Pragnę dzidziusia-nie chce o tym myśleć

Dziękuję Surfitko akurat wiem, że ty nie zaniedbujesz forum, pracujesz, opiekujesz się Ninką, a zawsze znajdujesz choćby chwilkę by napisać :) buziaki dla Ninki :D

karolciu, jak pisalam w e-mailu, mam nadzieje, ze w koncu uda sie wam znalezc przyczyne niepowodzen i zwalczyc ja szybciutko :) A potem juz cieszyc sie tylko z rosnacego brzuszka...:D Ciesze sie ze idziesz do kliniki. I ze maz w koncu tez idzie z toba ;) Wierze, ze bedzie dobrze.

Miło widzieć stare nicki na forum:-) Surfitko odzywaj się cześciej i pisz co słychać u was oczywiście jak tylko czas ci pozwoli. Buziaki dla córuni. Karolciu ja też nie moge sie doczekać waszej wizyty u gina, wkońcu coś się ruszy i mam nadzieje że z nowym rokiem posypią się super wiadomości. A tak wogóle diewczyny to chyba idzie 3 rok odkąd jest nasz topik??? czy krócej? bo ja się chyba zgubiłam z tymi latami. Ale dokladnie pamiętam ten dzień co pisałam pierwszego posta:-) akurat to nie był szczęśliwy dzionek:-(

Surfitko szkoda ze u nas nie piszesz, wszyscy wiemy dlaczego; miedzy innymi to ze mną miałas odmienne zdanie na pewien temat, ale jestesmy ludzmi i ja nie chowam do nikogo urazy i czytam czasem topik Justynki między innymi po to zeby sprawdzic co u ciebie bo nikogo innego (no poza założycielką)tam nie znam, wiem o twoim poworcie do pracy, o tym jak ci było ciezko nawet wiem ze chciałabys mieć trójeczkę:)- załuję jednak ze odsunełas się tez od nas(w sensie takim ze piszesz u nas tak rzadko a na tamtym forum niemal codziennie) KArolciu a Ty jak obudzisz się mają 40-tkę to uwierz mi ze bedziesz miała dwa szkraby i bedziesz przeżywac z dziecmi ich problemy szkolne:) a jesli chodzi o mnie to ja tu bede zawsze;)paziu tak to juz 3 rok:)ja tez pamietam jak zaczęłysmy rozmowe- ach wtedy byłam taka zielona justynko a Ty jak nie napiszesz wreszcie cos więcej to dostaniesz klapsa:) jadirko

Pazia, ja nie bylam od samego poczatku, ale w miare wczesnie z wami. Chyba jakos od stycznia 2007. Zaraz Dianka oglosila cudowna wiadomosc :) Czyli topik skonczyl pewnie 2 lata i idzie juz 3 roczek...

Martyniu, alez ja do ciebie tez nie chowam zadnej urazy, po to jest forum i dyskusje na nim by wlasnie rozmawiac. I wiadomo ze ludzie maja odmienne zdanie na rozne sprawy :) Jednakze kiedys poczulam, ze mnie tu nie chcecie i nie chce nikomu sie narzucac swoja obecnoscia.

Ja coś tam pamietam ze były jakieś ekscesy na topiku ale nie wiem o co chodzi bo wtedy miałam przerwe w pisaniu więc sie nie wtrącałam. Tak, tak Marytniu ja też pamiętam jak się odezwałaś i tak zostalaś i dobrze ja się ciesze. A dzisiaj zapisałam się do fryza na poniedziałek wiec mega odrostów już nie będę miała i jeszcze troche je podetne ale nie dużo bo niestety moja twarz jest teraz tak pucołowata żebym w lustro nie mogla spojrzeć przy krótkich włosach.

