Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

AnA 30

Czy są wśród Was kobietki, które chcą zostać mamami cz. V NOWOROCZNA SZCZĘSLIWA

Polecane posty

My byliśmy w domku, zaprosiliśmy kuzyna z żonką i bawiliśmy się do 3 rano. Było bardzo miło. Ja w tym roku jakoś nie miałam ochoty na huczne imprezy czy prywatki, mięliśmy zamiar sami spędzić sylwka, ale okazało się że kuzyn i jego żona też siedzą w domu, a że mieszkają praktycznie po sąsiedzku to postanowiliśmy posiedzieć razem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia no to wytrzymałyśmy do tej samej godzinki :) a jak samopoczucie, ty nie masz skurczy ani bóli małpowych? Jak waga, ile przybrałaś? pytam bo my prawe ten sam termin mamy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli no póki co to trochę luzu przypuszczam że do końca tygodnia tak będzie, Andzie Foli poprosze Wasze aktualne zdjątka jak macie, ciekawa jestem jak Wasze brzuszki urosły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ana to fajnie że masz troszkę mniej pracy teraz. Ja dzisiaj mam taki leniwy dzień, nic mi się nie chce. Nie mogłam wstać i odliczam czas do końca. Zdjęcia wyslę, musze zgrać z sylwestra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli- bóli małpowatych nie mam ale czasem twardnie mi brzuch ale ponoć to przez to że mała strasznie się wierci. Przytyłam 9 kilosów i czuję się jak słonica ;) Czuję się ogólnie dobrze, na szczęście nie puchnę nie mam rozstępów ani żylaków i mam nadzieję ze już tak zostanie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Andzia, ja też mam 9 kilo na plusie, nie mam rozstępów, twardnienie brzucha b. rzadko ale parę dni temu przestraszyłam się bólami @wymi ale już przeszło. Nadia bardzo się wierci i kopie ostatnio co mnie cieszy bo przynajmniej się nie stresuję :) Ciekawe jak Zabajona się trzyma. mam nadzieję, że ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Foli ja przez to twardnieni byłam w szpitalu i tam właśnie mi powiedzieli że jak dzidzia mocno się wierci to tak się dzieje bo macica się broni. Poza tym czasami jak mi mała ułożyła się w poprzek to miałam wrażenie twardnienia a to po prostu ona wystawała na boki:) Teraz jak mam twardy brzuch to się kładę i się po nim głaskam i zaraz przechodzi bo mała się uspokaja:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja się wierci jak czytamy bajeczki :) ja już mam schizę, że nie mam wszystkiego do szpitala jeszcze i muszę się za to zabrać, nie zdawałam sobie sprawy że tyle to kosztuje czasu i pieniędzy przede wszystkim, no ale cóż powoli się uzbiera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też jeszcze nic nie mam, myślę że na początku lutego zacznę już wszystko szykować na razie nie mam głowy do tego. Muszę jeszcze pokoik wyszykować łóżeczko kupić jakąś komode ehhhhh jaj ten czas leci:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sabra-trzymam kciuki. To jeszcze ze 6 dni i testowanie. Ktoraś z dziewczyn pytala u kogo sie lecze w novum. U dr.Zygler. ja bawilam sie w sylwka w Bieszczedach nad Solina. Bylo sympatycznie, spokojnie. W ofole wypoczelam bo od 22 nie bylam w pracy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć dziewczynki miałam wjęcej się nie pokazywać ale @ mi się spóżnia noi zrobiłam teścik , dziewczyny mam dwie kreski:D :D :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuleczka GRATULACJE!!!!!!!!!!! 