Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Ally_23

LIPIEC 2007

Polecane posty

aniu pirwszego dnia dostala 2 lyzeczki jablka .... dzien przerwy i 2 lyzeczki banana .... dzien przerwy i pare lyzeczek marchwi z ryzem ... wczoraj 4ry lyzeczki kaszki z banem ...i powiem ci tak ze gdyby to bylo pierwsze moje dziecko moze bym sie bala ... ale jak urodzilam jarka 13lat temu byly inne zasady ... coprawda nie karmilam go jak wiesz piersia ...ale pokarmy wprowadzalo sie szybciej ...nawet dwa lata pozniej jak urodzilam anie bylo podobnie a ja karmilam piersia dwa lata ...teraz sie zmienilo ...ani ja ani nikt nie ma alergii wiec o to sie nie boje ...zreszta aniu ... nikomu nie zycze tego co z nia pzrerobilam ... i nawet lekarz jak chodzilam na kontrole moze starej daty zreszta juz nie zeyje ale byl swietnym pediatra ... powiedzial mi ze nie mam sie co dziwic ze ona nic nie chce za dlugo dostawala tylko piers ... a pozniej byly cyrki ... w wieku 2 lat wazyla 11 kg taki patyczek byl .. tyle ze nawet jak ja glodzilam nic do ust nie wziela chodzila za mna i tylko cyca ... a jak probowalam na sile konczylo sie wymiotami ... dlatego dzis postepuje inaczej ... tak jak pisalam nie zastepuje zafdnego posilku ... chce tylko zeby poznala jakies inne smaki ..pozilek zastapie po skonczeniu pzrez nia 6mc ..teraz to zabawa w nauke pzrelykania i poznawanie smakow ....i bede sie tego tzrymac ... ale tak jak napisalam wczesniej kazdy moze miec swoje zdanie ..i powiem ci ze spodziewalam sie ze jak to napisze to wywolam mala burze ... :)ale i tak mam takie zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu .... Gabrysi wprowadzalas jak miala 4ry miechy ... Julce brakuje pare dni ... jarek na butli dostawal sok z marchwi i marchew jak skonczyl 3 mc od 4go jadl zupki ...sama mu gotowalam takich cudow nie bylo... a ani probowalam dawac jak miala 7 pozniej sie okazalo ze proby ladowaly w koszu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalik nie odbieraj tego zbyt personalnie. to nie chodzi o to ze naskakuje na ciebie tylko wydaje mi sie ze jednorazowo bardzoduzo jej wprowdzilas. poza tym nie zapominaj ze Julka urodzila sie miesiac przed terminem i jej ukl pokarmowy jest troszke inny. tak jak pisalam ja podawalam 1 skladnikowe sloiczki i to dosc dlugo no ale jesli uwazasz ze jest wsyztsko ok no to niech probuje... ja bym na wszelki wypadek po prostu skonsultowala to z lekarzem czy nie trzeba innego traktowania dziecka urodzonego nie w terminie i z niska masa urodzeniowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość maania
dziewczyny u nas pada śnieg:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i najwazniejsze ja nikogo nie namawiam zeby robil tak jak ja .... napisalam tylko jak ja to robie ... zawsze najwazniejsze jest to powie lekarz i zweryfikuje matka ... bo z lekarzami to tez roznie bywa ... Aneczko wrzucaj jakies foty Krzysia .... normalnie sie stesknilam za ta jego sliczna buzka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aniu pytalam ... i z tego co mi powiedziala ze owszem jest wczesniakiem z niska waga ale traktuja ja juz normalnie poniewaz wg siatki centylowej jest juz traktowana jako dzicko urodzone o czasie z normalna waga urodzeniowa ... i kazala mi podawac nie wiecej niz 4ry lyzki ... i dzin przerwy robic ... a moze masz i racje ze jednoskladnikowe beda lepsze ... wiesz ja sie sugeruje bardziej wiekiem na sloiczku ...a ta marchew z ryzem jest od 4 ... a jakie ty deserki dawalas gabi???? znaczy jakie smaki >>>??? bo jzu wiem ze gerber Aneczko nie odbieram tego personalnie ... napisalam tylko ze probuje ... wiem ze kazdy z nas moze miec inne zdanie ... ja szanuje twoje ... i mam nadzieje ze moje.... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu ja planuję zabrac Zuzę na basen za parę miesięcy. w połowie grudnia zdejmujemy szynę i zabieramy się za treningi trzymania główki. jak już będzie bardzo dobrze sobie z tym radzić to chcę zacząć chodzić z nią na basen. tylko też się zastanawiam czy nie za zimno będzie potem. najwyżej zaczniemy chodzić na wiosnę :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Divki a Karolek suoerancki i jak fajnie sie kapią .... a muzyke wkleilam tak najpierw wygenerowalam kod ... a trochu go zmodyfikowalam i wkleilam ... jak chcesz dam ci ten kod ... powinien i u ciebie dzialac ....wklej go tam gdzie masz opis Karolka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Divki a Karolek suoerancki i jak fajnie sie kapią .... a muzyke wkleilam tak najpierw wygenerowalam kod ... a trochu go zmodyfikowalam i wkleilam ... jak chcesz dam ci ten kod ... powinien i u ciebie dzialac ....wklej go tam gdzie masz opis Karolka ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Można ją pobrać ze strony: http://dodatki.net/muza.php jak już się wybierze piosenkę trzeba pobrać kod, który będzie wyglądał np. tak: Trzeba go skrócić do postaci, która zaznaczyłam dla ułatwienia powyżej pogrubiebiem: taki kod trzeba wstawiś na stronkę:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam:) Ale u nas słoneczko świeci:) a zimno jak cholera ale spacerek bedzie jak tylko Agatka sie zbudzi:) Widze Aneczko ze wróciłas:) Miło Cie znowu poczytac:) Ja tez zaczynam Agatce wprowadzac nowe posiłki czyli narazie jabłuszko starte ale tak minimalnie tzn tak moze z pół łyzeczki dziennie:) ale jak skonczy 4 miesiace to juz cos wiecej jej podam:) Dviki witamy i Ciebie:) pewnie ze teskniłysmy za Wami ;) Fajniutkie te Twoje brzdące:) Asiulek Zuzia nosi szyne czyli ta pieluszke ortopedyczna??? Bo moja Agatka tez i tak sie zastanawiam czy nie zakrótko ja w niej trzymam bo w sumie do spania wieec tak ok 4-5h dziennie i na noc tak z 8h ... Asiulek jak ty malutka przyzwyczaiłas do zasypiania w łóżeczku??? Agatka niestety nie potrafi sama zasnac:( Jesli chodzi o temp. mierzona w pupce to na moim elektronicznym termometrze jest napisane ze prawidłowa wynosi od 36.2-37.7 (u dzieciaczków oczywiscie) :) Wisienko widze ze mamy chrzesniaków w tym samym wieku bo mój tez dzis obchodzi 2 urodzinki:) Lalik dzieki za foteczki cwiczen:) jakos nie mogłam sobie tego wyobrazic a juz sie bawiłam tak z małą i tak sie przy tym radosnie smiała :D A co do laktacji to u mnie tez cos chyba sie krucho robi:( Wczoraj mała tak długo nie mogła zasnac i jak ja przystawiałam do cysia to sie złosciła tak jakby jej nic nie leciało ... juz miałam szykowac butle tylko sie bałam troszke bo pediatra nam mówiła ze jakby co to NAN a ja mam w domu próbke bebiko ... a dzis dostałam kolejna paczke z NUTRICIA tylko tym razem jest ona przeznaczona od 5 miesiaca:) pozdrawiam i zycze miłego dnia:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny macie jeszcze ta ankiete sama bym im wyslala ale nie mam pojecia gdzie to znalesc???? z gory dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kubus włąsnie wypił mleczko i zasnął w łóżeczku obok tatusia, który jeszcze sie nie obudził :) Kubus juz zdążył wypic sniadanko i drugie sniadanko i w miedzyczasie zdrzemnać sie na pół godzinki a tatus ani mysli z wyrka sie podnosic :):) śpia moi mężczyźni słodko sobei teraz :) dviki no pewnie że tęskniłysmy :):):) ale cie KArolek nieźle załatwił ;) a twoi chłopcy naprawde cudnie wyglądają razem :) a co do kolaji to jedyną jaką robię, to domowa pizza z jakas sałąteczką :) jakos obiadki mi lepiej wychodzią, cohciaz marna ze mnie kucharka :) no ale cwicze sie w sztuce ;) figielek u nas Kubus zaczął sam zasypiac w łóżeczku, jak przerzucilismy sie na butle. na poczatku trzeba było byc przy nim i pospiewac mu torche kołysanek, a teraz zanosze go jeszcze rozbudzonego do łóżka daje smoka, pieluszke i sobie zasypia po mału. czasami tylko podaje mu smoka bo wypluje i szuka :) a jak jest juz bardzo spiacy to nawet smok nie jest potrzebny :) tylko ze ja nigdy ne brałam Kubu do siebie do łóżka i zawsze jak mi zasypiał podczas karmienia to od razu go odkłądałam. jak sie budził to najwyzej jeszcze raz go przystawiałam :) on po prostu nie zna innego łóżka jak swoje :) czasami tylko w dzien zasnie w wózku albo pod zabawkami, ale to tak sam z siebie :) asiulek to daj znac, jak bedizesz Zuzke zapisywac, moze wybierzemy sie na ten sam basen :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziezwczyny jak ot jest z tą wielkoscia porcji mleka. na opakowaniu jest napisane, ze 6 porcji , na 150 ml wody 5 łyzek mleka, ale to zwieksza objetosc po dodaniu proszku do ok 17:0 ml. w tabelach zywieniowych w ksiażkach jest napisane tez ze 6 porcji po 150, ale liczone przed dodaniem proszku, czy po. bo juz głupieje :) tu jest inaczej i tu jest inaczej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiecie co teraz to juz wogole sie zdziwilam ... wlasnie ogladam nowy schemat dzieci karmionych piersia na stronie nutrici ...i tam pozatymi obidkami zalecaja dodatki kaszy manny do tych obiadkow ... to nawet kiedys kasze manne sie wprowadzalo pozno bo ma gluten ... mozna bylo ale wszytko na kleiku ryzowym badz kaszy kukurydzianej .... http://www.nutricia.com.pl/images/dokumenty/schemat_zywienia_niemowlat_karmionych_piersia.pdf

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć Lalik zrobiłam z tą muzyką tak jak radziłaś powyżej. Wszystko spoko kod sktóciłam, wkleiłam ale jak wchodzę na stronkę to mi nic nie gra :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Schemat żywienia niemowląt to opracowywane przez specjalistów wskazówki, dotyczące najlepszego dla rozwoju dziecka sposobu odżywiania, zgodnego z aktualnym stanem wiedzy naukowej. Przy opracowywaniu schematu uwzględniane są zawsze najnowsze osiagnięcia specjalistów w dziedzinie żywienia oraz wyniki prowadzonych przez nich badań. Dlatego zalecenia te moga ulegać zmianom. Nowy schemat żywienia został opracowany na podstawie wyników przeprowadzonych badań na temat optymalnego czasu wprowadzenia glutenu do diety. Badania potwierdzają, że wcześniejsze niż zalecane do tej pory wprowadzenie do diety niemowlat niewielkich ilości produktów glutenowych zmniejsza ryzyko wystąpienia choroby trzewnej – celiakii. Do tej pory produkty zawierające gluten pojawiały się w diecie w 10. miesiącu życia dziecka. Nowy schemat zaleca podawanie ich: od 5. miesiąca (po ukończeniu 4. miesiąca życia) niemowlętom karmionym piersią lub od 6. miesiąca (po ukończeniu 5. miesiąca życia), jeśli dziecko karmione jest mlekiem modyfikowanym. Inną ważną zmianą – w jadłospisie