Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gabrysia55

Klub pan po 50-60-tce...

Polecane posty

to ciekawe... Nazwa \"kolęda\" (pochodząca od starożytnej nazwy pierwszego dnia każdego miesiąca \"calendae\") jest stosunkowo nowa i oznacza \"Każdą pieśń bożonarodzeniową o charakterze kościelnym i świeckim\", której punktem wyjścia jest Betlejem. Według tradycji autorem pierwszej kolędy jest św. Franciszek z Asyżu. Ojczyzną kolęd są Włochy, skąd przez Zachód dotarły one do Polski prawdopodobnie w XIV wieku. Pierwsza polska kolęda, przekazana nam w rękopisie z 1424 roku, zaczyna się od słów \"Zdrów bądź, Królu Anielski\". Pierwszymi polskimi kolędami były te ze śpiewników braci czeskich - przełożono z nich około 31 kolęd na początku XV wieku. Jedną z najważniejszych polskich kolęd \"W żłobie leży\" napisał na przełomie XVII i XVIII wieku Piotr Skarga- do melodii poloneza koronacyjnego króla Władysława IV. \"Bóg sie rodzi\" napisał Franciszek Karpiński. Pisali je m.in. Sęp-Szarzyński, Morsztyn, ks. Hołubowicz, ks. Antoniewicz. W II połowie XIX wieku komponowali je Nowowiejski i Noskowski.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam no tak wśrod nocnej ciszy troszkę słowa pokręciłam a mojej ulubionej kolędy w spisie braK LULAJ ZE JEZUNIU I LUBIE TO NAWET NUCIC

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To dla Ciebie Coprtko: C G G7 d G G7 C 1.Lulajże Jezuniu, moja perełko, C G G7 d G G7 C Lulaj ulubione me Pieścidełko. C G7 G d G G7 C Lulajże, Jezuniu, lulajże lulaj! C G G7 d G G7 C A Ty Go, Matulu w płaczu utulaj. 2. Zamknijże znużone płaczem powieczki, Utulże zemdlone łkaniem wardżeczk1. Lulajże... 3. Lulajże, piękniuchny nasz Aniołeczku. Lulajże wdzięczniuchny świata Kwiateczku. Lulajże... 4. Lulajże, Różyczko najozdobniejsza, Lulajże, Lilijko najprzyjemniejsza. Lulajże...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,powiedzcie,czy nie mam racji co do akustycznego duetu? Dziekuje! Copertko,kochana,przepraszam za moja pomyke.Przybywa koled w spiewniku,wiec wkrotce uaktualni jego spis tresci i wowczas wlacze Twoja kolede,Dobrze,ze mi o tym powiedzialas! Dziekuje! Tak sobie mysle o mojej pawej rece--czy wiecie kogo mam na mysli? Oczywiscie Sama50,nasz menadzer.Pasuje do niej to stanowisko? Jestem przekonana,ze pojawia sie koledy z muzyczka.Jestem tego wiecej niz pewna! Przy takiej obsadzie akustycznej,nie ma sil,by nie bylo.Dziekuje ,dziekuje. ps.Dla tych ,ktorzy maja znaki zapytania do duetu--maja wyksztalcenie zarowno muzyczne ,jak i informatyczne.Dla nich Internet to jak wlasna kieszen.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cztery mendle! Ty to masz glowe! Pieknie napisalas o koledzie, Masz racje,ze nie moze byc Swiat bez koled,a koleda bez genezy. I juz mamy! Dziekuje kochana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kochane klubowiczki! W naszych wspomnieniach zachowaly sie wspomnienia z wielu Wigilii.Jakze nie pamietac?Kazdej towarzyszyly przezycia,emocje i wrazenia. Dzisiaj poczujmy sie malymi dziewczynkami i napiszcie ,jak wygladal dzien wigilijny w Waszych rodzinnych domach? Na pewno pamietacie. Czy moze jest ta jedyna,wspominana przez cale zycie? Dziewczynki,lubie sluchac kazdych wspomnien,ale wigilijnych szczegolnie.Mysle,ze kazda z nas ma ich wiele....