Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

dzięki za pomysły na prezenty swiateczne:) - na pewno jakis wykorzystam!!! Moze nawet dzis pójdę na jakieś zakupy chociaz wcale mi się nei chce - jakis leń mnie ogarnął;) Uzupełniam tabelkę bo juz kolejny @...:) TABELA I - PLANUJĄCE NICK.............WIEK.......MIASTO........@.........strata..........start 100krocia.........25.........Rybnik.........02.01...7tc_06.09...styczeń tiki_tak...........27......Wroc/Legn......?........11tc_06.09...styczeń niusieniek........26......Olsztyn...........?........8tc_23.09....sty/lut Peppetti.......30......ok.Łodzi..........08 01.....24tc_01.08....luty Mania78.......28......Lublin..............22.11.....7tc_13.09....sty/luty EvaWer........34.....Częstochowa....23.11......7tc_26.10..........? joka............30.........Ełk...........10.12......5tc_13.09....styczeń? Celica..........36.......Krasnystaw.....?..........11tc_18.10..........? Madzia79......27.......Kraków.........12.01.....10tc_23.10..........?? Agapa..........22.......Płock.............???.........12tc_12.04.2006.... Alekto........27........Galway.........................31 tc...05.03.2006 -Marta77....29........Lublin.............29.11........9tc_22.09......? Anula1304...25....Częstochowa.....?.....11tc_27.11.06.....marzec 07 betty82......24.. Radlin(ok. Rybnika)..... 11tc_19.11.06....marzec07 monikapie....28....Skierniewice..........16tc_31.10.06...styczen/luty -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA II - STARAJĄCE SIĘ NICK........WIEK........MIASTO.......@........strata........starania_od OLI..........26.......ok.Siedlec.....12.11.....9tc_22.02......maj\'06 gawit_27...27.........Luton........7.11......6_7tc.10.03...październik niuuusia.....21.......Częstochowa..27.11...9tc_12.08.....listopad Ania_Białystok..27..Białystok.......5.12.....23tc_24.03.06...listopad Gablis...........25....Poznań........27.11.....8tc_25.09.06....grudzień Lidka79.......27.....Białystok.......02.01......11tc_02.10.....grudzień ma-lenka20....20..ok.Jastrzębie Zdr..01.01..13tc_20.10.....grudzień --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA III - Badania i Leczenie NICK..........LECZENIE.........................badania 100krocia...brak.......TSH.T3.T4.APTO.WZWB.MF.LH.FSH.PRL.Toxo,Cmv Lidka79........brak.......bilirubina,cytomegalia,chlamydia,toxo,d-dimery,ukł.krzepnięcia,glukoza,tsh,ft4,zesp.antyfosfolipidowy,spermiogram+posi EvaWer............brak........................toxo Agapa.............heparyna/aspiryna.......toxo,cytomegalia,różyczka,TSH,przeciwciała antykardiolipinowe Alekto......Warfarin,deltacortil enteric...zrobione wszystkie możliwe Gablis..............brak......................laparoskopia mania78......................................toxo,różyczka, CMV --------------------------------------------------------------------------------------- TABELA IV - dolegliwości NICK............dolegliwości 100krocia..macica_dwurożna,niedomoga_lutealna,podwyższona_PRL Peppetti - mięśniak macicy, wole ob. tarczycy Agapa.......zespół antyfosfolipinowy. Alekto..NWC(nie wiadomo co)...+...przeciwciała przeciwkokardiolipinie -------------------------------------------------------------------------------------- TABELA V -oczekujące dzidziusia Nick............WIEK......MIASTO......OSTATNIA@.....TERMIN .......xxxxxxx.............

