Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Dziewczyny chciałabym żeby moje odczucia się sprawdziły. Jednak jak pomyślę to nie wydaje mi się, że \"to\" się stało. W niedzielę skończyliśmy kurację antybiotykową (dość silną), więc skoro mąż i tak miał kiepskie nasienie to tym antybiotykiem je dobił do końca...ale zawsze jest nadzieja, a cuda też są! Jednak nie nakręcam się ... chociaz kurczę objawy takie same jak przy pierwszej ciąży. :) . No i od dwóch dni nie palę. Nie dam rady, chociaż mam czasem ochotę na fajeczkę. Peppetti nie wiem jak wytrzymałaś 11 lat, no ale pewnie pierwsze lata nie były takie szalone w bankowości jak teraz. Ja też robiłam nadgodziny (co prawda nie takie jak ty), poświęcałam się, zaniedbywałam męża i nic z tego teraz nie mam. Nawet nie usłyszałam \"dziękuję za współpracę\" tylko jakiś bełkot i kłamstwa. No cóż, dobrze że już z tymi ludźmi nie pracuję :) . Napewno kciuki będę trzymać. Powodzenia!!!! niuuusia ale wiesz co? Ja pamiętam, że po kilku dniach od sexu w lipcu zaczęło mnie mdlić, a potem zaczął mnie bolec brzuch jak na @, no i piersi miałam super wielkie, obrzmiałe o bolesne. Po jakimś czasie ból brzucha ustał, a po kilku dniach znowu się pojawił. Nie wiem od czego to zalezy, ale jak nie tym razem to następonym. A z tego co mówisz będziecie mieć okazję...fajnie!

dzień doberek:-) smutasek ja się już nie mogę doczekać października..mam nadzieję, że mnie przyjmą. zdawałam nową maturę, niestety nastawiałam się początkowo na turystykę węc zdawałam dodatkowo geografię:-P Lidka ja takie objawy miałam w sierpniu, byłam pewna, że okres..ale się spóźnił:-D a dzisiaj czuję się jakby we mnie wjechał pocia:/ @zbliża się wielkimi krokami:-)

dzień doberek:-) smutasek ja się już nie mogę doczekać października..mam nadzieję, że mnie przyjmą. zdawałam nową maturę, niestety nastawiałam się początkowo na turystykę węc zdawałam dodatkowo geografię:-P Lidka ja takie objawy miałam w sierpniu, byłam pewna, że okres..ale się spóźnił:-D a dzisiaj czuję się jakby we mnie wjechał pocia:/ @zbliża się wielkimi krokami:-)

Dzień dobry! Co tam u was słychać? U mnie wstawiają drzwi wejściowe i muszę pilnować!

właśnie odebrałam maila z przebierankami:-D haha świetnea sprawa:-D widziałam kiedyś jak kuzynki męza takie małe bawiły się w to:-D u mnie Aniu nudy..muszę dzisiaj posprzątać, bo jutro wybieramy się na urodinki do babci męża na 80tkę:-D kobita wygląda jakby conajwyżej miała 50tkę:-) zresztą przesympatyczna kobietka:-) właśnie mi się przypomniało że mam iść kartke jakąś jej kupić i papier do pakowania prezentów:-P

to co ja już nie Lidka? ma-lenka to znaczy, że twój mąż może mieć dobre geny skoro jego babcia tak dobrze się trzyma!!! No ja niestety też dziś sprzątam... I mam kłopot, bo jak byłam w ciąży to ciągałam z góry na dół dość ciężki odkurzacz (on jest na wodę więc nie dość że wody dużo to i sam w sobie jest cieżki) i teraz zapobiegawczo chyba będę go rozbierac na części i wnosić/znosić. Udanej imprezy życzę :)

Aniu mogę spytać...gdzie pracuje twój mąż?

troszkę się pogubiałam Ania czyli Lidka? Mąż mój pracuje w agencji reklamowej

i do jakiej firmy farm. startujesz...

ewa a skąd tyle pytań? Tez idziesz w poniedziałek na rozmowę? Czy może się znamy?? :)

no dobra Lidziu...będzie lidzia a gdzie chodzi na siatkę?

