jest tu jakas staraczka o tej porze?

Jagoda____mozemy zrobic tak,ze pare kg to ci dam, ale bez groszka, reflektujesz???:P:P:P bardzo sie ciesze,ze ruszasz do BS, zawsze to do przodu i coraz blizej upragnonego szczescia, a prolaktyna sie nie przejmuj, na nia jest zzwsze rada, tymbardziej,ze wynik nie jest jeszcze taki,ze wlos sie na glowie jerzy, teraz to ja bardzo mocno trzymam kciuki za ciebie, Rybe, Voltare, Telesforke, i nie odpuszcze swoich zaklec stosowac, az wreszcie nie zakonczy sie to wszytko sukcesem....MUSI sie UDAC! Ani____bedzie z ciebie ladna mauska:Djeszcze 13dni

Malolepsza - chyba żartujesz jaka mam brać kilogramy to tylko z groszkiem a najlepiej z Borówką ;)

hejo babolki juz wrocilam :) wszystko jest oki szewek trzyma ladnie i nawet szyjka sie troszke wydluzyla :):) macica w porzadku i ilosc wod plodowych tez :) Bartus ma juz 700g i strasznie sie ruszal na usg :):):):) mam zdjecie ale dzidzia sie tak ruszala ze praktycznie nic na nim nie widac wiec podaruje sobie wrzucanie jej na stronke nastepna wizyta 22 kwietnia i jak dalej bedzie oki to pozniej juz tylko raz w miesiacu no i oczywiscie L4 ciag dalszy :):) w ogole mowilam ginowi ze czuje ze dziecko lubi lezec na dole brzucha no i powiedzial ze mam taka budowe ze wlokna budujace macice mam bardzo mieki na dole niedaleko szyjki i dlatego dziecko tak lubi tam lezec bo ma mieciutko ale to zwykle konczy sie roziweraniem i skaracaniem szyjki bo jest bardzo duzy ucisk na nia no wiec juz przynajmniej wiem dlaczego stalo sie tak a nie inaczej... buziole kochane i oby tak dalej :):)

Jagody--- ja tez mam taka nadzieje

Jagody Ja kiedys poszlam zbadac prolaktyne i jakos sie zdenerwowalam i wynik 50 !!! Dostalam bromek - do dzis nie wiem po co, bo za miesiac spadla poniezej normy do 2 :o I juz nigdy wiecej nie mialam problemow z prolaktyna i przygoda z bromkiem sie skonczyla. A ty moze sie zdenerwowalas, moze to wynik ciazy biochemicznej, nie martw sie. Glowa do gory i trzymamy kciuki zeby jutrzejsza wizyta byla owocna i zebys nam napisala same optymistyczne wiesci :)

Aisza, ciesze sie ze jest dobrze :) No i Bartus kawal chlopa juz :) Oby nadal rosl tak zdrowo. Moja mala ciagle na gorze, kopie mnie juz tak wysoko, mam wrazenie ze czasem pod zebra nogi wsadza.

Betty___śliczna ta Twoja mała księzniczka :) Ani ___ łap fluidki ******************************************************** *************************************************************************** **************************************************************************** ******************************************************************************** ********************************************************************************** Voltare też fluidki dla Ciebie ******************************************* ************************************************************************************** ********************************************************************************* ****************************************************************************** ************************************************************************************ ************************************************************************************

jagódka ___ trzymam kciuki Słoneczko - a pogoda prawda dziś rewelacja :) też byłam z Misiem na spacerze długim, chociaż tyle mam przyjemności :) a czerwona wstazka - jasne że dobra na wszysatko a zwłaszcza na........;] to już udowodnione naukowo chyba !!!

wklejam linki na mój balonik ;] http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/336ddb72124bad3e.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a6facfe21a1dd5c3.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/a619c39ea5e4cf63.html

Witam was wszystkie... Mam 18 lat i jestem w siódmym tygodniu ciąży... Chciałam spytać, ile tygodni trwa ciąża? Bo jak pomnożę 9 miesięcy średnio przez 4 tygodnie/miesiąc, to wychodzi, że 36, ale to nie jest dokładny wynik, bo przecież bywaja miesiące krótsze i dłuższe? Czyli ile? Z góry dzięki za odpowiedź:):):)