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam! Czułam, ze coś mi tam w środku szwankuje...własnie wróciłam z Urzędu Miejskiego i od ginekologa. Zrobił usg i mam tak : endometrium za cienkie (3mm) i widoczną niewielką przestrzeń płynową 3x4mm. Poza tym przydatki - struktura drobnotorbielowa. Czy któraś tak miała? Zapytałam lekarza czy mogę coś brac przed zajściem w ciązę, jakąś luteinę albo coś w tym rodzaju, powiedział, ze tylko kwas foliowy wystarczy. Wypisał mi 3 opakowania kwasu foliowego 0,5 i uwaga tabletki antykoncepcyjne na 3 miesiące :( . One mają \"podobno\" wchłonąć tą niewielką przestrzeń płynowa ( a ona to możliwe że została jeszcze po zabiegu)i zlikwidować te torbiele. Nie wiem co robić...nigdy w życiu nie miałam problemów z takimi kobiecymi narządami. A tabletki nazywają się bardzo ładnie, bo Yasmin- może któraś z was brała? Na koniec powiedział, że zobaczymy się za trzy/cztery miesiący w ciaży. Brać te tabletki czy nie? Może tylko miesiąc góra dwa...? No wiedziałam, że nie będzie idealnie :( . Jestem załamana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jesli chodzi o prezenty to z mężem kupiliśmy tylko moim rodzicom. Bo dzięki nim mamy gdzie mieszkać, mamy co jeśc, od roku się nie dokładamy do jedzenia i rachunków...pomogli nam w remoncie (dużo kasy wydali, a w sumie nikt ich o to nie prosił i mogli je wydać na wycieczki, albo samochód). A teściowej niestety ale nic nie kupiliśmy. Mąż nawet stwierdził że nie będziemy kupować, bo nie mamy za co. No nie ukrywam, że mnie denerwuje zachowanie mojej teściowej. W ogóle nam nie pomogła w niczym, ma tutaj syna (brata mego męża), który nic nie robi a ona nas prosi, żebyśmy jej choinkę kupili, zawieźli do niej do domu (ona mieszka w belgii i na święta przyjeżdza) , wymienili euro na złotówki, kupili prezent dla jej bratanicy...a jak mówiłam, że nie mamy pieniędzy to ją nic nie ruszyło. Powiedziała, że odda....a my w tym czasie moglibyśmy nie mieć na chleb. E i w ogóle jestem zła!!!! Przyjeżdza 23 grudnia i pewnie chciałaby żebyśmy ją odwiedzili, ale ja już się umówiłam z koleżaną - zapobiegawczo! No a najbardziej mam jej za złe to, że powiedzieliśmy jej w tajemnicy że jestem w ciaży (jak byłam w 5 tygodniu), a ona powiedziała każdemu. Dosłownie każdemu, rodzinie, znajomym itp itd, sąsiadom...moi rodzice tez wiedzieli, ale nikomu nie powiedzieli, bo ich prosiłam!!!! Sorry że tak marudzę na swoją teściową, ale już nie chce męża dręczyć, no i musze się jakoś psychicznie nastawić na jej przyjazd. pewnie będzie chciała nasze gniazdko zobaczyć, a ja nie mam ochoty jej pokazywać, bo ona nawet nie zaproponuje kupna nam kwiatka na wchodziny...ech szkoda gadać. Idę na papierosa bo zaraz wybuchnę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek36
Helloł!!! Celica, ogromniaste gratulacje i uściski z okazji zdanego egzaminu i nowego atrakcyjnego fachu w rękach! Ale, ale... jestem w kolejce zaraz po ewci-marchewci, bo do tej pory nie mam prawka! Zaraz sprawdzam gdzie ten Twój ,, Piękny Staw " leży... GRATULACJE!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka lepiej posłuchaj lekarza. Tam w środku wszystko musi być w jak najlepszym porządku, żeby dzidzia mogła zamieszkać. Trzy miesiące szybko miną. Ja też nigdy nic nie miałam, a teraz ta cysta. Też muszę odłożyć staranka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Smutasek36
To jest dobr myśl: folik i magnez dla męża. Zwłaszcz, że dużo pali i lubi kawkę. A jeśli się bardzo stresuje i ma słabą odporność to magnez pierwszorzędna rzecz. Dla mojego co prawda nie wskazane jest co prawda podnoszeni libido, ale trudno jakoś się przemęczę. :) Albo sama pobiorę :) :):) Tylko jaki ten magnez? Jest tyle preparatów, że nie wiem. Kiedyś brałam magnezin. Może to? Produkuje syro z buraka na kaszel. Wersja uproszczona: burak na wiórki, zasypać cukrem-trochę i do piekarnika. Jak puści sok-pić. Smakowity i skuteczny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj oj oj - bo jak piszecie takie rzeczy po wizycie u gina to ja zaczynam powoli sie bać mojej jutrzejszej wizyty!!!! Lidka współczuje Ci takiej tesciowej - dosłownie jak z kawałów:) Ja na szczęście mam suuper teściówkę -(jak na razie) . Jak tam do niech zajeżdżamy do Kościeliska to zawsze mozemy pogadac jak kumpele - i imprezki czasem robimy ha ha ha;). Poza tym raze z teściem od razu przyjechali do mnie do Krakowa jak leżałam w szpitalu. Tak więc na prawdę jest ok. I dlatego zasłużyli na suuperowe prezenty i dzisij bawie się w Mikołaja i idę na zakupy!! Celica - ja też serdecznie gratuluję - ja zdawałam prawko w Chełmie - nie wiem czy Krasnystaw tez tam podlega bo Włodawa tak:) A dla niewtajemniczonych Krasnystaw i Włodawa leżą na Lubelszczyźnie - urocza okolica :) Smutasek a ja dzis mam plan ugotować barszcz - może też pomoże na kaszel:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