Paziu, ja tam uwazam ze slicznie ci w ciazy jest :) Sluzy ci po prostu i tyle :D

Dziękuje Surfitko:-)

Ide na jakis spacerek, bo juz w robocie wysiedziec nie moge. A jak Paziu zrobisz sie na bustwo to zdjecia prosze ;)

cześć:) Ochocho - widzę, że Was na wspominki wzięło;) I jakiś sentymentalizm się załączył:P Aż się ciepło na sercu robi;) Daję tylko znać że żyję i zmykam do kąpieli!;)

Surfitko-jak miło ,ze się pojawiłaś i bardzo proszę oby były to coraz częstsze odwiedziny:) Dziękuje za miłe słowa wsparcia,dużo dla mnie znaczą. Ciesze się,ze u Was wszystko dobrze,ze twój szkrabek rośnie zdrowo. Wycałuj mała Nineczkę od ciotuchny,w ta śmiejącą buźkę. I bardzo dobrze,że dopisałaś sie do tabelki,bo tu również jest miejsce dla Ciebie jak i na topiku Justynki M//ja tez wzywamy///..... Karolcia26-Martyn-ia dobrze Ci napisała do 40 kobieto to zapomnisz o problemie ,bo twoje maluch Ci po głowie chodzić będą:) Mam dobre przeczucie co do twojej wizyty i już nie mogę się doczekać jak i Ty.Trzymam mocno kciuki. Justynka24-oj zbiera Ci sie i dostaniesz po du......sku jak nie będziesz pisać więcej:( Paziu-i kto by pomyślał,ze nasz topik ma 3 roczek. Widziałaś już szkraba brata,i jak bratowa sie czuje????

Jadirko widzialam tylko na zdjęciu, dzisiaj stwierdziłam że to nie najlepszy pomysł na odwiedziny, ide jutro.

Witam wszystkich serdecznie ... a wiec nazywam sie Iwona jestem nowa tutaj :( chyba potrzebuje wsparcia ,rozmowy z kims kto ma ten sam problem co ja ,i wiem ze trafilam w odpowiednie miejsce . Uwazam ze to jest niesamowite jak dlugo piszecie do siebie na tym forum ,dzielac sie swoimi usterkami ,marzeniami i rowniez tym najszczesliwszym na swiecie momentem gdy pojawiaja sie dwie kreseczki :) Och jak ja bardzo zycze tego nam wszystkim starajacym sie o ta wspaniala maluska istotke .... wiem ze bedziemy mialy kiedys szanse na to by pokazac jak wspaniala mama mozemy byc ... Wiem jak ciezko jest wypatrywac czy przyjdzie okres ,czy nie czy udalo sie moze tym razem czy nie ...to naprawde dla mnie po niemalze roku staran naprawde stalo sie uciazliwe pomalu trace wiare ,zniechecam sie , wiem wiem nie powinnam sie zniechecac caly czas sie staram tylko jest ciezej i ciezej :( Ostatnio naokolo pelno znajomych pozachodzilo ,oprocz tego widze codziennie z 3 kobiety z brzuszkiem 3 z wozkiem . a najbardziej rani mnie fakt ze dziewczyny zachadza na jakis przypadkowych imprezech od tak jakby na kiwniecie palca ,potem usowaja tzw dla nich "problem" bez zadnych uczuc :( jeszcze inne pozycaja maluszki w smietnikach pod szpitalami my staramy sie latami i jestesmy gotowe oddac tym istotkom cale swoje serce ....i co...i wlasnie nic :( oj przepraszam ze wylalam tutaj zal o tym jak to swiat jest czasem niesprawiedliwy ... ale wiem ze pewnie to zrozumiecie ... :( zycze wam wszystkim tego na co czekacie z calego serca Iwona

Paziu-tak myślałam, niech odpoczną to było dla nich obojga wyczerpujące przeżycie.Jeszcze się naoglądacie i nacieszycie nowym członkiem rodzinki,a potem Twoim.Ale niedługo ,oj czas leci.:) Voltare-to pław się w tej kąpieli i odpoczywaj,głaskanko po brzuszku gwiazdkaaaa20-witamy!!!i zaglądaj do nas,nie przepraszaj za własne odczucia.My to rozumiemy.Pozdrawiam i życzę i tobie zobaczenia jak najszybciej dwóch kreseczek na teście. Po tym co widzę w twoim nicku- masz 20 lat więc całe życie przed Tobą. Dobrej Nocki Kochane-jutro nowy dzień i nowe nadzieje

