Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

Cześć Słonka kochane Wpadłam na chwilkę by zaznaczyć swoja obecność, czytam Was na bieżąco. Z pisaniem gorzej.. Sysia chyba teraz to przechodzi. Co do Dianki Trynitko to myśle że dobrze robi oszczędzajac oczka.. przsiadywanie przed kompem jest niezdrowe i pewnie dlatego mniej nas odwiedza. Hmm.. a co do wyjazdów zagranicznych też nie jestem zorientowana, bo spędzam wakacje na mazurach lub nad polskim morzem.. W to lato jedziemy się rehabilitować do Ciechocinka..niemogę się doczekać bo Ośrodek Pod Tężniami to coś wspaniałego. Byam tam też w ubiegłym roku i muszę przyznać że światłoterapia (to na stres) codzienny basem.. spacery wzdłóż tężni.. wieczorkiem kręgle.. zabiegi (chodziłam na takie \"kosmiczne portki\" masaż wyszczuplajacy na uda anticelulit- sueper sprawa) okłady borowinowe.. aquaaerobik.. siłownia.. długo by pisać.. Ale polecam jeśli ma sietrochę kłopotów ze zdrowiem to warto jechać.. Ja pojechalam bo byłam trochę zalamana i potrzebowałam gdzieś się zaszyć i zająć sobą. Pomogło. W tym roku jedziemy z moim A. w czerwcu. Biezemy rolki.. i rowery.. Ale bedzie super. Ale kukusiu jeśli możesz to i mnie wrzuć na maila info o tym wyjazdach zagranicznych. Chętnie poznam Twoją opinię. Mój adres jest w podany w profilu jak klikniesz na mój nick. Całuski kobietki. Aha Moniu z tym wiesiołkiem to napewno niezaszkodzi jak trochę pobierzesz. Ale najlepiej kup sobie tki zestaw witamin Prenatal - to kompleks witamiek dla przyszłej mamy.. zawiera dawkę kwasu foliowego odpowiednia na przygotowanie do ciąży. Ja go biorę, dziewczynki też go tu kiedyś polecały. papap

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześc Aniołki:) Trinituś kochanie, nie odzywałam się bo przez dwa dni leżałam jak kłoda w łóżku, dostałam okropnych mdłości, czułam się fatalnie!:( ale dziś jest o niebo lepiej, byłam z misiem w kościółku, a teraz robię obiadek-żeberka duszone z ziemniaczkami i suruweczką z kapustki kisoznej:) Wiecie co ..miałam dziś piękny sen:) śniło mi się, ze byłąm na sali porodowej i rodziłam. Poród nawet nie bolał;) ale piękny był potem widok, lekarz podał mi dizecko-było śliczne i powiedział-gratuluję ma pani syna:) mówię Wam..coś niesamowitego!!! Ja naprawdę nie wiem co z tym chłopakiem...mi obojętne czy to będzie dziewczynka czy chłopiec..moze nawet bym córkę wolała:)..a tu ciągle chłopak:) W piątek idę do gina:) ech, miejmy nadzieję, ze jest dobrze. Całuję Was moje drogie, pozdrawiam serdecznie i pamiętam o Was:) Buzialki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Już wróciłam wiec zajrzałam na chwilke. Moniko nie mozesz mówić że nie mas zowulacji bez monitoringu. Mi lekarz powiedział, ze niektóre kobiety nie mają zadnych objawów a owulacja występuje. Dianko to cudowny sen, na pewno bedzie wszystko w najlepszym porzadku, pisz dużo o tym jak się czujesz, jak maleństwo się rozwija i wogóle wszystko:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hejki kochanieńkie ... Lenuś ... ja nie wymagam by nasza Dianka przesiadywała przed kompkiem dużo godzinek - po prostu niech daje znac nam że żyje ... juz sie odezwała także jestm spokojniejsza - bo wiecie jesteście dla mnie jak siostrzyczki :) co do Ciechocinka - znam go doskonale - mam tam rodzinkę - chrzestną i spędziałam tam większość wakacji i feri zimowych jak byłam dzieckiem a nawet nastolatką ... tężnie znam od góry i od spodu - wszędzie sie bywało ... baseny ... kawiarnie ... i deptaki ... cudowne miasto - kocham je bardzo - do tego rzut beretem do Toruna - a tam piekna starówka - ummm zatęskniło mi się za tym wszystkim ... teraz rzadziej tam jeżdze - dzieciaki mojej cioci - porozjeżdzały się po świecie - jedna siostra - ma meza