a my rodzimy w sierpniu 2007!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Witam :) Z okazji Świąt Wielkanocnych: miłości, która jest ważniejsza od wszelkich dóbr, zdrowia, które pozwala przetrwać najgorsze. Pracy, która pomaga żyć. Uśmiechów bliskich i nieznajomych, które pozwalają lżej oddychać i szczęścia, które niejednokrotnie ocala nam życie.

Wlasnie robie golabki,a to tyle paprania sie.Swieta sa u nas :) Zycze Wam wszystkim zdrowych,spokojnych i rodzinnych Swiat,a Naszym maluszkom duzo usmiechu :)

kochane!!! Z okazji świąt wielkanocnych zyczę wam duzo radości, uśmiechu na twarzy przez cały rok, zdrowych i pogodnych maluszków.........smacznego jajeczka, jednak mimo wszystko troszkę mokrego dyngusa :) hehe i odpocznijcie mamusie- bo to wam chyba najbardziej jest potrebne..( mi przynajmniej to własnie jest potrzebne he)

Życzenia Wielkanocne : http://images34.fotosik.pl/188/670e5b0bd284b367med.jpg http://images25.fotosik.pl/180/5353f3cc44268cabmed.jpg

Hej. Ode mnie również wszystkiego dobrego, dużo wypoczynku, spokoju, smacznego jaja i mokrego dyngusa. A przede wszystkim dużo zdrówka i cierpliwości.

Moje nieco spóźnone, ale bardzo szczere. zdrowych i pogdnych swiąt spędzonym w ceple rodzinnym i wzajemnej milości. BUZIOLE

Kiedyś musi być ten pierwszy raz :-( No i u nas zdarzył się wczoraj. Tomek po południu dostał gorączki 38.8 i przez całą noc pomimo środków przeciwgorączkowych nie schodziła poniżej 38. Rano spadła ale niedawno znów podskoczyła. Tomek na razie sobie śpi a jak się obudzi to jedziemy do lekarza. Do tej pory Tomek ani razu nie chorował, nawet nie miał katarku. wczoraj podejrzewałam że to zęby bo wyszła mu już druga jedynka (czyli ząbków 5) i chyba przebijają się dwie górne dwójki, ale dzisiaj coś zaczął kaszleć. No to się wyżaliłam. Wam życzę zdrówka.

No to życzymy zdrowka. Ale t pogoda byla niestety do przewidzenia, więc Aga nie obwinaj sie. U Nas juz jak po swiętach cisza. W domu po przadkach zostaly wspomnienia moj mąż robi obiad (odgrzewa), Corcia oglada Ukochany serial - sezamki a mlody siedzi w leżaczu obok i obgrza ulubioną zabawkę :))) Znikam plawić się ciszą i rodziną w komplecie, bo odkąd Lukasz pracuje na dwa etaty jest w domu tylko gosciem :((( Milego końca świetowania i rownie milej reszty tygodnia.

agunia, my tez zyczymy zdrówka...u nas tez na poczatku swiąt było troche strachu,,...kuba zaczął wpychac paluszka do ucha, i się tak dziwnie spina co jakis czas i krzywi..dziwnie to wygląda... pojechałam na pogotowie, bo podejzewałam zapalenie ucha, a tam oczywiscie lekarka z \"powołania\" na mnie z pyskiem za przeproszenie, ze przyjezdzam a dziecko ani gorączki nie ma ani nie wymiotuje..no to sorry,...w naszych szpitalach to trzeba chyba ledwo dychac zeby cie zbadali...chiałam tylko sprawdzic uszka, zeby mały w nocy nie cierpiał...ale okazało sie ze uszka zdrowe, jedynie gardełko lekko czerwone...do mnie zjechała się rodzinka, połowa z nich zakatarzona...ale odpukac kuba w miare zdrowy..daje mu teraz probiotyki na zwmocnienie odpornosci, myslie ze to tez tego zasługa a moj kubus nadal bez ząbków..dzis płakał mocno przed popołudniową drzemką i w sumie nie zasnął....ciągle tłumacze takie sytuację ząbkami...ale ich ciągle nie widac... co do postępów, to kuba zaczął juz mocno stać na kolankach i rączkach, czasami zrobi jeden kroczek ale zaraz się rozpłąszcza :)...ale widze ze to kwestia tygodnia, moze dwóch... a co u was...ostatnio mowiłam siostrzyczcze, ze u nas coś temat wygasa...wiem,ze to przez brak czasu...ale wiem tez ze jeszcze się na nowo rozkreci..moze jak wiosna przyjdzie, bo na razie to kicha totalna..śniegi za oknem...hehe no cóz

Dzięki dziewczyny za wsparcie :-) Wczoraj w ciągu dnia nie miał już wysokiej gorączki i dopiero w nocy miał 38. Strasznie się rzucał po łóżku w nocy i płakał biedaczysko a teraz śpi. Daję mu częściej jeść (mleczka) bo jakoś nie chce zupki i deserków i znowu mam mnóstwo mleka :-P Ja mam o tyle dobrze z moim lekarzem, że on przyjeżdża do domu nawet w niedziele i święta. Kontaktuję się z nim najczęściej przez sms-y bo ma dużo pacjentów i nie zawsze odbiera telefony i zawsze odpowiada. Nawet jak ma dyżur w szpitalu to można do niego przyjechać, więc jest super i wiadomo, że nie trafię na takiego lekarza jak ty Badeve. My też na razie czekamy bo innych obajwów na razie nie ma poza gorączką, chociaż tak jak pisałam wcześniej troszkę mu chrapiew gardle ale nie zawsze więc może to tylko trzydniówka. Nasz temat faktycznie co jakiś czas zamiera, ale mam nadzieję, że przetrwa. Żona mundurowego ale rewelacyjna \"pocztówka\" z życzeniami. SUPER

Swieta i po swietach,a bylo tak milo,a tu znowu trzeba bylo wrocic do rzeczywistosci.Mezus wyjechal :( Nicolas marudny maksymalnie,Maciek chory w domu,a ja zmeczona zamiast wypoczeta po tych swietach. A pogoda u nas zimowa,tzn nie ma sniegu ale zimno,pada i wieje,czyli ze spacerkow nici Agunia ucaluj Tomaszka,a jak on stoi ladnie :)

Witam .Nie pislam bo mialam zwalonego kompa wiecie ze teraz jest latwo wlamac sie komus na gg normalnie ktos na moich oczach pisał za mnie na gg musialam przeinstalowac system itd....\\ agunia81- moj maly tez kiedys tak mial tylko jeszcze gorzej bo lecialy mu wyniki w doł i mial jeden dzien wysoką gorączkę okazalo sie ze mial angine ropną ktora sie na koncu wykluła teraz jest jak narazie ok ale brla niestety 10dniową kuracje antybiotykową... Chcialam Was sie zapytac dziewczyny o krzesełko dla dziecka czy to jest przydatna rzecz dla dziecka i jakie macie ????

Był u nas wczoraj lekarz i okazało się, że gardło i uszy czyste, na trzydniówkę to nie wygląda, chociaż okaże się jutro bo dzisiaj wieczorem minie trzecia doba. Może to być zapalenie jamy ustnej bo ma napuchnięte warki i troszkę przykrwawione ale od wczoraj się nie pogorszyło. Gorączka spadła i na szczęście na razie nie ma żadnych leków. Agnieszko my mamy krzesełko takie: http://www.allegro.pl/item328946524_pepe_doskonale_krzeselko_baby_design_tacki_kosz.html Ja kupiłam używane w idealnym stanie, bo użytkowane przez miesiąc za 150 zł. Krzesełko przydaje nam się do jedzenia, do zabawy a ostatnio służy nawet jako podpórka do wstawania :-P

witam wszytskie mamusie!!! u nas kolejny dzień pełen wrazen, kubuś z dnia na dizeń coraz więcej chce zobaczyć, coraz więcejpoznawac, jest bardzo ruchliwy, wszędzie chce się dostać..... co do postępów to zaczyna ju powoli raczkować na kolankach, na razie zasówa na brzuszku i pokonuje ogromne odległosci w rekordowym tempie....ząbki chyba lada dzień wyjdą, dolne dziąsła ma juz napuchnięte, ale jeszcze nie są czerwone... a tu rzucam jego zdjęcia z raczkowania http://picasaweb.google.com/badeve.one/NaCzworakach/photo#5181971864704300354 i z wielkanocy http://picasaweb.google.com/badeve.one/Wielkanoc2008 acha i reakcja kubusia na peniętą bańkę mydlaną http://picasaweb.google.com/badeve.one/BoBaKaPKA/photo#5181975970693036754 wielki był płacz :(

