Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

Asiulek...współczuję. Mogę tylko powiedzieć że dzieci które znam a miały dysplazję teraz ślicznie chodzą i z ich bioderkami jest już dobrze. Głowa do góry bo będzie dobrze chociaż to nic przyjemnego. Pamiętaj, nawet najdłuższa żmija przemija. W końcu będzie po wszystkim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile może padać????baaa lać!!! u nas od 3 dni non stop leje.....dzień i noc....i tak w koło.... wczoraj pani kolka czy też coś kolkopodobnego nas ominęło, mam nadzieję, że dziś też tak będzie. Co prawda Ewka miała problem z zaśnięciem, bo wybudzała się co 15 minut, ale to chyba z zimna, bo jak mężu dołozył jej drugi koc to zasnęła na maxa. To jest chyba zmarzluch jak ja. Ja w nocy telepałam się z zimna pod kołdrą i w grubej piżamie. W bloku zimno jak nie wiem, kazałam mężulowi kupić dzis farelkę przyda się zanim zaczną grzać jakby zimno było, nie zginie. dziś mieliśmy iść do tego lekarza, ale taka ulewa była o tej piątej i tak zimno, że stwierdzilismy, że szkoda dziecka, bo jeszcze się przeziębi, a nie jest to aż tak paląca sprawa. od wczoraj testuję bella i stwierdzam, ze są baaardzo w porządku, zobaczymy jeszcze jak sobie poradzą z Ewki kupą, bo to jest wyzwanie :-) aaaa dziś poraz pierwszy Ewka poradziła sobie ze smoczkiem, nie pluła nim, nie krztusiła się i nie wywalala go sobie z buzi....a co najlepsze pociumkała i zasnęła !!! Zobzcymy jeszcze jak pójdzie z tym smoczkiem jak bedzie płacz. Terka świetny komplecik.ja to bym chciala umieć robić na drutach i szydekować. U mnie pod tym względem uzdolnionę są wszystkie kobiety w rodzienie....oprócz mnie. Co do mężów: Ja na mojgo narzekac nie mogę, okna umyje, firanki powiesi, posprząta i w ogóle serducho ma wielkie, oddał by ostatnią rzecz potrzebującemu. Jego największą wadą (do której się już przyzwyczaiłam, choc trochę wypleniłam) jest robienie szafy ubraniowej na stołkach...no trafia mnie poprostu, ale stara się :-) i to co mnie zabija ma średni nawyk zamykania szafek, poprostu otworzy weźmie coś i zazwyczaj zostawi otwartą...nie wiedziec czemu....a tak to złoty chop...chociaż podobno nie chwali się słońca przed zachodem :-) Justynko trzymaj się dzielnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek teraz doczytałam, mam nadzieję, że na tych 6 tyg się skończy, ale pamiętaj , że to dla dobra Zuzi. Stonka ja nie podciągam Ewki do pozycji siedzącej, bo myślę, że to za wcześnie dla niej. Ale jak noszę ja pionowo to cały czas trzyma sama główke w pionie, choć oczywiście caly czas ma asekurację.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asiulek no kicha straszna z ta dysplazja :( ale zobaczysz szybko minie! dobrze, ze to tylko 6 tygodni. terka napisz jak sie bedziesz czułą po tej ogórkowej, bo przyznam, ze tez powoli mam ochote na ogóreczki kiszone :) stonka nie przejmuj sie szczepieniami, my tez jeszcze ni bylismy, a mały konczy dzisiaj 8 tygodni. W Niemczech nawet lekarz powiedział moejj cioci, ze za wczesnie zaczyna sie dzieci szczepic, i jak sie robi to ciut później, to maja większą odporność:) a to podciaganie, to po prostu jak mały leży, to trzeba wziać obie raczki o pociagnąć do siebie, aby usiadł, tak? nie próbowałam, a ciekawa jeste :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak sobie poczytałam o dysplazji i tych szynach na necie to się poryczałam :( ale malutka ma to pewnie po mnie bo ja też jako dziecko miałam szynę i to długo. nie będę już nic czytać i się dołować bo to nie ma sensu muszę zacząć myśleć pozytywnie. pediatra mówiła że jest coś nie tak z lewym bioderkiem ale nie myślałam ze aż tak.. sądziłam ze może będzie musiała nosić takie majtki z wkładką. nie mogę sobie tego wyobrazić jak będzie się czula z tą szyna. najwyżej będziemy ryczeć razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
