LIPIEC 2007

no i dostałam dzisiaj okres.

no i mezulo stwierdzil, ze kucyki kupia rodzice, ciastolina mu nie pasuje, a scooby za drogi:O kuzwa, kupuje ciastoline i wbijam w niego, skoro chce zeby rodzice kucyki kupili to mnie nic dla takiego malucha fajniejszego nie przychodzi do glowy, dokupie jeszcze cos do kapieli i finito... najlatwiej jest stwierdzic, ze to mi nie pasuje, a nie miec zadnego pomyslu:O jak juz chodzi o ten prezent od tesciow, to juz wole cos wybrac, niz zeby oni kupowali, bo mowiac szczerze, sami kupuja dziadostwo:O jakies paskudne robale do ciagania po chodniku, babskie ciuchy dla chlopaka... moze jestem wybredna, ale wole tanszy prezent, lepszej jakosci, niz drozszy, wielki i byle jaki. zebyscie mnie zrozumialy, wole figurki fischer price za 15zl niz wielki zestaw zabawek za zl 40... bo wiem, ze te zabawki dlugo nie posluza... :)

WITAM WSZYSTKICH SERDECZNIE JAK BYłAM W CIążY TO CZASEM PISAłAM Z WAMI MóJ SYNEK JEST Z 26 LIPCA I MA NA IMIE kRYSTIAN CHCIEłABYM CZęśCIEJ TERAZ Z WAMI GADAć I DZIELIć SIę SPOSTRZEżENIAMI, doświadczeniami i radościami na temat naszych małyluszków jutro jak dorwe chwile czasu to wrzuce kilka fotek mojego synka a może nawet za chwile jeszcze zobacze a tak w ogóle to pamiętacie mnie? wy się tu już pewnie bardzo dobrze zancie ale mam nadzieje że będe pasować do was nie jestem w stanie wszyskiego przeczytać więc jak bym miała jakieś pytania a powtórzyły się one już na forum to się nie gniewajcie na mnie pozdrawiam paulina

http://images34.fotosik.pl/37/4b2df2b563e4f55dmed.jpg http://images24.fotosik.pl/109/99054d57029be07cmed.jpg a to są fotki które zrobiłam przed chwilą Krystianek śpi i to jeszcze nie w swoim łóżku dobranoc

nie martw sie paula, tu nawet jak ktos jest na bierzaco, pytania sie powtarzaja, bo nie sposob wszystkiego ogarnac i znalezc:) mysle ze chetnie cie spowrotem powitamy w naszym gronie:) ja dalej buszuje:(

a co myslicie o czyms takim??? http://www.allegro.pl/item265429753_laptop_kubus_puchatek_po_polsku_roczna_gwarancja.html nigdy czegos takiego nie mialam okazji testowac, moze ktos w waszej rodzinie mial cos takiego i ma wyrobiona opinie:) fakt, ze maly monitorek, ale moze zacheci gabi do liczenia itp??? chyba jednak juz pojde spac:) lepetyna to mi zaraz peknie:( milego dnia, ja pewnie znowu odezwe sie wieczorem, bo nie nadarze czytac:)

dzisiaj mija ROK kiedy to ujrzalam 2 krechy na tescie, przyznaje ze bylam nie mniej przymulona niz dzisiaj hihihi pamietam jeszcze jak bardzo sie balam tego testu, mimo ze mialam wszystkie objawy to mialam opory przed zrobieniem bo przeciez to mialo byc niemozliwe no i po ponad 30zrobionych testach czlowiek przestaje miec nadzieje.......... a dzisiaj te 2 kreski sa tak namacalne, na wyciagniecie reki... razem sie smiejemy placzemy wyglupiamy... i wiecie co moze to nie jest normalne po tym wszystkim co przeszlismy ale chcialabym jeszcze raz to kiedys przezyc te radosc z kresek te kilka miesiecy cudu pod sercem, mimo ze sie boje i bede zawsze bala czy nie powotrza sie komplikacje to jednak dla takiego okruszka wszytsko mozna przetrzymac... a teraz spadam poczytac co naklikalyscie bo widze tego spoko

