Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AnA 30

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V NOWOROCZNA SZCZĘSLIWA

Polecane posty

no właśnie foli wcale sie nie dziwie ze sie wystraszyłaś, ja wczoraj miałam taki kryzys i zatsanawiałam sie skąd mam wiedziec czy to norma bo tak mnie pobolewało jakby kolka ale poczytałam w książce \"Twoje dziecko\" ktora dostałam od żony kuzyna męza:) i tam właśnie pisało czego można sie spodziewać w każdym trymestrze.Nie mniej i tak sie martwiłam. A ty teraz juz masz całkiem spokojnie od bóli?chyba tak co?jedynie jakies kuksańce?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam twardnienie brzucha czasem ale nie często i bezbolesne, choć przed sylwestrem czułam lekki ból jak na @ i też się denerwowałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, ja myślę, że to był stres ale już znikneło. Stres może dużo zdzaiałać niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
elo elo babeczki, wpadam żeby się z Wami przywitać, dziś wyjatkowo się kiepsko czuje jestem jakaś ospała i najchętniej przespałabym cały dzień...Zabajonku bardzo sie cieszę że juz w domku jesteś, dbaj o siebie kochana i nie stresuj sie na zapas...Myszko i Foli mam nadzieje że do końca ciazy będziecie miały jak najmniej powodów do stresowania się...Agus oby Pawełek jak najszybciej wyzdrowiał, ucałuj go od ciotek z forum...Sbra trzymam kckiuki !!! a u mnie po staremu, mam teraz dodatkowo sporo nauki, wczoraj poszłam na zerówke z jednego przedmiotu, było ok 30 osób, egzamin był ustny, poszłysmy z kolezanką na pierwszy ogien i dostałyśmy piąteczki, ależ byłam zadowolona, oby tak dalejhihihi to tyle z chwalenia się, biore się dalej za pracy choć już prawie śpie na klawiaturze, zjże później, ciekawa jestem co u Sabry...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana, gratulacje :) kiedy ty masz czas jeszcze na naukę? a jak twoje starania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wiesz foli w sylwestra to ja tez mialam stresa i to przez mężusia!!!!pokłóciłam sie z nim o pierdołe a on sie obraził i ja też i miałam takie nerwy ze szok az czułam że ciśnienie rośnie i ponoć zrobiłam sie czerwona, potem baran przylazł przeprosić a ja mu powiedzialam że pierwszy i ostatni raz tak mnie zdenerwował i nagadałam mu ile wlezie, potem był juz jak baranek:)no niech wie kto teraz tu rządzi hihi:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki Foliku, uczę się głównie wieczorami albo nawet w nocy jak trzeba, nad ten akurat przedmiot poświęciłam trzy wieczory i sobitnie popołudnie, chciałam go zdać w zerowym terminie bo dużoooooo jeszcze przedemną w sumie 9 egzaminów...jeżeli chodzi o starania to z braku czasu nie jeździmu do kliniki, zresztą bez sensu byłoby jeden miesiąc jechać a kolejne dwa nie, bo tu liczy sie systematyczność, przytulanku uskutecznialiśmy zle jakos juz nie liczę na efekty (no chyba że zadziałają świąteczne cuda hihihihi)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Myszka, ja miałam podobnie dzień przed sylwestrem :) Ana, nigdy nie wiadomo może akurat się udało. Widzę, że z czasem u ciebie naprawdę krucho.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak czytam, ze jeszcze sie uczycie to wydaje mi sie ze jestescie jeszcze take młode, a ja taka stara...:( Żle!!! Nie wydaje mi sie ale tak jest!!!!! ja nawet nie pamietam kiedy studia podyplomowe skończylam, nie mowiąc o stacjonarnych....to cale wieki temu. Moje kolezanki z roku niektore 2 dzieci maja, a u jednej 3 w drodze...A ja jak bilblijne to drzewko oliwne, co owocu nie daje. Nic tylko wyciąć:( Aga -ja ma sąsiądke - koleznake ze szkoly meża ktora jest pediatra i pracuje w szpitalu w moim mieście. Malo tego, poznalam jej kolezanke, tez specjaliste jakiegos tam stopnia z pediatrii. I tak pomyslalam ze fajnie miec pod reką znajomego lekarza. Nawet 2:) Ale co z tego jak nie mam dzidzi:( Nawet jak urodze dzidzie to po porodzie wlasnie one sie nimi zajmuja wiec to jedyne co ddaje mi otuchy i nie zniecheca do rodzenia akurat w tym szpitalu. Bo inzacej to pewnie bym rodzila w W-wie. Czytajac