LIPIEC 2007

fakt, kobiety chyba nigdy nie przestanąmiec problemów z wagą. za mało źle, za dużo też źle :) ja generalnie uważałam zawsze co jem i nie miałam wiekszych problemów, raz byłam grubsza, raz szczuplejsza, no ale w w zyciu nie przypuszczałam, ze bede miałą problemy z przybraniem na wadze w ciaży! mój mąż sie śmieje, ze wygladam jak patyczak z wielkim brzuchem :) a przed ciażą byłam dla niego smukła jak gazelka ;) no niech sie zdecyduje w koncu jak jest dobrze :):) ale tak na poważnie to mysle, ze nie ma niestety jednej recepty na nasze dietetyczne bolączki :) a wiecie co? moja koleżanka która rodziłą w kwietniu ubiegłego roku i była na formum kwietniuweczek 2006 miała teraz zjazd wszystkich babeczek z dziecmi :) same 13misięczne brzdące :) musiał to byc niezły widok :) podobno była super impreza! myslicie, ze nam tez uda sie cos takiego zorganizowac za rok? :)

WitAm was:D Dzisiaj moje imieninki:D:D Dostałam bukiet róż :D Maja wyszła ze szpitala i napewno do was napisze w wolnej chwili. Zmusze ją:D:D:P:P Sprzątanie czeka a więc do \"NApISANIA\"

dobra dobra Jola mnie zmusila i oto i jestem:D No więc będe miała wykonaną cc 4 lipca. To juz lada dzień. Troche sie stresuje. Aneczko gratuluje Może ma któraś jakieś świeże wiadomości o niej??Co słychać jak maluszek?? Dzisiaj kupimy tz.zamówimy wózek. Wogóle nie ma wyboru w wózkach dla bliźniaków. Będe musiała kupić TAko. A jak wy sie czujecie?? Co słychac u was?? Ile wazą już wasze maluszki?? Czy macie juz całą wyprawke??

Dzieki Dziewczny za opinie o koszulach. Chyba kupią w takim razie jedną na guziczki z przody, a druga z dziurami z przodu i wszyję guziczi albo napki, zeby sie dziury nie rozjeżdzały w nieodpowiednich momentach ;) :D Wczoraj zaczęłam łykać ten fenoterol, no i niestety mam lekką telepawkę dłoni - tak jak przepowiadala ginka. Trzęsą mi sie jak jakiejś staruszce... Mam nadzieje ze innych nieporzadanych objawow nie bedzie. Ja dzis pospalam, no i teraz , zgodnie z zaleceniami ginki leze i wypoczywam. Przynajmniej pobuszuje po Allegro i moze pokupuje troche rzeczy wyprawkowych tam? Czy orientujecie się czy cenowo na Allegro jakies majtki poporpdowe, podklady, pieluszki tetrowe i flanelowe wychodza taniej niz w \"normalnych\" sklepach/aptekach czy podobnie???

witajcie!!! dzidziul od rana, a właściwie od nocy mnie bombarduje.... dziś miałam niezłe zdziwko, przyszła do mnie połozna środowiskowa zobaczyć jak się czuję, czy czegoś potrzebuje itd. Opowiedziała o porodzie (zeby zabrać biała czekoladę, sok z winogron i wafle ryżowe do porodu, bo nie wiadomo ile przyjdzie rodzić, a energia potrzebna), karmieniu, pielęgnacji, kosmetykach itd....super babka siedziała praiwe 1,5 godziny. Powiedziała jak wygladają wizyty po porodzie, no zszokowała mnie. powiedziała, że powinnam sie cieszyć, że nie przytyłam za duzo i że bardzo często jest tak, że kobiety z małymi brzuszkami i mało przybierajace na wadze rodzą duże bobasy, bo wszystko idzie w dziecko, a nie w mamę. marylko ja biore te skarpetki, bo nogi lubia mi marznąć, zwłaszcza jak mam je uniesione. Madzik ja kupowalam wszystko u tego gościa i jestem bardzo zadowolona, ceny niższe niz u mnie w sklepie i to dużo. Polecam http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=1201496