Justyna ja bym kupila jednak kucyki, obiecywalas wiec powinnas si z obietnicy wywiazac, chyba nie chcesz zeby mala byla rozczarowana. kolezanka kupila wlasnie taki domek i jej corka lat 3jest zachwycona. co do laptopa to moja dostala taki zwyklejszy prosciejszy Polski i byla to zabawka na pare dni. ten mechaniczny glos jaki sie z niego wydobywal po prostu jej nie przypadl do gustu. nim kupisz to moze w sklepie pomacaj zeby sie nie okazalo ze wywalilas kase w bloto Paula Olcia witajcie na nowo :) Olcia GRATULACJE dla Semi z okazji pierwszego uzebienia. No kochane mamy pierwsze zabki na lipcowkach :D czy ktoras z was karmi tylko cycem i nie ma jeszcze @? bo nie wiem czy mam sie bac czy nie... przy Gabie nie mialam 18miesiecy ale wzielam nieszczesna depo provera wiec moze to dlatego. czytalam ze jesli sie przestrzega zasad to zolza nie powinna do pol roku minimum wrocic. no ja na razie przestrzegam, maly nie dostaje butli ani smoczka a najdluzsza nocna przerwa miedzy karmieniami to 6godzin... moze bede lucky i nie bede miala tej wrednej @ jeszcze pare miechow...

witam porannie!!!! widze ze cos naklikalyscie;):).... Madzik fajny ten chicco ... zanim znalazlam tego co chce ja ... ogladalam go w sklepie ... jak ostatnio lazilysmy z z jula po m1... tak ze prezent sie udal .. bo krzeslo naprawde super i mysle ze bedziesz z niego zadowolona .... Wisienka fotki super Arus kochaniutki ... a powiedz jak kot????... nie zaczepia go????.... Marylko to krzeseklo co wybralas ty tez fajne ... ja jakbym nie miala jak kupic tam pewnie tez bym sie skusila na cos takiego ...Tatianka napewno sie ucieszy :)....no i wkoncu nasze dzieciaczki beda ogladac swiad bardziej z pionu i juz bez naszek pomocy;)... co do rajstopek ja tez mam wola i tez jestem zadowolona ...tylko zauwazylam ze w tych frote chyba julci troszku za cieplo bo czasem poca sie jej stopy;) Marylko thx za komplementa a z nitym dbaniem o siebie to roznie wiesz jedyna rzecza jaka uzywalam to taki zwykly krem nivea ten niebieski ... jakos nigdy specjalnie sie na soba nie zastanawialam ... a kosmetyczke to znam tylko z opowiesci znajomych;)... a tak na marginesie ... powolu robi sie ze mnie starucha;):))(32lata) i chyba czas sie zastanowic nad jakims dobrym kremem ... gorzej jak mi zaszkodzi ;):))...gdzies kiedys przeczytalam ze jak sie juz zacznie takie kremy uzywac to pozniej mus ... bo skora bez nich starzeje sie szybciej ... wiec narazie luzik ... coprawda nie wiem ile w tym prawdy:)... Olcia witamy znow ... i ciesze sie ze wkoncu kliknelas;):)... wazne ze z Semirka wsio ok ... i ze wybaczylas nam tym wyrodnym ze sie wtracilysmy;):))....a co do zabkow ... to normalne czasem dzieci szybciej zabuja ... znam dzieciaczka co sie urodzilo z jedynka:)...to dopiero byla checa;):)) wiec nie stresuj sie tym justyna co do prezenu ....moze tamagoci...to taie elektroniczne zwierzatko ...ktorym Gabi musialaby sie opiekowac ... lubie takie zabawki bo ucza dzieci dyscypliny ,,, ostatnio kupilam to bartanicy ...w sklepie kosztuje jakies 90 zl wiec na allegro pewnie mniej ...ale wsumie ty jestes mamus i wiesz co dla gabi dobre ...a zabawki ktore pokazalas ok :) ubrania ktore upolowalas fajne ...mam nadzieje ze szybko ci pojda ...i zarobisz na nich troche kaski:)... Gospan twoje krzeslo tez ok ... zreszta powiem wam ze tak ogladajac to kzresla sa bardzo do siebie podobne ... Pula witamy znow .... i odzywaj sie czesciej:).... a synus przeuroczy .... i widze ze tez lubi lozko rozdzicow ...jak moja julcia:).... Justyna a ty mocny marku spac nie mozesz???:).... echa tak tylko zartuje ...ale ogolnie masz zdrowie ja po 22 padam na morde:)

Aneczko ja nie mam :)) i mam nadzieje ze jeszcze dlugo miec nie beda:)

wcozraj elektrownia o mnie nie zadbala i nie zabrali swiatla wiec czytalam do 2 z hakiem az poczulam ze mi oko opada a ksiazka o nos sie opiera :) przez poprzednie 3 noce zabierali swiatlo. teraz marze o tym zeby Gabrysia wpadla na pomysle ze pooglada bajke a ja sie kimne z Krzysiem bo jestem jak zombie :P

Hej :-) ja tylko na chwilke :-) bo zaraz jade do pracy, wkrótce konczy mi sie macierzynski i musze sobie załatwic urlop. Nie poczytałam Was jeszcze, zauważyłam tylko ze Olcia wrócila :-) Olcia ciesze sie ze sie odezwalas :-) ucałuj Semirke i jak fajnie mamy juz pierwsze lipcowe ząbki :-) pozdrawiam wszystkie mamusie i maluszki :-)

Witam czwartkowo Asiulek to Ty mi przesłałas te ksiazki?? Dzieki serdeczne Aneczko ja również mam nadzieje ze z Gabi wszystko O.K Tym bardziej ze swojego czasu jak dorabiałam sobie jako opiekunka pewnej Justunki to tez niestety złapała w przedszkolu salmonelle i przebywała w domu z tym choróbskiem…wiec wiem jak dziecko wtedy cierpi bo akurat siedziałam z nia i powiem tylko tyle ze najgorszemu wrogowi tego nie zycze  A może powinnas jej profilaktycznie zrobic wymazy i sprawdzic czy nic nie złapała??? Jak Justek zachorowała to wszyscy robiliśmy wymazy co przebywaliśmy z nia w domu i w przedszkolu jej grupa też… A co do @ to tez karmie tylko piersia i nie mam jeszcze ale wcale za nia nie tesknie Justys ja tez bym kupiła kucyki ale skoro tescie kupuja to zestaw ciastolinki tez jest fajny i lubiany przez dzieci tylko trzeba się liczyc z tym ze potem po całym domu jest porozrzucana:p Widze ze rozgladacie się za krzesełkami my mamy ten problem z głowy bo jak się dzidzia urodziła to maz dostał z firmy prezent i jest to krzesełko drewniane które potem można przerobic na stoliczek dla dziecka Paula witamy serdecznie  A Krystian słodziutki  Ach te łózeczka rodziców…nie ma nic lepszego:D Olcia witaj  Madzik ja tez na spacerach jestem cały czas w ruchu Agatka to samo …jak jeździmy to spi a jak tylko stane to oczka otwarte i albo się wierci albo od razu ryk:P Ale chociaz na figure nie narzekam:p bo waga mniejsza niż przed ciaza…choc mogłabym troszke przytyc bo wygladam jak kościotrup:O A dziewczyny po cesarce…boli Was jeszcze troszke ta rana??? A czujecie już brzuch??? Zmykam na kawke  pa

figielku rozmawialam z ta nasza neonatolog i powiedziala ze objawy do 24godz sie uwidaczniaja i ze jesli sie nic nie dzialo to spokojnym byc ale zeby do konca tyg Gabrysi nie posylac do przedszkola bo w weekend pewnie nowa dezynfekcje zrobia. jesli idzie o cc to blizna juz jest miejscami zupelnie niewyczuwalna. czasami jeszcze zmienia kolor na ciut ciemniejszy ale ogolnie jest bladorozowa. na szczescie juz nie mam uczucia ciagniecia ani dyskomfortu przypominajacego klucie od srodka. jedyne co pozostalo to taki jakby malenki guzek po lewej stronie ale gin mowil ze na te strone mnie szyli i to dlatego. brzuch czulam od poczatku i nie mialam takich \"martwych\" okolic

dziewczyny a slyszalyscie cos o CHOROBIE ZROSTOWEJ?? ponoc polowa kobiet po cc na to choruje... kilka dni temu w mamo to ja w tvn style byla mowa ale nie udalo mi sie obejrzec calosci i tylko fragment slyszalam. jak sie pobujam z Krzysiem w domu a pozniej zniose i wniose wozek plus zakupy to mam pobolewania w okolicy ciecia, wg mojego gina to norma do roku czasu po cc... wczesniej takie ciagniecie zdarzalo sie bez powodu teraz tylko jak przeholuje z dzwiganiem ;) powiem szczerze ze lekko jestem przerazona bo mialam w krotkim czasie 2 straszne ataki bolu brzucha tak ze nie moglam isc a lzy cisnely sie do oczu, koszmarne skurcze i ogolnie bleeeee. na razie do gina na wizyte nie umawialam i raczej dopiero po nowym roku bym chciala isc bo z kasa roznie bywa ale jak mnie jeszcze takie bole zlapia to od razu dzwonie.

Wisienko mnie dzieciaczki namawiaja ale na pieska ...z tym ze nie bardzo chce bo boje sie ze jak ich nie bedzie to ciezko bedzie mi z nim wychodzic ... jula nie zawsze mi moze na to pozwolic ...:)... kurde piszecie o wadze ...wiecie ja powoli sie zalamuje ... jak zlam do porodu ... wazylam 71 kg .... jak wyszlam ze sszpitala 65 pozniej polecialam na 63.70...a ostatnio sie zalamalam weszlam na wage a tu 67.30 ... wiec zamiast schudnac przytylam ... tyle ze po mnie tego tak nie widac bo wysoka jestem ...(170cm)a co do samego brzucha to mam wrazenie ze po porodzie mialam miejszy niz teraz... bolec nie boli ale mam te martwe miejsca i jak np maz jak sie wyglypiamy mnie szturchnie ...to jest to nieprzyjemne...:)

Witajcie porannie Aneczko ja jużnie raz pisałam że nie mam miesiączki. Tylko u mnie to jest dość dziwna sprawa bo po połogu miałam jedną. Była taka dziwna bo takie brunatne plamienia. To było we wrześniu i od tamtej pory cisza. Już się nawet testowałam ale była jedna krecha. Jutro chyba znów zrobię test bo mi sie tej nocy dwa razy śniło że wyszły dwie krechy. Jak bym była w ciąży to bym się chyba pocięła :( Ja mam rocznicę ujrzenia dwóch kresek 18 listopada czyli wtedy co Amelka skończy 4 miesiące :) Nestępne 2 krechy chce zobaczyć za 2 lub 3 lata Witaj Paula, buziaki dla Krystianka :) Olcia gratulacje z okazji pierwszych ząbków :) Idę robić kawe i wracam. DZiś przyjedzie do mnie moja przyjaciółka od serca Tereska która mieszka w Anglii i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa.

co do zrostow aniu to wiem od lekarza ze im wiecej operacji brzusznych i wieksza waga tym zrostow wiecej ... u mnie spodziewali sie nielada trudnosci (wyrostek, woreczek zolciowy i trzecie ciezie mialo byc) .... wiec nielada sie zdziwili ze nie bylo zrostow lekarz sie smiel ze chyba je wybiegalam ..(fakt zawsze bylam aktywna) no i wazylam niewiele przed ciaza jakies 57kg... i tak od dluzszego czasu ... dodam ze po mnie operowali dziewczyne ...i sam jak przyszedl do nas na sale pooperacyjna powiedzial jej ze powinna brac ze mnie przyklad ...bo jej operacja trwala o jakies 30 minut dluzej tyle miala zrostow ...a nie miala nic poza drugim cieciem ...tyle ze raz byla nizsza a adwa bardziej okragla... tak ze z tego co mi powiedzial trzeba byc aktywnym ...i duza role ma to jak szybko sie uruchamiasz po jakims zabiegu im szybciej tym lepiej ... ja np po cesarce wstalam po 22 godzinach i jak juz wstalam to zasowalam caly czas chociaz bolalo jak cholera ... ( tak na marginesie gdyby nie ta durna narkoza wstalabym wczesniej)... najlepszy numer zrobilam po woreczku ... wstalam trzy godziny po operacji ... i poszlam soibie do kibla na fajeczke ... :0... myslalam ze wykituje bo chyba narkoza jeszcze dobrze nie zeszla ... wstalam se z pooperacyjnej i poszlam a pigowa jak mnie zobaczyla to powiedziala ze jestem nienormalna ... (oczywiscie nie wiedziala ze zapalilam) ...jakby to wiedziala chyba by mnie ubila dla przykladu:)...