Agnieszka ja mam krzeselko bebe confort,kupilam uzywane,ale w dombrym stanie.Jestem bardzo zadowolona z niego,sluzy do jedzenia i zabawy czasem.Jedynym minusem,ze nie ma kolek :( Maciek moj chory,kaszle i ma lekka goraczke,wiec dopiero w poniedzialek pojdzie do przedszkola.Jedyny plus to taki,ze nie musze rano sie zrywac :P Nicolas ok,marudzi,ale dzisiaj mniej,dzisiaj w nocy ladnie spal,wiec nie wiem czy zabek nie wyszedl,o wczoraj widzialam,ze sie wyzyna. A wiecie ja mam provlem,bo od jakis 2tygodni Nikus boi sie panicznie odkurzacza,krzyczy i placze niemilosiernie.Wczoraj tak mi plakal przez 30minut,a musialam odkurzyc,a nie bede czekac do piatku az maz wroci.Ja cala mokra w nerwach,oj mowie Wam..... Jak znajde chwile czasu to jakies fotki wrzuce.

hej mama ija ja chciałam sie ciebie spytac ile je posiłków twoje malenstwo bo ja wprowadziłam od paru dni regularne koło 5-30 mleko koło 8-30 kaszka na gesto lub budyn koło 13 mleko koło 15-16 zupka i potem jakis biszkopcik lub chruper no i 19 butla 210 z kaszką na noc i 1 butla w nocy 150 ml

gosiafrancja, no widzisz, taka pogoda, to i dzieci chorują..duzo zdrówka dla maciusia!!! ja daję kubusiowi o 6 mleko samo ok150 /180 ml potem o 8 kaszkę 150 ml o 12 obiad zupka ok 200 ml _ soczek o 16 mleko z kleikiem, ekewntualnie daję jabłuszko o 18:30 210 ml mleka z kleikiem czasami albo z kaszką w nocy kuba nie woła jeść śpi od 19 do 5/6 a ja jestem taka jakby zmeczona...z sił opadam, jem duzo, a tu niedługo wybieram się na wesele, pupa duza, brzuch duzy....dziś zaczęłam ćwiczyć....muszę mneij jeść i wiecej warzyw!!! a propo\'s chyba ktos tu jest chory na zespół tauretta :)

Badeve na zdjęciach w ogóle nie widać żebyś była gruba :-) Zdjęcia Kubusia śliczne - a jak się biedaczek upłakał. A oto zdjęcia Tomka w akcji :-) : http://agunia81.fotosik.pl/albumy/399250.html#e

A to nasze menu okolo7 mleczko z kaszka -210ml 10-owoce 12-13 obiadek 15-16 serek i czasem biszkopt 18.30 mleko+kaszka 210ml (wypija o wiele mniej,ale to zalezy od dnia) 22.30-23.00 mleko+kaszka 240ml Badeve ja tez od dzisiejszego wieczora am zamiarzaczac cwiczyc noi trzeba zaczac mniej jesc,ostatnio schudlam 2.5kg,ale byly swieta................A w lipcu tez idziemy na wesele.....

Agunia opieram,ja dla mnie to Bedave jest chudziutka

Agunia opieram,ja dla mnie to Bedave jest chudziutka

popieam mialo byc oczywiscie

Mamuśka201 Jadłospis mojego Kubusia wygląda mniej więcej tak: 7- 180 ml mleka Bebilonu pepti ok 12 - kaszka ryżowo-kukurydziana na Bebilonie ok 120ml 15 - zupka (potem ewentualnie jakiś owocowy deserek) 18 - 120ml Sinlacu ok 20 przed snem - 180 ml Bebilonu pepti Potem jeszcze je w nocy 1-2 x też ok 180 ml mleka.