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam zdjęcie z mojej pierwszej na Ziemisch Odzyskonych Wigilii. Jest rok 1948. Przyjechaliśmy z Przemyśla. Mama jest w ciąży(brat urodzi sie 2 marca 1949roku). Niedawno przyjechaliśmy do Wrocławia z bardzo mizernym dobytkiem. Mam 2 latka, babcia trzyma mnie na rękach. Zaczyna się wieczerza wigilijna, stoją wszyscy wokół stołu. Dziadek(niedawno wrócił z Syberii) w środku trzyma opłatek i wszyscy wyciągaja do niego ręce(ja też).Za nami duża , piękna choinka przystrojona łańcuszkiem z kolorowych bibułek i słomki, są tez jakieś cukiereczki, kilka bombek i włosy anielskie. Na stole talerze z barszczem i kubki z kompotem z suszu i jest tez butelka z winem(?) Już nie wiem czy ja to pamiętam, czy tylko opisuję fotografię...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A gdzie podziewaja sie: tarka50,hedviga,baba,Belluccy,corka matki po 50-tce,munlajf,Dajcie znac! Cztery mendle,belva,Sara,coperta_moze widzialyscie je? Zapraszamy do nas! Czekamy na Was! Juz mnie jest stanowczo za duzo,ustepuje miejsca innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cztery mendle,niewazne czy Ty to pamietasz,czy odczytujesz--opisujesz fotgrafie.Twoja opowiesc jest bardzo wzruszajaca i autentyczna.Cofnelysmy sie o 58 lat wstecz. Wiesz,moge Ciebie sluchac i sluchac i nigdy dosyc.Pieknie wspomnienie,jakze wazna dla nas!Dziekuje Ci za nie z calego wzruszonego serca.Pozdrawiam! Musialam znow tu byc.Przy takim wspomnieniu! Nie moglam sie oprzec wrazeniu ,ktora przezywala i zapamietala 2-letnia dziewczynka,nasze kochane Cztery mendle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cztery Mendle!!! Moj pradziadek tez byl na Syberii za udzial w Powstaniu ( chyba Styczniowym) juz nie kojarze. Moja prababcia byla z domu Ilnicka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
piękne wspomienia ja nie potrafie chyba tak opisać nie mam fotografii z wigili jedynie z tego miejsca którego teraz pisze wigilie z dzieciństwa to śledź i ukryte przez rodziców prezenty niby od mikołaja , kolędy spiewane z rodzicami przy zapalonych świeczkach na choince ale n ie elektryczne tylko takie prawdziwe. wtedy tez jedyny raz w roku były w domu owoce cytrusowe i czekoladowe cukierki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moje drogie... oto moje wspomnienie: Wigilia pozne lata piendziesiate.... Mama cala w rumiencach , uroczyscie ubrana znosi z kuchni do pokoju stolowego rozne wiktualy ... Tatus w garniturze ,nowej koszuli i krawacie... pomaga jak moze i zduma ustawia wszystko na stole ... Bialusienki damaszkowy obrus wykrochmalony na sztywno ( nie szkodzi ze troche dziurawy) Zastawa jeszcze po babci ... sliczna misnienska... ale niestety zdekompletowana .. W rogu stoi i pachnie niebiansko choinka .. ale taka rzadka doslownie kilka patykow . Na choince sliczne zabawki zrobione przez mojego tate...papierowe latarnie, szopki, bombki, rowerzysci, ryby .... Zapachy pomarancz ktore tylko sie czulo raz na rok... Mama zawsze tak slicznie obierala je dla nas w gwiazde. Sami ich nie jedli ... byly tylko dla dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny,jak tylko siegna pamiecia wstecz,to wiem,ze do wieczerzy byalm strasznie glodna.Czy Wy mozecie sobie wyobrazic,zeby glodowac caly dzien? Jak ja czekalam na te pierwsza gwiazdke,a ONA tak dlugo nie przychodzila! Od rana krzatanina,roznoszace sie zapachy w kuchni,100 razy zamiatany ganek,a przede wszystkim snieg z jego schodow. I juz zablysnela pierwsza gwiazda -oznajmil ojciec.Wierzylam mu,ze naprawde na niebie juz sie ona pojawila.A teraz wiem,ze dopoki mama nie zatawila stolu,przy naszej oczywiscie pomocy,nie bylo gwiazdki na niebie.Zawsze zdazyla nakryc do stolu,zawsze tez ojciec na czas wychodzil z domu i w tym momencie pojasnialo na niebie.Ojciec bral talerzyk z oplatkiem i kazdego czestowal.Najpierw rodzice skladali sobie zyczenia,a potem zaszczytu dostepowaly dzieci.Kolejnosc nie byla przestrzegana,bo i po co?Po oplatku zasiadalismy do konsumpcji.Wszystko takie pachnace,smaczne i wyczekiwane. Po kolacji koledowanie i rozmowy,a wlasciwie wspomnienia rodzicow o swoich dzieciecych,mlodzienczych wigiliach. Chodzil tez Herod ze swoja \"swita\".Pamietam,ze bylam na rekach u tatusia i tak mocno przytulilam sie do Niego,bo okropnie balam sie diabla.A diabel wiwijal w kuchni,wymachiwal widlami .Ojej,co ja bym dala teraz,zebym mogla sie tak wtulic w ramiona ojca.Raczej to ja go juz obejme!Potem byly prezenty i obowiazkowa Pasterka. Przed pasterka byla tez rozmowa ze zwierzetami.Nikt oprocz rodzicow tego nie slyszal.Wierzylam i juz. Byla tez rozmowa z drzewami w sadzie. No wiec,ruszalismy na Pasterke cala rodzina.A trzeba Wam pamietac,ze mrozy byly siarczyste,wiec tupalam swoimi nozkami z calych sil w radosnym,podnioslym nastroju.Nie skarzylam sie nikomu.No jakze,w Wigilie? Nie przystoi. Wracalismy z paterki,i znow jedzonko na stol.Tym razem nasze slodycze.Jesli ktos zglodnial w kosciele,jadl wigilijne albo swiateczne dania.Bardzo pozno szlismy spac.Rano pozwolono nam dluzej pospac. A....jeszcze przed zasnieciem bylo ogladanie prezentow rodzenstwa,i zazdroszczenie czasami. Wlasciwie te wszystkie wigilijne dni byly podobne do siebie. Kazdy jednak byl inny,inne wrazenie,czasami wieksze grono.Ale zawsze byl to wyjatkowy,niezapomniany wieczor wigilijny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem! caly czas i ,,przysluchuje sie - przygladam\" Piekne pzygotowania do wigilii, a te przepiekne stroje, tylko podziwiac, smakolyki-pychotka. Wspomnienia wigilijne????? zastanawialam sie co moge napisac i.....?? Najcudowniejsza WIGILIA ...moja corcia ma 10-ec miesiecy, jest sliczna ma pulchniutkie raczki i cudowny usmiech, podaje jej oplatek, a ona sciska go mocno tak, ze oplatek wychodzi miedzy paluszkami. Oblizywala te paluszki z takim smakiem, zawsze bede to pamietac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zapomniałam napisać, że wybieram się na Testosteron, doskonała sztuka, dawno się tak nie uśmiałam. Zrobiono mi wspaniałą niespodziankę i jestem szczęśliwa, ze mogłam tam być. Wspaniała sprawa z tymi wigilijnymi wspomnieniami, muszę się zastanowić aby coś rozsądnego napisać. Jak tu u Was było dzisiaj wesoło, te próby kolęd, zapowiada się piękny wieczór w miłym towarzystwie. Belvo a jak Twoje zdrowię? Mam nadzieję, ze poradziłaś sobie z tym przeziębieniem. Kreacje , które szykujecie są wprost powalające. Nie wiem co będzie piękniejsze nasza choinka czy Wy wszystkie mieniące się kolorami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ależ tu dzisiaj pustooooooooooo. Czuję, że to sobota handlowa i okupujecie wszystkie supermarkety... Popatrzcie przez okno jak tam pięknie, słonecznie! Ja tez muszę na zakupy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie tylko zakupy ale i czasem w domu zrobić coś trzeba, pogoda piękna a ja biorę się za obiad.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzien ok wszystkim! A czy inne dziewczyny z sasiednich topikow tez ktos zaprosi na nasza wigilie??? Ja dzisiaj bede pakowala prezenty bo juz je kupilam prawie miesiac temu ... Dzisiaj doszedl juz ostatni poczta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam a teraz w ramach relaksu od garów zajęłam sie znów krecją na wigilie ale żeby ją zaprezentować to......:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
...........Hej,hej!........... Czekamy na opowiesci wigilijne, chcemy poogllądać kreacje... Gabrysiu, w Tobie nadzieja, że zmotywujesz dziewczyny!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
powód podałam jednej z WAS na poczte:) a kto pod nickiem ma e-maila?:D pozdrawiam wszystkich serdecznie🌼👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×