to co przeszlasz synkiem to wlasnie taka reflekcja mnie naszla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwiślanka, ja w niedzielę kończę 31 lat więc to wcale nie mało :) i też nie pamiętam już jak studiowałam :) głowa do góry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadwiślanko ja pierwszej młodosci nie jestem (w kwietniu 31 lat) tyklo za tą naukę się jakoś tak późno wzięłam (bo na nią nigdy za późno)hihihihihi , więc nie załamuj sie kochana, wiecie co ja w grupie mam dziewczyny o 9-7 lat młodsze ode mnie więc czuje się powaaaażżżżnie, jest oprócz mnie jeszcze jedna kolezanka która ma 34 lata-trzymamy się razem...Foli no z tym czasem u mnie to jest wielki deficyt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mnie to chyba jekieś przeziębienie złapało, stąd to moje złe samopoczucie tak coś czuje dziewczyny, zimno mi i wogóle, czuje że mam gorączke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hi, widzę, że wszystkie zapracowane:-) a ja mam dziś lenia, nic mi się nie chce, brzusio mnie jakoś boli-tak pośrodku, dziąsła mnie bolą, nawet o 13godz poszłam pospaś bo mnie bardzo zmuliło, tez mam wrażenie jakby mnie coś brało, tylko że nie mam ktaru, ani gardło mnie nie boli, czuję się jakaś osłabiona, czasem mam dziwne zawroty głowy, ostatnio kiepsko śpię, tak od sylwestra nie mogę zasnąć przed 24-1 w nocy:-P dziś specjalnie wcześniej wstałam-tzn. wcześnie jak wcześnie o 8:00 :-P i cały dzień jakiś marny dla mnie;-) może to niewyspanie, albo moja dieta, choć w to wątpię, bo głodzić sie nie głodzę..... coś bym zjadła, ale nie mam pojęia co, więc nic od nie jem, po co jeść coś na co nie ma się ochoty:-) może krewetki w cieście sobie zrobię na kolację, albo sałatkę z tuńczyka myszko, a tobie już brzuszek rośnie? masz jakieś zdjątka? ja chętnie pooglądam:-) Ana, a może to nie przeziębienie:-P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra-Ty jutro testujesz bete a ja dopiero w srode wieczorem bede mial dostep do kompa. No i bede zyla cala w ciekawosci, co u Ciebie... Wlasciwie to ja juz wiem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki!! Piękna frekwencja nono!! Cieszę sie bardzo i pozdrawiam Was wszystkie wszyściutkie (specjalne pozdrowionka dla Zabajonka ❤️). Widzę ze wdziera nam się jakieś przeziebionko - nie dać sie dziewoje draniowi!! Foli dzięki za radę, tak zrobimy dzwoniłam dzisiaj, pojedziemy godzinke wcześniej i zrobimy mążkowi badanka zeby pokazac na wizycie! My mamy 50km do kliniki więc duzo blizej niz Wy ale ja pracuję po 10 godzin dziennie i chodzi o to częste zwalnianie się, mam nadzieje że jakoś to wytłumaczę a moze nie będzie to za często to będzie oki. Więc ja jutro do golenia, niestety jak wrócę to chyba nie będę miała kompa bo muszę wziąć do pracy, a będę się musiala zwolnic i go pewnie zostawie, oczywiście umrę z ciekawości co u Sabry, ale to tylko formalność pewnie ❤️ Napiszę oczywiście co mi zrobili hihi Ps Pozddrowienia dla Pawełka Aguś ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabruś ❤️ nie obawiaj się:) beta naprawdę juz Ci wyjdzie i nie będziesz zyłam w stresie i niepewności:) no wkoncu nawet w Twoim stanie nie jest to wskazane:) a i o naszym zdrowiu psychicznym pomyśl ;) bo jobla dostaniemy :D:D:D:D jA jestem w srodku cyklu ale nie czuję owu.... i poki co robię swoje:):):):) teraz mam sesję i kupe pracy więc mysle ze szybko zleci mi ten czas i wkońcu doczekam się 2 kreseczek poki co czekam na Sabrę i Iwonę:) Aga:):):):) nie nerw sie tak:) będzie dobrze Pawełek ...wielkolud:) da radę .wkoncu wielki chłop z niego:):):) Beti:) mnie tez jakas choroba bierze:( gardło mnie boli ....uuuuuu Buziaczki dla pozostałych laseczek:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kurczę, a ja zaraz wychodzę do pracy i wrócę 0 17. Będę z niecierpliwością czekała na wynik Twojej Bety! Sabra, już dzisiaj będziesz wszystko wiedziała!