niemca , druga holendra , jeszcze zostal moj kuzyn - ale go tez ciagnie gdzies daleko ... nie wiem ja tam bym sie tam chetnie przeniosła - tylko te bezrobocie - w tych stronac jest strasznie duze - bardzo cięzko o pracę ... ale mam tam jeszcze przyszywana babcie - kochana osobka - oj zebrało mi sie na wspomienia ... wlasnie jestem w trakcie robienia lasani ... zaparzam leciutko platki makaronu ... Dianeczko skarbusiu - odpoczywaj i dbaj o siebie kociątko ... przesyłam cmokalki dla wszystkich Kukusiu czekam na e- maila - z niecierpliwoscią - mamnadziję ze mi cos podpowiesz ... uwielbiam - zwiedzac i doswiadczać nowosci etnicznych - szkoda ze nie ma na to pieniązków by czesciej jeżdzić ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć, a u was znów taka cisza, podnosze nasz topik do góry ;) U mnie bez zmian, tempka wysoka, @ brak. Zaczynam się niecierpliwić, o to chyba pierwszy raz kiedy nawet wywoływanie nie działa. Ale daję sobie jeszcze trochę czasu, zanim znów będę atakować gina, on to ma ze mną za swoje. Dianko, dobrze miec piękne sny :) Ja tez dziś miałam piękny sen. Śniło mi sie, że moja dawna kumpela, która ma bardzo wysoki poziom prolaktyny i zaburzenia z tarczycą powiedziała mi, że jest w 7 tyg. ciąży a na dodatek to wpadka. Ona nawet nie jest mężatką, ani nawet o niej ostatnio nie myślałam, z resztą ostatni raz widziałam ją i rozmawiałam jakieś dwa lata temu. Dziwne, skąd nagle mi się przyśniła. Odnośnie snów, moja babcia tak miała, z reguły to co się jej śniło okazywało sie prawdą. Kiedyś wyśniła, że sąsiadka jest w ciąży. A dziewczyna miała roczne dziecko i nie bardzo chciała drugie. Po jakimś czasie ( paru tygodniach) okazało się, że rzeczywiście jest. A najlepsze jest, że w czas kiedy babcia śniła, ona najprawdopodobniej zachodziła i nikt o tym nie mógł nie wiedzieć. I miała wiele jeszcze różnych takich przypadków, nie tylko narodziny, ale i śmierć też :( Ale może to były po prostu zwykłe zbiegi okoliczności. Jak zmarła byłam wtedy w Stanach i przyśniła mi się. Przyszła się pożegnać. Rano wstałam i wiedziałam, że nie żyje. Nigdy więcej ( 5 lat) mi się nie przyśniła. Może wyjdę teraz na jąkąś wariatkę, ale czułam z nia silną więź. Więc sny na pewno coś w sobie mają i wierzę Dianko, że będziesz miec ślicznego dzidziusia. A czy to chłopczyk, czy dziewczynka nie wiem. Chociaz mnie się wydaje, że chłopczyk, bo chłopcy nie męczą swoich mam i dodają im \"urody\". A ty piszesz, że dobrze jak dotąd się czułaś i ciąża cie nie męczy oprocz ostatnich paru dni. Myślę, że za parę miesięcy wszystkie się dowiemy. I jak się dowiesz na usg to nam prędziutko napiszesz. A gdzie Paula? Jak sie masz? Daj znak życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam dziewczynki, juz wróciliśmy z wojaży Surfitko, ja tez miałam podobny sen do twojego, jak bylismy z przyszłym mężem w anglii 5 lat temu, śniła mi się jego babcia, powiedziała że odchodzi i chciała sie pożeganać, następnego dnia ok 13 zadzwoniła mama męża powiedzieć że babcia w nocy zmarła :( ale sie wtedy czułam, pierwszy i ostatni raz taki sen miałam. Przedwczoraj mi sie śniło że urodziłam córeczkę, i nic mnie nie bolało. A teraz to martwię sie: otóż jestem w trakcie brania Luteiny, tempka od 6 dni podobna, czyli 37,1 - 37,2; a wczoraj jak dojechaliśmy do szczyrku to zauważyłam plamienie, dziś jest to samo, buuu, to bardzo dziwne, bo 3 dni przed spodziewaną @, którą i tak mam często, bo co 25-26 dni. Już nie wiem co mi stało :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wznawiam moją wypowiedz może powiecie mi co się dzieje :( Dziewczynki my z mężem można powiedzieć że od 5 lat kochamy się bez żadnych zabezpieczeń i nic czyli to tak jak bym 5 lat starała sie o dzidziusia i teraz znowu się przestraszyłam byłam w łazience i zauważyłam krew,czym to może być spowodowane,nadrżerka,ciąża??Ja już czasami jestem u kresu wytrzymałości,kilka dni temu też miałam lekkie krwawienie ale to było po stosunku,a dziś nie wiem skąd ono się pojawiło bo nie kochałam się od wczoraj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