Hej kochaniutkie :-) Ale ma dzisiaj mega doła :-( Masakra jakas , mama nadzieję , że mi przejdzie.... :-( Ani_trzymaj sie mocno i dzielnie:-) Wszystko bedzie oki, trzymam mocno kciuki za ciebie :-) Fasolka__brzusio śliczny :-) Betty_córunie masz udaną :-) Podobna do mamusi :-) Młodziutka_ prawidłowa ciąża trwa 40 tygodni :-) Licząc od dnia ostatniej miesiączki :-)

cześć babolki Jagody-------z łóżka wygonił mnie mój M.on cały czas pracuje na pierwszą zmiane ,wiec musiałam wstać i zrobić mu sniadanie do pracy.póżniej zrobiłam przegląd wiadomości na kompie i z powrotem do łóżeczka:D:D:D Betty-----córunia cała mamusia tak trzymać Ani------fajna z ciebie dziewczyna i nie martw sie napewno wszystko będzie dobrze trzymamy bardzo mocno kciuki. Fasolka------wyglądasz super malolepsza i mężatka------wszystkie dziewczyny zachwycają sie waszym wyglądem a ja co nie mogę? prosze wyslijcie babci wasze fotki ,PROSZE !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!:(:(:(

Hej Kochane! Przepraszam ze mniej sie odzywam ale tak naprawde to niewiele sie dzieje i choc czytam codziennie to jakos mniej sie udzielam.Dzis chyba w ramach prima aprilis dostalam mandat za przekroczenie limitu parkometru-niech to ges kopnie-a to moja wina ze ten durny parkometr byl tylko na 15 minut???No ale na szczescie nieduzo do zaplacenia. Wysylam mame do Polski na kilka tygodni-przyda sie jej i nam troszke odpoczynku-niby wszystko w porzadku ale czasem chce sie pobyc samemu. Moje szczescie robi drugie podejscie do badan w czwartek-mial robic dzis ale w niedziele poszalelismy i trzeba przesunac:P Ani-trzmam kciuki za Twoje malenstwa-mam nadzieje ze bedzie dwojeczka ale jak jedyneczka to tez radosc-no i nie zdziwilabym sie gdyby to wlasnie ten POWOLNIACZEK przetrwal-zauwazylam ze nawet czesto u blizniat-to z pozoru mniejsze i slabsze jest odporniejsze,rzadziej choruje. Surfitka-bedzie dobrze-moge tylko powiedziec o przeczuciach bo o cukrzycy nie mam pojecia ale dziewczyny juz Ci pisaly bardziej fachowo:) Aisza-no masz szczescie ze nie przepracowywalas sie.A swoja droga Bartus jest sprytniutki-wie gdzie sie ulozyc i gdzie mu wygodnie;)NO ale grumt ze wszystko ok. Malolepsza-juz Ci pisalam w mailiku-wygladasz super- i reszta z dziewczyn tez-tylko ze od Surfitki nie dostalam zdjec Jagody-wlasnie moze ta prolaktyna to z nerwow.Grunt ze jedziecie i bedzie dobrze. Fasolka -ja tez z tych kwiatkowych-juz tu kilka bluszczow mam i paprotek i nawet dracena z Ikei mi rosnie choc moja bratowa twierdzi uparcie ze kwiatki z Ikei zaraz padaja. Aha-no i kombinuje z ubezpieczeniem-tzn nie kombinuje-poczekam tylko do badan M i zaraz bede konkretnie myslec jak to zrobic zeby sie badac itd. No to by bylo na tyle. Pozdrawiama te ktorych nie wymienilam. Buzki

Nelcia__no mam problem z tymi zdjęciami bo gdziecs mi je wcięło a i na meilu w wiadomościach wysłanych też już to skasowałam Trzeba ładnie się uśmiechnąć do innych dziewczynek topikowych :-) żeby i tobie przesłały, albo przekaż Aiszy żeby ci przesłała :-) Telesforka_pozdrawiam

mężatka-------dziekuje za podpowiedz ja nawet nie wiedziałam ze Aisza ma te zdjecia popatrz nawet sie nie przyznała ,jutro do mnie przyjedzie i dostanie po uszach :D:D:D A jezeli nie to moje piekne czarownice prosze niech mi któraś podeśle:P:P:P

Nelcia i Telesforka, zdjecia poszly :)

Bardzo dziekuję za zdjecia są super a brzusio jeszcze fajniejszy. Dziewczyny na was jednak można liczyć

Dziewczynki ja to wszystko wiem i dlatego postanowiła się nie przejmować. Przyjęłam sobie wersję, ze to jest w moim przypadku mało wiarygodne badanie ;) Ta prolaktynę zrobiłam tylko dlatego wczoraj, ze doszłam do wniosku, ze jutro jak mi każą to badanie zrobić w klinice to dopiero będę miała \'rezultat\" - wiadomo stres związany z wizytą, nowym lekarzem itd. Tak jak powiedziałam mam trzy wyniki i każdy inny, a pozostałe hormony mają bardzo zbliżone poziom we wszystkich badaniach. Telesforka - trzymam kciuki za wyniki M. Ten mandat za przekroczenie czasu to może żart prima aprylisowy miał być :P Tylko jakiś kiepski ten dowcip. Spacerek się udał w końcu się dotleniłam po dwóch dniach spędzonych w murach. Odezwę się po powrocie z BS, pewnie wieczorkiem, pa, pa

czesc babole kochane jestem tak do tylu z topem ze az wstyd:O:O:O nie wiem kiedy zdolam nadrobic...ale jagoda spoko;) nie porzuce co do pogody no nawet nawet - poprawilo sie:) nawet w mini wystapilam po dluuuuugim czasie choc lekko skrepowana. dziekuje za wszystkie fotki, brzuchalki przeslodkie! rosna nam te szkraby jak na drozdzach, oby tak dalej i oby ich bylo wiecej i wiecej!!! surfi cukrem sie nie przejmuj!! i mi sie zdarzal wiekszy a cukrzyca w ciazy to popularna jest - bedzie ok nie stresuj sie i michaski:) ani bedzie ok, czekamy na tylko i wylacznie dobre wiesci!!! w poniedzialek bylismy z malym w szpitalu na badaniu tej nereczki, wyniki 21 kwietnia, ale on jest przekochany, nakladali mu motylka nawet nie zaplakal, nastepnie podawali jakies plyny - dosc sporo przez ta igle i tez nic, a pozniej w taka \"tube\" go wlozyli na 40min i zapieli mocno rzepami zeby sie nie poruszal bo badanie i foty nie wyjda a on kochany sobie spal za to ja sie stresowalam za nas wszystkich, slodziak moj malutki tak nas szkoli ze szok, odkryl jak to fajnie jest piszczec i przy kazdym nerwie dosc ze placze to i piszczy ile sil w gardle, przestaje na moment patrzy na nasza reakcje i dalej sie drze, no mowie wam komedia! poza tym wszystkiego musi dotknac nie usiedzi w miejscu 5min, juz nabil sobie guza pierwszego - malutki i nie grozny no ale zderzenie z zabawka bylo:) nie chce spac w dzien to chyba ze tak na chwilke zregenerowac sily, za to nocka cala, choc zdarza mu sie obudzic z placzem na chwilke, ale to smoka dostaje i zalatwione:) ostatnio mialam sen ze zaszly w ciaze po kolei jagoda, voltare, ryba i telesforka:D oby sie szybko ziscil!!! i aby kazda zaszla jak najszybciej ! pozdrawiam was kobietki najserdeczniej jak tylko moge, lece pod prysznic

