Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Psełdonim

Konkurs kokietowania cd...

Polecane posty

Gość Pżerzycie óczóciowe
A skąd ja mam wiedzieć, Limonko? Jakbyś sama nie wiedziała, jak to jest z babami...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Gnę się w piątkowych ukłonach, Limonko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co Saszka rozumiesz przez dłuższy czas? :) No właśnie, to ja sobie może przez chwilkę poprzyglądam wymianie myśłi między AT i Limonką. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moją wiedzą na temat bab nie jest najlepiej. Z wiedzą na temat facetów też nie jest lepiej. Muszę kierować się intuicją, ona często prowadzi mnie całkiem zgrabnie, pomiędzy babami i chłopami :D Ale namotałam, nikt tego nie pojmie :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Czas jest pojęciem z kategorii relatywistycznych. Już niejaki Ajnsztajn to dokumentnie wywiódł, Ariadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ariadna, litości, to ja jestem na pozycji przyglądającej się! Nie zrzucaj mnie z tego miejsca, ojejku! :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Ja pojąłem dokumentnie, Limonko :-) Cudownie kobiece rozumowanie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Limonko przepraszam Cię bardzo, ale ja tak tylko na chwilkę. Nie mam zamiaru Cię detronizować. 👄 Pokrętne kobiece rozumowanie... Sama go czasem nie rozumiem, ale cóż ze mnie tylko blondynka jest. :D Ale Twoje akurat Limonko pojmuję, bo choć napisane okrężnie to zrozumiale. Mnie Saszko chodziło tylko i wyłącznie o Twoje pojęcie \"dłuższego czasu\". A nie Ajnsztajnowskie. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jesteście nieźli w rozumieniu tego, co tu wygaduję :D Czasem coś jak powiem, to powiem :D Zmykam już. Papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Dobrze, Ariadna, skoro nie chodzi Ci o Ajnsztajnowskie zdefiniowanie czasu, popracuję nad moją własną definicją czasu, którą nazwę Alensztacką. Może być?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Do widzenia, Limonko :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alensztat również i mnie jest bliski, więc nazwa mi jak najbardziej pasuje. Nie musisz się mocno gimnastykować z tą definicją, sprecyzuj mi tylko czy dla Ciebie \"dłuższy czas\" liczy się w tygodniach, miesiącach czy latach. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
A jeśli, Ariadna, napiszę, że w dniach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
To co wtedy będzie? Gotowa byś była przyjechać do mnie w gości?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
W Alensztacie to ja się goszcżę u rodzinki. Obraziliby się, gdybym ich zignorowała. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Ja tam to klikanie OLAYwam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
A trzbe po prodzinie roztrąbić swoją wizytę w Alensztacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
A trzeba po rodzinie roztrąbić swoją wizytę w Alensztacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja tysz OLAYwam! :P Nie trzeba, pewnie że nie trzeba. :) Ale wbrew pozorom za duże to miasto nie jest, a że rodziny sporo to ktoś mnie może przyuważyć. No chyba że nie będę w ogóle oglądać miasta. ;) Dziś piątek, więc już do domku zmykam. Do napisania w poniedziałek. Życzę Wam Kochani miłego weekendu. 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pżerzycie óczóciowe
Cześć, Ariadna, cześć. Dla niepoznaki można by Ci zarzucić worek na głowę. Jakby co.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i kto tu jest kokietem
Pseudonimie?............. Juz wiemy że ty? Oj!!!!!Nie za duzo tych kobitek wokół ciebie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tomaryny_19_maja
Ja wcale nie jestem żadnym kokietem. Ja po prostu jestem. Co ja na to, nieborak, mogę poradzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ogar
:-( Cześć, Nikta. Sutno mi na duszy. A miałem taki radosny poranek. Z przepięknymi harcami kolorów witrażowych na białej ścianie kościoła seminaryjnego. Właśnie się dowiedziałem o wczorajszej katastrofie na olsztyńskim lotnisku. Nie wiem, kto zginął. Może znajomi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gafa
Katastrofa motoszybowca w Dajtkach 19.05.2007. Pilot i instruktor z Warmińsko-Mazurskiego Aeroklubu w Olsztynie zginęli po tym, jak pilotowany przez nich motoszybowiec spadł na las przy lotnisku w olsztyńskich Dajtkach. Do katastrofy doszło dzisiaj około godz. 14.30. 46 - letni instruktor oraz o 11 lat starszy pilot, motoszybowcem typu Ogar, wystartowali z olsztyńskiego lotniska. Najprawdopodobniej, na skutek uderzenia podczas wznoszenie w wierzchołek jednego z drzew w lesie przy lotnisku, kilkaset metrów od lotniska, maszyna runęła w dół, spadając na jedną z leśnych ścieżek. Pilot - mieszkaniec Ostródy - oraz instruktor z Olsztyna, zginęli na miejscu. Miejsce wypadku zabezpieczają policjanci. Na miejscu jest również prokurator. Przyczyny tego tragicznego zdarzenia będą szczegółowo wyjaśniane przez członków Komisji Badania Wypadków Lotniczych, którzy dzisiaj wieczorem przybędą na miejsce wypadku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza_Aleksander
Jeszcze tutaj jestem. Jeszcze jestem. O tych, którzy wjechali w drzewa na lotnisku w Dajtkach, wiem juz wszystko. Dzień dobry, o ile można go będzie nazwać "dobrym".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sasza_Aleksander
Cześć, Ariadna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×