witam ponownie :) dziekuje za zaakceptowanie bede zagladac czesciej napewno :) zycze udanych prob tej nocy :) moze to wlasnie ta szczesliwa :P

witam:) dzis ja pierwsza wczoraj tak sie nalatałam ze dzis chyba wstałam przeziebiona uff idzie sie wykończyć, od jutra do niedzieli bede mniej pisac bo przyjezdza do mnie przyjacióka z daleka z mezem i dziećmi, takze musicie mi wybaczyć jesli zamilknę na 3 dni gwiazdeczko witaj, masz 20 Lat? jesli zostaniesz z nami na dłuzej to wpisuj się do tabelki surfitko przeciez nikt niegdy nie mowiłz e cie tu nie chce, pisz częściej!!!!!!!!! pozniej skrobne wkęcej bo małą juz płacze i głodna więc nawet dokłanide was nie poczytałam buziaczki

cześć dziewczęta:-) Martyniu pewnie że wybaczymy te pare dni:-p Gwiazdeczko witaj na naszym topiku A ja lece suszyć włosy i do sklepu po jakieś śniadanko.

Cześć dziewczynki :-) Jak obiecałam to piszę :-) ( troszke więcej niż zwykle hihihi ...) U mnie po staremu , oststnio wkońcu udało mi się odwiedzic okulistę i znowu zaczełam chodzic w soczewkach kontaktowych - super , juz tak mnie te okulariska wkurzały , ze szok. Do gina - tez się zapisałąm , ale niestety dopiero na przyszły miesiąc , bo w tym - w tych dniach co mi pasowało akurat lekarka miała urlop a nie chciałam iść do pierwszego lepszego - takze dziewczynu - nie jest źle !!! Az sama jestem w szoku , ze wkońcu udało mi się coś zrobić , bo taki ze mnie leń , że ja naprawde mam sie ciężko zmobilizować !! ::-) A tak pozatym - to nadal gryzie mnie fakt , ze jestem pierwsza, w tabaelce staraczek - bo prawda jest taka że taka ze mnie staraczka , ze pożal sie Boże. Czasmi sama nie wiem czego chce.... Ale dość o mnie .... :-) Surfitko - ja tez bardzo się cieszę , ze wkońcu do Nas tez cos napisałaś i mam nadzieje , ze bedziesz odzwywać sie częściej . Ja tez podczytuje czasami topik Justynki , bo dowiedziec się co u Was. Duzy buziak dla Ninki Paziu - oj leci ten czas , leci. Ja z Wami tu nie byłam od poczatki i jak zaczełam pisac - to Ty prawie mialaś tą przerwe w pisaniu. Ale pamiętam , ze pomimo tego , ze prawie sie nie znalaysmy - to zawsze przysyłałaś fotki z wakacji i wogóle. Także dało się odczuć , ze o Nas nie zapomniałaś. Martyniu - biorąc pod uwagę , ze piszesz prawie codziennie - to jakoś możemy Ci wybaczyc te 3 dni :-) :-). To jest mam na medal - pomimo , ze ma dziecko , pisze najczęściej na forum ( nie obrażając oczywiście innych mam!!!! ) Karolciu - ja tez czymam kciuki i niemoge sie doczekac , co powiesz po wizycie w klinice. Mam nadzieje , że szybko wam się uda i to Ty następna spadniesz do tabelki nr 2. A tak pozatym , to wiesz - zawsze to jest, przynajmniej dla mnie mobilizacjia - jak któraś tu lub z moich kolezanek zahodzi w ciaze - to ja też chę i zmusza mnie to do działania - takze tym bardziej czymam kciuki !!!! Jadirko - dobrze , ze wpisałaś się do tabelik - może przyniesię Ci to szczęście i tego Ci życzę z całego serca. Pisałaś ostatnio , ze na in vitro , cię nie stać - a nie myślałaś o ratach , wiem , ze provita w Katowicach reklamuje się , ze wykonuje in vitro na raty ?? . Moj M. tak lubi brac wszystko na raty - wiięc kiedys spytałąm go , czy nie chce dziecka na raty ... - wiem , wiem moze to głupio brzmi , ale co Nam pozostaje , chociaz czasami można usmiechnąc z tego powodu. Voltare - duze buziak dla WAS !!!!! No to zaszalałam !! , post taki , ze ho ho - na tydzień mam spokój hahahah :-)

To oczywiscie była Ja , tylko pogubiłam literki w nicku :-)

Justynko no to rzeczywiście zaszalalas;-) hihi Ciesze się też że zapisalaś sie do gina, kurcze trzeba wszytsko wyprobować, troche tak, troche tak i może coś się ruszy. A tak ogólnie z tym dzieckiem na raty to nie jest glupi pomysl, może to wlaśniejest szansa dla tych których nie stać tylko też zależy na ile lat.

Wieszco - nie wim na ile lat , na ich stronie swego czasu były reklamy , ze daja korzystny kredyt. W sumie, ludzie biora pozyczki na domy w granicach 200 tysięcy i jakoś spłacaja więc te ok. 20 tysiecy wydaje sie przy tym nie wiele.....

Tylko najgorsze jak się nie uda a kredyt trzeba spłacać. Ale Voltare jest najlepszym na to dowadem , ze jednak warto próbować.

Tak, masz racje ale kiedyś często wchodziłam na bociana i tam niektóre dziewczyny nie miały tyle szczęścia co Voltare. Tylko z drugiej strony jak się nie spróbuje to się nie będzie wiedziało a później można żałować że w wieku takim i takim miało się szanse a teraz jest już za późno.

A co tu tak cicho - gdzie sie Wszystkie podziewacie ?????!!!!!!!!!

hej:) Justynko chyba nie ma znaczenia kolejność w tabeli, ze mnie też taka średnia staraczka :) jakoś zawsze jak patrzyłam na tabelkę, to mi sie wydawało że wsztystkie przede mną zaciążą. Ze starej ekipy to została mi jeszcze Trini i Lenka, którym się bardziej niż mnie \"należy\". Takie miałam zawsze odczucia :D Chyba jesteśmy do siebie podobne :P no a nasi mężowie to już wogóle, mogą się powymieniać swoimi \"zabaweczkami\" i żyć dalej :P (wiesz o czym piszę) Martyniu, oczywiście że ci wybaczamy, ale zaraz potem do nas wracaj. Paziu, pisałaś że remont utknął, ale żeby nie było go potem jak ty wrócisz z synkiem. a Akasia napisała po chińsku i zniknęła, a może to Hania pisała :P teraz odpoczywam po pracy, w ciszy i spokoju, czego w szkole brakuje :) Pozdrawiam, paaa.

Hehe dobre, żadna nie wpadła na to że to Hania a moze masz racje Karolciu ;-) Dziury zostaną zabetonowane a remont zrobimy na wiosne:-( niestety tak wyszło ale łazienka wyglada gorzej niz w najgroszej melinie. Właśnie wróciłam ze szpitala maly fajny taki typowy bobasek.Teraz już bardziej nie moge doczekać się swojego malca i z drugiej strony boje się wszystkiego zaczynając od porodu.

hej sloneczka dziekuje bardzo za zyczenia zagladnelam i widze ze sie tabelka jakos skurczyła i ze mnie nie ma w niej :-( no coz... ale za to sie pochwale naszym szczekajacym maluszkiem - mamy ja od niedzieli i jest przeslodka http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/c51be680740b5204.html

Witajcie Karolciu26-no masz racje ja stawiam,że to Haneczka pisała HA HA,a ta nasza Akasia skromna niby mała raczkuje,ale,ze pisze to nie wspomni:):) Akasiu-ale frajda z tym Twoim wpisem. Paziu-wieże ,się teraz nie możesz sie doczekać ,kiedy twój bobasek pojawi sie na świecie. Olwad -dopisuj się!!!!!! i przeczytaj nasze wcześniejsze wpisy,a dowiesz się o co chodzi. Justynka24- Ja dopiero teraz ,bo dziś miałam troszkę pań do upiększenia.Wstawię fotkę na NK.ciekawe co powiecie???? Buziaki ,dla obecnych i nie obecnych Sysia ,Dianka-na klasie zdjęcia nowe,odezwijcie się do nas:(

Cześć Babole!:) No widzę, że w końcu zrobiło się nieco bardziej gwarno;) olawd - wyczyściłyśmy tabelkę, nie po to, aby powywalać z niej kogokolwiek, ale po to, aby wyrzucić z niej wszystkich, a potem wszystkich chętnych zapisać od nowa. W ten sposób ten kto z nami jest na bieżąco - wpisuje się z powrotem i po problemie. A kogo nie ma, a za chwilę wróci i będzie chciał z nami zostać - też się dopisze i ok. Przynajmniej nie będzie czegoś takiego, że w tabelce jest dwadzieścia osób z datami @ sprzed kilku miesięcy. A poza tym - sama zobacz - czyszczenie tabelki spowodowało powrót naszych zgub na łono kafe - więc przyniosło to poniekąd pozytywny rezultat:P Piesio przesłodki! Za to teraz niedługo będziesz miała 2 maluchy - jednym i drugim trzeba się szczególnie opiekować, a tego czarnego na dodatek jeszcze odpowiednio wyszkolić;) pazia - pewnie nie jest tak źle jak piszesz - grunt, żeby się było gdzie wykąpać i zrobić pranie. Jakoś przetrzymacie do remontu. Synka póki co i tak będziesz kąpała w maleńkiej wanience - za to potem będziesz już miała full wypas;) karolcia - nie ma czegoś takiego, że jednemu dziecko należy się bardziej innemu mniej - wszystkie tak samo się starałyśmy i każda tak samo przeżywała i przeżywa comiesięczne porażki - bez względu na to jak długo się o to dzieciątko stara. Czekam teraz na Waszą wizytę w klinice i na opinie ekspertów;) Mam nadzieję, że wystartujecie ostro z miejsca (mężuś przynajmniej nie będzie miał wymówki co do dalszych badań:P ) i do 40-tki zapomnicie o problemie:) Chociaż po sobie wiem, że tego comiesięcznego koszmaru zapomnieć się nie da! Chyba, że może potem, za jakiś czas. U mnie przynajmniej póki co zadra została... justynka - Dobrze, że udało Ci się ruszyć z miejsca. Ja też wchodziłam na \"Bociana\" i doskonale wiedziałam, jaki odsetek jest tych, którym się udaje. Wolałam nawet nie czytać tych postów, które powodowały, że mogłabym choć na chwilę zwątpić. Wierzyłam z całego serca, że musi się udać - nie wiem kiedy byłoby nas stać na kolejną próbę - w końcu, wiem jak to teraz zabrzmi, ale na in vitro się świat nie kończy - mieszkanie w kilku kwestiach prosi się o remoncik, w aucie też co jakiś czas coś tam trzeba wymienić, poprawić, no i w końcu my sami już tak dawno nie mieliśmy uczciwego urlopu - wszystko kręciło się wokół dzidzi... Miałam cholerne wyrzuty sumienia jak wydaliśmy jakąś większą kasę na coś innego niż na badania albo na gina. Szlag mnie trafia, jak słyszę dlaczego IVF nie może i nie powinno być refundowane. Ale bez względu na wszystko - wielu parom się jednak udaje - warto zaryzykować - nawet w takiej sytuacji, w jakiej są niektóre pary, które zmuszone są brać na to kredyt. Niektórzy starają się takie pary wpędzić w poczucie winy wmawiając im uprzedmiotowienie dziecka oraz działania za wszelką cenę, ale to nie jest tak! Osobiście obserwowałam poczynania naszych polityków w kwestii in vitro i wolałam zadziałać zanim uda im się wprowadzić w życie któryś z ich genialnych pomysłów:P martynia - no to masz 3-dniową dyspensę, ale obiecaj, że po tych 3 dniach natychmiast z powrotem się tutaj znajdziesz:P Gwiazdeczka - witaj! i zaglądaj do nas częściej. Sama przekonasz się, że w grupie raźniej, a i pewnie uda Ci się tutaj zorientować w temacie lepiej niż u niejednego gina;) jadira Surfitka Buziaki dla wszystkich!