kochane dziewczynki :) ja dziś miałam nockę nieprzespaną po pierwsze z powodu upału, po drugie jak u mnie otworzy się okna to hałas jest niesamowity bo mieszkam nad dosyć ruchliwą ulicą w centrum, a tam całą noc tiry jeżdżą i motory, czasem w weekendy ludzie którzy wracają z knajp też się wydzierają ale to w porównaniu z ruchem ulicznym pestka. poza tym mój facet pojechał pisać ze znajomymi prace na zaliczenie i wrócił o 2.30 w nocy a potem jeszcze się uczył. a mnie się jakoś źle śpi bez niego, ciągle się budziłam, przewracałam z boku na bok i denerwowałam. jak już wrócił to przynajmniej byłam spokojna że jest w domu a nie jeździ gdzieś po nocy samochodem. za to odespałam sobie rano. dalej męczę się z pracą bo wczoraj już mnie zmogła do tego stopnia że miałam mętlik w głowie i nic nie mogłam z siebie wykrzesać :P koszulki kupiłam sobie 2 lekkie, przewiewne i cienkiej bawełny, rozpinane z przodu, takie długości do kolan. myślę że na lipiec będą akurat dobre bo są cienkie i szybko będą schły po praniu. kupiłam sobie rozmiar L żeby nie były takie obcisłe i nie przyklejały się do ciała w czasie upałów.fajnie że trafiłam na takie stoisko co to babeczka ma na ulicy w sumie, koło mnie pod arkadami stoi. ma fajne koszulki nocne i piżamki bardzo tanio. chyba sobie kupię tam jeszcze piżamkę na upały, bo narazie śpię na golasa pod prześcieradłem, ale to mi najbardziej odpowiada w tej temperaturze. Basiu dzięki za info dotyczące staników i linki. te staniczki z allegro naprawdę są śliczne. ja raczej nie będę kupować staników za 220 zł bo mi będzie szkoda kaski. nastawiam się na to że zamówię coś na allegro. dobra koniec przerwy, biorę się dalej za klecenie zakończenia. trochę mi dziś lepiej idzie, mam już 3 strony, ale najważniejsze ze ogólna koncepcja jest:) trochę upał przeszkadza w myśleniu ale jak trzeba to trzeba :) pozdrowionka i buziaki dla wszystkich :)

Istraa - dzieki wielkie za linka Allegro, zaraz pobuszuję i cos powybieram. Przed chwila w koncu zamowilam 2 koszulki nocne do karmienia - jedną na guzickzi, a druga z tymi otworami po bokach. Gość sprzedawal też pieluszki tetrowe w sloniki, to wzielam jedna - jeszcze pieluchy nie mialam w ręku... :P

Witam! Ale upał. Ja już rano byłam się zapisać do lekarza, także około piątej mam wizytę. Na dwa tygodnie mój lekarz idzie na urlop, więc muszę się troche podpytać, zwłaszcza że już tylko miesiąc został. Mąż odebrał wyniki, no i hemoglobina dość dobra. No ale widzę, że wy od 9 troche tutaj napisałyście, no i na naszym forum tydzień wizyt u lekarza. Terka trzymaj sie tam w szpitalu. Basia fajna sprawa z tą imprezką. Mam nadzieję, że po porodzie chociaż będziemy miały mniej czasu, to i tak będziemy się wymieniać swoimi doświadczeniami. No i może za rok, czy tez dwa jakiś zjazd będzie można zorganizować. Marylka też mi czasem sutki tak się napinają, że aż bolą. No chyba się przygotowują. Jolka wszystkiego najlepszego z okazji imienin. Witaj Maju. Ja wyprawkę mam jeszcze nie skompletowaną. No ale jeszcze kilka rzeczy dokupię i w przyszłym tygodniu zabieram się za pranie i prasowanie. No i mam nadzieję, że torbę też spakuję. No ja już mam jedna koszulę z rozcięciami, ale druga kupię z guziczkami. Madzik chyba dobry pomysł z tymi guzikami lub napkami, albo może jakieś rzepy. Muszę pomyśleć, żeby za bardzo się poźniej nie stresować jak mi co nieco wypadnie. Dziewczyny no ja nawet się cieszę, że przytyłam już 15 kilo (po dzisiejszej wizycie może więcej), no i brzuszek nawet spory. Zawsze byłam szczupła i już sobie wyobrażam uwagi rodziców, znajomych, że nic nie jem i nie dbam o dziecko w ciąży. A tak przynajmniej mam spokój.

