Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pazia

Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Polecane posty

mnie wszyscy daja o 5-6 lat mniej - a ja się cieszę .... gdyby nie fakt ze juz stukaja mi takie latka - nie byłabym tak zdesperowana jeżeli chodzi o dzidzie - oczywiscie nadal bym chciała ja miec - tylko nie martwiłabym się ze leczenie tak długo trwa ... dzieki karolciu - niestetu testować bielizne będe poźniej - bo teraz @ sie rozpanoszyła ... ale juz mam kilka ciekawych pomyslow na majowe dni ;) ummm i humorek mi wraca :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie od rana jestem na dwóch zielonych herbatach i sucharku bezcukrowym ... teraz zjadłam activię ... a jak minius przyjedzie ok. 17 zjem brazowy ryz ,surówke z marchewki i jabłka raz kawałek mięska ... postanowiłam ze zmieszczę się w spodnie które sobie 2 lata temu kupłam w mustangu - niestedy - biodrówki i nie dopinam się - ale bedę ! mysle ze jak zjade do 55 kg to bedzie oki - także 3 kg idzie w zapomnienie !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam ! Tryniu 3mam kciuki za twoja silna wole nie poddawaj sie !Będe Cie dpongowac bo mnie tez by sią to przydało .Moze jakies meni wymyslimy ? Wszystkiego naj naj naj lepszego dla Karolci -spełnienia marzeń i tego najważnieszego. Niestety nie wysle Ci kwiatów bo nie umiem :) Jedynie buźka Papa Diana pisz nam o swoich radosciach przeciez to nie topik na smutno - Musi bec radośnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KArolciu: \"Wszystko, co było Twoim marzeniem.. co jest i będzie w przyszłości, niech nie mija z cichym westchnieniem lecz się spełni w całości. Wszystko, co piękne i upragnione niech będzie w Twoim życiu spełnione!\" 🌻 🌻 🌻 wczoraj jak chciałam to nie mogłam pisac, wystraszyłam sie ze cos sie stało z naszym formu:( Anisik- moje gratulacje!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizo na zdjeciach wygladasz szczupło ile wazysz myszko ?... ja chodze w rozmiarze 38 ale po zimie - brzuchalek mi sie zrobił i jest troche tłuszczyku do zrzucenia i uda a tak inne wszystko w normie - wiecie co ja tam bym chciała te kilogramy swoje przemiescić na biust - bo mam taki malutki :( no ale 3 kilo to za duzo - taki małe C by mi sie przydało lub duzy B a tak takie malutkie B :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj Trinity piszesz o odchudzaniu a ja właśnie najadłam sie czekolady. Już schudłam do swojego (prawie ) zeszłorocznego rozmiaru i noszę rozmiar 36, ale pomału spodenki w pasie zaczynają uwierac:) Szkoda tylko że to z powodu obżarstwa a nie innego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
... oj martyniu 36 :( ja moge teraz o tym pomarzyć - nie wiem ale jakos czasem trudno mi sie zmoblizowac - a co do czekolady to uwielbiam - po prostu - wymiekam ... i ups zjadlam właśnie połowe twixa ;) ale co tam - brązowy ryzyk i suroweczka - jak mialam na tym dojechc do końca dnia :) martysiu a jaką Ty dietke stosujesz - pewnie siłownia i pływanie ? ja tez marzę o chodzeniu na basen przynajmniej 2-3 razy w tygodniu - w sumie mam rzut beretem ale ciagle nie mam mobilizacji by uzbierac pieniążki na karnet! ... chce miec ladnie jedrne ciało ... pewnie przydałayby się jakieś cwiczenia ? ale taki leniwiec ze mnie ;) zmykam idziemy zaraz na spacerek ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anisik