🌻 Pięknie zaczęłaś ten Nowy Rok, oby to przyniosło szczęście reszczcie starającym się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEJ SZCZĘŚLIWEGO NOWEGO ROKU I SPEŁNIENIA WSZYSTKICH MARZEŃ!! Zuleczko -wielkie gratulacje! Sabruś - nie myśl tyle, ja wierzę, że sie udało :-) Aguś - dziekuję za fotki wielkiego wielkoluda :-) rośnie jak na DROŻDŻACH Foli poproszę o nowe fotki :-) ja wróciłam z Mazur, \"sylwestrowałam\" się od soboty ,ale niestety, trzeba było wracać :-( jutro szara rzeczywistość, trzeba iść do pracy :-( ale co tam - mamy Nowy Rok, nowe szanse, nowe możliwości. WSZYSTKIEGO NAJ, NAJ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuzuleczka :) gratulacje :) ten rok napewno bedzie szczęśliwy tak fajnie się zaczął :) Sabra, ja z tego co pamiętam brzuch ćmił mnie jak na @ przed testowaniem około 10 dnia po transferze a wcześniej jedyne uczucie które było inne niz zwykle to uczucie pełności w brzuchu, jakby powietrze, wtedy nie łączyłam tego z ciążą tylko z lekami po in vitro i w sumie nie wiem czy to było to, ale wiem że to jedyna rzecz która różniła ten szczęśliwy cykl od poprzednich. Nie przemęczaj się za bardzo w pracy teraz. Estelka, fajny sylwester miałaś na Mazurach :) zdjęcia przyślę, tylko wczoraj mąż wziął aparat do pracy a wrócił po 21.00 i już nie miałam siły kompa włączać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuleczka- ale super:) gratulacje❤️ dziewczyny oby więcej takich niespodzianek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej ! Super wieści z samego ranka - Zuleczka - ogromne gratulacje ❤️ U mnie ten Nowy Rok zaczął się trochę gorzej - wczoraj była u nas lekarka bo Pawełek w Sylwestra okropnie kaszlał - no i niestety zapalenie oskrzeli i dodatkowo zapalenie lewego ucha :-( Rany - marudne dziecko potrafi zmęczyć :-P W dodatku mój mąż poszedł dzisiaj do pracy po 2 tygodniach urlopu i jest mi podwójnie ciężko. Sabra - ja podobnie jak w przypadku Foli nie dopuszczam innej możliwości jak to,że w tej chwili jakieś dwie malutkie istotki u Ciebie szykują sobie wygodne miejsce na kolejne 9 msc :-) Foli - ja jak zrobiłam spis rzeczy niezbędnych i jak posprawdzałam ceny to też lekko sie przeraziłam. Dlatego wyprawke zaczęłam szykowac od lipca ( 4 msc przed) i w pażdzierniku byłam już spokojna. Rany - jeszcze tylko 2 msc i będziecie z Andzią tulić maleństwa. Ten czas odkąd mam Pawełka dla mnie nie płynie tylke pędzi z szybkościa odrzutowca. Synek dzisiaj kończy 14 msc - a ja juz nie potrafie sobie przypomnieć jak był taki maleńki, wydaje mi się, że zawsze był już taki duzy i samodzielny. A tak w ogóle to nie chce by tak szybko rósł bo juz niedługo nie będe mogła go tak bezkarnie tulić i przytulać bo będzie dorosły facet :-D Kończe marudzić i ide walczyć z małym o podanie antybiotyku - już się boję ... Estelka, Nadwiślanka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aaaaa - wiecie coś może co słychac u Zabajonej ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heja dziewczny, zaglądam rano a tu taka REWELACJA !!!! ZUZULECZKA MOJE NASZCZERSZE GRATULACJE KOCHANA !!!! ALEŻ SIE CIESZE !!! No pięknie nam się zaczoł Nowy Rok, Sabrunia Ty następna ja dalej trzymam kciuki...Agusia bardzo Ci dziekuje za życzenia, pamięc i zdjątka twojego małego/wielkiego mężczyzny...własnie zajżałam z tą samą ciekawością co Ty ciekawe co u Zabajonka?...a gdzie nasz Enigma? Estelko najgorszy jest powrót do rzczywistości, rozumiem CIe doskonale buziaczki i uściski dla wszystkich dziewczyn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam w nowym roku i życzę na wstępnie wszystkiego dobrego Zabajonka, nadal leży w szpitalu i tak już chyba zostanie do rozwiązania, ma rozwarcie na 1,5 i ma nadzieję, że Olenka poczeka jeszcze 2 tygodnie a przy okazji ... czy któraś z Was miała wynik powyżej 140 przy obciązeniu glukozą 50? mam 163 i już się martwię oczywiście, czy ginek wyśle mnie do szpitala czy będę musiała wykonac badanie przy obciązeniu 75