A mam pytanie jeszcze o łóżeczka. Wiem, że już było coś na ten temat pisane, no ale chciałam się jeszcze podpytać. Które są lepsze łóżeczka: drewex czy klupś?

jolka wszystkiego najlepszego!!!! dorodnego dzidziusia, lekkiego porodu i żby wszystko ukłądał osie po twojej mysli :) dviki oczywiscie ze to sen przepowiadający, bo w koncu niedługo urodzisz!! :):):) a w koncu sny nie okreslają daty, kiedy cos ma nastąpic ;) mi tez coraz czescie zdarzająsie takie senne historie, normalnie ksiażke mogłąbym napisac na ten temat :) maju witaj! no to finał juz u ciebie niedługo :) dobrze ze wyszłas ze szpitala i te ostatnie dni mozesz posiedziec jeszcze w domku :) u nas jak widzisz stresik przedporodowy tez daje o sobie znac, ale wsyzstkie jestesmy dobrej mysli! przynajmniej mam takąnadzieje ;) zreszta przykłąd aneczki i krzysia bardzo pozytywnie nas mobilizuje! istraa to faktycznie położna zrobiła ci niespodzianke :) fajna z niej babeczka, bedziesz miała niezłą pomoc po porodzie :) zawsze to miło usłyszec dla odmiany pare dobrych i życzliwych słów :) asiulek ja dla odmiany super zasypiam sama w łóżku, bo zamieniła sie z moim małżonkiem miejscami, abym to ja przy nocnych eskapadach do kibelka byłą na wylocie (bałam sie uszkodzic mu to i owo w nocu, jak nad nim przełaziłam ;)). mój małżonek podwswiadomie chyba nadal lgnie do starej strony łózka, bo nieźle sie musze nagimnastykowac, aby wygospodarowac dla siebie miejsce w nocy ;) ostatnio obudziłam sie, bo zaczełam sie dusic, a tu okazało sie ze mój małżonek niechcący położył reke na moich ustach i nosie ;):):) a mam pytanie, byłas moze oglądac bielizne na Zielińskiego? w koncu to sporawy targ, moze mającos ciekawego. zjadłąm od rana chyba z pół kilo nektaryn :) ale mi smakują! soczyste i prosto z lodówki :) musze przyznac ze upał nie upał ale na brak apetytu nie narzekam ;) i ardzo sie ciesze, bo mój małżonek był w banku i okazało sie, ze jezeli chcemy dobrac kredyt na wyposazenie mieszkania, nie wzrosnie nam orpocentowanie, ani nie bedziemy musieli ponosic dodatkowych kosztów! taką promocje mająw czerwcu :) musimy tylko z łożyc jakies podstawowe papiery do konca czerwca i czekac na kaske :) bardzo sie ciesze, bo to tez mi sen z powiek spędzało :) a jutro na bieliźniane zakupy!

ja sobie \"załatwilam\" połóżna na wyłacznośc. Niestety ta przyjemnośc kosztuje mnie 600zł :( ALe czuje sie jakos spokojniejsza dzieki temu. Czy wy tez sie tak pocicie??? Siedze w domu, w cieniu, w samej koszulce i spodenkach a goraco mi jak w ukropie... Na dekolcie po prosttu plywam... jak by fajnie bylo gdyby byly ze 22 stopnie, a nie 30...

marylka - ja tez biore te Isoptin, ale i tak łaki mi lataly rano. moze dlatego ze dopeiro zaczynam brac ten fenoterol i rganizm sie przyzwyczaja... Chyba mamy te same pory łykania - o 6:00 ,14:00 i 22:00 ?? :D Ta 6:00 rano to makabryczna pora, ale ciezko sie wpasowac, zeby brac lek co 8 godzin... Marylko, ty bierzesz ten fenoterol na skurcze czy na skracajaca sie szyjke?

hejka laseczki ja lwasnie zamierzam sobie przypomiec wiadomosci na jutrzejszy egzamin pisemnt mam az 2:/ trzymajcie kciuki za mnie boje sie:(,a u mnie po staremu ...remont trwa skadlanie mebli wiec moj facet i ojciec maja co robic calymi dniami. No nic ucikam sie edukować! moze moj dzidzius sie cos nauczy przy okazji;)