Hej dziewczyny. Święta święta i po świętach. Widzę, że teraz jadłospisy na topie. Mama i ja, a twój Kubuś wytrzymuje od 7 rano do 12 bez jedzonka. U nas to wygląda mniej wiecej tak: Rano jeszcze cyc, potem ok 9 mleko samo albo z bebiko z kleikiem gryczano-ryżowym, 12 obiadek i popijamy, 15 deserek i popijamy, ok 17-17.30 jak wytrzyma mleczko i po kąpieli ok 20 mleczko. Mój wypija ok 180ml. Więcej nie. Za to obiadek caly wcina, nie wspomne o deserku. W nocy ciumka cycka. badeve fotki super, moj to tylko dupke podnosi i tyle. Śliczne zdjęcia. Gosia współczuje choroby Maciusia, ale wyśpij się za to :-) Buziaki dla niego, niech szybko wraca do zdrowia. U nas masakra z ząbkami. Idą następne i dosłownie mały tak szaleje, że mam już dość. Drze sie masakrycznie. Viburcol nie pomaga, żele też nie, dzisiaj dałam mu syropek przeciwbólowy to spał ładnie ale wstał i dalej to samo. Troszkę mu się ulało po tym i pewnie wszystko wylał echhh.

Agunia ja jestem w szoku, co ten twój brzdac juz wyczynia :-D NOrmalnie jak on juz wstaje i to ze sliskiej podlogi. GratulaCJE!!!

no agunia81, silny ten twój Tomuś!!! Ma zapał do wstawania.. :) a jaki spryciarz, znalazł sobie w łókzku krem nivea hehe smiałąm się z męzem, bo widzimy w nim taką samą ciekawość Kuby...ta mina taka przejęta ankakoza, moj kuba tylko stoi n kolankach, a jak chce isc to rękę wysówa pierszą, ale cały tył osiada na podłodze i pełza juz tam gdzie chce :) dziewczyny, dzięki za komplementy, ale zawsze byłam drobnej kości, i szczególnie u mnie widać oklapnięty brzuch..a pupe mam taką jakby mi ktoś poduszkę włozył :) hehe o was to samo moge powiedziec, ze laseczki jestescie i nigdy bym nie uwierzyła ze niektóre z was juz dwójkę dzieci mają

martwię sie tylko jedną rzeczą kuba od jakiegos czasu ma takie dziwne zachowania, jak jest zmęczony albo pobudzony, to robi dziwny tik, przywiera brodę do szyi, i cały sie pręzy.......martwi mnie to, jutro idę do lekarza, zobaczymy co on powie często tez wygina się cały do tyłu.......... juz sama nie wiem, czy moze go ta wredna wysypka swędzi, bo zmieniłam mleko na bebilon pepti, rumience zeszły, ale wysypka nadal się pojawia, są to plamki czerwone z wysypką, czasami są bardziej zaognione...moze jak sie spoci albo jest zmęczony to go to swędzi...i stąd te tiki takie dziwne.......nie ma co gdybac muszę z nim iśc do lekarza, jutro moze mi cos doradzi ok zmykam mamusie...do jutra !!

Pare zdjec http://picasaweb.google.fr/gosiafrancja/Marzec2007

gosiafrancja ja podobnie karmie malego a dziewczyny ktore dają dziecku wiecej mleka niz 3 razy na dobe no moze 4 razy chce przestrzec bo ja tak robilam i maly nabawil sie strasznej anenemii bo mleko zatrzymuje przyswajanie zelaza i lepiej jak najczesciej zastąpic go czyms innym.Wiadomo w tym wieku dziecko bardzo potrzebuje mleka i kaszek ale trzeba juz bardzo urozmaicac diete.

Agnieszka moj maly je 3razy dziennie mleko,bo wiecej nie chce,a jesli dalabym mu po poludniu mleko (jak robilam wczesniej) to wieczorem mleka nie tknie,dlatego zastapilam je serkami