MÓJ IMPONUJĄCY WZROST...150 cm!

Ja mam 155 cm wzrostu i wcale nie czuję się z tym źle. Mam 27 lat i trochę już przeszłam w życiu. Nie mam kompleksów z powodu niskiego wzrostu i uważam że niskie osoby mogą być tak samo seksowne jak wysokie. małe jest piękne. Trzymajcie się malutkie kobietki.

Ja mam 154cm wzrostu i mam lekki problem bo chciałabym iść na koncert, na płytę i boję się że nie będe nic widziała...a do sceny dopchać się jakoś trudno xD

\"niskie wyglądają karykaturalnie. i ngdy nie będa miały tak pięknych figur jak te wyższe. bo wszystko się ładnie rozkałda i wszystko można zauważyć, każdy atut: płaski brzuch, ładne piersi, zgrabny tyłek, nogi... u niziutkich nie wygląda to tak efektownie\" ja mam dokładnie 150 cm. załozyłam temat ze swoim zdjęciem i ludzie pisali ze jestem proporcjonalna i nie wyglądam na tak niską. oceniano mnie na 165-175 więc nie zgodze sie z powyzsza wypowiedzia

a jednak mam 152 cm, czyli dalej rosne xD hmm....zagladasz tu jeszcze M-A-L-U-T-K-a ?? PoOzDrOoWiOoNkA :*

Ogółem filigranowe dziewczyny cieszą się większym wzięciem niż te duże. To logiczne, ponieważ do filigranowej dziewczyny będą zawsze startowali wszyscy faceci bez wyjątku. Dziewczyna powyżej 180 ma już znacznie mniejsze możliwości wyboru. No więc głowa do góry, bo tak naprawdę jesteście w najlepszej sytuacji.

co racja to racja. Niska dziewczyna może byc z każdym nawet bardzo niskim chlopakiem:). Ja zawsze miałam takich po 180cm i więcej ale te związki nie przetrwały. w końcu trafiłam na chłopaka z ktorym jestem szczęśliwa. Jest niski ale mi to nie przeszkadza. gorzej gdybym miala np. 175cm;). Dziewczyny niskie i średnie (tak do 165cm)na szczęście nie musza nikogo odrzucac z powodu wzrostu

Przeczytałam większość postów na tym forum... Sama mam 158 cm więc jestem malutka. Chciałabym mieć te średnie 165 cm no ale cóż... Ja sobie wzrostu nie wybierałam i nie rozumiem osób, które krytykują niskie dziewczyny! Nie pisze tego żeby dowartościować samą siebie jak to niektórzy pewnie skomentują. Nie powiem, że nie mam kompleksów - bo mam, choć to przecież i tak nic nie da. Niski wzrost przeszkadza w paru sytuacjach i jest swego rodzaju problemem, ale trzeba się z tym pogodzić i żyć dalej. Mimo, że jestem niska to uważam, że wyższe dziewczyny zazwyczaj wyglądają "ładniej", choć od reguły zawsze są jakieś wyjątki. Nie mogę naprawdę narzekać na powodzenie, widocznie mój wzrost nie przeszkadza chłopakom albo jest po prostu tylko wadą wśród wielu innych zalet. Bo przecież każdy ma wady i zalety. Według niektórych niscy , nie wiem co powinni zrobić? Zabić się z tego powodu, albo zamknąć z domu i nie wychodzić??? Spotkałam się parę razy z jakimiś uszczypliwymi komentarzami na ten temat, niestety, tacy są ludzie. Nie będę pisać czy mężczyźni wolą niskie czy też wysokie bo takie podejście do sprawy jest bezsensowne. Przecież każdy ma inny gust, ludzie są różni, jeden woli to, drugi tamto! Bez względu na to czy mamy 150 cm czy 180 to powinniśmy się z tym pogodzić bo na to wpływu niestety nie mamy! Pozdrawiam!

'Dziewczyny niskie i średnie (tak do 165cm)na szczęście nie musza nikogo odrzucac z powodu wzrostu' Jak można było tak napisać! Nikt nie musi nikogo odrzucać ze względu na wzrost! Przeciez to nie logiczne! Mam 155cm wzrostu. Nie jestem filigranowa. (Tak w ogóle to większość komentarzy na ten temat tyczy się właśnie małych, drobnych dziewczyn, ale przeciez istnieją też niskie i grubsze dzieczyny!! np. JA) Nie jest mi łatwo , ale nigdy nie obwiniałam nikogo za mój wzrost. Przecież to są geny a ich nie sposób poskromić!! Przestańcie mówić że niskie mają łatwiej bo mogą sobie wybierać wsród i wysokich i niskich facetów. To jest nie prawda!!

ze wysokie dziewczyny maja głęboka w dupie niskich chłopaków? to jest prawda i na kafe masz tego dowód

przeciez nikt nie chce miec babochlopa :D

Moim zdaniem granica kobiecości kończy się ok. 175. Potem zaczynają się faceci. Nareczka

nie wiem jak kobieta moze sie czuc szczesliwa jak ma 150 cm !!! przeciez jest karłem, ja na teakie nawet nie patrze, nawet jakby miała ładna buzke to zwrost skresla ja

No 150 to troche za mało, przegięcie w drugą strone. 160-175 sensowny przedział. Tyle ode mnie

takie male gowienka powinny stac sie sluzacymi kobiet o wzroscie 170 i np masowac im stopy czy tez malowac paznokcie u stop

najpierw karzel 150 cm sie chwali wzrostem a kilka postow dalej taki byk 183 cm podpisuje sie jako super laska :o

moj chlopak tak niski wzrost jak 150 cm komentuje tylko w jeden sposob: ona to juz klekac przed facetem nie musi. A w ogole to uwazam ze umiar we wszystkim jest najlepszy tzw zloty srodek;)

"umiar we wszystkim jest najlepszy" a co wy myślicie ze wzrost sie kuźwa wybiera??? trzeba sie cieszyc tym co sie ma i akceptowac siebie. ja sie ciesze tym, jaka jestem bo wiem ze inna nie bede a po co mam sie czyms dolowac

dziewczyny spokojnie. ja mam 178 a byłem z dziewczynami zarówno niższymi o nawet 20 cm jak i nawet miałem wyższą od siebie o te 2-3 cm, w niczym to nie przeszkadza :P

Smuuer Dżem takie male gowienka powinny stac sie sluzacymi kobiet o wzroscie 170 i np masowac im stopy czy tez malowac paznokcie u stop wredny, glupi i nie wiem jaki jeszcze jestes :P a zgadzam sie z ta wypowiedzia: Moim zdaniem granica kobiecości kończy się ok. 175. Potem zaczynają się faceci. Nareczka xDxD

a niech teraz wiekszosc mezczycn ktorzy sie tu wypowiadaja, nich mi powiedza czy podoba sie im Edyta Herbuś ?? Bo ona ma 154 cm wzrostu i jest piekna, chcialabym tak wygladac xD

moge sie podzielić i oddac wam z 5 cm:D

Jestem chłopakiem, mam 17 lat, 162 wzrostu czy sa tu dziewczyny dla którym to nie przeszkadza? Jezeli tak to napiszcie i ile wy macie wzrostu? Pytam bo mam problem ze znalezieniem laski...dla mnie wzrost dziewczyny nie ma znaczenia wazne by była ładna (nie musi byc to super goraca) i fajna, lecz wydaje mi sie ze nawet te niskie dziewczyny wola tych wysokich :/ Mam racje czy jestem w błedzie?

wzrostu sie nie wybiera, zresztą jak wielu innych rzeczy w wyglądzie. najwazniejsze to zaakceptowac siebie.

to nie ma żadnego znaczenia, chyba że ekstrema jakieś

Harlet, troch mi glupio o tym tak Tobie powiedziec, zebys sie nie urazil ;/ A wiec ja jestem niska i tez wole wysokich...takich po 180 cm, ale nie wiem czy wszystkie niskie tak maja xD wiec mam nadzieje ze kiedys sobie kogos znajdziesz i urosniesz xD PoOzDrOoWiOoNkA :) ja tez mam nadzieje ze urosne :D

wypisuja!! az zal patrzec. naprawde. Jezeli masz SENSOWNY wzrost to nie obrazaj tych ktore go nie maja. bo to nie jest przyjemne. moze ktos kto sie tutaj wypowiada ze 150 cm to wzrost karła, niech poczyta o tym troche i niech stwierdzi jakim jest NIEUKIEM I BŁAZENEM!!! ZENADA.

Aaa i jeszcze jedno. Ci kolesie co sie tutaj wypowiadaja podejrzewam ze tez maja pewnien centymetrowy problem. W MAJTACH!!! i to oni powinni byc sluzącymi wszystkich kobiet. zarowno niskich jak i tych wysokich. :):):):):):):) pozdro dla wszystkich kobit. i krasnali i zyraffff!!!!!

rozumiem jakies rozkminy na temat wagi(bo to mozna zmienic jak ktos bardzo chce),ale rozwodzic sie an temat wzrostu, na ktory nie mamy zadnego wplywu to porazaka:O

Hehe. Ale temat znalazłam. Mam 156:P 35rozmiar buta i 34 ubrań. Jak byłam młodsza, przejmowałam się moim wzrostem. Ale teraz? Mam męża (wzrost 176 czyli średnio, ale dla mnie ok) i często mi powtarza, że lubi małe dziewczynki. Wiem, że to wyjątek, ale mam to w d... O figurę można zadbać, ale wzrostu nie zmienisz i już. Teraz się już z tego śmieję, jak nie sięgam czasami na półkę w sklepie. A buty na obcasach, to tylko na specjalne okazje. A najlepszy efekt jak ludzie patrzą na mnie w moim duuużym samochodzie (klasa E, samochód widmo myślą:P) i jak w niego wysiadam. Polecam więc wszystkim zmartwionym małym kobietkom - przestańcie o tym myśleć! W życiu to nie jest ważne! I tak nic się nie zmieni.

Hej ja też mam taki problem .Mam tylko 150 cm wzrostu to dość mało .Jest mi z tym ciężko bo mam prawie 16 lat.Bardzo chciałabym z kimś o tym porozmawiać .Bo naprawde czuje się z tym strasznie.