Ale się cieszę skończyłam już pisac tą pracę :) :) :) dobrze bo w tych upałach to zaero weny twórczej, ale jakoś wypociłam :P teraz tylko zostaje mi przemeblowanie pokoiku....mogłoby się trochę ochłodzić. ja mam jutro zajęcia ale nie wiem czy pódę, zobaczymy :) Jolu wszystkiego najlepszego z okazji imienin :)

Jola-wszystkiego najlepszego, spełnienia wszystkich marzeń, mało kłopotów i dorodnego, zdrowiutkiego i rózowiutkiego bobaska :) :) Dziewczyny tak mnie kusi żeby jechać do rodziców na wieś (1h i 10 minut drogi). Tak na dobrą sprawę nic mi nie dolega. Szyjka zamknięta, skurczy brak. No nie wiem co robić :( :( :(

Hej dziewczyny Dzisiaj brzydka pogoda, wiec zamiast odpoczywac na plazy, siedze w domku i nudze sie jak mops. Za to moge troche z wami popisac. Anczeka gratulacje Terka trzymam kciuki. Co do koszul do karmienia to mialam okazje osobiscie obejrzec te na guziczki i te z rozcieciami i powiem szczerze, ze faktycznie prawda jest taka ze te z rozciecami rozchodza sie i moze byc wszystko widac. Ja osobiscie mialabym dyskomfort w takiej koszuli zwlaszcza w szpitalu. Zdecydwoalam sie na te z guziczkami i kupilam na necie, bo cenowo byly prawie o 20 zl tansze. A co do torby do szpitala, to czytalam na ktoryms forum, ze dziewczyny pisaly o tatum rosa, ze mezowie przywoza juz rozpuszczony proszek, bo w szpitalu jest ciezko z przegotowana woda no i dokupuja do tego maly spryskiwacz - taki jak np do kwiatkow, bo rana jest tak bolaca, ze nie ma mowy zeby tam sie dotykac, a co dopiero myc, wiec spryskuja sie. Co do reszty gadzetow, to na pewno trzeba jakies ciuchy nie tylko dla malucha, ale i siebie na wyjscie przygotowac. No chyba ze mezus to zrobi ;) Do tego jakies kosmetyki osobiste typu zele do mycia twarzy, kremy, szczotka, czy grzebien do wlosow i takie tam niezbedniki (dla mnie np maskara do rzes :D hihi). Anulka78 ja nie widze przeciwskazan co do odwiedzin rodzicow. Jesli dobrze sie czujesz, szyjka nie skraca ci sie, zaworek trzyma, a skurczow brak do ruszaj w droge. My z mezem jestesmy nad morzem od prawie miesiaca, a mieszkamy na slasku, a od kwietnia to wogole w domu prawie mnie nie ma - oczywiscie wszystko pod kontrola lekarska :). Wczoraj zaczelam 36 tyd i dzwonilam do gina czy mozemy jeszcze tydzien zostac - pozwoli, jedynie co to mial pretensje, ze .............. jeszcze nie dostal kartki od nas :D:D:D Oczywiscie mam tutaj na miejscu super drugiego lekarza do ktorego chodze na wizyty co dwa tyg i jest lodzio miodzio. A powrot do domu to 9-10 godz w samochodzie z przerwami, wiec twoja godzinka to nic takiego. Pamietaj tylko o no-spie. Milego pobytu :) Jola wszystkiego naj ...

XAPRASZAM N AMOJE AUKCJE SLICZNYCH CIUSZKOW ... http://www.allegro.pl/item206335376__modny_kan gurek_disneya_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item206336971__prosto_z_ londynu_zestaw_5ciu_butkow_.html http://www.allegro.pl/item206338560__modny_dre s_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item206340202_zestaw_mod nych_skarpetek_i_rajstopek_z_londynu.html http://www.allegro.pl/item206341979__modne_9_s zt_body_prosto_z_londynu_.html http://www.allegro.pl/item206344505_modne_czap eczki_prosto_z_londynu_.html

No Olcia-skoro nie widzisz przeciwskazań hihihihih ;). Chyba pojedziemy jutro :). Zresztą nieraz po moim mieście jeździmy około godzinki. Nospę oczywiście wezmę, tak jak kiedyś lekarz mi zalecał (podróż wtedy trwała 6 godzin).