schudłam w niecały miesiąc trzy kilogramy...fajnie. Ostatnio własnie czułam, że spodnie ze mnie spadają :) . Mam do was pytanie. Jestem mężatka półtora roku. Teściową naszczęście widuję 2 razy do roku, przez telefon czasem z nią rozmawiam i mam problem. Nie potrafię do niej powiedziec \"mamo\". Mam blokadę. Zwracam się do niej bezosobowo. tez miałyście problemy z mówieniem mamo? Ona jest dość młoda (ma 46 lat) i jak już jest tutaj to tez z nią zapale papierosa, wypiję piwko, pogadam...ale to wszystko jest takie dziwne. Czasem mi się wydaje że ona jak na swój wiek jest "niedorośnięta" emocjonalnie. Poza tym nie lubię tego typu osób - jest dość specyficzna, no ale cóż teściowej się nie wybiera...chociaz na upartego można teściową wybrać, tylko potem z meżem trzeba się męczyć, :) . Poczytałam troszkę o tych tabletkach yasmin, są różne wypowiedzi, ale jednak będę brać. Tylko są dośc drogie około 40 zł za opakowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka ja mam teściową od ponad 8 lat. Do tej pory nie powiedziałam do niej mamo. Mówię do niej na Ty, ale nie po imieniu. Staram się tak układać zdania bym nie musiała mówić tego magicznego słowa. Dla mnie to słowo ma wielkie znaczenie. Oznacza jedną z najbliższych mi osób. Nie potrafię się przełamać i powiedzieć tak do właściwie obcej kobiety. Mimo, że mieszka 100 metrów ode mnie, mimo że teoretycznie jest ok, bo nie wtrąca się w nasze życie. Ale niestety skrajności są niewskazane. Jedni narzekają na wtrącającą się teściową, a ja narzekam na to, że nie interesuje się tym co się dzieje z jej synem, jej wnukiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i u mnie Peppetti pewnie będzie tak samo. mamę to mam jedną i tylko do niej będę tak mówić. Facetom chyba łatwiej jest sie przełamac i mówic mamo do teściowej. Moja niby się interesuje co u nas, ale to tylko tyle. No i swojego syna starszego (mojego meża) wykorzystuje do wszystkiego! Podczas gdy młodszy jest pod kloszem i ma zmarnowane życie. Ostatnio cały czas jest mi zimno. Może dlatego, że schudłam :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki za link no i myślę że cysta i torbiel to to samo. Torbiel po polsku a cysta z łaciny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lidka ja do swojej to bardzo długo mówiłam bezosobowo...bo jakoś nie przechodziło mi to przez myśl powiedzieć mamo a co dopiero juz wydusić:p jakos przez przypadek jakiś czas temu powiedziałam mamo...Krzyś jak to usłyszał to tak sie rozdarł że szok...\"jak ty powiedziałaś?...powtórz to jeszcze raz bo nie moge w to uwierzyc co usłyszałem...\" mama zaczeła się śmiać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a słuchajcie macica przodozgięta, przodopochylona to ok, czy nie? Od tego zabiegu jakaś jestem strasznie wyczulona i wszystko co jest dziwne mnie bardzo niepokoi. A i czy torbiele moga powodować poronienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka - u mnie jest podobnie. Mój mąż ma młodszego brata. W tej chwili ma 25 lat. Wg teściowej jest jeszcze dzieckiem. Ona płaci mu za wszystko - za studia, za samochód, za jedzenie, za ciuchy. Chłopak co zarobi to odkłada na \'kupkę\". Mój mąż jak tylko zaczął pracować, a jeszcze mieszkał z rodzicami, to musiał płacić za utrzymanie. A jak potrzeba coś zrobić w domu lub jechać na poważniejsze zakupy to teściowa dzwoni do mojego męża. Bo młody to nie potrafi doradzić. Ale za paliwo to nigdy nie oddała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewa ja kiedys też o mały włos przez telefon powiedziałam \"mamo\" bo tak się w gadaniu i pytaniu zamotałam, że inaczej nie mogłam, ale jakoś wybrnęłam. Nie przeszło mi przez gardło!