Milka_ 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Jeżeli jeszcze o kimś zapomniałam to bardzo bardzo przepraszam, to stąd, że tak rzadko ostatnio u was bywam :( pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Milka - wracaj prędko do nas na stałe!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mężatkaa 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Milka również zyczę udanego Sylwestra i owocnego 2008 roku I odzywaj się do nas częściej Dziewczyny co z wami, gdzie sie podziewacie? Pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi1981 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Dziewczynki wysłałam Wam kilka zdjęć Natalki. Dałam jej wczoraj wieczorem te kropelki i chyba pomopgły bo mała nie marudziła tak bardzo. Bylismy dziś całą rodzinka na pierwszym spacerze:D Małej się podobało leżała sobie grzecznie i patrzyła na słoneczko. Malolepsza masz racje-nawet jak mała nie śpi całą noc to i tak jestem najszczęśliwsza na swiecie:D Pozdrawiam wszystkie. Pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Cześć:) Melduję się na posterunku:) Widzę, że zaczyna się powoli robić sylwestrowo-noworoczny nastrój;) mimi - Natalka coraz śliczniejsza:) Taka kruszynka...:) I nawet widzę piesia zaangażowana w pilnowanie księżniczki;) milka - ano właśnie - ostatnio rzadko Cię tutaj widzimy, może wraz z nowym rokiem warto to zmienić?:) malolepsza - może jeszcze drugi bobas zacznie rosnąć... Bez względu na wszystko - jesteś w upragnionej ciąży! Teraz tylko spokojnie i bez nerwów - nie stresuj dzidzi - dbaj o Was - leniuchuj ile wlezie, nie przemęczaj się niepotrzebnie i nie myśl na zapas o tym o czym nam wszystkim myśleć zabraniasz;) omega - wygrana w totka piszesz...:O - ja jak zaczęłam ubiegły rok od dwóch "trójeczek" pod rząd tak do tej pory normalnie albo nie trafiam nic albo raptem jakiś jeden zabłąkany numerek - normalnie zaczynam sobie potajemnie spekulować, że chyba wszystkie losowania dużego lotka są ustawiane tak, aby wpadały takie kule których nikt w Polsce nie skreślił...:P A co do chorych chłopów - to ja mam właśnie w domu chorego chłopa z grypą i z gorączką (które to objawy mi wczoraj zresztą w komplecie przekazał) i wprawdzie był dzisiaj na spacerze, ale zaraz po spacerze zrobił się z powrotem umierający i trzeba było go poobkładać kocami i teraz udaje że śpi:P aisza - no tak- teraz przyjrzałam się bąbelkowi na fotce, którą kiedyś rozsyłałaś i rzeczywiście "tylko" jeden bobas;) Ale za to jaki! Tak się na początku martwiłaś, że dzidzi nie widać, to teraz pewnie maleństwo postanowiło Ci te nerwy wynagrodzić:) Zresztą Ty jesteś szczuplutką dziewczyną, więc każdy kolejny centymetr wzrostu u dzidzi będzie pewnie natychmiast zauważalny:) głaskanko dla brzusia:) surfitka - a co to za czarnowidztwa?! Najgorsze to dopuścić do siebie takie czarne myśli... Wszystko jest ok i tej wersji się trzymamy:) Pierwsze ruchy piszesz - wow - widzisz mówiłam, że dzidzi w końcu urosną nóżki tak, że uda się jej nimi dosięgnąć do jakiegoś konkretnego celu;) betty - mi jak gin wyjechał z tekstem: ciąża albo laparoskopia - to tak się "wystarałam", że zamiast ciąży pojawiło się w macicy puste jajo płodowe i (teraz już to wiem, chociaż wtedy ryczałam) dzięki Bogu, że samo łaskawie zechciało się wchłonąć, bo mogło by być różnie. ani77 - e tam zaraz pesymistka - po prostu masz gorszy dzień - tutaj na topiku nie ma pesymistek - wszystkie przecież wierzymy, że staramy się po to, aby w końcu staranki te przyniosły nam upragniony cel! Głowa do góry! A Ty kiedy masz laparo? Telesforka - u mnie też życzenia o pojawieniu się dzidzi ucichły - i jak dla mnie to akurat bardzo dobrze - ja wiem, że wszyscy nam życzą tego z całego serca, ale wolę, żeby mi o tym nie powtarzali, bo zaraz się na zawołanie rozklejam i chce mi się ryczeć. Co innego pogadać sobie tutaj z Wami - wszystkie jedziemy na jednym wózku - dzięki Wam mam siłę do tego aby podnieść się po kolejnej porażce... A co innego jak słyszę takie życzenia od mamy, albo od babci - wtedy to jest ponad moje siły! Już lepiej niech jest tak jak jest:) Mi przynajmniej jest tak łatwiej. Wszystkim wymienionym i niewymienionym po dużym ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Grudzień 29, 2007 voltare - tez ostatnio rzadko bywasz, ja trzymam za Ciebie wyjątkowo mocno, i wyjątkowo wierzę ze się uda, laparo mam 7-mego stycznia, czy Ty w koncu zrobiłaś laparo? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Grudzień 29, 2007 MImi - Natalka suuuper!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Grudzień 29, 2007 Witam Dzis dzien pelen relaksu. Natalka cudo malenkie. Taka przekochana kruszynka !!! Chyba chcialabym dziewczynke ;) Chociaz jak patrze na Adrianka to chce chlopca :P Dzis snilo mi sie ze moja dzidzia sie wiercila i tak mocno ja poczulam :) A nastroje to chyba przez pogode sa kiepskie. Zrobilam sie bardzo wrazliwa na zmiany pogodowe - hormony szaleja i glowa boli :( Poza tym dawno nie bylam u lekarza i napewno srodowa wizyta mnie wzmocni ;) jak dowiem sie ze z dzidzia wszystko dobrze :) Malolepsza, Jagody, Telesforka - piszcie. Juz nie powiem nic o Justynce. Chociaz dwa slowa... Milka, fajnie ze sie odezwalas, pisz codziennie :) Mezatka, Aisza, Monis - jak samopoczucie? Zmykam bo mezus obiadek pichci. Ide mu cos pomoc :) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Hej Dziewczyny! No ja dzis w domku,dochodze do siebie po pracy,przeprowadzce,swietach itd.Moj samochodzik nadal u mechanika no ale jak sie nabroilo to trzeba troche pocierpiec.Dopiero teraz do mnie dochodzi jak bardzo mnie to wszystko zmeczylo,po pracy padam na nos,na ustach wyskoczylo zimno.No ale dochodze do siebie. Na Sylwestra nie mamy zadnych konkretnych planow-moj T ma ochote pojechac do Atlantic City ale ja jeszcze nie wiem. Aha i znalazlam sobie nowa zabawe na wolna chwile-ukladamy z mama puzzle-a ze kupilam takie z malarstwem krajobrazowym to i zabawy sporo. Aisza-brzuszek super-nie ma na wielkosc treguly-moja psiapiola sczuplutka bardzo dlugo nie miala widocznego a potem w ciagu dwoch tygodni wuskoczyl jej calkiem spory bebenek.Ale wygladasz super i nos ten brzuszek dumnie. Voltare-ja tez nie za bardzo lubie zyczenia o dzieciach ale widze roznice -chyba wolalabym zeby nic sie nie zmienilo i dalej nam je skladali jakby nie widzieli problemu. Malolepsza-a nuz druga fasolka zacznie kielkowac;)?Ale poki co warto cieszyc sie tym super 8 mm olbrzymkiem. Surfitka-hormony daj o sobie znac w nastrojach?Ale ten czas leci juz 17 tydzien. Milka-no wlasnie za rzadko bywasz.Odzywaj sie czesciej. Omega Jagody Mezatka jak sie czujesz? Mimi-cudne sa takie pierwsze rzeczy ktore sie dzieja np pierwszy spacer.Czlowiek na codzien nie zwraca uwagi ale te pierwsze sie pamieta. Justynka a Ciebie gdzie wcielo-no ale chyba mialas miec u siebie tesciow to ok. Ani Wszystkie niewymienione pozdrawiam cieplutko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Grudzień 29, 2007 voltare -U CIEBIE CHOC COS SIE DZIEJE MIMO TO SZKODA ZE NIEMA FASOLKI . DZIEKUJE ZA ZYCZENIA I JA WSZYSTKIM SKLADAM CIEPLUTKIE ZYCZENIA I SZAMPANSKIEJ ZABAWY. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
telesforka 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Mimi!Coreczka sliczna-takie malenstwo a tyle piekna.Gratulacje-storzyliscie sliczna istotke. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Przeleciałam cały topik od początku. Doszłam do tego, że znamy się już ponad rok:D:D:D:D Że pierwsza nasza ciężarna - Malynka24 - chyba już dawno urodziła i całkiem po zajściu w ciążę przestała się odzywać. Nawet się nie pochwaliła, co urodziła:( W międzyczasie przez topik przeleciały: owulka,minimonia, nowa83 i agness. Agness żyje, dostałam od niej kartkę świąteczną i tu się moja wiedza na temat innych koleżanek urywa.... Mimi - Natalka przesłodka1 A piesio jak jej pilnuje! świetne zdjęcie:D Malolepsza - a ty gdzie kobieto przepadłaś???????? Daj znak życia, bo zaczynam się martwić... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ryba_lufa 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Witajcie wszystkie. Weszłam na chwilę trochę się wytłumaczyć. Przez jakiś czas będę zaglądać trochę rzadziej. NIe mam w ogóle siły. Dwa dni przed świętami mąż mojej siostry miał wypadek. Przedwczoraj zmarł w szpitalu. Nie moge się pozbierać. Na razie wszystko inne jest nieważne dla mnie. Staram się być z siostrą. Jest nam bardzo ciężko. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Grudzień 29, 2007 Rybko, jest mi strasznie przykro. Wiem, ze nie ma slow ktore by was pocieszyly i nawet nie umiem sobie wyobrazic co czuje twoja siostra. :(:(:(:(:( Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Grudzień 29, 2007 Omego, z dobrych wiesci..Minimonia jest w 22 tygodniu ciazy i bedzie miala synka. Pisze na topiku dla majowek 2008 na ciazy i macierzynstwie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Grudzień 29, 2007 ryba - :( - przykro mi - trzymajcie się obie dzielnie... ani77 - ja już laparo miałam chyba ze 2 lata temu :) Zresztą nawet dwie miałam - już tutaj o tym wcześniej pisałam - taka bohaterka byłam:P:P:P betty - ja wolałabym, żeby się mniej działo, ale za to z większym impetem i pozytywnym skutkiem:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Grudzień 29, 2007 i szczeze ci tego zycze Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
voltare 0 Napisano Grudzień 29, 2007 betty - Dobranoc! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
BETTY83 0 Napisano Grudzień 29, 2007 pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Grudzień 29, 2007 Rybko - wiem, że żadne słowa nie ukoją Waszego bólu, ale jest mi niewyobrażalnie smutno i przykro:(:(:( Trzymaj sie jakoś... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jadira 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Drogie koleżanki z drugiego topiku,przyjmijcie ode mnie życzenia Niech w Nowym Roku 2008 świat będzie dla was pełen ciepła, radości i przyjaciół, a w waszym domu niech nigdy nie zabraknie miłości i zrozumienia. Niech Nowy Rok przyniesie Wam radość, miłość, pomyślność i spełnienie wszystkich marzeń a gdy się one już spełnia nich dorzuci garść nowych marzeń, bo tylko one nadają życiu sens! Dla mamuś,których pociechy są już przy nich samych radości ze swych pociech i dużo zdrówka Dla mam ,w stanie błogosławionym -dużo zdrowia,jak najmniej dolegliwości z ciążą związanych,i ślicznych i zdrowych dzieciaczków. A dla oczekujących na swój mały cud-życzę cierpliwości,wytrwałości i jak najszybszego zafasolkowania i spadnięcia do drugiej tabelki z wielkim hukiem i jak najszybciej.:) Życzy Edyta Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
moniś-27 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Staraczki Nick___________Wiek___________ilośćcykli_______________d ata@ Jagody................32......................12........ ................24.01 Ryba_lufa.............32.......................12.... . ................24.12 Voltare...............30........................68.. ....................13.01 Ani77..................31.........................9... .. ................22.01 Milka..................32........................14..... .................02.01 Telesforka...........35........................13... ...................02.01 Ciężarówki Nick__________Wiek______________tydz ciąży__________data Surfitka...........28.......................17......... .............14.06.08 Aisza..............23.........................10 .... .................23.07.08 moniś..............27.........................9 ......................01.08.08 mezatka...........24........................6,5......... .. .........ok.20.08.08 malolepsza........32........................6......... .. ............ok 26.08 Babcie topikowe Omega3...........starawa r***ra, aczkolwiek jeszcze nie zardzewiała Nelcia1958........ A oto nasze kochane wnuczęta i ich mamuśki Nick__________Imie krasnala___________waga__________data Justynka.........Adrianek......................4050..... ...........08.10.07 Mimi...............Natalia........................3300.. ..............04.12.07 witam wszystkie kobietki, aktualizuje tylko tabelkę i będe zmykać ostatnio mam takie urwanie głowy!!!! w pracy dużo spraw na koniec roku, od 2.01.08 inwentura więc jak wyjade rano to pewnie wieczorem wróce padnięta jak diabli aż się płakać chce, święta tak szybko zleciały, że aż strach właściwie zero odpoczynku, naprawdę nie mam kiedy do was zaglądnąć :( pozdrawiam was moje kochane i życzę wszystkiego najwspanialszego w nowym roku, buziaczki p.s. 8.01.08 mam następną wizytę mam nadzieję, że będzie już wszystko ok. trzymajcie kciuki pa pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Jagody 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Witam Ryba__lufa - bardzo mi przykro, nikt z nas nie jest przygotowany na takie zdarzenie :( Bądź teraz z siostrą jesteś jej bardzo potrzebna. Malolepsza - u mnie wszystko ok tylko troszkę imprezowaliśmy. Alkoholu chwilowo mam dość :P Natomiast z tego co piszesz to u Ciebie pojawiły się kolejne problemy - o ile życie byłoby prostsze gdybyśmy mogły się nie martwić. Dużo zdrówka chłopakom życzę. Surfitka - Ty masz obowiązek myśleć pozytywnie!!! Na pewno wszystko będzie dobre a te wahania nastroju to pewnie efekt hormonów. Wczoraj znajoma wspominała swoje zachowania z okresu ciąży i podsumowała to jednym zdaniem - cud że M z nią w tym czasie wytrzymał ;) Mimi - Natalka słodziutka :) Telesforka - rodzina nie postawiła na was kreski jeżeli chodzi o dziecko oni po prostu nie bardzo wiedzą jak się zachować a dobrze nam życzą. Nawet moi rodzice tym roku przy składaniu życzeń nam \" odpuścili \" kwestie powiększenia rodziny, a kątem ucha słyszałam, że mojej siostrze w dalszym ciągu tego życzyli. Moniś - niestety koniec roku ma to do siebie że wszystkich ogarnia szaleństwo. A na wizycie u gina musi być wszystko dobrze. Voltare - dużo zdrówka i kuruj się bo nie fajnie będzie zaczynać nowy rok z gorączką. Omega - masz rację trochę nas się przez ten topik przewinęło, szkoda tylko, że cześć nie daje znaku życia :( Ani - to ciekawie zaczniesz nowy roku, oby laparo rozwiało wszelkie wątpliwości dlaczego tak się dzieje że dotychczas nie ma dzidzi. Trzymam kciuki za dobre wiadomości bo już wrogi śluz Ci wystarczy - limit wyczerpałaś ;) Milka - udanej zabawy w rodzinnym gronie :) I nie bądź taka odzywaj się częściej. Mężatka - to widzę, ze ja podobnie jak ty mam \"rok\" laby i w pracy zawitam 2 stycznia. Ale nie ma tak słodko w domu mam moje ukochane papiery więc tak naprawdę to tylko ciałem nie jestem w pracy ;) Aisza - no proszę Cię nie narzekaj na brzuszek, gdyby nie rósł to też byś się martwiła, ze coś jest nie tak. Widocznie z Ciebie taki egzemplarz, że wszystko wypycha do przodu a nie w szerz :) poza tym część z nas chętnie by Ci ten brzuszek ukradła ;) Nelcia - widzę, ze leń Cię nie opuszcza bo dalej się nie odzywasz. Mam dla Ciebie postanowienie noworoczne - częściej pisać na kafe ;) Justyna - a Wy chyba dalej świętujecie? Wczoraj byliśmy u znajomych, którzy mają 1,5 rocznego syna - cudny chłopczyk. M realizował się czytać dziecku książeczkę - mieliśmy z niego niezły ubaw. Jedno mogę powiedzieć po raz kolejny, M będzie miał do dziecka więcej cierpliwości niż ja Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Aisza 0 Napisano Grudzień 30, 2007 hejo babolki ! rybciu tak bardzo mi przykro...trzymajcie sie dzielnie... voltare dziekjue za glaskanko dla brzusia :) tez sie dziwilam ze na usg tak slicznie bylo fasolinke widac widocznie gin ma jakis lepszy sprzet i tyle :) monis to witam w klubie ja tez nastepna wizyty mam 08.01.08 a 10.01.08 usg genetyczne to dopiero beda nerwy asle jestem jak najbardziej pozytywnie nastawiona :) surfi gdzie twoje oboecane zdjecia?? mimi natalka jest przecudowna dziewczynka duzy buziak od ciotki :) kochane malo pisze bo sie ostatnio niezbyt czuje i nie mam sily siefdziec na necie dzisiaj sie wreszcie zmobilizowalam ale ciezko powiem szczerze w sylwestra przychodza do nas znajomi wiec mam troszke roboty w kuchni ale bedzie swietnie - jakos przezyje na soczku a tak w ogole to sie juz przyzwyczailam :) tylko troche za duzo coca coli pije... musze wam sie przyznac ze strasznie sie balam jak mezus zniesie te moje humory wieczne zmeczenie i w ogole ale niepotzrebnie sie martwilam bardzo duzo mi pomaga wspiera rozumie mnie i tyle a czasami jest nadopiekunczy... dziewczyny pojawie sie dopiero po nowym roku wiec pragne wam wszystkim zlozyc najlepsze zyczenia noworoczne spelnienia marzen i szampanskiej nocy sylwestrowej buziolki dla was wszytskich moje kochane bez wyjatku i wybaczcie ze nie pisze do wszytskich z osobna Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
