zartuje oczywiscie) Papa

wiecie co, niedawno dzwonił mó mężulek ( bo wiecie że pracuje daleko), i zaczełam mu sie żalić, tak jak wam, beczeć itp.nagadałam mu że mnie nierozumie itp. i wiecie co mi właśnie napisał: \"tylko mnie kochaj.prosze\" żal mi go że musi biedak znosić moje humory , a na dodatek jest chory. jestem okropna.nienawidze samej siebie!

No widzisz, tylko mnie kochaj, karm, piesc i nie opuszczaj - tak chyba mowil Garfield :) Ja kukusiu jestem juz 6 lat po slubie, rodzina wie, ale sasiedzi nie. I wiem ze nas obgaduja, raz to nawet uslyszalam, ze nie mozna miec wszystkiego. Bylo mi bardzo przykro :( wiecie jacy sa ludzie. A przeciez to ze mamy problemy nie znaczy ze jestesmy gorsze. Jedni sa chorzy na \"glowe\" i nawet o tym nie wiedza, a my na dzidizusia .

Surfitko już ci wysłałam zdjęcie. Kukusia ja też tak reaguje jak się dowiaduje o czyjejś ciąży. Nogi się podemną uginają ale nie dlatego że ktoś tam zaszedł tylko właśnie dlaczego nie ja? Mężowi już tak nie truje bo mam was i tutaj pisze swoje obawy, smutki itp.

wiesz, ja to myślę, że na głowę to też już jestem chora przez to wszystko.psycha mi chyba pada