własnie wróciłąm od lekarza i wszystko jest w jak najlepszym porządku :) lekarka zahcwycała sie nad linią nosa i usteczek naszego małego, mówiła ze widac ze ma po mamusi delikatne rysy ;) i oczywiscie wybiła mojejmu meżowi z głowy pomysł, ze za mało jem, za mało tyje i w ogóle robie wszystkiego za mało :) powiedziała, ze mam jesc na co mam ochote, dzidzia rośnie zdrowiutko \"od linijki\" a mama po porodzie ma popatrzec w lustro i sie uśmiechnąć do siebie, a nie myslec, jakie monstrum z niej sie zrobiło ;) ponadto powiedziała, ze ładna mama po porodzie, to szczesliwsza mama, wiec mój małżonek ma nie wymyslac problemów gdzie ich nie ma :)::):) a co do karmienia to mówi, ze po prostu będę wiecznie głodna i spragniona i będę albo miała małego przy cycusiu, albo sama bede siedziec z głową w lodówce i wsyzstko sie wyrówna :):) w ogóle zdrowe podejscie do ciaży i macieżynstwa ma ta babeczka :) tylko czeka mnie wizyt u lekrarzy jakies nóstwo! jeszcze raz stomatolog, okulista, internista, dwa razy laboratorium no i czesc wymazów do porody w wodzie musze zrobic w inny,m miejscu, bo moja gin mówi, ze to są strasznie przestarzałe badania i juz sie u nich nie robi tego :( oczywiscie stwierdziła, ze powtórne badanie na chlamydie to tez srednio potrzebne, no ale trudno :) chcą, to bedą miec ;) anulka ja tez bym chyab zdecydowała sie na wyjazd :) wczoraj spedziłam za kółkiem chyab ze 3 godziny jeżdząc po wrocłąwkich wertepach, wiec jazda prostądrogą na pewno nie zaszkodzi, a łyk świeżego powietrza na pewno dorbze zrobi i tobie i maluchowi :) nowa, trzymam kciuki za pomyślne zdanie egzaminów!!

hej dziewczynki...Jola wszystkiego naj!!!! ja po wczorajszej wizycie uspokoilam sie pol na pol, z niunia wszystko ok wazy 3 kg juz! gdzie ona sie miesci mnie sie wydaje ze j mam maly brzuch przytylam 9 kg! wszytsko ma na swoim miejscu no i widzialam jej buzke robilismy 3D i nagralismy wiec ciagle ogladam ja ihhihhi yla tak samo zdenerwowana jak i ja! a jak raczkami machala i glowka krecila...pani dr pwoiedziala ze juz glowka jest bardzo nisko! a szpitala mi nie zalatwila moze cos sie wyjasni w niedziele jakies miejsce sie zwolni a tak to kosztuje 3 tys zl:( pojechalam do innego szpitala i wchodze i mowie jak sytacja wyglada a pielegniarki przeczytaly w karcie ciazy co napisala okulistka i kazaly przyjsc w poniedz pomiedzy 8 a 13 do dr i on mi powie kiedy mam sie polozyc do spzitala wiec chyba mi zrobia ta cesrake jak myslicie? a gdyby cos sie dzialo to mam przyjezdzac i tez zrobia-tak pwoiedzialy pielegniarki, tylko czy im wierzyc? a ja mam takiesgo stresa do poniedzialku i caly czas mii sie wydaje ze bede rodzic od wczoraj mam takie leciutkie bole jakbym miala mieisaczki dostac od kregoslupa mi idzie ale potem znika...macie tak? ja tez jestem cala mokra, pot kapie ze mnie a nogi! dziewczyny wygladam jak ciasteczkowy potwor! spuchniete z naczynkami n wierzchu a wczoraj az lydki mialam spuchniete, tragedia! chodzic nie moge dzisiaj musialam prosic przyjaciolke zeby mi nalesniki usmazyla bo nie mialam sily stac! ja chce juz urodzic! torbe mam spakowana ale teraz musze przepakowac bo do innego szpitala sie wybieramzrobie to jutro rano.... dzisiaj pospalam w dzien 2 godz niedawno wstalam, usmazylam sobie kaszanki z cebulka i przyprawa mniam mnaim pozniej a jak bylsimy na usg to widzialam jak moj facet sie wzruszyl jak widzial mala iihhh fajne uczucie zreszta i aj sie wzruszylam:)