malolepsza 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Witajcie kochane Ryba___nawet nie wiesz jak mi przykro:(chcialam do ciebie zadzwonic, ale co mozna w takiej chwili powiedziec, trzymaj sie kochana, wiem,ze bedziesz najlepsza opoka dla siostry jagoda____no jak sie ciesze,ze sie odnalazlas:)te swieta to super czas na imprezki, z racji tego,ze jest naprawde duzo wolnego. Omega____ja tez przelatuje top w wolnej chwili, powrot do przeszlosci jest bardzo relaksujacy, to juz przeszlo rok, roczek skonczylysmy w listopadzie, nie widac mnie za czesto na topie, ale myslami jestem z Wami. i jak wszystko sie w koncu pouklada, bede zagladac czesciej Voltare___staram sie leniuchowac na maksa.....odbija sie to na moich spodniach:P, juz sa za male:Pnie zamierzam jednak sie tym absolutnie przejmowac, :P MImi_____Natalka jest przepiekna, rzeczywscie jak suknia jest zaangazowana w opieke, super:) Surfitka____Mam nadziejem,ze sie wkrotce zlapiemy na gadu, odpoczywaj, wszystko jest na pewno w jak najlepszym porzadku Ani, MIlka< Monis, Aisza, Nelcia, Justynka, Telesfokapo wielkim u mnie narazie w porzadku, oczywiscie marze zeby jak najszybciej zakonczyl sie pierwszy trymestr i zeby wszystko bylo dobrze z malenkim, z objawow ciazowych dreczy mnie wieczne rozdraznienie, M naprawde ma anielska cierpliwosc...chodze ciagle poddenerowana i na nic tlumaczenia samej sobie,ze nie ma to zbyt dobrego wplywu na malenstwo.....mam nadzieje,ze to szybko minuie, bo otoczenie nie zasluzylo sobie na moje fochy:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
ani77 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Rybko - tak mi przykro, bardzo Ci współczuję :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
mimi1981 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Dziewczynki kochane dziękujemy z Natalką za miłe słowa Rybko kochana trzymaj się dzielnie. Bardzo mi przykro Kobitki nie wiem czy się pojawię jeszcze przed Nowym Rokiem także życzę wam wszystkim tego co sobie wymarzyłyście, dużo szczęścia, zdrowia i miłości DLA WSZYSTKICH TOPIKOWYCH PSIAPSIÓŁEK!!!!!!!!!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
omega3 0 Napisano Grudzień 30, 2007 Malolepsza - no nareszcie dałas głos!!!!!! Ja już się zaczęłam martwic, czy coś nie tak... ale najważniejsze z dzidzią wszystko ok. Ja zaraz odpadam od kompa na Małysza:P Będę wieczorkiem, a jutro na noc inwalidę wyprowadzam z domu, a co!:P:P:P:P Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Grudzień 30, 2007 Witam Ja sie jeszcze odezwe to zyczen nie skladam :P Oczywiscie za wszystkie serdecznie dziekuje :) Ale jestem spioch..dopiero niedawno wsyalam i ciekawe kto jutro za mnie do roboty wstanie :( Czuje sie znacznie lepiej juz, a najbardziej sie ciesze, ze coraz czesciej czuje malenstwo jak tak szaleje w brzuszku wiercipietka kochana :D Zdjecia sa jeszcze wirtulane bo nie zrobione :P Ale dzis cos tam pstrykniemy. Trzymajcie sie i zycze jak najszybszego przebrniecia przez wszystkie problemy. A to ze w ciazy jestesmy rozdraznione, to przeciez normalka :P A wszystkim jeszcze niezaciazonym zycze tego rozdraznienia..ale pisac maja wszyscy !!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Surfitka 1 Napisano Grudzień 30, 2007 Pozwole sobie wkleic nieformalne zyczenia, na ktore przypadkiem natrafilam :) Ile wpadek miał Kaczyński, ile dziewczyn miał Łyżwiński, ile Giertych miał idei, ile w Tusku jest nadzieji, ile Leper ma wyroków tyle szczęścia w Nowym Roku. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach