ileneczka 0 Napisano Grudzień 31, 2006 http://aparatki123.p2a.pl/index.php ostateczna wefsja naszego forum bedzie taka :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Jak tam u Was wieczór sylwestrowy? Większości z was to pierwszy sylwester z aparatem :-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emma23 0 Napisano Grudzień 31, 2006 wieczor mam nadzieje sie uda a aparat to taka dodatkowa bizuteria:):):):) a jak u ciebie Dora?? jakie plany?? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ileneczka 0 Napisano Grudzień 31, 2006 http://aparatki123.p2a.pl/viewtopic.php?pid=35#p35 temat o sylwku :) trza was jakos zachecic zebyscie tam wchodzili Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Emma23 - Ja siedzę w domciu :-( z moim Panem... od kilku lat marzy mi się jakaś wielka impra albo bal :) Jak człowiek siedzi co rok w domu to nic dziwnego, że ma takie marzenia :) Pewnie będę oglądać TV, hehe. Może ktoś z Was też się nigdzie nie wybiera? To będziemy siedzieć na kafe ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka- Napisano Grudzień 31, 2006 Ja sie wybieram, ale powiem ci ze te przygotowana nie sa takie fajne wszystko szybko szybko, ja bym chetnie została w domku:-)nie trzeba by było sie tyle szykować:-):-), sylwester w domku ma tez swoje plusy:-) ja tak myśle,raz sobie z robilismy z chłopakiem sami sylwestra w domku i było całkiem ok:-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka- Napisano Grudzień 31, 2006 Własnie sie porzadnie najadam:-) i będzie szorowanie ząbków, zazwyczaj cały czas na takich imprezach sie cos podjadało zobaczymy jak bedzie dzis:-), jak dam wolne szczoteczce to sie chyba nic nie stanie;-) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Grudzień 31, 2006 aparatka- nie bierzesz szczoteczki ze sobą? No właśnie jak to jest na jakiś iprach, weselach? Bierzecie szczoteczki i czyścicie zęby po posiłku każdym w łazience? A jak tego nie zrobicie to widać resztki jedzenia na aparacie? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość aparatka- Napisano Grudzień 31, 2006 Pewnie ze biore ale moze nie po każdej przekasce bede myła;-), szczoteczka to juz zawsze jest przy mnie:-), jak sie dobrze wodą wypłucze to nie widac jedzonka w aparacie az tak strasznie to nie włazi:-)) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
hiruni 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Szczęścia, co radość daje, miłość, co niesie pokój, zdrowia, co rodzi wytrwałość, wiary, co nadzieje prowadzi, dni wypełnionych do końca, nowych wschodów słońca i niech więcej takich rzeczy Nowy Rok Wam użyczy. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Cześć Dziewczyny! Na wakacjach byłam na weselu. Była tam dziewczyna, która po prawie każdej przekąsce myła zęby (nie miała aparatu). Czyste zęby to miłe uczucie. No nie?:) Ja zostaje na Sylwestra w domu. W zeszłym roku mój chłopak był za granicą (nie mógł przyjechać na święta i Sylwestra), więc w tym roku chcemy być sami. Zwłaszcza, że już w Nowy Rok wyjeżdża do pracy (niestety kilkaset km ode mnie). Ale mam nadzieję, że za rok spędzimy Święta i Sylwestra w naszym mieszkaniu. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Fajnie MalutkaMałaJa, też bym chciała swoje mieszkanko, ale ja nie chce swojego puścić za granicę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Dora, ja też nie chciałam puścić, ale nie miałam serca zabronić. To była nasza wspólna decyzja, było nam bardzo ciężko. Był prawie rok za granicą, w tym czasie raz był w domu, a ja u Niego przez dwa tygodnie na feriach i trzy tyhodnie na wakacjach. A teraz... dostał pracę kilkaset km ode mnie:(. Ale szuka tutaj. Miałam wyjechać do Niego, ale On chce wrócić tutaj. Ciężko być z kimś na odległość, my tak mamy 6 lat. Ale najważniejsze, że nam się udało i jesteśmy razem. W lipcu minęło 8 lat jak jesteśmy razem. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Dora, to mieszkanko, o którym mówię, to tylko takie marzenie. Mam nadzieję, że je będziemy mieć. Trzeba będzie wziąć kredyt, bo pieniążków już nie ma, a na całe mieszkanie i tak nie było. Jakieś na pewno będziemy mieć:). Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