własnie wrócilismy ze spacerku i przyjechali goscie :) pogoda byłą nienajgordza, tylko mały denerwował sie jak muczapke na uszy zakłądałąm :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Istraa, to podciąganie to tylko w celu sprawdzenia, na pewno widziałaś przy okazji badanie Ewy. W książeczce zdrowia dzieci mają to osiągnięcie wpisane w 2miesiąc a mojemu głowa leci całkiem do tyłu. Może przez złe napięcie mięśni. Sprawdziłąm u córuni i ona podciągała na przełomie 3 i 4 m-ca. Bidulek na brzuszku też się niezbyt mocno trzyma. Ale się wzmocni ! Poza tym rośnie, ma apetyt, nie kolkuje i z dnia na dzień jest bystrzejszy. Pięknie się śmieje i rozmawia z nami. Zaraz postaram się zrzucić kilka fotek na dysk.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
CZesc dziewczyny! Standardowo mam zaleglosci w czytaniu wiec postaram nadrobic je pozniej ;) Wczoraj od nas kolejna partia gosci pojechala. Znajomi z dwojka dzieci - 5 letnia Natalka i 2 letnim Frankiem. Slodkie dzieciaki ntyle ze nie mialam chwili aby zajrzec do Was. no a teraz czekamy na tesciow - dzisiaj przyjezdzaja tyle ze z czasem bedzie lepiej bo tesciowa zajmie sie wnuczka :) Ja na swoja raczej nie moge narzekac bo mieszka daleko i rzadko nas odwiedza - my do tej pory jedzilismy tylko 2-3 razy w roku - jak dla mnie wystarczy. Basiu - trzymam kciuki za Twojego tate [ kwiatek] Asiulek - strasznie mi przykro ze Twoja malutka musi nosic te szyny ale to dla jej dobra Co do chrzin to my urzadzamy 14 pazdziernika i chyba zakupie ten komplecik do ktorgo linka podala Aneczka tylko jeszcze poczekam bo Julka rosnie jak na drozdzach i dzisiaj zaczelysmy uzywac pampki 3. Czekam na te chrzciny bo Jula caly czas mi placze i marudzi w ciagu dnia tak ze nie mam na nic czasu i taka mam nadzieje ze po chcinach sie troszke uspokoi. Oki zmykam bo mala marudzi coraz bardziej :( nawet na macie lezy sama tylko max 15 min. Najbardziej jej sie podoba moja twarz - patrzy i patrzy na mnie :) jakie to slodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nasz maluch tez trzyma główke ;) jak tylko powiedziałam o tym mężowi, do razu sprawdził i był bardzo dumny z syneczka :) wisienko boso po płytkach!!?? ja na katar w ciaży brałam jakis lek, jak znajde to napisze jak sie nazywał :) taki w areozolu na bazie soli fizjologicznej, bez tych paskudztw zweżajacych naczynia krwionosne w nosie :) babka powiedziała w aptece, ze nawet niemowlętom sie go podaje :) ale wydaje mi sie, ze jak zapytasz w aptece, to babka da ci cos odpowiedniego. to moje mogłoby byc ci za słabe :) a cytrynka podobno moze uczulac, ale jak weźmiesz troche do herbatki, to nic nie powinno sie stac :) polecam jeszcze chleb z czosnkiem, no ale to dla wytrwałych ;) terka mój mały tez niezłe wiaterki puszcza, a faktycznie na śniadanie zawsze musli, jakies warzywa i owoce z błonnikiem, a wieczorem zawsze razowy chlebek. Ale mi sie wydaje, ze od tego jest mu lepiej na jelitkach, bo od kiedy zaczął tak bąki puszczac, to nie prezy sie tak w nocy. podobno to lepiej, ja kdzieciom w jelitkach nie gromadzą