Pessar - czy ktoś miał??

Karina co do mojej Kasi to dobrze,że oddała innej pannicy ale mogła zrobić to po szkole:).Już jej wytłumaczyłam jak ma robić,ale ochrzan też dostała za swoje zachowanie.Nie wymagam aby była aniołkiem,ale w szkole ma być grzeczna.

Ani wyszedł drugi ząbek :) ma (a raczej będzie miała jak całkiem wyjdą) już dwie dolne jedyneczki :)

Oooo!Super!Teraz dopiero będzie gryzła:). Marysia ma już 4 :).Dzisiaj mamlała kawałek mojej parówki.Musiałam wsadzic jej do buźki,bo trzęsła się jak widziała,że ja jem,a jej nie daję:).Do rączki nie chciała wziąść ale o tym pisałam już wczesniej. Ugotowałam jej budyń malinowy i dodałam naturalnych malin i zobaczę jak jej organizm zareaguje na niego.Wiem ,że bedzie dobrze. Karinko metoda palcoleptyczna nie sprawdza sie w przypadku Marysi.Ona nawet palucha kukurydzianego nie chce trzymać i zaraz wyrzuca.W sumie to nawet mnie to cieszy,bo niebędzie miała nawyku ciapania ciastek,chhrupek itp...miedzy posiłkami:).

Aleksa wejdź na fb wkleiłam tam filmik ze spaceru:).Był wiatr i widok jest fajny:). Kiedyś nagram prawdziwy sztorm ale to wtedy ,gdy nie będę z Marysią:).Czasmi są bardzo wysokie fale i wtedy trzeba uciekać aby nie byc ochlapanym lub wciągniętym do morza:).

S0nia jak ja Ci zazdroszcze tego Kolobrzegu.... Bylam tam tylko raz w 1994 roku przez 2 miesiace w sanatorium sloneczko, ale mimo tego ze bylo to 17 lat temu (bosze jaka ja musze byc juz stara!!!!!) to do tej pory jesien, zapach lisci w parku, sztormy i ta cala sceneria kojaza mi sie z Kolobrzegiem. Pamietam, ze w ostatni dzien mojego pobytu tam byl ogromny sztorm-piekny widok, pamietam tez molo, kamienna flage, pania sprzedajaca gireki tetris kolo mola (zawsze uciekala jak tylko widziala straz miejska:) ) ostatnio przegladalam oferty hoteli na wakacje 2012 moze wybiore sie tam na moje pierwsze rodzinne wakacje....

Jolcia w kołobrzegu powstało dużo nowych uzdrowisk.konkurencja duża więc i ceny nie takie astronomiczne. Jeśli potrzebujesz spokoju i ciszy to polecam Ci moje miasto.Jeśli jednak lubisz imprezki to unikaj Kołobrzegu jak ognia.Od przyszłego roku nie bedziemy mieli nawet naszego sunrise festiwalu. Jeśli byłaś w Słoneczku to chyba jako dziecko? Kamienna flaga?Chyba kamienny szaniec...:).Kołobrzeg w strefie uzdrowiskowej nic sie nie zmienił.Jest ciut inaczej ale nie ma diametralnej zmiany.Miasto troszkę sie rozbudowało i pięknieje:). Jeśli masz konto na fb to dam Ci na mnie namiary:)

mam konto. jak moge Cie znalezc?

Znajdź Irenę Maryniak-to moja mama.Na fotce będzie w jakimś zielonym swerze.W jej znajomych znajdź Marka Wolańskiego-to ja:)

wyslalam Ci zaproszenie...Marku:)

Wiem:)Własnie je przyjęłam:).Tam znajdziesz dzisiejszy film z Kołobrzegu:)

Soniu, Córcia wie, że muszę leżeć i dlaczego, myślę że w dobry sposób jej to wytłumaczyłam i dobrze to zrozumiała, bo jest bardzo rezolutną dziewczynką. Jest po prostu przyzwyczajona do tego, że całe dni spędzała ze mną, bo mąż od rana do wieczora w pracy. Teraz się to zmieniło i to mąż się nią zajmuje na zmianę z moją mamą. Będzie dobrze, jeszcze troszkę i wszystko powróci do jako takiej normy :)

Madziu juz nic nie wróci do normy.Potem bedzie dzidzia,której bedziesz poświecała większość czasu.Córcia bedzie chciała mieć Ciebie dla siebie,a Ty w tym czasie będziesz karmić,kąpać,usypiać i zabawiać maleństwo.Taka kolej rzeczy.Już teraz przygotuj mała na tak duże zmiany i straj sie sama to jakos wszystko ogarniać.Teraz mąż i mama pomagaja ale czasem nie będziesz mogła liczyć na ich pomoc.Mąż będzie potrzebował odpoczynku po pracy,a mama tez ma własne życie. Madziu nie piszę tego złośliwie ale spytaj sie Aleksandry co o tym sądzi.Moja Kasia i Oskar to różnica 16 miesięcy i tez coś na ten temat wiem. Kup juz małej lalke dzidziusia.Kup akcesoria dla lalkowej dzidzi.Niech ma to wszystko co prawdziwy bobas.Gdy urodzisz daj jej to wszystko-nie wczesnie!Potem niech mała robi przy lali to co Ty przy dzidzi:).Powinno sie udać.Gdy ,,dzidzie"usną bedziecie miały czas dla siebie.Mała dzięki temu troszke wydorośleje i zrozumie,ze nie jest sama na świecie i mama nie jest tylko jej własnością:).