Białystok nie taki duży:p

ewa a czemu pytasz? Świat jest mały, będąc w stanach można spotkac ludzi z uczelni...

a gdzie na siatkę chodzi to nie wiem...gdzieś na salę :) . Zaczął tez chodzić na basen, hahah

wiesz co...bo w czwartki na siatke chodzi i mój mąż, z tąd moje pytanie było:P

hm...mój też wczoraj był na siatce, ale jakoś mało osób było

Lidzia:-D dziękuję..papier już kupiłam śliczny i wstążkę, zabieram się za robienie kartki pakowanie i sprzątanie:-) miłego dnia:-) i co do dźwigania to masz rację..tak \'profilaktycznie\' nie dźwigaj!

ma-lenka masz chyba gdzieś pod bokiem sklep, albo taka szybka jesteś. Lekkiego sprzątania.

witam. niuuusia kochana żle mnie zrozumiałaś, nie ma we mnie egoizmu, zdaje sobie sprawe, że ich zycie to codzienny strach czy wrócą czy nie wrócą na powierzchnie, ale gdzie jest rzad, gdzie jest telewizja jak ginie pojedynczy górnik - czy te rodziny dostają wtedy tyle wsparcia co teraz??? Nie jestem Ślązakiem, może nie roumiem kim tak naprawde jest górnik, ale denerwuje mnie poprostu to: ze dodatkowo na tej tragedii inni robia interes!!!!!!!! że ludzie umierają też w innych niebezpiecznych zawodach - policjanci, strażacy. lekarze, zołnierze..... że umierają w wypadkach samochodowych, umierają tragicznie - i gdzie wtedy wsparcie, współczucie, a przedewszystkim pomoc ze strony kraju! że rząd-kraj deklaruje im wsparcie ale często to są tylko obietnice! że media zbijaja kase na ludzkim cierpieniu :o przepraszam już nie rozmawiajmy o tym ale musialam tu sprostowanie zrobic dla niuuusi i przepraszam jesli kogoś tym uraziłam! Fajnie, że mamy bankowców na topiku, zawsze można sie poradzic:) Ja jestem inżynier od sieci i instalacji sanitarnych ;) i pracuje w firmie wykonawczej.

MOJEGO MężA AKURAT WCZORAJ NA SIATCE NIE BYłO BO PRACOWAł NA POPOłUDNIE...Z TEGO CO WIEM, TO SIATKE MAJą NA SALI W III LO ...może to tylko zbieg okoliczności:p A jeśli chodzi o firmę farm...to ja pracuje w CEFARMIE:)

kobietki czytacie czasmi aktykuły na kafeterii? Naprawde są ciekawe a tutaj cos dla nas wszystkich - wkoncu pożadnie wszystko o toxo napisane i wynika z tego, że w sumie nie ma potrzeby badac toxo przed, ze tylko w ciązy jest szkodliwa http://www.kafeteria.pl/ziu/obiekt.php?id_t=288

ale mi sie sprzątać nie chce. Wszystko robię, żeby tylko nie dotknąć się do \"szmaty\". Poza tym boli mnie podbrzusze jak na @. W sumie to już może zacząć bo spodziewany termin za około 10 dni. ewa-marchewa ja w poniedziałek idę na rozmowę do firmy Nepentes, nigdy wcześniej nie słyszałam o niej. A w sumie żyję w takim środowisku gdzie nazwy firm farmaceutycznych nie są obce :) . Ale zobaczymy co z tego wyjdzie, nigdy nie pracowałam jako przedstawiciel więc pewnie mam marne szanse. Tiki, ale robi się czasem badania na toxo przed żeby wiedziec czy ma się przeciwciała, jak się nie ma to podczas ciąży trzeba robić kilka badań na toxo. Oj niestety sprzątanie mnie nie ominie. Za jakieś 2-3 godziny będzie u mnie architekt od kuchni...

oj chyba musze wziąść nospę bo bardzo nieprzyjemnie mnie boli!