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog- ja miałam od razu robiony test 75g i wynik 118. Nie wiem jakie są normy :( Drogie brzuchatki czy Wy chodzicie do szkoły rodzenia?? Ja właśnie się zastanawiam czy pójść bo to już ostatni dzwonek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga, ja teraz żałuję że nie wzięłam się za to szybciej choć i tak dużo rzeczy już mam. Nie martw się jak dorośnie będziesz tulić drugie:) Pedagog ja też miałam obciązenie 75.Teraz już nie robi się 50 tylko od razu 75. Będą ci pewnie kazali powtórzyć z 75. ale nawet jak wyjdzie źle to czeka cię dieta ew. leki a hospitalizacja raczej nie. A robiłaś na czczo? i niec nie piłaś potem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak foli, robiłam wg wskazań no i zrobili mi z 50 nie 75 ... własnie się zastanawiam czy dozwnić do mojego ginka, bo wizytę mam dopiero za tydzien ... ja chodziłam do szkoły rodzenia i sobie bardzo chwalę :) nie powiem, zeby to co nam mówili było wyjątkowo odkrywcze, ale kilka fajnych informacji wpadło, przy okajzi obejrzałam dobrze szpital, no i przed prelekacjami były ćwiczenia dl ciężarnych, jak dla mnie super sprawa :) no ale u mnie też był mus z tą szkałą, bo do porodu rodzinnego, trzeba ją mieć skończoną u mnie w szpitalu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog ja bym zadzwoniła, nie zaszodzi, ja zawsze dzwonię jak mnie wynik niepokoi, moze poradzi ci przez tel że masz powtórzyć i do wizyty już to zrobisz, szkoda czasu, żeby czekać. moja szwgierka po 50 miala za wysoki wynik ale ona wypiła wodę chyba a po powtórnym badaniu wyszło ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pedagog, poczytałam na ten temat, jeśli twoje objawy się potwierdzą czeka cię dieta a w najgorszym wypadku podawanie insuliny, nic strasznego, po porodzie zazwyczaj choroba znika sama.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
foli, na Ciebie zawsze można liczyć 👄 właśnie próbowałam się do niego dodzwonić, ale nie odbiera, moze jeszcze śpi :) spróbuję później, albo poczekam do wizyty, to tylko tydzien, jakby nie było ... a narazie odstawię słodycze tak na wszelki wypadek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki ❤️🌼 Ja znowu zniknę na jakiś czas ale tylko dlatego że w sobotę się wyprowadzamy i odłaczają nam dzisiaj net. rano umówiłam sie z moim ginkiem na wizytę, pewnie będę miała pierwszą fotkę mojego szkraba :D Pedagog- przy obciązeniu 50 miałam 162 kazali mi przejść na dietę wiem troche marne pocieszenie ale napewno wszystko będzie dobrze czymam za wszystkie kciuki 👄 ❤️ 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zuleczka, to super pocieszenie :) bo ja się naczytałam już, ze czasem wysyłają do szpitala na badania itd. a dieta, może być, jestem za :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zuleczka- Gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! U mnie bez zmian. mam pzrerwe w leczeniu. Biore jakis antybiotyk od moich upalwow. Zobaczymy z jakim skutkiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczynki czy wiecie coś na temat opryryszczka a ciąża bo mnie coś na ustach wywaliło:C

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×