fajny piesek musze mezowi pokazac jak wroci .... ja chyba bylam nastawiona la goldena albo labladorka ...a moj slubny mazyl sobie o amstafie ... mieslismy juz amstafa ... byla to suczka zajebiscie ulozona ..zreszta po tresurze.. i dla dzieci jak matka ale dzieci byly starsze ... tearz bym sie chyba bala ... zobaczymy narazie jakos sie nie widze wychodzacej z rana z psem kiedy nikogo nie ma ... za kazdym razem nie mam zamiaru juli ciagnac ze soba ...

cześć dziewczyny :) wczoraj miałam ciężki dzień bo mój kochany króliczek umierał i byłam tak strasznie zestresowana tą sytuacją i jeszcze mojego faceta nie było w domu..ufff...miał już z 6 lat i jak się młoda urodziła przenieśliśmy jego klatkę z mojego pokoju do kuchni i siłą rzeczy mniej się nim zajmowaliśmy. od tego czasu zrobił się jakiś osowiały, przestał jeść, wychudł strasznie. wczoraj straszne było patrzeć jak się zwierzę męczy, ale ja niestety nie byłam w stanie mu pomóc ani nic zrobić. taką mam blokadę psychiczną ze nawet nie jestem w stanie patrzeć ani dotknąć zmarłego zwierzęcia...mój facet przyjechał i zawiózł go do parku i zakopał. wczoraj była taka pogoda że to zakopywanie królika musiało wyglądać jak scena z horroru :P figielku coś mi się wysłało jednak. mam nadzieję że będzie można te książki odczytać :) justynko mnie się najbardziej podoba ten domek kucyka :) dla dziewczynki super :) my byliśmy ostatnio w hipermarkecie na zakupach to normalnie nas wciągnęło na godzinę do działu zabawek :) coś czuję że mój facet zwariuje z radości jak mała zacznie się bawić takimi poważniejszymi zabawkami i będzie się bawić razem z nią :) tylko że on chce kupować Zuzie samochody, czołgi itp. :P Olcia ja też dołączam się do gratulacji dla Semi z okazji pierwszego ząbka :) a tak przy okazji napisz czy bardzo marudziła przy ząbkowaniu. już kończę pisanie bo mi komp nawala :(

figielku na smierc zapomnialam ze mialam ksiazke przeslac a wlasciwie nie przeslac a linka do niej wkleic mozesz ja pobrac tutaj: http://nasza-szkapa.idl.pl/czytadla/eBooks.PL-Kazde-dziecko-moze-nauczyc-sie-spac.pdf

Czesc ! Dziekuje bardzo za powtorne cieple przyjecie i za gratulacje. Co do zabkow to mala naryczala sie przy ich wychodzeniu -ojj dala nam popalic. NIe wiedzielismy o co chodzi, podejrzewalam ze to kolki, ale nie dalo mi to spokoju i jak lyzeczka przejechalam jej po zdziaselkach to wyczulam zabki - na drugi dzien juz byly widoczne ;)

Wisienko swieta slowa ... co do stafow ... wiesz ludzie maja o nich zla opinie ... ale tak naprawde ci ktorzy nie maja pojecia jaki to pies .. i czego potrzebuje ... ja sama teraz bym sie na stafa raczej nie zdecydowala .. ale ogolnie znam rase i wiem ze to dobre psy ... a jesli cos jest nie tak to racczej wina pana a nie psa ... ludzie ktorzy nie powinni miec czegokolwiek biora sie wyhowywanie ras o ktorych nie maja pojecia ..a pozniej robia z psow mordercow .. moja doda miala raka ... serce mi pekalo jak ja usypialismy bo sie tak meczyla..kiedys jak byllismy na wsi u rodziny ..jarek mial z 6 lat i dyby nie ten pies indyk by go zatluk ..maly poszedl za wujkiem ..ja bylam pewna ze wujek go zabral ...i tylko to ze uslyszalam straszny krzyk spowodowalo ze wyskoczylam z domu .. patzre a tam indor atakuje malego ..sunia skoczyla przed indyka ...zlapala go za szyje i tak trzymala przy ziemi ..nie zabila go ...jak wujek podlecial dopiero puscila tego wsieklego indora maly byl w takim szoku ..ze przez miesiac nie zblizal sie nawet do zagrody gdzie lataly kury indoty i kaczki ... nie wiem co by sie stalo jakby nie ten pies:(