Cześć Babolki! Już pewnie wszystkie śpicie, no może za wyjątkiem Surfitki i Telesforki;) Justyna - oj oby Twój sen się spełnił!:D Jakie skrępowanie!?:P:P:P Już popodziwiałam tą miniówę na "Naszej klasie" - wyglądasz jak gwiazda! Tak trzymać!;) A Synuś widać spryciarz - wie jak okręcić sobie rodziców wokół palca:D Jagoda - za Ciebie trzymam kciuki i odzywaj się jutro po powrocie! A samą prolaktyną się nie przejmuj - ja miałam w zależności od dnia badania, stresu itp kilka wyników od 15 do 34 - gin powiedział, że widać, że igła i biały fartuch chyba źle na mnie działa:P A pewnie, że źle działa, jak mnie te "fartuchy" dźgają tą igłą 15 razy zanim trafią w żyłę!:P telsforka - to Cię dopadł wymiar sprawiedliwości:P A nie szło tego w żart obrócić?:D betty, ani , fasolka - fotki super! Betty - córa śliczna, Ani - nie puszczam kciuków za Twoje maleństwa! Fasolka - mówisz czerwona wstążeczka? Może ja powinnam poprzyozdabiać w ten sposób moje fiołki, bo mi coś ostatnio marnieją:P Jak nie pomoże im przesadzanie to przemyślę sprawę;) i dzięki za fluidki:) mężatka - żadnych megadołów! Bez względu na to co jest tego przyczyną - głowa do góry i nie daj się smutom! Aisza - dla Bartusia ! Sorrki że dzisiaj tak skrótowo, ale wypadałoby trochę jeszcze pospać dzisiejszej nocy!

Ale sie wkurwilam, chociaz to malo powiedziane Poszlam do wlasciciela mieszkania zeby mi pozwolil pralke kupic, takie malenstwo i nie automatyczne ( dziala prawie jak Frania, tyle ze ma wirowke wbudowana)...a on ze nie moze, bo ma stropy nieizolowane i mu biuro na dole zaleje..jak mozna cos zalac jak tam sie miesci wody tyle ile w wiaderku? Mowie mu co chce kupic, ale nie odciera, w koncu mu mowie, ze przeciez niech sie zastanowi, ze tym mieszkaniu nie miejsca na duza pralke, i co? bede w rekach prala? Bo nie zaniose rzeczy dziecka do publicznej pralni gdzie ludzie piora nie wiadomo co w niewiadomo jakich proszkach.Stwierdzil, ze on musi przemyslec...po czym na odchodne, ze mieszkanie drozeje od przyszlego miesiaca :o Nie duzo, 10% :O Jakbym nie planowala wyjazdu do Polski przeprowadzilabym sie juz ..ale jak to sie mowi, wszedzie dobrze gdzie nas nie ma. Jak sobie pomysle, ze w Polsce stoi nie uzywana pralka, jest ogrod, pies i wszystkie wygody dla malenstwa to szlach mnie trafia jeszcze wiekszy na ten zasrany kraj i ich porzadne budownictwo :o A jak mi nie pozwoli to i tak se kupie i bede prala :P Nawet nie bedzie wiedzial, ze ja mam i juz. A jutro mnie nie bedzie na kafe bo mam konfernecje z treningiem polaczona. Moze pod wieczor zagladne. Chociaz moja glowa raczej za duzo wiesci nie przyjmie a i do sprzedania tez nie skora. Juz powiedzialam menagerowi, zeby mi nawet kompa nie szykowal, zaczal sie smiac, ze ja tam jade na wizytacje :P Justyna, kobieto jak z zurnala wycieta jestes :D Bosko wygladasz. No i mam nadzieje ze z Adrianuskiem bedzie dobrze :) Voltare, nocny marku. jagody, jutro poczytam relacje :) Telesforka, a gdzies ty byla ze parkometry tylko na 15 min ??? No i nie za fajny zart, to fakt :) Buziaczki i sorki za rozpisywanie sie , ale kurna musze sie komus wyzalic :P A kto jak nie wy mnie zrozumiecie? Buziaczki dla was

surfitka-super fajny brzusio :)