sie gazy :) dominisia na ropiejące oczko poelcam sól fizjologiczną. kup sobie roztwór w aptece i przemywaj kilka razy dziennie :) i koniecznie wylecz to , bo jak ja byłam mała i ropiały mi oczka, to miałam przekuwane kanaliki łzowe, a to podobno nic przyjemnego. jeszcze lekarka przepisała mi kropelki floxal , i musze przyznac ze rewelacyjnie pomagały :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale zescie dzisiaj z produkcja zaszalaly :) u nas przecudna pogoda, ponad 20 stopni i sloneczko przecudne wiec najpierw spacery w dzien pozniej przerwa na lekarza z Gabrysia i pozniej znwou spacerki wieczorkiem... udalo sie wyprowadzic Mloda na prosta i nie bedzie musiala miec wycinanych migdalkow. uniknie pazdziernikowej narkozy uffff az mi ulzylo!!! dostalismy jednak jakas kuracje uodparniajaca ktora za pol roku kosztuje 200zl. sporo ale skoro ma pomoc to sprobujemy!!! dzisija odkrylam ze kolejne ubranka sa dla Krzysia za male... jutro musze remanent w szafie zrobic koniecznie... ubieram go juz w rozmiarowke amerykanska na 6miesiecy, te z metki 3-6sa juz tylko tylko wiec zakladamy raczje 6-9... dzisiaj znajoma nas spotkala z synkiem o 2 miesiace starszym i mlody wazy tyle co Krzys i jest jego dlugosci mimo ze urodzil sie sporo wiekszy... w sumie to Maly przez 3 miesiace urosl az 15cm co wydaje mi sie ze jest szalenie duuuzo. Asiulek przykro mi z powodu szyny ale dobrze ze lekarz nie zaniedbuje sprawy i dzieki temu z Zuzkowymi bioderkami bedzie wszystko ok!!! jakos dacie rade zobaczysz te 6tyg szybko minie!!!! Stonka u nas Krzys tez jeszcze nie podciaga glowki do pozycji siedzacej za to lezac na brzuszku odpycha sie na przedramionkach ladnie.. lekarka mowi ze jeszcze ma czas bo takie rzeczy to dopiero 3mieisczne dzieci a on jako 2 miesieczny cialge jest liczony... wrrr wkurza mnie to bo nie wiem co jako 2 a co jako 3 miesieczne dziecko mu licza Istraa lekarza zaliczycie przy najblizszej okazji. dobrze ze przechowalas Ewxcie przed deszczem, jeszcze by jakiegos gila zlapala. no i mam nadzieje ze happy poradzily sobie z kupalem ;) u nas jakos nic nie wyplywa chyba ze mama niefortunnie zacznie zdejmowac hihihi Marylko nastepnym razem jak maz bedzie ci chcial dogadac to wyskocz do niego na dzien dobry z tekstem typu czy tu bija albo czy to tak za milosc do ojczyzny ci sie obrywa. jak go zetniesz ostra riposta bedzie to lepsze niz rozzalenie czy podnoszenie glosu. dziala to nie na mojego meza ale na slubengo przyjaciolki... odkad zaczela stosowac cieta riposte lub \"teksci\" nim on cos powie jest u nich znacznie lepiej :) a mnie tez boli kark i miesien podlopatkowy od karmiena... kregoslup a wlasciwie krzyz to boli od upadku ale dzisiaj juz znacznie lepiej jest. Noa co do stroju Tatianki to ja mysle ze za miesiac to one bedzie akurat. U nas gora 2tyg maly chodzi w ubranku a na opczatku zakladam zawsze za duze ;) Wisienko eshhh nasza kochana sluzba zdrowia... my mielismy dzisiaj numerek u laryngologa 12-13, bylismy na 12.40 a weszlismy o zgrozo dopiero 14.40. .. bylam z 2 malych dzieci ale oczywiscie zadna babcia nie przepuscila bo im sie spieszy wrrrr. Jaka szczepionke wzielas ostatecznie??? no i gratuluje wagi Areczkowej.. jeszcze troche a przegoni najstarszego lipcowka :P a jesli idzie o chodzenie na bosaka po plytkach to ja caly rok tak latam ku wielkiej dezaprobacie meza i mamy ;) Terka ogorkowa mozna ale bez kwasu, tak mowila moja kolezanka polozna, ja tam jadlam taka pozadnie kwasna i tez bylo ok... ogolnie ogorkowi swiezych i malosolnych i kwaszonych pochlonelam juz niezle ilosci ;) Dominisia przemywaj oczko sola fizjologiczna a jak przez 3 dni nie zniknie to koniecznie do okulisty.. a teraz spadam polezec zeby mi plecy troszke odpoczely.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej nie jestem moze w temacie ,nie sledze watku wiecie ze Justyna jest z dzidzia w szpitalu?wlasnie dostalam smsa ze o 22 dostala bilirubine i moze za 4 dni wyjda