witajcie:)co do zgagi to ja mialam cala ciaze i podobnie jak Ty Soniu nawet po wodzie:)wszyscy mowili ze maly urodzi sie z gesrymi wlosami:)-urodzil sie lysy jak kolano:)mnie lekarz przepisal tabletki helacid,juz po 1 kapsulce przeszlo jak reka odjal,wiec smialo moge polecic,Soniu tez Ci zadroszcze,ze mieszkasz nad morzem:)my 4 lata temu bylismy w Kolobrzegu bylo cudnie:)bliziutko do morza(ul.sosnowa),w tym roku tez mielismy z malym jechac ale i finanse i brak urlopu niestety nie pozwolily.ale na przyszly rok juz sobie nie podarujemy:)pozdrawiam:)

mialo byc gęstymi:)sorki za bląd

Ooooo ile tu się dzieje :) zanim Was przeczytałam to Alek zdążył zasnąć :) Jolcia znalazłam Cię na fb w znajomych s0ni i wysłałam Ci zaproszenie :) Magda_81 uwierz, że normą ciężko nazwać sytuację z dwojgiem małych dzieci :) Ty będziesz karmić, kąpać itd co napisała s0nia a jak uśpisz maleństwo to i tak wydarzy się coś co je obudzi za chwile albo w momencie jak Ty się położysz. Chociaż w sumie masz już dużą córeczkę i też będzie trochę inaczej bo u mnie to mam dwulatka i 9-cio miesięczną marudę :) Alek zrobił się ostatnio bardzo zazdrosny i jak tylko robię coś przy Ani to pcha się na kolana albo ściemnia, że chce siku żebym tylko się nim zajęła.Sprytna bestia z niego :) Pomysł z lalką jest super :) Ja w pierwszej ciąży miałam zgagę nie do wytrzymania i fakt, że Aluś urodził się z bardzo gęstą czarną czupryną :) Przy Ani było trochę lepiej i już myślałam, że się urodzi łysa a tu... gęsta czarna czupryna :) soniu widziałam Twój filmik już wcześniej i napisałam komentarz ale go wcięło :(

:) filmiki nagrywm po to aby pokazać morze o innej porze niż lato :)

Świetny pomysł, z tą lalą-dzidziusiem. Zacznę już szukać na allegro i wręczę Córci, jak tylko wrócę ze szpitala. Zdaję sobie sprawę, że już nie będzie tak jak kiedyś, wiem że będzie ciężko i mam ogromną nadzieję że podołam :) Dobranoc!

Magda_81 dasz radę :) Głównie dlatego, że nie masz wyjścia :) Początki są bardzo trudne, ale do ogarnięcia :) Tego nie piszą w kolorowych poradnikach, gdzie wszystkie dzieci są wesołe i uśmiechnięte ale wszystko jest do zrobienia :) Wyobraź sobie co miały nasze mamy i babcie- bez pampersów, smoczków i automatycznych pralek... i miały kilkoro dzieci i dały radę :)

Dzidzius ma wyjsc ze mnie za 2 dni.... ja juz chce Dzidziusia !!!!! bylam dzisiaj w szpitalu ogladac nowootwarta perodowke-piekne sale, zupenie jak pokoje hotelowe-podwojne lozko, kolyska, piekne plaskie telewizory, lazienki w pokojach- oczywiscie wanny do porodow w wodzie.... ja juz chce rodzic!!!! polazilam dziesiaj troszke i ugotowalam sobie pyszna zupe meksykanska z przepisu mojej babci- tylko troszke przedobrzylam z ostrymi przyprawami :) ale to nic-podobno przyspieszaja akcje porodowa:) apropo Babci- to dzisiaj ma imieniny a ja nosze w brzuszku Jej pierwsego/pierwsza prawnuka/wnuczke, wiec chce koniecznie urodzic dzisiaj :) zjem jeszcze troszke zupki, potem wezme sie za porzadne porzadki, pobujam sie na pilce, a jak kochanie wroci z pracy (dzisiaj ma byc troszke wczesniej) to go poprostu zgwalce :) taki mam plan na popolunie/wieczor :) rozpiera mnie energia i to wykorzystm :) pozdrawiam Was kochane napisze jutro-z Malenstwem :)

Jola no to marsz na porodówkę:). Marysia już w zagrodzie.mąż wróci to dokręci porządnie śrubki i ustawimy ją w jakimś stałym miejscu:). Marysia od nocy jest okropna.Obudziła sie już druga noc o 2.20 i drze sie do około 4 rano.Prawdopodobnie nie chce sie jej spać i tak umila życie:(.W dzień jest podobnie-rozdarta i nic jej nie pasuje.kończę,bo znowu sie drze.