oj surfitka ale się chyba nie tak wk....łaś jak ja po przeczytaniu tego artykułu: http://wiadomosci.onet.pl/1716010,11,1,1,item.html tak na wszekli go przekopiuje :( PO ma pomysł na kompromis ws. in vitro Zakaz produkcji nadprogramowych zarodków i - być może - refinansowanie zabiegu w szczególnych przypadkach. Taki kompromis w sprawie in vitro chce zaproponować Platforma Obywatelska – ustalił \"Wprost\". Premier powoła zespół, którego zadaniem będzie m.in. praca nad ustawą w tej sprawie. - Mam nadzieję, że w ciągu kilku miesięcy zespół bioetyczny przy premierze i Ministerstwo Zdrowia przygotują projekt ustawy dotyczącej zapłodnienia in vitro. W tej chwili kwestii tej nie regulują żadne przepisy, teoretycznie więc wszystko jest dozwolone - potwierdza informacje \"Wprost\" Jarosław Gowin, członek zarządu PO, który stanie na czele grupy.REKLAMA Czytaj dalej - Jestem zwolennikiem zakazu produkowania zarodków nadprogramowych. Powinniśmy iść w kierunku rozwiązań niemieckich, gdzie tworzy się trzy zarodki i wszystkie wszczepia matce. Takie rozwiązanie zmniejsza szanse na powodzenie zabiegu zapłodnienia pozaustrojowego, jednak chroni ludzkie życie – wyjaśnia \"Wprost\" Gowin. - Gdyby ten warunek został spełniony, gotów byłbym też rozważyć kompromis polityczny, zakładający współfinansowanie zabiegów z budżetu państwa. Musiałyby one jednak być poprzedzone pełnym cyklem leczenia bezpłodności, tak by metoda in vitro nie była nadużywana i nie stała się złotym interesem dla firm biotechnologicznych czy lekarzy - dodaje poseł PO.

:(:(:( pol dnia walczylam zeby wejsc na kafe Ani___ja osobiscie nie wierze w zaden postep w kierunku ustalen co do IVF, skonczy sie na paplaninie i tyle, a nawet jesli cos ustala to na pewno to utrudni, a nie ulatwi, tak to niestetty juz jest. Poza tym niektore dziewczyny nie reaguja na oszczedna stumulacje, ale i na to jest sposob, ktory jest stosowany w innych krajach, stymuluje sie normalnie celem uzyskania jak najwiekszej liczby komorek, w razie sukcesu i dobrego podzialu zarodkow, reszte niezaplodnionych komorek jajowych, powtarzam KOMOREK a NIE ZARODKOW, kobieta przekazuje do badan nad komorkami macierzystymi, za to, ma zmniejszone koszty zabiegu conajmniej o polowe, no i to jest jakies normalne wyjscie, polaczone z refundacja, nie ma mrozakow, czyli plus, stymuluje sie normalnie drugi plus, ma polowe ceny trzecie plus, mozna???? no mozna a jak Ty sie czujesz??? dziewuchy wylazic z krzaczorow!!!!! ja dzis slaba jak pies pluto, poprosto pogoda mnie rozwalila na lopatki, jadlam obiad i spalam:P

malolepsza - mam straszliwe wzdęcia, chyba nie wiem zreszta co to wczoraj tak mnie brzuch bolal, ze myslalam o pogotowiu :( poza tym ok... tak generalnie nie krzyczcie, przestałam wierzyc, łatwiej mi tak ze moze się udać, ja wiem ze szanse mam tycie, z jednym zarodeczkiem? mam plan na wakacje podejsc jeszcze raz, przeciez wiecie, ze jestem pesymistką, jak się uda - wielce się zdziwie, niemniej nadziei sobie nie robie.

Witam i uciekam, podpisuje listę, żeby nie było, że się nie odzywam:P:P:P Zajrze jutro, dzisiaj miałam smutny dzień... - pogrzeb:(:(:(

Czołem! Ani77 - oj widzę, że Cię jeszcze nie miał kto dzisiaj na ziemię sprowadzić!:P Jakie wakacje?! Latem to Ty już wyprawkę będziesz szykowała! I póki co tego się trzymamy! Malolepsza - wtłucz jej, bo ja póki co nie mogę, a Tobie będzie to wybaczone:P Ani - i powiedz mi co Tobą kierowało w momencie tworzenia tak pesymistycznej stopki?:P Nie umiesz sobie poszukać czegoś troszkę bardziej optymistycznego? Malolepsza - ja już nie czytam takich obietnic ani gróźb na temat in vitro - temat wałkowany jest odkąd zaczęłam się nim interesować i nigdy nie było ani na chwilę lepiej. A po co się mam tym denerwować i ryczeć po nocach - tylko mi prolaktyna bez potrzeby wzrośnie:P:P:P surfitka - ja bym tą pralkę wpakowała do mieszkania z partyzanta i tyle - skoro się nie da po dobroci:P Zresztą już raz zrobiłam podobny numer z komputerem na stancji:P:P Wynajmowałam pokój u jednej babki 3 lata. Przez pierwszy rok biadoliła jakie to są teraz za wszystko ceny wysokie (wtedy jeszcze kompa nie miałam) więc przeczuwając jakby się mogły skończyć wstępne prośby o pozwolenie zrobiłam tak, że najpierw ustaliłam z nią cenę na kolejny rok (i tak była troszkę wyższa w stosunku do poprzedniego), a potem po 2 tygodniach przywiozłam z domu swój sprzęcior:P Klamka zapadła - no przecież wywalić mnie tak od razu nie mogła:P Zresztą ogólnie to nawet ją lubiłam;) Pozdrowionka dla wszystkich! (dzisiaj K. znowu wybywa na noc do pracy, więc będę Was przynajmniej na bieżąco czytać:) )