venlaa 0 Napisano Grudzień 31, 2006 mnie też oprócz aparatu marzy się własne mieszkanko. oglądalismy ostatnio ciekawą oferte 100m kw. za 128 tys.... Piekne bylo tylko okolica niezbyt ciekawa. Juz drugi rok jezdzimy w wakacje do pracy. a propo sylwestra to ja mam ogromną ochote posiedziec w domku i w objęciach mojego misia oglądać tv :) ale nie ... idziemy w tany. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emma23 0 Napisano Grudzień 31, 2006 my tez idziemy w tany ale tez chetnie bym zostala w domu ale coz jak juz sie wybralo to nie ma co narzekac:) a jezeli chodzi o mycie zabkow to biore szczoteczke i bede szorowac ząbki w trakcie balu(pewnie nie za kazdym lykiem winka ale czesto:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Emma23 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Dobrze Kochani ja uciekam szykowac sie na impreze jeszcze raz wszystkiego naj nam wszystkim:) milego wieczoru pozdrawiam:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kociulinda 0 Napisano Grudzień 31, 2006 Hej, kobietki Ja, niestety, dzis w domku zostaje. Jestem za granica, bo w Polsce nigdy nie mialabym zdolnosci kredytowej na mieszkanko. Ale sie spoznilam pare lat, bo co z tego,ze zdolnosc juz jest, jak mieszkania tak zdrozaly,ze nie wiem,czy na kawalerke mi starczy kredytu :( NIGDY bym nie wyjechala z kraju, gdyby nie to,ze nie chce i nie moge cale zycie wynajmowac mieszkan. Rodzinke mam kiepska, musze miec swoje gniazdko. A z facetem teraz mi sie tak bardzo psuje ze widze tyko jedno wyjscie - rozstanie :( Kocham go bardzo, ale nie moge wytrzymac w tym zwiazku... Nie mozemy sie dogadac :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE23 0 Napisano Styczeń 1, 2007 dzien dobry mile panie:) widze ze dalej odsypiacie.. a ja biedna siedze nad walizka i nie moge sie spakowac, jakas nieswoja jestem:D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Romek Napisano Styczeń 1, 2007 Megi szkoda że nie można zamieszczać tutaj zdjęc bo pokazałbym Ci pacjentów którzy mieli obie dwójki na podniebieniu i wszyscy chcieli wyrywać czwórki żeby zrobić dla nich miejsce a mimo to zmieściły się bez wyrwania,ale decyzja należy do Cebie-ciekaw jestem czy jak zacznie Ci przeszkadzać któryś palec u ręki to też go utniesz.Przepraszam za złośliwość pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Witam w Nowym Roku! Zostałam sama:(, moje Kochanie już pojechało. Zobaczymy się dopiero za dwa tygodnie. Smutno mi bardzo. Tak bym chciała, żebyśmy w końcu byli razem. Noc i poranek noworoczny miałam udany, a jak u Was? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE23 0 Napisano Styczeń 1, 2007 EEEhh Malutka:* przezimuj jakos te dwa tygodnie:) noc taka sobie za to poranek wlasnie trwa:) spedzam go na pakowaniu walizki:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Przezimuję, przezimuję, ale chciałabym żeby już wrócił na dobre, a nie przyjeżdżał na jeden wieczór:(. Niestety tak się jeszcze nie da. Ale smutas ze mnie. Jutro do pracy, strasznie mi się nie chce, rozleniwiłam się słodko. A w styczniu czeka mnie nawał pracy i mam nadzieję, że w końcu aparat. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
SUNSHINE23 0 Napisano Styczeń 1, 2007 mnie w styczniu czeka najpierw odpoczynek, pozniej jakze cudowna sesja :/ czasami mi sie wydaje ze jestem w ogole nie na swoim miejscu, ze wybralam wszystko zle,: faceta, studia... :)miejmy nadzieje ze ten rok bedzie lepszy i bez watpliwosci Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Kociulinda 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Z tym niewyrywaniem zebow, to tak sie zastanawiam - faktycznie znam chlopaka, ktoremu kilku ortodontow zalecalo wyrwanie czworek. Znalazl sobie taka orto, ktora nie kazala nic usuwac (ja do niej wlasnie ide na zakladanie aparatu!). On juz ma zdjety aparat i cud zabki. Mial wczesniej dziwnie dwojki pokrzywione i wygladalo na to,ze nie ma dla nich w ogole miejsca. Ale sie to miejsce jakos zrobilo i to \'tylko\' za sprawa aparatu. Czy to nie jest tak, ze po prostu trzeba \'zaufac\' naturze? Ze skoro szczeka jest jakos zbudowana, to nie ignerowac zbyt mocno, chyba,ze w naprawde wyjatkowych sytuacjach... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Trzymam kciuki za sesję!!! Co do faceta, to pewnie każdej z nas zdarzaja się czasem wątpliwości. Im też. Mogłoby to życie być trochę prostsze. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
MalutkaMałaJa 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Z wyrywaniem zębów to rzeczywiście ciężka sprawa. Zwłaszcza żal, kiedy wyrywa się zdrowe zęby. Cieszę się, że miałam usunięte jedynie ósemki i jedną szóstkę, orotodontka powiedziała mi, że szkoda usuwać inne, bo są ładne i zdrowe. Spotkałam się również z opinią, że po to mamy tyle zębów, żeby je mieć, a nie usuwać:). Trudna decyzja. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Witajcie w Nowym Roku! A u mnie też już po sylwestrze. Poszłam spać ok. 2.00 i wstałam przed 12.00. Zaraz jadę w gości do \"teściów\" :D Niestety ja spałam sama :-( ;) ...A jutro do pracki... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Cala 0 Napisano Styczeń 1, 2007 Witajcie Kochane w Nowym Roku :D Mam nadzieje lepszym.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
*Dora* 0 Napisano Styczeń 1, 2007 MalutkaMałaJa --> 8 lat? To bardzo długi związek! Mój trwa 4 :) To dziewn, że jeszcze nie jesteście małżeństwem :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach