Czy faceci w wieku 25-28 latwolą kobietki w wieku 16-17 czy rówieśnice

mnie nie denerwują

:D

ty niunia srunia to idź się powieś - jednej kompletnej kretynki mniej będzie na świecie. A wracając do rzeczy. Aż trudno mi sobie wyobrazić jak postrzegacie kobiety w wieku 40. 50. 60. lat skoro te przed 30. to już dla was stare próchna. Nie przypuszczałam, że można być tak prostym, pozbawionym elementarnego szacunku do człowieka. Każdy prawdziwy mężczyzna (a więc żaden z pacanów, którzy tutaj zabierają głos) dostrzega w kobiecie coś foascynującego, niezwykłego, pociągającego bez względu na jej wiek. Bo kobieta to CZŁOWIEK. Znamienne, że musiałam sięgnąć aż po taki banał. Przedmiot tej "dyskusji" to jedno wielkie nieporozumienie. Żal mi tych wszystkich dupków gardzących kobietami, traktujących je jak przedmiot. A przy okazji - prawdziwi mężczyźni nie boją sie feminizmu....

o własnie:) bo feminizmu boją się tylko prawdziwe kobiety

popracuj jeszcze nad ripostą "mistrzu"...

a ty nad nikiem

Nie widzę potrzeby - idealnie pasuje do poziomu dyskusji i rozmówców.

niie boi się szowinizmu

Piotr 1979: gdzie wyczytałeś, że czuję się lepsza? Podkreślam w każdej z moich wypowiedzi, że wszystko w swoim czasie i swoim wieku. Ja mówię tylko, że mieszanina np 17-latki i 27-latka w moim pojęciu jest wybuchowa:)

pewnie się nie boi - i z tym da sobie radę

To idealna mieszanina...

uważaj żeby ci jaj nie urwała ta mieszanina.

ja pierdzielę: gdybym nie miała zastrzeżonego i tym samym wysłużonego nicku, przypuszczam, że wyglądałby podobnie do Twojego, hehe.Czasem tylko najbardziej prostymi (czyt.prostackimi) słowami można dotrzeć do niektórych osób.

I napewno nie wybuchowa... Miałaś rację pisząc że kobiety w twoim wieku z ostracyzmem traktują młodsze. Ja jedynie uważam że jest on nieuzasadniony a wręcz to one powinny was w ten sposób traktować....

zakompleksione baby

Powiem tak jak dla mnie wygląda taka mieszanina (uprzedzam, że to moje zdanie, mam prawo je wygłosić i nie potrzebne są zbędne komentarze); połączenie faceta, który ma lat 27 i dziewczynki, która ma 17 to połączenie brzydkiego lub/i niezbyt inteligentnego lub/i nie mającego ochoty wydorośleć faceta, który do tej pory nie potrafił znaleźć sobie kobiety na odpowiednim poziomie lub nie zostawał zauważany oraz dziewczyny dla, której najważniejsze jest w tym przypadku pochwalenie się JaKiEgO oNa Ma FaJnEgO StArSzEgO FaCeTa \"kurwa mać\". Dziękuję; koniec wypowiedzi :)

Piotruś ale to działa w 2 strony. Ja też często spotykam się z wykluczeniem ze strony mojej siostry. Ale jest to ostracyzm czysto towarzyski. I dla mnie jest uzasadniony. Ani one i jej koleżanki, ani ja i moi znajomi nie znajdą ze sobą wspólnych tematów, dopóki jej największym problemem jest to, że koleżanka dziś w szkole miała zajefajne spodnie. Nie te priorytety po prostu.

Mylisz się brzydki nie jestem, kobiet w swoim wieku mam na pęczki(ale to nie to) No może wydorośleć nie mam ochoty,

27 może być - jak się dobrze prezentuje

Jeszcze zależy co kto rozumie pod pojęciem \"wydorośleć\". Dla mnie ukończenie studiów, podjęcie pracy, małżeństwo czy nawet dziecko nie muszą oznaczać wcale wydoślenia. Tu wymagana jest raczej odpowiedzialność. Wydoroślenie jest wtedy kiedy potrafisz to pogodzić to wszystko tak, żeby się przy tym nie zanudzić i umieć się jeszcze zabawić ;)

Ja 23 - Ty chyba jednak powinnas byc mistrzem cietej riposty ale co do wygladu faceta w wieku 25 lat i poziomu intelektualnego 18nastki zgodzic sie niestety nie moge . Pozdrawiam.

mam taką znajoma parkę, on ma 25 lat, ona 17.. on chce już zakładac z nią rodzinę miec dzieci, ona jest z nim, bo ma kto ją wozic na dyskoteki i odbierac nad ranem, bo jej zazdroszcza kolezanki starszego faceta, bo zabiera ja wszędzie i płaci za nią:) oczywiście on mysli, że jest jej wielka miłością:D wszyscy smieja się z niego pod nosem:D Wy pewnie też lubicie być w centrum TAKIEGO zainteresowania:)

ha ..Koledzy to mi raczej zazdroszczą...

bezzębna_łachudra: dzięki za poparcie przykładem tego co napisałam jakieś dwie wypowiedzi wyżej ;)

Ja mam 35 lat i najbardziej lubię 17 latki;) One mają takie prężne ciałka mniam mniam.

Facet z MEGA wyobraznia . . . i Piotruś: zdarzają się wyjątki; czyli odpowiedzialna i w miarę dorosła 17-stka + facet nie chcący podreperować sobie reputacji młodszą \"lalką\", ale... to takie częste jak lądowanie UFO na polskich polach;)

Ja 23 - 16 - 17 to moze faktycznie przesada ale znam dziewczyny w wieku 18-20 lat ktore bardziej trzezwo patrza na swiat niz niktore 25 latki z dyskotek. Co to tego przykladu wyzej to wydaje mi sie ze sa siebie warci on i ona i niech zyja w pokoju. Czesc.

Zapomnial bym dodac ze w moim przekonaniu reputacja faceta tutaj nie ma zadnego znaczenia.

Piotruś, a niech Ci zazdroszczą:) Żeby się tylko nie śmiali, jak Twoja nastka znajdzie sobie młodszego, bogatszego i przystojniejszego jelenia:)

Amen:)