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to u mnie Peppetti jest tak samo z teściową. Brat mego męża tez ma chyba 25 lat, jest w II klasie szkoły średniej - wieczorowo kończy!!!! Matka co miesiąc przesyła mu kasę na życie i opłaty, a on ma zajęcie tylko raz na dwa tygodnie i to są lekcje w lo. Nie pracuje, bo mu cieżko...siedzi 22 h/24 przed kompem. W domu ma taki syf, że nie ma gdzie usiąść. Mój mąż jeździł ze swoją mamą nawet do ginekologa. A i sam chodził, po recepty dla mamy...ja tego nie mogłam zrozumieć. Dopiero teraz zaczyna się buntować matce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
głodna jestem, idę robić obiad! Piszcie bo będę w między czasie zaglądać!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak lidka, cysta i torbiel to to samo. Moja ma 38 mm. Myślałam, żeby w grudniu na urodzinki zmajstrować dzidzię, a teraz muszę czekać dalej :( Przodozgięcie macicy jest prawidłowe. Tyłozgięcie jest złe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie w domu nie mówiło sie mama tylko mamuś...za tekst mamo mogliśmy oberwać...więc nie mam z tym problemu...do tego u k mówi sie mama w bezwzględu na złożenie zdania zawsze ta sama forma \"mama\"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lidka - ja tez miałam trobiel, jak byłam w prawie 7 tygodniu ciązy poszłam na 1 usg - słyszłam wtedy i widziałam serduszko mojej kruszynki, i wtedy tez gin zauwazył tą torbiel, była wieksza od płodu, nie pamietam dokładnie ile miała cm, ale była spora. Własnie 31 sierpnia poszłam skontrolowac ta torbiel - już jej nie było, sladu po niej nawet nie było i serduszko też już nie biło, poszłam tylko własnie z ta torbiela do kontroli ......... Tak więc decyzje o pigułkach skonsultuj moze jeszcze z innym ginem, moze poczytaj na necie, bo nie trzeba koniecznie przyjmowac tab. anty. choc Yasmin jest ponoc dobry, ale czy konieczny ? wiem napewno, że jest bardzo dobrze marketingowo obrabiany - wszyscy lekarze niestety cos z niego mają :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja bez problemu mówie do teściów mamo, tato - ale tak jak pisałam wczesniej sa na prawde w porzadku:) Mój mąż tez chyba nie z tym większych problemów... Jesli chodzi o przodozgięcie lub tyłozgięcie macicy to nie jest tak ze coś jest źle a coś dobrze - Ja mam np tyłozgięcie i gin mi powiedział że to nie ma żadnego wpływu na poronienie. Podobno niektóre pozycje są mniej satysfakcjonujące;) Aha i jak byłam w ciąży to dostałam zalecenie aby jak najwięcej spać na brzuchu - tylko z tym był problem bo strasznie boalły mnie piersi... Aha i otym że cysty się wchłaniają też gdzieś czytałam ale niestety nie pamiętam gdzie - muszę poszukać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no ja mam ta przestrzen płynową w endometrium i endometrium za cienkie a do tego strukturę drobnotorbielowatą na przydatkach!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co kolwiek to znaczy...i tak jest fatalnie bo zacznę starania na przełomie luty/marzec.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ojjj Ja mam właśnie tyłozgięcie:(. Nie jest to dobrze ale najgorzej też nie. Wiadomo, że trudniej zajść w ciąże i podczas ciąży ma się większe dolegliwości, bo macica się prostuje. Lekarz mi powiedział, ze nic tonie przeszkadza ale lepiej mieć przodozgięcie niż tyłozgięcie. Lidka wystraszyłaś mnie trochę swoimi dolegliwościami. Jateż się zapisze na usg.Na szczęście zam lekarza z usg,który ma podpisaną umowę z NFZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak 100krociu ja wiem, ale Lidka napisała o tej strukturze drobnotorbielowej i ja pod tym koątem jej napisłam, bo to torbiele i to torbiele.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie martwie, ze u mnie też jest cos nie tak bo miałam wtedy przy zabiegu powiększony prawy jajnik i to on mnie zawsze bolał przy @ i ciagle mam tą dziwną sliskość. Juz teraz przed świętami nie zdąże ale w styczniu pójde na usg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tiki, a miałam najpierw miałam powiększony lewy jajnik. Dostałam antybiotyki i on się wyleczył, ale miesiąc później złapałam tą cystę na prawym :( lepiej skontroluj, jak czegoś się obawiasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×