Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

tiki*

Planowanie i starania po STRACIE ciąży.

Polecane posty

Dzieci. Uwielbiam takie maluszki, które dopiero co poszerzają swoje słownictwo. Moje klasowe dziś próbowały odgadnąć nazwy lekarzy różnej specjalności: - lekarz, który leczy nos, gardło, uszy ? - UCHOLOG - lekarz, który leczy gdy na skórze mamy wysypkę lub krosty? SKÓROLOG A najsłabszy dziedziaczek w klasie (ale z wybujałą fantazją!!!) wyrwał się z odpowiedzią, że lekarz, który leczy kości (bo któryś z uczniów mnie o to pytał) to ...KOŚCIOTRUP !!! Niebieska? A co z tą Australią??? Ture, występy zagraniczne?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam tam angaż na rok :D:D:D:D nie wiecie jak się cieszę.... marzyłam o tym od dawna jedną taką szanse stracilam przez zdrowie, no i dzisiaj sodtałam wiadomosć :D kurcze tak się chce napić a jeszcze nie moge...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska - gratulacje!!! też zawsze chciałam zobaczyć krainę kangurów :) A ja dzis idę do gina z moim grzybkiem :P A wczoraj męż troszkę nastraszułam celibatemi od razu posmarował swojego żołnierzyka :P Kurcze a teraz się tak zastanawiam - a gdyby tak jednak nam się udałow tym cyklu ( mochanko w 13 dc) to czy taki grzybek nie jest szkodliwya lekarstwa??? Kurcze tak to jest... Nie ma co się nastawiać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niebieska :D To i ja cieszę się z Tobą!!! Gdyby nie to, że mam obawy przed latanie samolotami to chętnie bym się z Tobą zabrała ;) Australia - brzmi fantastycznie! A! Zamawiam kangurka :) Balbinka, weź się w garść! Jeśli znieczulenie ponoć nie szkodzi dzidzi to musisz być dzielna! Zepsuty ząb możesz później stacić! A Twój Maluszek napewno nie chce szczerbatej ;) mamusi! trzymam za ciebie kciuki i liczę na rewanż za jakiś czas jak ja będę biadolić i przeżywać spotkanie z moją dentystką!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak dobrze ze dzis mamuska wczesniej Jakuba odebrala bo maly tez dzis kiepski nastroj mial marudzilo mu sie zupelnie tak ja mi udzielilo mu sie:) Biedny Arek mial juz nas dosc jak chodzilam nabuzowana maly biegal z okrzykiem na ustach teraz go zmoglo i sie polozyl po obiadku.Probuje sie do mnie dobrac ale nie ma tak latwo:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze chciałam coś szybko napisać i oczywiście poprzestawiałam literki - sorki - mam nadzieję że zrozumiałyscie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście cudowne że tak się ze mną cieszycie... szkoda ze z australii specjalnie nie można wywozić zwierzatek bo bym wam poprzywoziła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Madzia Powiem tak - ciąża niestety sprzyja infekcjom grzybiczym, czego żywym dowodem jestem ja. Praktycznie przez cały czas muszę stosować tabletki dopochwowe - aktualnie co drugi dzień na noc natamycynę. Kiedyś na jakimś forum moderujący je ginekolog napisał, że grzybica jest bodaj ostatnim powodem do niezachodzenia w ciążę :) Ale jak już się przyplącze, trzeba ją wyleczyć, bo dla dzidzi jest groźna tak naprawdę dopiero na etapie przechodzenia przez drogi rodne. Więc nie ma co wpadać w panikę, tylko szybko zacząć się leczyć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, dobra! Biorę się w garść! Odrywam się pługiem od neta!!!!! Biorę się za sprzątanko, bo w mieszkanku chaos jak po tajfunie. A krzątając się będę się łączyć z Wami myślami i rozmyślać o sobie jako ,,poważnej inwestorce" ;) Wczoraj mój małżonek zakupił wreszcie projekt! :) Więc obciach planować nadmetraże, a nie ogarniać tych 60 metrów!