soniu moja ANia też dzisiaj w nocy się darła. Przez ząbki i pewnie Marysia krzyczy z tego samego powodu. Mówię Ci kup maść Dentinox i w nocy jak zacznie się akcja posmaruj jej dziąsełka. Ani to pomaga i ajk jej posmarowałam ok północy to spała do 6.30 :) Jolcia idź i rodź :) Czekam niecierpliwie na wiadomości od Ciebie :)

Aleksandra .Jola nie pisze to moze faktycznie już poszła rodzić:).Tylko znając życie zaraz napiszę,że jeszcze jest w domku i pichci sobie obiadek hi,hi...:). Hally nie pisze,bo jest na wyjeździe.Fajnie ma.Już nie moge doczekać się jej powrotu:).Oj będzie miała co pisać:). Karinko,a jak tam kupki maluszka ?Mam nadzieję,że wszystko jest oki:). Zagroda nie zbyt przypadła do gustu mojej małej ale ja mam teraz święty spokój.wiem,że nie wlezie mi tam gdzie nie potrzeba i co najważniejsze nie bedzie chodzic po podłogach pełnych sierści psa:).Tej sierści nie widać ale gdy mała jest ośliniona i ma wilgotne rączki to te psiejskie kudły przylepiały sie do nich:(.Teraz dzidzia ma czyściutki teren do zabawy:).Chwilowo do zagrody wkładamy koc ale na dniach kupimy te składane pianki i z tego zrobimy fajne podłoże do zabawy:). Dzisiaj Maria poszła spać około pierwszej w nocy.Bawiła sie z nami i była bardzo grzeczna:). Aleksandra jak u Ciebie wyglada karmienie małej?Z moją jest coraz gorzej.Wstaje przy jedzeniu.Jest strasznie ruchliwa.Ładniej jadła gdy była mniejsza.Teraz po jedzonku nadaje sie do gruntownego przebrania i mycia:(.

I PO PTOKACH!!! mialam rodzic-nie urodzilam!!!! juz sama nie wiem co robic.... nic ne moge robic wiec siedze i czekam.... a juz mi sie nie chce..... juz chce Dzidziusia.......

No nie,a ta jeszcze na forum ;P Jola dzidzia widzi jaki ten świat jest porypany i nie pcha się do niego:).Mądry bobas.Hmm...może poczeka do świąt i urodzi się jako niespodzianka pod choinkę :):). A tak serio to miałam podobnie.Myślałam,że nie doczekam stycznia,a tu dosięgnął mnie luty,a Marysia nadal była w brzusiu:).Gdyby nie lekarze to może siedziała by do wielkanocy:).Mo0ja rada jest taka-teraz wykorzystaj to,że nie ma jeszcze dzidzi.Idźcie z mężem do kina,kawiarni do znajomych:).Jeśli mąż większość dnia jest w pracy to pośpij sobie.Pooglądaj dobre filmy.Rób wszystko na co nie będziesz miała czasu ani ochoty po urodzeniou maleństwa:).

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=6299722

http://allegro.pl/listing.php/user?us_id=6299722

,,fajne"ciuszki-szkoda słów :(. Dzisiaj mała grzeczna to starsza strasznie mnie wkurzyła.Jest straszna z zachowania.Karinko czy też tak miałaś z Michałem?Moja córka jest jak głucha.Mogę mówić dwadzieścia razy ,a ta jak zaczarowana-nic do niej nie dociera.Pyskuje i za to dostała już w papę.Jestem nerwowa i nie pozwole sobie ,aby gówniara weszła mi na głowę.Z jednej strony to bardzo fajna dziewczyna.Duzo pomaga,ale odkąd poszła do gimnazjum poprzewracało sie jej w głowie.Na siłę chce być dorosłą osobą.Nauka idzie jej strasznie same tróje:(Pustak pierwsza klasa.Urwe jej harcerstwo i przeniose do innej klasy.W tej jest gospodarzem ale nie świeci przykładem:(.

Cześć Kochane. Dawno się nie odzywałam, ale przy mojej Olci nie można wygospodarować odrobiny czasu. Byłam parę dni temu u lekarza, mała ma lekką infekcję. Pozostał jej katarek, którego nie mogę się pozbyć. Mała ostatnio jest nie do wytrzymania, chce cały czas chodzić, wszędzie jej pełno. Jestem padnięta. Co do Dentinoxu, to też go używam, naprawdę pomaga. Dziewczyny szkoda, że nie ma mnie na Facebooku. Bardzo jestem ciekawa jak wyglądacie i jak wyglądają Wasze maluszki.

Iga to załóż konto:)

Witam Was :) Napiszcie mi jak aplikowałyście sobie globulki dopochwowe? Mój krążek jest na wysokości połowy palca i nie wiem gdzie umieścić tą globulkę. Wystarczy tak płytko, zaraz jak tylko poczuję pessar? I czy sobie nie naruszę tego pessara? Mam globulki Clotrimazolum, a Wy jakie miałyście i w które miejsce sobie je zakładałyście?