omega - :(

bylam w przychodni,posiedzialam troszke i poszlam by mi zmierzyla babeczka cisnienie a ona to myk na wage,zdielam buty (bo wczesniej w kozakach mi kazala wejsc i tak z ciuchami butami mi wpisala tak duzo)i przez 2 tyg przybylo mi 0.5 kg a w wczesniej jak bylam to przez 1.5 miesiaca przybylo mi 3.0 kg.cisnienie dosc wzgledne 11/70 a dwa tygodnie wczesniej 140/80 a miesiac wczesniej 133/73.wiec lekarz kazal mi kupic cisnieniomierz i z wypiskiem za dwa tygodnie.a mi sie teraz przypomnialo ze moze mam taki dobry wynik bo zanim poszlam wypilam herbatke z melisy i pomaranczy ,w sklad tego wchodzi jeszcze jablko,mieta,wyczytalam ze to mi nie za szkodzi. bylam u lekarza przyjal mnie bez pytania ,poszlam czekalam w kolejce i na fotelik badanko! OK! wyniki OK! na nastepnej wizycie bede miala skierowanie na USG moze juz bedzie maluszek laskawy i gotowy by sie pokazac. kupilam sobie pasek do spodni bo nosilam na takim jakby grubszym rzemyku od spódniczki. mam nadzieje ze u Was wszystko wpozadku

Ani____zaraz bo ja czegos nie rozumie, jakiego jednego zarodka????? po pierwsze dostalas dwa zarodki, nie skreslaj tego leniuszka, bo sie mozesz jeszcze zdziwic, ja tez przeciez nie wiem, ktory sie u mnie zachaczyl, po drugie szanse masz duze 50/50 to naprawde bardzo duzo, dodaj sobie jesze fakt, ze oprocz tego ze masz te nieszczesne jajowody niedrozne wszytko z Toba jest super, wiec szanse sie jeszcze bardziej zwiekszaja, pamietaj,ze zdrowa para ma w jednym cyklu 25% szans, a jak sie juz dojdzie do zaplodnienia to zwykle sie udaje, Ty juz masz zaplodnione zarodki w srodeczku, wiec znowu do przodu i bardzo wielkie wielie szanse na sukces....wiem co mowie bol podbrzusza norma, wiesz ile sie musialy powyginac Twoje jajniczki,zeby tyle dobra naprodukowac:D poza tym Anka, fajnie jest miec zawsze jakis awarayjny plan, tez moiwlam ze drugie podejscie w wakacje jak M kase przywiezie i wiesz co.....u ciebie bedzie tak samo jak u mnie luzik Voltare____cale szczescie,ze czasami K wychodzi, przynajmniej zajrzysz do nas biedaczek:(:( jesli chodzi o obietnice IVF, nie wierze im za grosz Betty____fajnie ze wszystko w normie.... omega___:(:(:( Justa____dobrze ze czasami wpadniesz, jak Maly rozrabiaka zacznie chodzic moze wtedy znajdziesz wiecej czasu na plotki jak Jagoda nie da rady sie jeszcze dzisij odezwac napisze Wam wiesci od niej rano, narazie wstrzymuje, bo moze jeszcze zajrzy:D ja sie delektuje budyniem smietankowym z porzeczkami, pychota, zaraz lece na yuo can dance, wierzyc sie nie chce,ze czas tak szybko leci, juz po 21, szok!!