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to ok - dzieki za odpowiedź. Raczej jak coś to jestem na samiuśkim początku ciąży.... Ale raczej nie sądzę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc własnie zadzwoniła do mnie koleźanka ze dzisiaj urodziła synka drugiego.Jak ja jeszcze bylam w ciazy to mi powiedziala ze ona tez sie spodziewa drugiego juz dziecka. Bardzosie ciesze razem z nia ale czuje sie tak jakbym sie nie sprawdziła jako kobieta i matka.Jakbym była jakas wybrakowana.........:( nie wiem czy rozumiecie o co mi chodzi bo ja juz sama siebie przestaje rozumieć:( niebieska 75 gratuluje z powodu tej Australii.Masz wogóle bardzo dużo ciekawych doświadczeń.Zazdroszcze Ci tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja mam mleczną wydzielinę... niezbyt obfitą, ale jest... mam nadzieję, ze to o niczym nie świadczy... a tak w ogóle, to jestem nakręcona na tę ciążę i właściwie przekonana, że znów się nam udało...:) nie wiem skąd ta moja pewność ale takie mam przeczucia:) zastanawiam się nawet, czy nie zrobić a następny piątek bety, byłby to 25dc, więc powinna już chyba wskazywać, jak sądzicie? Chodzi o to, że testowałabym w długi weekend majowy, a wtedy wybieramy się nad jezioro na kilka dni... wiedziałabym przynajmniej na czym stoję, i czy mogę sobie pozwolić na imprezowanie, czy raczej nie:) dzis jeszcze na 17-tą wracam do pracy, mamy radę w związku z egzaminami gimnazjalnymi... a w sobotę jadę do Białegostoku, będziemy z mamą doradzać siostrze w wyborze sukni ślubnej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
25 dc. to trochę wcześnie, lepiej nie testować, bo wynik będzie mocno niepewny. A co do imprezowania - ja na początku listopada miałam alkoholiczny weekend, a po weekendzie jeszcze dwa dni z popołudniowymi drinkami (piwko albo wódeczka z sokiem pomarańczowym). W środę nie dostałam @, choć to był termin, a ja mam je dość regularnie. Więc zrobiłam test i zobaczyłam dwie kreski. Oczywiście wpadłam w panikę i zadzwoniłam do koleżanki-gina. Uspokoiła mnie, że przez te pierwsze tygodnie zarodek żyje sobie własnym życiem i to, co robi matka, nie ma jeszcze na niego takiego wpływu. Co oczywiście absolutnie nie oznacza, że nakłaniam do ostrego imprezowania w przypadku, gdy podejrzewa się, że się zafasolkowało. Najlepiej zachować umiar ;) W poprzednich ciążach nie tykałam alkoholu, teraz od czasu do czasu (raz na 2 tygodnie) wypiję piwo albo kieliszek wina. Mój gin mi to wręcz zaleca. I co, tamte ciąże skończyły się, jak się skończyły, a w tej dobrnęłam do 7. miesiąca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justy-> więc myslisz, że nawet beta będzie niepewna? myślałam, że jeżeli jestem w ciąży, to beta powinna już w tym dniu wykazać... może masz rację... dzięki za rady co do imprezowania:) miałam tu na mysli 2-3 piwka dziennie- wiecie jak to jest nad wodą, na działce pod domkiem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Wam. Odmeldowuje sie jak zwykle. I co my tu mamy dzisiaj na tapecie????????????????????? Po pierwsze GRATULUJE niebieska. Kurcze Australia to jest moje marzenie. Może mnie weżniesz ze sobą???????????????????????????hehe!!!! Co do dentysty to faceci sie boją to fakt. I teraz sobie pomyślcie co by było jakby to oni mieli dzieci rodzić!? Chyba by zemdleli z bólu. Aneczka ja tez urodziłąm syna na ostatnim roku studiów piszac juz prace mgr i robiac dyplom. Były stresy, były tez łzy - no bo moze za wczesnie. A dzisiaj mój synus ma 10 lat i jest prześliczny i mądry i go kocham bardzo. Dobra idę odgrzać zupę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Joka Pomyśl sobie: zrobisz test i wyjdzie Ci wynik negatywny. Uspokojona, będziesz się bawić w najlepsze, a potem @ nie przyjdzie. No i czarniejszy scenariusz - wyjdzie wynik pozytywny, a potem @ jednak przyjdzie... :( I co wtedy? Więc moim zdaniem lepiej nie testować, zresztą w ulotkach do testów piszą, że najlepiej robić je najwcześniej w terminie planowej @. Lepiej zaoszczędzić sobie stresów i przykrych rozczarowań.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podczytuje Was czasem
ale beta sie robi z krwi, mozna chyba wczesniej niz zwykle testy kupowane w aptekach- one rzeczywiscie najlepiej wskazuja najwczesniej w dniu spodziewanej @