Cześc dziewczyny! Przepraszam ze się nie odzywałam, ale miałam urwanie głowy i w pracy i w domu.Ale już spokój. Tak więc nadrabiam zaległości. Chciałam się wpisać oficjalnie do drugiej tabelki, ale widzę, że juz jestem:).Powiem Wam, ze dziwne uczucie. Z jednej strony sie bardzo cieszę, a z drugiej trochę mi smutno ze zostawiłam towarzyszki niedoli. Ale myślę, że wcześniej czy póżniej ta tabelka zostanie pusta. Tego życzę z całego serca. Karolcia - wszystkiego najlepszego, spełnienia marzeń a zwłaszcza tego jednego:):):)Ja czuję że juz niedługo do mnie dołączysz! Powiem Wam ze ja też mam urodziny i imieniny w kwietniu - dokładnie 30 , tak więc lepszego prezentu sobie nie mogłam wymarzyć. A najśmieszniejsze jest to ze cykl, w którym zaszłam w ciąże spisałam na straty. Miałam jechac na monitoring cyklu a pózniej na badania hormonów, ale moja gin odwołała wizyty i tak naprawdę to nie wiedziełam czy miałam tą owulację, czy nie. Prawdę mówiąc ( z moim pesymizmem) myslałam, ze nie i czekałam na @,żeby jak najszybciej robić badania. A tu taka niespodzianka! Prawdę mówią, ze zachodzi sie wtedy, kiedy sie o tym nie myśli.Ale u mnie z tym było trudno.Mój mężulek triumfuje i twierdzi ze jak zwykle miał rację, a jest niepoprawnym optymistą. A ja dalej się boję i mówię , że jeszcze różnie może być. Taka natura. Bardzo chciałabym, żeby pojawiła sie niedługo następna zafasolkowana, maj juz niedługo więc na pewno sie pojawi majóweczka.Trzymam kciuki. Powiem Wam ze te dni kiedy sie udało, a był to koniec marca llub1 kwiecień, pilismy czerwone wino, podobno poprawia krążenie krwi a moze pomogło w szybszym dotarciu do celu;) Aha, jeszcze jedno wyliczyłam sobie termin z internecie- wychodzi 26 grudzień , fajnie nie? Pozdrawiam Was wszystkie.Karolcia jeszcze raz wszystkiego naj.Papa. Miłego popołudnia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj wy chudzinki.... Ja marze o rozmiarze 40, bo w takie spodnie ledwo wchodze. A gora jak bedzie 42 to tez bedzie sukces. Wogole gora nie chce schudnac. W biodrach spadlo 8 cm, a w biuscie 3. Ale co ja moge? Dianeczko, zmienilas tabelke, ale nie ostatnia. Nie bede przeklejac znowu, po prostu termin mojej @ pozostawiam jako zagadke ;) Sama nie wiem kiedy przyjdzie. Testowac sie bede jak nie jej nie bedzie 2 tyg po owu, a na owu licze w sobote. A tak apropo mam pytanie odnosnie testow owu, zaczelam robic od dwoch dni, wiem ze pozno, ale ja mam pozna owulacje, i od dwoch dni mam drugi paseczek blady. Wiem, ze test jest negatywny w takim przypadku, ale ten drugi pasek swiadczy moze o zblizajacej owulce. Mam racje? Dzis pewnie dotane ten zastrzyk na sprowokowanie i mam nadzieje, ze zadziala - za taka kase jaka za niego zaplacilam! Pozdrawiam , i Karolciu jeszcze raz wszystkiego naj :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
oJ anisik, to moze dzidzia bedzie w przyszlym roku. Duza szansa. POwodzenia w kazdym razie i duzo zdrowia dla ciebie i malenstwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko masz racje słabszy paseczek wskazuje ze poziom lh się podniósł ale jeszcze nie wystaraczająco ... paski musza byc jednakowego koloru - wtedy za ok. 12-36 h bedziesz miec owu ... :) powodzenia w starnkach ... ja maj sobie odpuszczam ... bede starac się dopiero po hsg a to w czerwcu ... pomyslałam ze tak bedzie lepiej - musze troche odsapnac bo te długotrwałe starnka robia swoje ... właśnie bylismy na spacerku z mezem i ustalilismy ze skoro maj to miesiac zakochanych - to bedziemy sie kochac kiedy nam tylko przyjdzie na to ochota ... a nie kiedy trzeba - także spontan ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ponownie dziekuję za życzenia, oby się najważniejsze marzenie spełniło nam wszystkim, anisik - pewnie że chciałabym być następna, pewnie każda z nas o tym marzy :) odnośnie rozmiarów to ja mam różnie - zalezy od numeracji, albo 38, albo 40, i ja bym też chciała jak Trini, żeby był sposób na to aby tłuszczyk z brzuszka powędrował do góry, bo leniwiec ze mnie okropny i troszkę mi sie uzbierało, ateraz na dodatek chipsy wcinam - takie to niezdrowe, ale raz na jakiś czas musze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Surfitko, ja 2 dni miałam drugi pasek słaby i na tym koniec, nie przeszedł w ciemny, albo test dziwny, albo moja owu, raczej to drugie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Karolciu moje paseczki są takie jak twoje.też przychodzi moment że pojawia sie drugi leciusienki, ale do grubego to mu daleko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w sumie racja. po co mamy sie stresować. a gdzie masz męża? nie świętujecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
uciekam Karolciu bo mnie spanie bierze. jeszcze raz życzę ci dzidziuśka papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny, mam nowe konto pocztowe widoczne jak przy nicku. ale jeszcze raz powtórzę: omega313@o2.pl piszcie teraz do mnie na ten adres:) pozdrawiam serdecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc. Zrobilam sobie dzis znowu tescik i kreseczka jest juz trzeci raz, a dzis juz znacznie ciemniejsza, ale jeszcze nie tak jak ta testowa. Ale ja jestem wyjątkowo pechowa i u mnie nic nie może iść z górki. Chyba jakąś klątwę ktoś na mnie rzucił - a może wiecie jak ją cofnąć? Otóż byłam dziś u gina, dokładnie gabinet obok robią usg i mialam umowioną wizytę. Jak się umawiałam podałam swoje dane, numer ubezpiecznenia i wszystko bylo OK. Dzis przychodze, wypelnilam niezbedne papiery, a oni do mnie ze tutaj nie mogą mi tego zrobić, ale mogą mi zamówić taksówkę i zrobią mi to gdzie indziej ( dobre pół godz. drogi). I mimo ze jest lekarz, jest sprzęt odmówili mi wykonania usg, ze względu na moje ubezpieczenie! Oczywiście rozżalona poszłam do gina, a on na to, że skoro nie zrobili, to nic. Dał mi ten zastrzyk i mnie wybadal. Zaczęłam go wypytywać co z tą moja szyjką, jak można jej nie widzieć. No i mnie sprawdził, powiedziła że mam piękną szyjkę, drożny kanał - wsadził mi tą linkę jak przy hsg do macicy. Mówi że on nie ma pojęcia co to za dureń mnie badał tydzień temu. A do tego był bardzo zdziwiony że chcieli mi to badanie zrobić bez znieczulenia. W każdym razie dostałam skierowanie na następne w innym miejscu, bo mu powiedziałam, że tam na pewno nie wrócę. Mam ogromną nadzieję że mnie ominie i po prostu zajdę w ciążę. Teraz gin stwierdził, że po tym zastrzyku nie ma wyjścia - albo ciąża, albo @. Ciekawe co mnie jeszcze w życiu zaskoczy. W każdym razie napewno do Polski wrócę siwa po tym stresie... Pozdrawiam i trzymajcie się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ech...@ znowu przyszła,poprawiam tabelkę,przepraszam że tak rzadko tutaj wchodzę ale ostatnio jestem bardzo zabiegana,no i komunia mojej chrześniaczki zbliża się wielkimi krokami... Tabelka nr 1 oczekujące Pazia/Warszawa..........26.............17........... ..... ..06.05.07 Trinity /k.