Co do psa, to chwilowo mam od mamy miniaturke jamniczke i jako tako problemow nie ma, ale za to obowiazki sa i to nie male. Chociazby z wyprowadzeniem psa rano - ciezko zostawic mala sama, a pies chce isc na spacer :( dobrze, ze mam ogrod to ja wypuszczam,ale potem jest sprzatanie. Widzialam, ze ktoras z was myslala o spacerowce z quinny buzz. Musze powiedziec, ze mam ten wozek od poczatku i jest rewelacyjny. Sklada sie go bardzo szybko, rozklada jeszcze szybciej (za jednym pociagnieciem), leciutki jest, mozna do niego zaczepic koszyk na zakupy i torbe (wszystko tak pomyslane, ze siatka z zakupami nie tlucze sie po kolanach, bo jest na dole wozka zamontowana), kolka sa rewelacyjne, zwlaszcza to przednie obrotowe, ktore przy lekkim skrecie juz zmnienia kierunek jazdy (ale mozna je rowniez zablokowac i wtedy jedzie tylko prosto, przy zalozmy usypianiu dziecka) wszystkie krawezniki i dziury to maly pikus, mozna w nim zamontowac gondole i fotelik z samochodu, do tego ma peleryne przeciwdeszczowa, moskitiere (ale to chyba wszystkie maja), budka jest tez (sciagana), siedzisko mozna montowac przode i tylem do kierunku jazdy. Ja jestem w 100% zadowolna,a co do ceny - to moze jest wygorowana, ale drogo kupisz, drogo sprzedaz ;)

Olu ja myslalam o tym wozku...a powiedz mi jak z glebokoscia siedziska ???? do jakiego wieku tam wejdzie dziecko ... i jeszcze jedno jak sie prowadzi po nierownym terenie???? z gory thx za opowiedz

Lalik z tego co facet mi mowil w sklepie to ta kolekcja z 2007 roku ma nieco mniejsze siedzisko niz ta z 2006 roku. Taki wozek powinien wystarczy na jakies 2,5 do 3 lat. Wiesz to tez zalezy od tego jakie duze dziecko bedzie. Natomiast ja wychodze z zalozenia, ze na tyle czasu to mi wystarczy, a pozniej moge kupic zwykla parasolke, chociazby w Smyku - widzialam za 120 zl. A co do nierownosci to rewelacja, ten wozek plynie. Nie wiem skad jestes ale jakby byla taka mozliwosc to dalabym ci przetestowac ;););)

Jesli dobrze pamietam to cena na allegro byla 999zl to jest bardzo tanio, bo ja dalam w lipcu 1650zl + 523zl fotelik + 500 gondola, wiec wozek sporo mnie wyszedl.

oj oolciu wielkie dzieki ale chyba jako kedyna jestem tu ze stolicy;) co do ceny to juz pisalam ze zalozylam sobie ze gleboki kupie tanio bo wiele mi nie posluzy a na spacerowke wywale wiecej ...bo ma sluzyc dluzej ... pozatym moze sie okazac ze ten wozek w stanach jest tanszy tak jak zreszta wiekszosc takich bajerow ...ojciec ma mi sprawdzic jego cene tam jeszcze mi sie wczoraj z fisher prica wozek spodobal .bo ten z fishera 150$ a tez fajnie wyglda .. wiec jak jzu bede wiedziec ile tam kosztuje ten drugi to zdecyduje ..ojciec ma dzwonic w niedziele jak w sklepie bedzie:)bo sam na tym nie zbyt sie zna;)

hej dizewczynki :) ja tylko sie melduje z rana, podczytam was jak znajde chwilke :) wieczorem przychodzi moja przyjaciółka z mężem, a ja bardoz przytomnie oglądałam wczoraj do 1:30 ze swoim mężem nowe odcinki 3 serii Prison break i dzisiaj jestem lekko nieprzytomna :) dobrze, ze rano babcia wziełą mi małego i mogłam sobei dospac godzinke, bo zamiast zabawiac gosci padłabym wieczorek :) a zapomniałąm napisać, ze jak wczoraj mążzawiózł moje podanie o urlop do pracy to babka nie przyjeła, bo pomyliłąm sie i podpisałam sie panienskim nazwiskiem :) po ponad 3 latach małżenstwa zdarzają mi sie takie kwiatki :) dobra, zmykam :) miłego dnia :):):)

lalik zapomniałam napisac, ze kupiłam wczoraj ten płyn w Selgrosie za 11 zł!!! to sie chyab opłaca :) dzisiaj spróbujemy, zobaczymy, jak bedzie :)