Rodzimy we wrześniu 2007r.

Czyli za 2 dni zacznę 5 miesiąc :D

Dziewczyny czy usg przez brzuszek jest tak samo dobrze widoczne jak dopochwowe? w piatek idę na wizytę i już będę miała tylko przez brzuch - zastanawiam sie, czy zobacze moja kruszynkę w całej okazałosci :)

tofikowa - ale szybko mija.... :) ja w maju/czerwcu chce juz zacząć zakupy dla dzidzi :)

MIsiu26 napewno zobaczysz swojego bobaska. Poprostu teraz On jest już zbyt duży byś mogła go zobaczyć przez usg dopochwowe:)):):)):):):): Ja nie potrafiłam się oprzeć w przedświąteczne zakupy,i kupiłam takie maleńkie body dla bobaska,i powiem Wam że miałam nie lada problem tyle tych rozmiarów:):):):) ciężko było mi wybrać więc kupiłam jedno całkiem maleńkie drugi troszkę większe i tak mi zeszło na 10 par:):):):):):))::)):))

Tofikowa, moja ginka mowila mi, ze w 13tc zaczynalam juz 4 miesiac, wiec skoro jestem teraz w 17 to zaczynam piaty. Ale z kolei w madrej ksiazce \"w oczekiwaniu na dziecko\" pisze, ze 5 miesiac od jest od18-21 tygodnia. i na suwaczku tez sie wtedy zmieni:) Malgosiu, napisz koniecznie jak usg i aby maluszek zrobil Ci prezent imieninowy machajac raczkami:) wszytkiego dobrego!:) Faktycznie z tym stetoskopem to chyba sie nie uslyszy tak szybko :o Miska, widac widac:) ja to teraz nawet wole przez brzuszek:)

Cześć dziewczyny,wróciłam lekko przeziębiona więc nie wstaje z łóżeczka, tylko leże i wyczekuje na lekkie kopniaczki dzidzi. Przez święta odzywała sie do mnie cały czas! Peppetti, wszystkiego naaaaj, a przede wszystkim zdrówka bo to bardzo ważne, szczególnie teraz i RADOśCI..:) malagocha333 dla ciebie również życzonka tylko imieninowe, spełnienia marzeń! koniecznie napisz nam jak było na usg! Tofikowa, ja za dwa dni tez zaczne piaty miesiąc!! iza iza, nasz szał zakupów (poza smoczkami i pokoikiem dla kruszynki) jeszcze nie ogarnął. ale za każdym razem w sklepie nie potrafimy sie obejść bez podchodzenia do stoiska dla maluszków i wyobrażania sobie jak bedzie wygladać dzidzi w każdym ubranku..

Ale nas to przeiebienie dorwalo, wrrr. mam nadzieje, ze jak tylko zrobi sie na stale cieplo o juz nic nam nie bedzie dolegac!:) Zar ide sobie zrobic ten syrop z cebuli. Poilam nim mojego mezusia, to teraz na mnie kolej.

Witajcie ponownie dziękuję za życzenia, :) :) Miśka - gdybyś nie powiedziała o takich samych życzeniach to nie zauważyłabym tego. niunia - czekamy na wieści ze szpitala malagocha - dla Ciebie również serdeczne życzenia imieninowe Jak po usg???? Wracając do bóli brzucha - to aż tak bardzo się nie martwcie tym, to normalne. Jak boli to odpocząć i nie przejmować się!!!!!!! sisterone - to pogratulować lekarza, dobrze jak lekarz dba o całokształt!! tofikowa - ale jest plus tej choroby - odpoczęłaś!!! :) Dużo zdrówka dla Ciebie, jak również innych chorych -zielony talerzyk i soophiee Wiecie co- ja w pierwszej ciąży nie byłam w stanie znaleźć serducha. Nawet w 9 miesiącu - słyszałam tylko swoje serce i bulgotanie moich flaków :) Kiedy zaczyna się 5 miesiąc??? - nie mam pojęcia, ja sobie liczę od ostatniej miesiączki - miałam ją 14 grudnia, więc 14 kwietnia liczę, że jestem w piątym miesiącu. Ale czy to prawidłowe myślenie to nie wiem... jest wiele szkół na ten temat

Czesc Dziewczynki! Peppetti spoznione ale szczere zyczenia urodzinowe, przede wszystkim zdrowka dla Ciebie, Twojego malenstwa i Twoich bliskich, spelnienia najskrytszych marzen i szczescia! dla Ciebie malagocha rowniez te ww zyczonka Swieta, swieta i po swietach :) Musze przyznac, ze byly b.fajne, tymbardziej ze pogoda dopisala. Dziewczyny, ja jeszcze nie czuje mojego maluszka, juz nie moge sie tego doczekac, brzuszek tez mam nadal niewielki. Czuje sie dobrze, niekiedy tylko pobolewa mnie brzuszek. niunia napisz, co u Ciebie, wierze, ze bedzie wszystko dobrze, z Twoim maluszkiem. Dla wszystkich przeziebionych ciezaroweczek, szybkiego powrotu do zdrowia , dbajcie o siebie i malenstwa. POZDRAWIAM SERDECZNIE milego wieczoru

Peppetti 100 LAT!!! 100 LAT!!! małgocha33 - wszystkiego naj! naj! naj!