Łowicza........30.............16...............ok .23-24.05.07 Lenka/Ostrołęka........ .28...............9...................15.05.07 Martyn--ia/Legnica.......26..............7.......... .......ok. 24.05.07 akasia/ZielonaGóra.......26.............24.............. .... .ok29.04.07 sysia111/k.Ostrowa wlkp.26............37..................ok..15.05.07 Surfitka/ Kraków............27.............30.................ok.11.04 .07 kukusia ......................25...............5.......... .......ok.09.05.07 karolcia_26...................27 ............11 ................ok.16.05.07 Eliza333/Kraków.............30.............7............ ......ok10.05.07 Monia80/ Kutno..............27.............30 ..................ok.21.05.07 lidka-kitka...................25..............3......... ..........0k 01.05.07 Tabelka nr 2 zaciażone NICK/ Skąd...............Wiek........tydzień ciąży.........termin porodu Diana24/Olsztyn..........25..............20............ . ... ..07.09.2007 Justyna/Londyn...........26.............15............ .........04.10.2007 Paula76/Olsztyn...........31.............12......... ......... ...27.10.2007 Kseńka.......................28..............8....... .... ........02.12.2007 anisik/Wrocław..............28.............5............ .......... ? Tabelka nr.3 nieobecne myszka123/Koszalin.......28..............8............ ........08.02.2007 natasha77/Bydgoszcz......22.............6............ .....13.01.07 Ave/Rzym....................31.............48........... ...... ??? mala_25......................25............. 6.......... ...........ok 18.02.07 fiona_/ Kraków...............30............25................. .19.03.07 Całuski Moje Kochane:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam wczoraj wieczorem sie wpisałam ale nic sie nie pojawiło nie wiem dlaczego . Tryniu ja też trochę przybrałam i oczywiście tam gdzie bym sobie nie zyczyła. Czyli uda pupa i brzuszek . A co do moich cycuszków to też są malutkie :P one mogłyby podrosnąc. Teraz waże 56 kg a mam 164cm , no i ten nieszczęsny cellulite mały ale czasami mnie to denerwuje . A wy jak macie tez z tym problem ,może macie cos sprawdzonego? Ja juz próbowałam Avon -do bani , Dr Eris Tricellux peeling i mleczko -ale tez nie dało za bardzo efektu . Teraz na topie jest NIVEA ale nie wiem czy jest sens wydawac kase? I chciałam sie pochwalic ze misiu ładnie łyka lekarstewka i nawet sobie zartuje ze teraz po testosteronie będzie ciągle miał ochotę i będziemy kochac sie kilka razy dziennie :) Ale najważniejsze ze nie załamał sie i nawet stwierdził ze przez te dwa miesiące rezygnuje z alkoholu, tylko co powie znajomym jak spotkamy sie na piwku a przecież maj to taki imprezowy miesiąc -Damy rade !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie myszolki :) U mnie ranek dosc pochmurny - słoneczko jednak probuje sie przebijac i widze ze chce zagoscic na niebie ale mu sie to troszke nie udaje ... ciekawe czy będzie ciepło tak jak wczoraj ... ? ja mam dzis troszke roboty ... chce poleciec na ryneczek i kupic miesko ... bo potem ta majowka i moze byc problem ... a juz 5 - mam imprezke dla rodziny ... potem sprzatanie i pranko - w miare mozliwosci - bo nie chce się narobic jak dziki osioł - w sumie jutro tez jest dzień ! Surfitko mi tez ostatnio jak robiłam to przez kilka dni mialam 2 krechy - tylko z dnia na dzień ciemniejszą i Ty też na pewno niedługo bedziesz miec dwie równego koloru!nie wiem jak to jest w przypadku brania zastrzyku na peknięcie jajeczka - czy czasem nie zafałszowuje wyniku - ale to sama sprawdzisz ... dziewczynki ja zawsze kupowalam testu owu w aptece - nigdy mnie nie zawiodły - szkoda ze w paczuszcze jest tylko 5 paseczkow - bo ostatnio w moim przypadku to za mało ... i masz racje karolciu to dosyc drogie - ja tak co jakis czas testuje by zobaczyc czy z moja owu w porzadku czy jest - na razie wychodzi na to ze coraz poźnej ... na razie zmykam - zrobilam sobe zielona herbate i dwa sucharki - oj cos czuję ze przez twen majowy wekend wcale nie schudne - bo tesciowa cos wczoraj wspominala o grilu - a ja uwielbiam od czasu do czasu zjesc cos niezdrowego i chipsy tez - karolciu - mamy z sobią wiele wspólnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Elizo - jedno czy dwa piwka nie zaszkodza ale nie wiecej ... lekarz mojego minia mowił ze mozna na imprezie wypic 150 g wodki - więcej nie poleca - co do piwa to moża ale umiarkowanie ! także moze nie bedzie tak zle ? Co do cellulitu - to tez mnie gnebi paskudztwo - nie widac - chyba ze scisne sobie skórę ... ja tez mam 165 cm wzrostu i teraz wazę ok .57,5 kg chcialabym wrocic do swojej wagi przed slubu 54 kg - ale zobaczymy - bo jak tak sie zaczniemy odchudzac to nam biust zniknie ;) smieje się bo tak zawsze jest ze jak cos zleci to najpierw z cycolków! Ja stosowalam Lirene - jest cala seria - peeling, żel, krem i serum - jest dośc dobre - ale nie super ... kiedys zaszalalam 4 lata temu i kupilam sobie preparat Vichy - to jest rewelacja - tylko cholernie drogie ok. 89 zł. - nie starcza nawet na miesiąc smarowania - ale likwiduje cellulit do zera! niestety trzeba go stosowac raz na jakis czas ! Ja tez się zastanawiam nad Niveą - na razie jednak mam jeszcze emulsję AA z kompleksem anticellulite, ekstraktem z cytryny i witamina A i musze go skończyć ! ale sie rozpisalam - na razie kochane ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien dobry 🌻 moim problemem jest skaza białkowa...zawsze chciałam miec super gładka i lsniącą skore no ale coz....w sumie to juz sie przyzwyczailam do tego.Jak się opalę to nawet nie jest tak strasznie ;-) narazie jestem bladzia ...i nawet na słonko nie chce mi się wychodzić,a to wszystko przez to,ze jestem chora!!!!!!!!!!!!!gardło boli,głowa boli z nosa cieknie.... a tu srodek lata .... mam nadzieję,ze szybko mi przejdzie. tak sobie przypomnialam,ze kukusia Tobie nie smakowało cannelloni,bo chyba mięsa nie podsmazyłas przed faszerowaniem ;-) skoro pisałas,ze było prawie surowe---a rurki trzeba napakowac juz zrobionym ;-) jak sos bolonski do makaronu....ale to nic , zdarza sie. Ja kiedys surową rybe wrzuciłam na galaretki ;-) zapomnialam jej podsmazyc....a moja mama zapytala czy zrobilam sushi , hhiihhiii/. no,ale wtedy miałam swinke i temperature 40-stopniowa,wiec sobie wybaczam lekkie niedopatrzenie;-) dzisiaj robie bakłazany wysmarowane koncentratem pomidorowym i napakowane mielonym- moze cos takiego na imprezkę Trinity?! Sufitko najważniejsze,ze z Twoją szyjką wszystko Ok.:-) też bym nie wracala do takich konowałow-koniecznie na zabieg w inne miejsce! pozdrawiam was z upalnej zachodniej Polski :-D 🌻🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×