Lidko - no boli bo może jajeczko się zagnieżdza:) A wsumie to chciałabyś naprawde już teraz? pewnie masz mnustwo obaw - tylko co silniesze, no nie??

tiki wiesz z jednej strony bardzo bym chciała, z drugiej rozsądek mówi że lepiej zaczekac - zobaczymy co będzie. Podchodzę do tego bardzo rozważnie. Nawet bardziej skłaniam się do tego, ze będzie @. Najgorsze jest to, że teraz nic nie wiem o moim organiźmie. Jak długie są cykle, czy teraz tak jak przed ciązą będę miała takie same objawy na @. Bo jesli miałyby być takie same to nie powinien mnie boleć brzuch, a na jakieś 7 dni przed powinnam miec obrzmiałe i bolesne piersi. Tak więc co chwilę sprawdzam w jakim są stanie. Ktoś z boku może pomyśleć że się obmacuję :), hehe . jeszcze odkurzanie i mycie podłog mi zostało - czyli najgorsze!!!

JA CZEKAM NA 3 @ I PO NIEJ DZIAŁAMY, NO CHYBA ŻE PANI GIN JESZCZE ZALECI ODCZEKAC, ZA JAKIES 2 TYGODNIE WYBIERAM SIE DO NIEJ NA WIZYTE Z POROBIONYMI BADANKAMI TO OBGADAM TO, NO BO W SUMIE TO JEST DOPIERO MOJ DRUG CYKL PO ZABIEGU, NIE LICZĄC ZA PIERWSZY KRWAWIENIA PO ZABIEGOWEGO TYLKO PO 1@. CZYLI JAK MAM ODCZEKAC PEŁNE 3 CYKLE NO TO NA DOBRA SPRAWE PO 4 @ MOGE ZACZĄĆ STARANIA, KURCZE CZYLI TO BEDZIE DOPIERO LUTY JAK NIC. MUSZE POGADAC Z GIN. I CHCE ABY MI ZROBILA USG - TRZEBA TAM ZAJRZEC CZY WSZYSTKO JEST WPOZADKU. KURKA DLUGIE TE MOJE CYKLE -35 DNI- MUSZE TYLE CZEKAC.:O RÓŻNE BYŁY NASZE CHECI POSIADANIA DZIECI, ALE PO TYM CO SPOTKAŁO KAZDĄ Z NAS - STAŁO SIE TO DLA NAS CELEM NADRZEDNYM.

Właśnie wszyscy w pracy zajadamy się ciastem - zawsze jak ktos ma imieniny to musi przynieść ciasto - tak to u nas jest-pewnie jak w wielu miejscach pracy, no i padła kolej i na mnie znów:) i kto zgadnie jak ja mam na imie? :) Zapowiada mi sie fajny wekend - z mężem i jego kumplami z pracy wyjeżdzamy w Kotline Kłodzką do chatki w Lesie:) zaraz lece do domku pakowac manatki - najpierw jednak musze się przez te korki przedostać - a to normalnie nie lada wyczyn bo to miasto jest całe rozkopane:( Zycze wszystkim udanego, słonecznego wekendu :)

dziewczyny zobaczcie co znalazłam http://www.gotowanie.wkl.pl/forum_watek.php?id=83900&post=83900&offset=30 niesamowite-widziałyście to????jestem zachwycona:D

niesamowite, cudowne - jak prawdziwe!

Śliczne te zdjecia. niestety ja do chatki w lesie nie pojade bo takowej nie posiadam ale za to mam tak @ ze dzisiaj na kazdej przerwie latałam zmieniac popaskę. Ciekawe czy jutro tez taki bedzie?! W kazdym razie dobrze ze w ogóle jest i to tak szybko. tiki -tak ja mam na biurku kalendarzz którego wynika że dzisiaj jest Flory i Jana, hehe. Flora to bardzo rzadkie imie, a Janem chyba nie jestes.???? Pozdrawiam.