dzieci karmionych piersią – jest wcześniejsze (od 5. zamiast od 7. miesiaca) wprowadzenie posiłków uzupełniajacych, na przykład przecierów warzywnych, do których dodawane są produkty glutenowe w postaci kaszki glutenowej, np. kaszki manny lub innej kaszki pszennej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powiem teraz ze juz nic nie wiem myslalam zeby jeden posilek julki zastepowac dopiero jak skonczy 6mc ... a teraz to juz sama nie wiem ... moze wystartuje wczesniej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Lalik jesli idzie o deserki to tak jak pisalam przez poand 2 tygodnie same jabluszko a pozniej mala nim plula wiec neonatolog powiedziala zeby sprobowac z jablkiem z owocami lesnymi. smakowalo to gabrysi wiec tym miala zastapiony posilek jak ja bylam w pracy. co do wieku na sloiczkach to kiedys w praswie nawet o tym pisali ze powinno byc oznaczenie podwojne - jedno dla dzieci na butli drugie dla maluchow na piersi. uklad pokarmowy tych na piersi dluzej sie rozwija i stad propozycja pozniejszego wprowadzania pokarmow stalych. a co do tej twojej lekarki to znowu jest dowod ze sa 2 szkoly (albo i wiecej). kolezanka urodzila tak jak miesiac wczesniej i tylko cos ok 2100 i mimo ze jej corka jest gigantem bo na butli wazy ponad 7kg majac 3miesiace to lekarka faktycznie liczy siatke centylowa jak dziecka donoszonego ale pwoiedziala jej ze z jedzeniem musi poczekac az mala skonczy 5iesiecy a nie jak przy normalnie rodzonym dziecku 4... dviki tez uwielbiam smiechostki i w sumie to najpiekniejszy moment macierzynstwa jest teraz, najbardziej mi sie podoba zdziwienie jak Mlody wydobedzie z siebie jakis nowy dzwiek :) Basiu niestety nie wiem jak z tym przeliczaniem ml jest bo nie podawalam butli nigdy ale na logike biorac ze 150ml wody plus proszek bym to liczyla figielku i jak mala reaguje na jablko? ja podaalm pare dni temu Krzysiwoi odrobine wielkosci ziarnaka grochu to plul. podobnie z sokiem jablkowym. no ale jak jem kanapke i mam go na kolanach a on poczuje zapach to ciamka ze az milo :) co do laktacji to u mnie dopisuje, mam duzo pokarmu tylko ze nie daje rady sciagac :( jesli widzicie problemy laktacyjne to warto zastanowic sie nad dieta. doradca laktacyjny mowila ze problemy moga sie zaczac gdy matka zaczyna ograniczac jedzenie zeby schudnac i gdy je na sucho i pomija cieple dania. zwykla ciepla zupka herbata czy kawa inka dzialaja cuda i to nie tylko w moim przypadku. kolezanka ostatnio smsa mi nawet przyslala jak to jej w cyckach mrowki po rosole chodza :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lalik widac z tego ze co tabela, to troche inaczej opisana :) ale w sumie moja mama praktycznie od poczatku nie miałą pokarmu i wykarmiła mnie od początku kaszka manna i nic mi nie jest :) a do tego jako dziecko w ogóle nie chorowałam, podobnie jak moja siostra :) z drugiej strony moja kuzynka karmi prawie półtoraroczne dziecko do teraz piersią i ma już potworne alergie skórne i uczulenie na pokarmy, chociaz Ewa ani nikt w rodzinie nie miał. Wydaje mi sie, ze za bardoz demonizuje sie karmienie dziecka czyms innym niz tylko i wyłącznie piersiąprzez pierwsze 6 miesiecy :) przyjaciółka mojej mamy miała 4 dzieci, wszystkie karmiła prawie dwa lata i wsyzstkie noin stop choruje, z czego jedna córeczka zmarłą w wieku 3 lat na białaczke :) moja przyjaciółka tez karmiłą syna 2 lata i mały cały czas łąpie jakies infekcje, a moja mama mówi, ze ja z siostrą chociaz