Anulka jak nic Ci nie dolega, to pakuj się do rodziców, jak coś to weź ze sobą no-spę. Aspargin nie zastąpi isoptinu, bo ispotin obniża ciśnienie, które podwyższa fenoterol.to może idź do apteki i popros kobietę, by Ci sprzedała, a doniesiesz jej receptę w przyszłym tygodniu. Powiedz, że potrzebny Ci do fenoterolu. Ktos tu jeszcze o łóżeczko pytał.....ja mam klupsia, ale myślę, że te z drewexu też są OK i zależnie kto co ma będzie zachwalał swoje. Ja zdecydowałam sie na klupsia bo jakos bardziej mi sie podobały. Obejrzałam w sklepie, a zamówiłam na necie, bo wychodziło razem z materacykiem i kurierem taniej o 40 zł, niż u mnie w sklepie. Wyglada bardzo fajnie, o takie zakupiłam: http://www.allegro.pl/item199732026_hurto_lozeczko_radek_ii_klups_szuflada_materac.html

a Basia super, że wszystko OK i nie ma się co martwić naszymi małymi brzuszkami :-)

Anulka78 jak ja nie widze przeciwskazan to w droge ... hahaha. Wiesz nie chcialam zeby tak to wyszlo, porownalam twoj wyjazd do mojego i tak jakos napisalo mi sie napisalo ;)

Olcia przestań, dobrze jest usłyszeć opinię innych :) :) :), a zwłaszcza ze jesteśmy prawie w tym samym tygodniu :). Już dzwoniłam do rodziców-ucieszyli się. Będziemy jechać przez Niemcy (10 minut dłużej), bo droga tam piękna i pusta ;) Mężulek był u fryzjera a ja mu towarzyszyłam, myślałam że jajo zniosę. Ta fryzjerka uwielbia długo ścinać włosy i nie jest ważne czy nożyczkami czy maszynką bo to tak samo trwa!!! No ale za to jakie efekty są ;) ;)

hej ;-) jakis ten dzisiejszy upal uciązliwy.... caly dzien lezalam w ogródku i chlapałam sie w baseniku, pewnie wyglądalam jak wielka foka ale co tam :-) Jola wszystkiego naj naj najlepszego ;-) Hej Maja, fajnie ze sie odezwalas :-) jeszcze troche i bedziesz miala maluchy przy sobie :-) fajnie, ja juz sie nie moge doczekac rozwiązania ;-) Nowa jutro trzymamy kciuki za Ciebie, ale egzaminy pojdą na pewno gładko ;-) co do koszul kupilam sobie dzis jedna bez rekawków a z przodu na guziczki, wydaje sie dosyc lekka i przewiewna na te upaly :-) ja dzis tez sie strasznie poce, szcegolnie pod biustem brrr a wiecie co zrobilam jak przestalam sie juz wylegiwac.... zrobilam kilka słoikow dżemu truskawkowego :-) to moj debiut w tej kwestii hihihi smiejemy sie ze to juz chyba zwiastuny porodu :-)