niewiem Moniu co ci powiedziec, jak przeczytałaś co napisałam przed chwilą to tez jestem w kropce, chyba pojde do gina, choć byłam w styczniu i miałam przyjść dopiero po 4 miesiącach. My w zasadzie od ok 3 lat tez bez zabezpieczeń, ale na początku niby omijaliśmy najbardziej niebezpieczne dni, a potem nawet nie i nic, jak byłam we wrzesniu 1 raz u gina z tym to okazało sie ze mam torbiel na jajniku, i to było przyczyną. Takze nie zwlekaj tylko tez idz, buziaki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam panie🌻 dianko fajnie ze sie dobrze czujesz;) zycze spelnienia snu tzn szybkiego bezbolesnego porodu i slicznego zdrowego dzidziusia:D ja wygladam calkiem inaczej w ciazy, wcale nie lepiej;) takze moze bedzie coreczka;) najwazniejsze aby zdrowe❤️ mi sie snilo ze mialam cesarke i dzidzia byla duza, wieksza niz przecietny noworodek:) jak to bedzie prawda to wtedy tak jak ze mna i z moim siostrami wszytskie wazylysmy ponad 4kg i mialysmy po 60cm:D moja najmlodsza miala 4800 i 62 dluga byla :D:D:D:D milej niedzielki🌻 to dla was xxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxxx❤️ surfitko jak potrzeba wiecej daj znac;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
monia i ja nie wiem , dianka pisala ze miala plamienia jak zaszla w ciaze! oby to bylo to! ja kiedys mialam takie plamienie z 6-7 lat temu polecialam do gina, podejrzewal zapalenie przydatkow ale na szczescie to nie to u mnie to byly tabsy, wiem ze ty nie bierzesz takze moze idz do lekarza? powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Monia, ja tez nie doradzę. Ja raczej mam przeciwny problem - krwi brak :) Justynko - fluidków nigdy w nadmiarze :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko, doradzałaś mi kiedyś z tempką, dokładnie sprawdziłam mój wykres i od 9 dni temp. od 37,0 - 37,2, i mam od 2 dni plamienia, dodatkowo w trakcie brania Luteiny, co sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
karolciu oby nie zapeszyc, ale te twoje objawy to takie jakieś jakby na ciąże....:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Martyniu, tak na dobre marzę o tym już od roku, ale zawsze wydawało mi sie ze poprostu nie będzie @, a tu od 2 dni prawie jak jej początki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu, nie wiem, ale tempka może ci się utrzymywac bo bierzesz luteinę,a bez niej pewnie dostałabys @. Dla mnie to niedomoga lutealna, niski progesteron, a luteina blokuje rozpączecie prawdziwej @. Ja nigdy nie spotkałam się oprócz Dianki, żeby dziewczyny w ciąży miały @. A jak myślisz, że to ciąża, to zrób test :) Powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Surfitko za odpowiedź, jeszcze poczekam, pewnie jutro lub pojutrze @ przjdzie, choć na nią nie czekam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wszystkie sie doczekacie! topik az bedzie szumial! bedziecie opisywac swoje dolegliwosci ciazowe:D:D:D:D zobaczycie🌻 wiem ze to trudne ale ten luz to podsatwa, pamietacie przez co przechodzilam w grudniu...dalam na luz bo juz nie mialam sily, zajelam sie praca itd..przestalam mierzyc temp, seksik tylko spontan i to raczej bardzo malo tak jakos wyszlo...jedyne co zrobilam to kupilam witaminy nie dla mnie, dla meza, zjadl 12tabl jakies tutejsze, babka powiedziala ze mam kupic takie z duza zawartoscia cynku, tak zrobilam... i mam go karmic roznymi orzeszkami, no to stala miska z nerkowcami, wloskimi, ziemnymi, brazylijskimi- mieszanka i to raczej ja wiecej zjadlam:O bo uwielbiam orzeszki.. orzechy sie skonczyly, mezulek sam pytal o tabletki bo ja \"olalam\" i tak plynal dzionek za dniem:) coraz blizej @ zrobilo mi sie pare razy goraco ale i tak nie myslalam, tak mijaly kolejne dc, nie wytrzymalam zrobilam test, pozytywny w ulamkach sekund!