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zgadzam sie z Dawna Justy.Ja wiem ze nie mozna wytrzymac i chce sie wiedziec już. Ale ja chyba tez poczekałabym do daty @. I jak by z dwa dni sie spózniał to bym zrobiła test. I czemu mnie tak czesto głowa boli. Po pierwsze dlatego że ostatnio przesadziląm z fajkami. Ale obiecuję juz rzucam. (po raz kolejny). I dlatego ze pogoda jest w cały świat. Raz gorąco, raz deszcz a raz wiatr. Bleee.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Justy-> masz rację... zresztą, mąż też niezbyt się zapalił do tego mego wczesnego testowania... najwyżej pojadę nad jezioro, przygotowana na @, a jak nie przyjdzie, to po powrocie zrobię zwykły test... pędzę do pracy 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość asia b
Madzia 79 apropo twojego grzybka, skad wiesz ,ze to akurat grzybek. Musze ci powiedzieć, że ja kochaląm się z moim męzem w 12 dc i to własnie wtedy zaszłam w ciąże. W 14 dc czułam tam w dole dziwny dyskonfort w sumie nic mnie nie swedziało ale troszke jakby piekło i wydzielina była intesywniesza. Prawdopodobnie w ciązy jest sie bardziej poddatnym na infekcje bo zmienia sie ph pochwy. Do czego dąże, chodzi mi o to ze moze i tobie udało sie juz zafasolkować i z tad ta infekcja życze ci tego z całego serca. Ja zażywałam dopochwowo clotrimozole lekarz powiedział ze to nie szkodzi dzidzi. Całuje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kamilkaaaa
Balbina to w tym prywatnym szpitalu porody są na NFZ. A jak jest z wizytami? Trzeba chodzić tam do jakiegoś lekarza prywatnie przed porodem? jakie są zasady?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Owszem, betę robi się z krwi. Ale jej wynik również nie jest miarodajny na tak wczesnym etapie. I tu także mogę się posłużyć swoim przykładem. Ponieważ brałam Duphaston od 16. do 25. dnia cyklu, w 25. oznaczałam sobie betę, żeby w razie czego nie odstawiać hormonów (gdyby się okazało, że zaciążyłam). I co? Wyszła mi beta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Użarło, pewnie przez znak mniejszości. Więc beta wyszła mi poniżej 0,1. Czyli absolutnie w ciąży nie byłam. Tymczasem tydzień później (w terminie @) na teście zobaczyłam dwie kreski :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurcze nosilo mnie caly dzien mnie nosilo i okazalo sie ze nie bez powodu kregoslup mi siadl dostalam zastrzyki i leki na pograniczu nakrkotykow(:.Szczescie w nieszczesciu ze teraz mnie wzielo a nie pozniej bo do slubu zdarze sie wukurowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CELICA
Nie było mnie ostatnio tu zbyt czesto...hm...no ale jak niektore z was juz mnie znaja,widocznie cos bardzo waznego zajmowało mi czas :) Super,ze tu tak ostatnio wesoło,jakies wyjazdy ,weekendy itp.To ja sie tez dokładam :D Własnie dzisiaj zrobiłam...... Kto zgadnie co?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×