witam, mnie od wczoraj nie bylo bo maz lapka zabral do roboty. masakryczna mialam noc, obudzilam sie o 5 rano z koszmarow, bo oczywiscie siedzial i pilnowal w nocy interesu. w ogole to wstal o 6 rano, pojechal do pracy, o 16.30 wrocil, o 18 znow poszedl, juz razem z nami, o 21 wrocilismy i za godzine polazl strozowac, przyjechal o 7, o 8 pojechal, o 16 wrocilismy (bo nie omieszkalam mu tam przyczlapac z mala kolo poludnia) i o 17 znow pojechal, zeby wrocic przed chwila... fajnie, jakby nie mial tej roboty tak blisko to bym go widywala po 2-3 godziny dziennie. na szczescie dzisiaj pilnuje szwagier, wiec bede go miala w nocy przy sobie. a koszmary mialam straszne, ze byla jakas burza, napadli go tam, wywlekli z workiem na glowie i tlukli za garazami... aaa, szkoda gadac:( porod, nie wyobrazam sobie bez meza:( a maz mi sie wykreca, ze nie chce tam byc:( jak sie tam czeka, nikogo by nie bylo obok, to chyba bym sie zalamala. jak on byl to mogl gaza nawilzyc usta, podac wode, rozsmieszyc, pocieszyc, podpytac o cos personel, bo jak sie tam lezy to juz naprawde nie ma na nic sily. no i mam zdjecie, przez studenciaka zrobione, ja juz pelny luzik, zadowolona, ze po wszystkim, a on ryczy jak bobr. ja nie chce byc tam sama. bo zanim nie bedzie pelnego rozwarcia to czlowiek lezy tam sam jak palec, za wyjatkiem krotkich ogledzin co jakis czas. tym bardziej, ze pewnie nie kazda z was bedzie miala tyle szczescia i cierpliwosci co ja, zeby jechac ze skurczami co 6 minut i uwinac sie w 3 godzinki. a na noc przygotujcie sobie pieluszki czy jakies szmatki, zeby tamowac wycieki z wolnej piersi. boje sie tylko, bo moj leniuch za tydzien do wrocka na zjazd jedzie, ponawiam pytanie, czy ktos nie ma jakiejs altanki na dzialce zeby go przenocowac. mam nadzieje ze moje dzieciatko nie wpadnie na pomysl, zeby akurat wtedy pchac sie na swiat, bo nawet nie mialby mnie kto do szpitala zawiezc i pozostaloby mi rodzenie w gryfinie:O no nic, sprobuje cos popisac do tej mojej magisterki, ale jakos w tym upale mecze sie szybko i tylko rano jak wstane to naskrobie kilka zdan:(

Witam!!! No widze że temat poród jest na czasie od kiedy ania urodziła,ale mysle ze nie ma sie co zamartwiac co ma byc to bedzie,a ja wiem ze bedzie dobrze a nawet bardzo dobrze :) U nas burza od samego popołudnia króluje na niebie,błyski i grzmoty raz za razem,komórki maja brakzasięgu,ale przynajmniej powietrze chłodniejsze i jest czym oddychac. Mojadzidziunia zrobiła sobie dzisiaj bardzo aktywny dzionek,fikała kopałaazwkońcu spacposzła.Codziennie odczuwam skurcze czy któras tez tak ma????Nie znałam tego w pierwszej ciąży ,mówiłam o nich ginkowi a on na to ze to jeszcze nic takiego.Troche sie obawiam bo przeciez jeszcze ponadmiesiac do porodu???? I jeszcze pytanko??Comiporadzicie na nocną bezsennośc,juz niedługo tego nie wytrzymam .Na poczatku zasypiałam o drugiej w nocy ale teraz to juz nad ranem najczesciej mi sie zdarza????POMOCY!!!

jesli o mnie chodzi to sugeruje zarwac jedna nocke i pewnie nastepnego dnia padniesz jak mucha;) ja zwykle tak robie i chyba bede musiala zaczac znow stosowac ta metode, zeby praca sie skonczyla:)

Cześć! :) Mężulek zaraz skoczy do sklepu po śniadanko i kiełbache na wyjazd i ruszamy :). Mimo że pogoda jest nie zabardzo to i tak zrobimy grilka ;). Już tatuś zrobi wszystko żeby córeczce dogodzić! Ostatnio chodzę mniej do wc w nocy :). Wystarczy, ze pojde raz, a na upartego to w ogóle nie musiałabym isć:) Moja niunia wczoraj zmieniła połozenie. Tak się wierci, że praktycznie \"wszystko\" mam po prawej stronie i zdeformowany brzuchal ;)

hej dziewczynki :) ale tu cicho i pusto od rana :) u nas dzisiaj troszke chłodniej. bardozsie ciesze, bo przynajmniej bedę mogła wybrac sie spokojnie za zakupy bieliźniane bez obawy ze sie rozpłyne ;) wczoraj z mężem zamówilismy sobie wieczorem dwie pizze, oczywisice zjedlismy ledwo połowe, na to truskaweczki i czeresnie i tak mi brzuch w nocy ciązył, ze nie wiedziałam jak sie ułozyc. W ogóle jakos trudno mi przybrac wygodna pozycje na bokach, bo brzuch mi ciagie i jest to w sume dosc bolesne. podłożyłam sob/ie wczoraj poduszke pod rzuch i było troche lepiej :) byle do porodu! mnie w ogłole ani skurcze ie łąpia, ani żadne bóle, malemu dobrze u mnie i jakos nie spieszo mu na ten swiat :)wiec co robi ;)