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny mialam laktator reczny mendela i mi sie rozlecial musze koniecznie kupic teraz jakis albo reczny albo zastanawiam sie nad leektrycznym ,najwazniejsze zeby mocno ciagnal ,bo odnosze wrazenie ze moje sutki sie juz uodpornily na takie slabe ciagniecia prosze napiszcie jaki laktaroe polecacie??? jakiej firmy pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jasiu niedawno usnął a mi się odechciało spać. No i wychwaliłam synka, no i huggisy. O 23 obudził sie, no i znowu mokry. Stwierdzam że ma chyba za duży brzuch do tych pieluch i nie mogę ich dokładnie zapiąć. Więc chyba już nie ma reguły czy to bella czy huggisy. No i troche mi się rozbudził, przbieranko, jedzenie, rozmowa z mamusią. Coś mu się pomyliło no i na rozmowy go wzięło, później już był niespokojny i nie mógł usnąć. Ale chyba z Dviki to jednak do Częstochowy powinnam iść, bo i tak uważam że jest grzeczny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nowa ja polecam ręczny Avent Isis. Uzywam go cały czas i jest nie do zdarcia :) wiemy o justynie, tez kibicujemy jej i malństwu :) aneczko ale KRzys wyglada rewelacyjnie!!! a z chodzeniem na bosaka uważaj, bo moja mama tak załątwiłą sobie nerki, o mały włos na dializach juz nie wylądowała. marylko Tatiance tez ciuszki bedą akurat na chrzest, zobaczysz :) fajnie wyglada, tylko faktycznie ubieranie troche po złości ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no tak Krzys spacerowy hiphopowiec jak to mawia jego chrzestny i zawsze dodaje \"cioteczka dzieki ze go ludzko ubierasz a nie jak lalke bo bym sie wstydzil z nim pokazac\" tak to jest jak odlotowy 20latek trzyma do chrztu hihihi dzisiaj troche ciezsza nocka bo pobudki co 2 godziny jak z zegarkiem w reku i o 6 postanowil nas pobudzic bo mu sie gadac zachcialo ale przelozylam go na brzuszek i sie wtulil noskiem w moja reke i zasnal jeszcze do 8. no a teraz czas gdakania... wlasnie corcia zarzadzila ze mama ma wolne bo ona sie nim zajmuje... niezle jej idzie wiec sobie was moge poczytac i popisac wisienko alez sie usmialam z tego zalatwiania w kuchni kolo drziw hihihi doooobre :) Nowa a powiedz mi jaka mialas medele ze ci sie polamala i co sie zlamalo? do medeli bez problemu idzie dokupic czesci a poza tym kurde jestem w szoku bo ja tez mam medele harmony (i avent isis) i moje kolezanki tez i sobie chwala i predzej sie lamie avent niz medela... . nie wiem czy za 200zl dobry nowy elektryczny kupisz ale uzywany niezly na bank... sprawdz tutaj http://www.allegro.pl/search.php?string=laktator+elektryczny Gosdan moze ty masz za maly rozmiar tych pieluch??? my juz od miesiaca uzywamy HAPPY 5-9kg :) Basiu ja wiem ze nie powinnam chodzic na bosaka ze wzgledu na moja chorobe stawow ale to jest silniejsze ode mnie zwlaszcza dlatego ze ja nigdy nie mam czasu na szukanie kapci ;) zima smigam w skarpetkach frotte ale latem bose nogi... najgorzej ze w przedpokoju i w kuchni mamy plytki wiec sporo jest tego zimnego podloza jednak... jak tam Kubus? jasnieja mu dalej oczka?? Marylko zycze wspanialej zabawy na weselu!!! Tatianka sie nie martw, babcia sie nia super zajmie i da rade. Jak potrafi pic z butli to juz nie ma problemu, a jak nie bedzie spalka... to cooooz babcia sobie ja ponosi ;) idz i sie zrelaxuj i staraj troche o malej chociaz nie myslec... mowiac szczerze to az ci zazdroszcze takiego resetu, mi bardzo by sie przydal ale ze Krzys nie chce ani ze smoczka ani z lyzeczki to jestem z lekka uziemiona. mamy wesele 15go wrzesnia ale niestety ponad 20km od domu wiec nie idziemy bo nie ma sensu jezdzic o 20tej 23 i 2 rano do domu. takze kochana wybaw sie i za mnie!!!!! no dobra lece bo dzieciaki sie soba juz chyba znudzily ale i tak mialam ok kwadransa wolnego ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marylko baw sie dobrze! aneczka ma racje, odpoczniesz sobie i troszke sie zrelaksujesz, a babcia sobie swietnie da rade, jak to babcie zreszta ;) a miałam sie zapytac, jak ci sie noszą te staniki z Gatty? bo ja jestem zachwycona :) zawsze jeden piore, drugi nosze i tak na zmiane :) wszelkie staniki z odpinanymi ramiączkami poszły w odstawke :) aneczko niezłęgo masz chrzestnego :) ale jak mówisz, taki punkt widzenia,to przywileje 20-latków ;) fajnei ze masz pomoc córci przy małym :) zreszta pewnoie im bedize starsza, tym pomoc tez bedzie wieksza :) my z Kubusiem jeszcze walczymy. Dzisiaj znowu przechodzimy na 3 dni na butelki i Kubus od rana jest niespokojny, bo nie zrozumie, dlaczego znowu nie moze dostac piersi :( biedny, spi teraz. mielismy mu badac w tym tygodniu bilirubine, ale zdecydowalismy, ze poczekamy do przyszłego, bo widac, ze oczka ma jeszcze lekko zażółcone, wiec po co go meczyc, skoro i tak musiałabym go odstawic. we wtorek zrobimy badania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wisienko a tez masz wrazenie z tym laktatorem, ze na początku musiałas sobie robic co chwile przerwy, bo reka usychała, a teraz pompuje sie bez wysiłku, tak sobie pieknie mięśnie wypracowałysmy? ;) zaraz znajde jakies fotki Kubusiowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O widzę że nie tylko ja borykam się z katarem. Ja od trzech dni umieram. Nos totalnie zatkany, grdło boli ale naszczeście gorączki też nie mam. Amelia ma już ciut mniejszy katar wiec trochę mi ulżyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj pierwsza kąpiel mamusi (i pewnie ostatnia ;)) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f594289ccaab1eab.html tutaj rewolucyjne metody usypiania małego przez dziadka ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b1ab63d0dcd7b96a.html a jeszcze Kubus po powrocie z mojej pracy :) oczywiscie mama ubrała na opak adidaski, typowe ;) pod spodem miał koszule z kołnirzykiem, jak prawdziwy mężczyzna, szoda ze nie widac, jak mu sie nie dopina juz pod bródką, taki pulpecik nam rosnie ;) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/551fbaadc27898c6.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tu widac, jak mu sie juz pieknie koszulka nie dopina na podwójnym podbródku ;) i oczywiscie piacha w buzi :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/864149944e8201c6.html dziwczyny mam pytanie. teoretycznie przerwy miedzy flaszkami z mlekiem sztucznym powinny wynosic jakies 3 godziny. oczywiscie Kubus przyzwycajony do piersi chce czesciej i niestety nie da sie go oszukac herbatką, ani glukoza. Myslicie ze moge mu dawac czesciej? i nie wiem, czy pełne porcje, czy moze tyle samo wody, ale mniej mleka wsypywac>? sama nie wiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
marylko w sumie racja, kochanego ciałka nigdy za wiele :) no i nie ma jak to zacząć dzien i kawałek nocy od małżeńskiej zgody :):):) meżczyźni potrzebuja czasem opieki to fakt i pogłąskania po główce, ale kto z nas nie potrzebuje ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziewczynki :) mysia już po założeniu szyny. strasznie się darła u lekarza jak jej ją zakładał, ale za to potem spała całe popołudnie do samego kąpania i wieczorkiem też ładnie zasnęła i spała grzecznie do 9 !!! :) potem ją nakarmiłam i od 10 prawie do 11.30 znów spała. szyna jej nie przeszkadza a wręcz stała się jakaś spokojniejsza w niej. lepiej śpi itp. może to tylko zbieg okoliczności ale jednak jest fajnie :) tylko mi ta szyna sprawia kłopot przy zakładaniu bo to ustrojstwo strasznie skomplikowane jest. mysia właśnie leży w leżaczku (rozstaw nóżek jej nie przeszkadza a to że ma nóżki pod kątem to i tak ma szyną podciągnięte trochę ) i strzela minki. muszę jej zrobić kilka fotek bo wygląda prześmiesznie. Basia, Aneczka - chłopaki świetne i jakie śliczne :) Nowa ja też ci polecam Avent Isis. jest świetny. Marylko udanej imprezki życzę:) baw się dobrze. ja już spadam bo mała się obudziła i na spacer będziemy lecieć :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny dzieki za porady w sprawe ropijacego oczka.Dzisiaj bede przemywac sama woda jak nie bedzie poprawy to rumiankiem a jak to nie pomoże to polece po ta sól do pani doktor po recept na nią.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
włąśnie dzwonił mój mąż, ze miał wypadek samochodowy, i auto do kasacji:( jakis kretyn wjechał na jego pas i sie nie zmiescił i uderzył w nasz samochód. męża odbiła i wjechał na jakąś scianę. dobrze ze nic mu sie nie stało!!!!!!!!!!!!!!!! a tamten zwiał oczywiscie:/ no to po samochodzie, chyba tez bedizemy musieli pozyczyc od rodziców, ze z małym to jak bez reki. ale trudno,samochód rzecz nabyta, dla mnie ważniejsze jest zdrowie mojego meża. dominisia sól kupisz bez recepty w aptece :) ja nawet teraz czasem przemywam profilaktycznie oczka :) ale polecam te kropelki, o których pisałam, na prawde skutkuiją. położna mówiła, ze w szpitalu dzieciom tym zakrapiają, mozna nawet czesciej niz jest na opakowaniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu alez przezycia przy sobocie!!! najwazniejsze ze z mezem wszystko ok a samochod wiadomo rzecz nabyta... ehhh cos tu maja pecha ostatnio faceci lipcowek...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aneczka1979 mam medela lactaset taki zwykly na tłok strasznie sie nim sciaga pokarm a pod koniec juz tak slabo sciaga ze szok gumki na tlosku mi sie rozwalily ,co prawda nie ma sie co dziwic jestem juz 3 uzytkowniczka tego laktatora zastanwiam sie nad elektrczynym tifi albo baby ono slyszalas cos o tym?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tufi sorki za bledy ,mowicie ze Avent isis nalepszy?? teraz dylemat nowy na allegro kosztuje 160zl czy kupic uzywany/?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja już mam stan podgorączkowy więc jutrzejsze chrzciny zapowiadają się super :( Nowa ja mam elektryczny z baby ono i nie mogę powiedzieć złego słowa. Szybko się napełnia butelka a ja nie muszę machać ręką

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×