wychowane na kaszce nie łapałys,my żadnych chorób jako dzieci :) moze dlatego wszyscy w rodzinie jak dowiedzieli sie ze nie mam juz pokarmu stwierdzili, ze przeciez nic sie nie stało, przynajmniej bede noce przesypiac :) dlatego wydaje mi sie, ze zarówno Julcia jak i Ania będą tak samo zdrowe, bez wzgledu na to która co zaczynała jesc w którym miesiacu ;) ale sie rozpisałam, mam nadzieje ze chociaz z sensem :):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam porannie. Dziś sie wyspałam ze ho,ho.Nawet nie wiem kiedy mezuś mi przyniusł małego-chyba jak wychodził do pracy,tak koło 6 30 niewiem kiedy dałam mu jeść,mały był cichutko bawił sie a ja lulałam ,jak ja wstawałam a była 11 to mały zasypiał i do tej pory śpi.moze ta pogoda tak wpływa bo u mnie leje na całego. Asiulek ładne fotki mój Oli nie lubi sie kapać od 2 yugodni i co kąpiel to płacze w niebo głosy. Lalik ja odnośnie karmienia popieram cie w 100 % dosłownie jakbym czytała swój zyciorys,ja przy pierwszym też 7 mies.wprowadziłam inne jedzonko ale to był koszmar karmienie mojej córy,i też do 2 lat wisiała na cycu i do tej pory wybrzydza jedzenie a ma11 lat. Teraz tego błedu nie popełnie.:0 Lalik a czy jak karmisz jabłkie m lub czym innym to czy Julcia dławi sie nieraz lub czy ma odruc wymiotny bo mój Oli nieraz tak miewa. Wszystkiego naj,naj,naj dla Zosienki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej, ale fataln dziś pogoda :( na arzie od świtu leje nieprzestanie... Wstrzymuję się ze spacerkiem, bo dla mnie żadnaprzyjemność hasać w strugach deszczu. Ale jak nie pzestanie padać do 14:00 to pewnie i tak się przejdziemy z Emilką choć nba krótko :) Pocytam co tam naklikałyście poki mała bawi się na macie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pare fotek http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/1c4722cf660999ad.html i jeszcze sprzed 2 dni http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/5a493711408a1f5b.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9916196a40be8514.html pozniej wrzuce moze serie cala z dzisiejszej walki z zabawka - mama wredna polozyla za daleko i dziecko musialo sobie same po nia siegnac masakrycznie sie przy tym zapluwajac ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny a jak to jest z tym mlekiem poczatkowym? na opakowaniu jest napisane, ze od 5 miesiaca jest już nr2, a w tabelach, ze mozna podawac dziecku jeszcze w 5 i 6 miesiacu poczatkowe. Tylko nie wiem czy jezeli nie wprowadza sie jeszcze stałych pokarmów to tez :) jak wy bedziecie robic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aneczko po kim Gabi i KRzys mają noski? bo mają identyczne i slicznie razem wygladają!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figielek moja Zuza nosi szynę. na zdjęciach jest więc możesz zobaczyć jak to wygląda. ortopeda zalecił nam noszenie non stop tylko do kąpieli wolno zdejmować. no ja jeszcze zdejmuję jak przewijam ją albo przebieram. a co do usypiania to kiedyś krążyła tu książeczka o usypianiu dzieci i ja zastosowałam tą metodę. najpierw nauczyłam ją zasypiać wieczorem a teraz uczyłam zasypiać w ciągu dnia. wieczorem mamy taki rytuał że najpierw jest kąpiel, potem toaleta, ubieranie, karmienie, odbijam ją nosząc trochę przy tym poprzytulam, potem kładę do łóżeczka daję smoka i pieluchę, śpiewam kołysanki ok. 5 min. potem daję buzi, mówię dobranoc i wychodzę. w ciągu dnia zasłaniam zasłony, kładę w łóżeczku, też daję smoka i pieluchę, śpiewam, całuję i wychodzę. jak płacze to idę do niej, głaszczę, uspokajam, mówię spokojnie i po ok. 1 min wychodzę. czasem zaśnięcie zajmuje jej nawet pół godziny, ale jak nie zasypia przez 45 min to ją zabieram z łóżka do pokoju. trzeba dużo cierpliwości, spokoju i opanowania, żeby znieść ten płacz. Zuza czasem to się aż zanosiła. i właśnie jak dziecko tak strasznie już płacze to trzeba wziąć na ręce i uspokoić, czasem nawet przestać usypiać. w każdym razie potrzeba dużo spokoju jak się tam wchodzi, głaszcze, mówi. dziecko to fenomenalnie wyczuwa i się samo tez uspokaja. no i przede wszystkim kontrola i zdrowy rozsądek, bo nie namawiam cię żebyś trzymała dziecko na siłę w łóżku jak się drze w niebogłosy :P poczytaj tą książkę, tam jest wszystko opisane i na moją Zuzę podziałało. nauka trwała ok. tygodnia. jak chcesz mogę ci ją podesłać na maila. Basia jeśli chodzi w wielkość porcji to różnie piszą. czasem ze należy w tym wieku podawać 6x150 ml a czasem ze 5x180 różnie w rożnych tabelach i ma rożnych opakowaniach mleka. ja daję na 150 ml wody 5 miarek mleka. tak jakoś na opakowaniu pisali że 1 miarka na 30 ml. ja leję 150 ml wody przed wsypaniem mleka. faktycznie troszkę zwiększa objętość, ale myślę że nie powinnaś się tym tak bardzo przejmować. ja od 5 m-ca będę chyba podawać następne mleko. zapytam alergologa ale sądzę że nie będzie z tym problemu. myślę że jak nawet będziesz dłużej podawać jedynkę to nic się Kubie nie stanie. najlepiej zapytaj przy wizycie u pediatry. Aneczka dzieciaki przesłodkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Basiu wiesz co do karmienia piersia ja zawsze bede to popierac ...bo poza tym ze jest przynajmniej dla mnie mniej klopotliwe...poprostu kocham to robic uwielbiam jak julka sie przysscie glaska mnie raczka z ania bylo tak samo ... i ania zeczywiscie nie chorowala z jarkiem bylo gorzej nie karmilam i trochu sie po lekarzach najezdzilam ... ale wsumie rozumiem tez matki ktore nie moga lub zwyczajnie nie chca karmic ... to wybor kazdego ... i nikogo nie powinno sie za to potepiac ... a juz napewno nie powinno sie prowadzic jakies zmasowanej nagonki... Aneczko dzieki za odpowiedz ... sprobuje tego gerbera ...po tych sloiczkach ze szklem co skopiowalas jakos go unikalam ,,,nie wiem teraz co z tym glutenem czy wprowadzac czy nie ...co to wogole jest ta celiakia ...???? a co do lekarzy Aneczko to prawda ale ja mojej ufam ... i jak pozwolila do 4rech lyzeczek to bedziemy cwiczyc ... Kokopelasia .... co do pzrelykania ... na poczatku miala problem ale wynikal z tego ze na lyzecce dawalam za duzo ... jak zaczelam od doslownie samego czupeczka ... problem z przelykaniem zniknal ...fakt ze takie dwie lyzeczki je 10 minut ale powoli sie uczy i staram sie zwiekszac powolutku ilosc na lyzece... Aneczko Krzys jak zwykle sliczniutki a te niebieskie oczka ... Gabrysia tez sliczna ... tyle ze oczka brazowe ... (zreszta takie jak ja)....zajefany ma ten komplecik superancko w nim wyglada ... a pozatym musze ci powiedziec ze ten aparat naprwde robi zajebiste foty .... kazda mala roznice widac .... a co do laktacji Aneczka ma racje ...przynajmniej ja tak mam jak tylko mniej zjem zaraz pokarmu mam mniej ... ale ogolnie u mnie z mleczkiem jest ok ... jakbym sie uparal jeszcze jedno dziecko bym wykarmila;):)).....tyle ze nie sciagam mleka ...jak pracowalam nad laktacja to tak teraz jzu od dawna nie sciagam ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×