❤️tego WAM WSZYSTKIM zycze!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem kochane. jak mnie dłużej nie ma to ciągle myślę co tu popisałyście. Poczytałam wszystko. ale mam problem i prosze o rade co o tym sądzicie. jak byłam w piątek u gina to mi powiedział że owulacja będzie na drugi dzień, bo to jajeczko takie duże było, już gotowe na pęknięcie. no i ja wczoraj teścik zrobiłam i nic, negatywny, ale nieprzejełam sie zbytnio bo stwierdziłam że następnego dnia to już na 100% będzie. no więc zrobiłam dziś o stałej porze ( między 16 - 17) no i znowu wynik negatywny. gin powiedział że jak będę czuła kłucie po lewej stronie to znaczy że to było to. ale ja nic takiego nieczułam. boje sie że jednak jej niemam. co wy o tym sądzicie??????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu, napewno bedzie, moze troszkę później :) dla ciebie to dobrze, nic sie nie przejmuj :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak , dla mnie byłoby super fgdyby była później, ale oby wogóle była!!!!!!!!!!!!!!!!!!! na razie nie będę sie stresować żeby znów nerwami wszystkiego niepopsuć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu, moze jutro już nie rób testu, po co się denerwować, co ma być to będzie, nie o tym myśl :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu - a ja bym robila do skutku - który to masz dziś dc ? przecież zawsze może ci sie owu przesunąć ... a męzuś juz niedlugo bedzie z Tobą ... ale by było ... skoro pecherzyk jest i to spory to i owu pewnie bedzie - kochana nie zamartwaij się tym - ja mam owu w 15-16 dc ... rób jutro tescik i luzik ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusia jak jajeczko bylo juz duze to powinno peknac, czesto seks przy tym pomaga, szczegolnie orgazm bo jest skurcz macicy, wiem ze twoj narazie daleko, zapisz sie do gina jak najszybciej i sprawdz czy jajko peka, powinny byc po min pozostalosci chyba cialko zolte to sie nazywa, to klucie to na ogol pekniecie, mam nadzieje ze przyjdzie! a ile mial pecherzyk? ja pamietam na moim monitoringu dop w 12dc mialam juz 26mm (czy 28) i 22mm jajeczka i gin mi mowil oj kochana dobry skurcz i peknie! ale wg moich obliczen moja owu tzn faktyczne pekniecie bylo u mnie ok 16-17dc nie wczesniej. Moze i u ciebie tak bedzie, mam nadzieje ze wszystko sie ulozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu - kiedy miniek Twój przyjeżadza? ... pewnie owulka czeka na niego ;) kurcze ale by było ... sexik ..sexik ... i bach ... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wszystkich nie było mnie tylko jeden dzien i tyle juz się nowych wiadomosci namnozyło jak znajde chwilke to musze odszukac moje ostatnie wpisy i wsztstko przeczytac a teraz spadam do mycia bo po podróży jestem zmęcziona papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś 15 dc Trini piszę ci maila zawzięcie i tak sie wziełam że skonczyć niemoge, bo sobie przypominam jak było fajnie na tych wycieczkach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kukusiu - właśnie sprawdzałm czy mi czegoś nie przesłałaą - więc czekam ... słoneczko może masz owu tak jak ja po 15 dc ... sprawdzaj jutro ... pęcherzę są ... to i owu bedzie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trini wysłałam jednego chyba 5 minut temu czy 10. a teraz wyśle drugiego ze zdjęciem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×