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daaaaaawno mnie tu nie było ale podczytukę Was...jak zwykle :) Tak na chwilkę bo do pracy zmykam ale muszę się z Wami podzielić tą informacją... Dziś rano zobaczyłam dwie kreski na teście...nawet nie wiecie jak bardzo sie boję. Jestem jeszcze przed terminem @ więc może jeszcze nic nie wyjść z tego. Mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze bo drugi raz nie zniosę tego wszystkiego. Tak na marginesie myślałam, że będę pierwsza w tym roku z nowinami a tu kolezanka mnie wyprzedzila :) Miłego dzionka!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Granini, ale super, musi być dobrze, nie denerwuj się, odpoczywaj dużo i spróbuj się nie martwić na zapas. Trzymam kciuki Sabra, test z bety napewno dzisiaj pokaże czy jesteś w ciąży, co do tego nie ma wątpliwości. Kwestia czy chcesz już wiedzieć. Mi się wydaje, że lepiej tak bo po co masz się martwić jeszcze dwa dni. Ja mam nadzieję, że się uda i będziesz się już dzisiaj cieszyć. Wiem że to nie jest łatwe ale chyba lepsze niż życie w niepewności a i tak musisz przez to przejść. Powodzenia. Beti, dla ciebie też powodzenia, mam nadzieję, że będziesz zadowolona z wizyty. A zwolnieniami się nie martw, ja myslałam że będzie gorzej a mam o wiele dalej niże ty. Nie wiem o której pracę kończysz ale profesor przyjmuje od 15.00 więc mozesz umawiać się później. Jedynie do in vitro estradiol miałam badany o 13.00 bo czeka się na wynik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej! Garnini, ale newsy z rana...teraz już będzie dobrze na 100 %, ale aby nie zapeszyć jeszcze nie gratuluję, i strasznie mocno trzymam kciuki. No no mam nadzieję, że 9 stycznia to będzie piękny dzień i Sabrusia też nam powie, że jest !!!! a ja wczoraj miałam baaardzo bolesną owulację, bolało od 15.00 do 20.00 - nospa, apap, auu, auuu...i \"wykorzystaliśmy\" sytuację z mężulkiem (po 20.00)- ale to chyba za późno, bo powinniśmy spróbowac w niedzielę...ale skąd mogłam wiedziec, kiedy będzie owu...prawde mówiąc myślałam, że już była :-o ciekawe czy mi cos nowy roczek przyniesie ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
granini super wiadomość:):) a nie mówiłam że sie powoli wykruszamy z tamtej tabelki:) Estelka zobacz :) za niedługo ty:)nie martw sie że bzykanko za póxno, zobacz ja miałam inseminacje po owu i było dobrze:) Granini jeszcze raz ściskam i cieszę sie z tobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie:) Granini- gratulacje❤️ Na pewno wszystko będzie dobrze:) Odpoczywaj dużo i myśl pozytywnie:) Ale fajnie ten rok się zaczął:) Sabra- trzymam kciuki mam nadzieję ze Ty będziesz następna;) Nie odzywam się ostatnio bo właściwie nic nowego u mnie się nie dzieje. Dzidzia fika jak szalona a ja jestem coraz grubsza ;) W sobotę ścięłam włosy bo potrzebowaam jakiejś zmiany. Wyślę Wam parę fotek. Pozdrawiam i trzymam kciuki za wszystkie starające ❤️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tu zaglądam a tu takie cudne wieści Granini GRATULUJĘ CI KOCHANA I BARDZO BARDZO SIĘ CIESZĘ TWOIM SZCZĘŚCIEM, NA PEWNO BEDZIE WSZYSTKO DOBRZE....Sabra teraz czekam na możliwość złożenia Tobie gratulacji, bede tu kukała co chwilke, ależ się nam cudownie rok rozpoczoł no nie laseczku SUPERRRRR !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam na sekunde. Sabruś trzymam mocno kciuki. 🌻🌻🌻🌻 granini- po cichutku gratuluję i trzymam mocno kciuki by tym razem bylo wszystko dobrze. Moc buziaczków. 👄❤️🌻👄❤️🌻👄❤️🌻👄❤️🌻 Spadam na rehabilitacje. Moze uda mi sie cos skrobnąc po poludniu. (wczoraj zaczelam i dup.... z tego wyszla :D) Może dzis mi się uda. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra :) dobrze zrobiłaś, nie ma na co czekać. Zaciskam kciuki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też w takim razie czekam na wieści :D Wpadłam do domku na kawkę bo zasypiam... Wczoraj jak sprzątałam gabinet to wpadły mi w ręcę kartki, na ktorych wydrukowana była częśc topicu majowego...jak byłam w szpitalu to Was czytałam, mąż mi przynosił...wspominałam Wam kiedyś. Pomyślałam sobie, że to znak...no i... zobaczymy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziękuję...jak zwykle jesteście Kochane. Zajrzę wieczorkiem sprawdzić... Trzymam kciuki!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×