No wróciłam. Dziewczyny niczego sie nie dowiedziałam, tak jak myslałam. Tzn od poczatku, wynik który jest norma w szpitalu gdzie mam rodzic to 1:250 a mój wynik to 1:90 czyli prawdopodobieństwo jest u mnie 1:90 że moje maleństwo dotknie ten syndrom Dawna. Z tym że wynik nie świadczy że tak już jest. Jedynym wyjściem jest zrobienie (nie wiem jak to sie w polsce nazywa) pobieranie igłą przez brzuch wód do badań genetycznych. Ja dzisiaj na te badania się nie zgodziłam więc nic mi nie zrobili. Tutaj jest zupełnie inaczej, wiele kobiet zgadza się na kłucie przez brzuch, dlatego że jak wynik wskaże dawna to ciążę można legalnie usunąć najpóźniej w 20 tygodniu. Mnie spytali czy niezależnie od wyniku badania chcę tego dziecka, powiedziałam że TAK więc nie ma sensu mnie kuć. Pragnę tego dziecka, i dziewczyny wierzę że wszystko jest u mnie dobrze i że maleństwo jest zdrowe. Jesteśmy z mężem silni i mamy usmiechy na twarzy żeby nasza kruszynka czuła jacy jesteśmy szczęśliwi. Mąż całuje mnie po brzuchu, synek mówi do niego \"jestem twoim braciszkiem\" a ja głaskam go całymi dniami. Peppetti wszystkiego naj naj naj i spełnienia marzeń

małgocha33 Tobie również spełnienia marzeń

***niunia*** dreszcze mnie przeszły jak czytałam co pisałaś! szczególnie początek \"pragne tego dziecka\"... ja tez wierze, że z twoim dzidziusiem jest wszystko dobrze. taka kochana mama jak Ty zasługuje na szczęście. główka do góry i uśmiech, trzymaj sie cieplutko:)

takie badanie nazywa sie amniopunkcja powinnas sie mu poddac niezaleznie od twojej decyzji bardzo wspolczuje

Niunia!!! Ja ma wynik przezierności karkowej 2 i lekrz powiedział, że nie ma powodów do obaw! Moze te normy u Ciebie są wyostrzone, a na pewno wszystko będzie o.k. Głowa do góry! Nasze maluszki bardzo odczuwają nasze nastroje :) Ja dzisiaj na przykład byłam pobudzona, miałam dobry humor i od razu motylki w brzuchu się nasiliły :) Trzymaj się kochana i myśl, że wszystko będzie o.k.

malagocha - wszystkiego najlepszego :) niunia - zobaczysz że wszystko się dobrze ułoży. Dobrze, że tak do tego podchodzicie. Z pewnością jesteście wspaniałymi rodzicami... Sposób w jaki napisałaś nam o tym...aż mi się łzawo zrobiło. Buziaki dla Ciebie i dla Twojego maleństwa

Witajcie.Więc tak byłam dzisiaj na USG. Jest wszystko w porządku. Nie ma krwiaka i kosmówka się spowrotem przykleiła.Dzidzie widziałam, jest cudowna tylko że nie dostałam żadnego zdjęcia tylko opis. Niektórych rzeczy nie rozumie, może Wy coś wiecie na ten temat: płód w położeniu poprzecznym, postawa I, st. dojrzałości 0, pępowina trzynaczyniowa, biometria 15,5 hbd.

Dziękuję wszystkim za życzonka.

Witajcie! niunia - trzymaj się. na pewno twoje maleństwo urodzi sie zdrowe. Mojej znajomej, ktora mieszka we Wloszech lekarze zalecali aborcję gdyz wszelkie testy wykazywały zespół Downa na 100% i brak wykształconych organow, twierdzili że nie rozwija sie prawidlowo, że jesli sie urodzi to będzie bardzo chore o ile w ogóle przezyje.dziewczyna w stresie całą ciążę ale zaparla sie i tak jak ty bardzo pragnęła tego dziecka. Urodziła kilka dni temu śliczna zdrową dziewczynkę, bez żadnych wad. komentarz lekarzy: testy mogą sie mylić. Życzę Wam wszystkiego dobrego i przede wszystkim niezłomnej wiary że będzie dobrze. Nie wiem czy jesteś wierząca, ale ja to sie gorąco modlę jesli się czegoś boję, mi pomaga. Do mam ktore mają już starsze dzieci, mam pytanie: mam prawie 4-letniego synka.często biore go na ręce, bo to mały pieszczoch. czy wy tez tak robicie? Niektorzy mówią że za bardzo dźwigam.Nie podnosze go wysoko tylko sadzam sobie na biodrze, staram się sama też siadać żeby bardziej byl na kolanach niz na rękach.ale czasem zniose go po schodach albo zaniose do łóżka. Nic mnie ni boli , dobrze sie czuje. Powiedzcie jak to u Was wygląda. Pozdrawiam laseczki! Buźka

syska - ja nie mam dzieci :) ale moja gin. powiedziała mi, że dźwigać mogę tylko \"kilo cukru\" :) i nic wiecej a jak leżałam w szpitalu, to była tam dziewczyna w zaawansowanej już ciazy i dźwigała swoją 3-letnią córeczkę....i czuła się super, wiec chyba wszystko zależy od indywidualnego przypadku :) Dziewczyny mnie dziś taka boli brzuch :( strasznie się czuje...

malagocha333 - to nie wiesz nawet ile Twoja dzidzia ma cm? niunia- na pewno wszystko będzie dobrze, ja nie robiłam tych badań bo tak czy inaczej to urodze swojego skarba.. w piatek ide na wizyte i nie mogę się doczekać :) żeby zobaczyć ile bejbik urósł :) Dziewczyny, czy znacie już płeć dziecka? bo dużo z was ma termin na początek września....(o 3 tygodnie do przodu, niż ja) więc już w normalnym usg powinno być widać...a jakoś nikt się nie chwali - albo nie zauważyłam

dziękuje dziewczyny za wsparcie, to bardzo dużo dla mnie. Juz sie tym nie zamartwiam, nie ma sensu. U mnie taka piękna pogoda, poczekam na męża z obiadem i wyruszamy na spacer :)

Kurcze, ale mam zaległości. Po pierwsze mnóstwo zdrówka dla naszej jubilatki Peppetti i solenizantki małgocha33 i oczywiście dla waszych pociech w brzuszkach. ***niunia*** - jesteś niesamowita, skąd Ty bierzesz tą siłę. Słowa uznania dla Ciebie i męża - jesteś bardzo wartościową osobą. Ja sama też często mam różne myśli. Oczywiście staram się nastawiać pozytywnie, ale wiecie jak to jest. Wczoraj np. nie wytrzymałam i pół dnia przepłakałam. Byłam wczoraj u mojej gin., bo strasznie cały dzień bolał mnie brzuch. Zalecenie - jak najwięcej odpoczywać, leżeć i nie dzwigać. Chyba trochę przeforsowałam się przed tymi świętami. Ale co ja poradzę na to, że jak tylko lepiej się czuję, to nie potrafię wysiedzieć w miejscu :) Wieczorem wzięłam nospę forte i dzisiaj jest lepiej. Ale dziewczyny uważajcie na siebie.

na polonii leci program o rodzicach aniołków :( o dzieciach, które żyły tylko parę godzin :( strach mnie ogarnął i smutek

Nie oglądaj takich rzeczy, Miśka... :o Po co???

Witajcie dziekuję za kolejne życzenia urodzinowe Shiva - świetnie, że u Ciebie wszystko ok.. pewnie za kilka dni zajrzysz tu z radosną nowiną, że czujesz swoje maleństwo :) niunia - jak to niczego się nie dowiedziałaś??? Dowiedziałaś się, że na 90 przypadków, masz aż 89 szans, że Twój dzidziuś jest zdrowy. To jest ogromna liczba. Wierz w to!!!!! Na pewno wszystko będzie dobrze. sonnen - nie wiem dlaczego uważasz, że niunia powinna poddać się aminopunkcji?? To badanie wiąże się z ryzykiem utraty ciąży. Niunia napisała, że nawet jeśli okazałoby się, że jej maleństwo jest chore to i tak urodzi, i tak będzie je kochać. Więc po co ma robić to badanie????? A co będzie, gdy okaże się, że jej dzidzius jest zdrowy, a dojdzie do pęknięcia błon płodowych i dzidziuś umrze????? Wtedy niunia nie wybaczyłaby sobie tego do końca życia!!! malagocha333 - gratuluje prawidłowego usg!!! płód w położeniu poprzecznym - oznacza, że dzidzia na razie leży w poprzek Twojego brzuszka, postawa I - nie pamiętam dokładnie jaka to jest - to jest postawa dzidziusia st. dojrzałości 0 - stopień dojrzałości łożyska - prawidłowy pępowina trzynaczyniowa - prawidłowo, wadą jest dwunaczyniowa biometria - oznacza, że Twój dzidzius jest duży na 15 tygodni i 5 dni syska - do jakich lekarzy chodziła ta Twoja znajoma, Szok, nie mieści mi się to w głowie!!!! Odnośnie dźwigania to jestem całkowicie temu przeciwna. Też mam małego szkraba w domu, ma 3 latka. Od chwili gdy jestem w ciaży nie podniosłam go ani razu. Mówię mu, że jest za ciężki, że nie mam tyle sił. Przytulam go kucając, siedząc. Tak dla przestrogi. Rok temu właśnie cieszyłam się, że jestem w ciąży. Ciąża przebiegała jak większość innych. Na początku trochę strachów, a potem doskonałe samopoczucie, mnóstwo energii. No i kiedyś, pod koniec 6 miesiąca ciąży, podniosłam ciężkiego kwiatka z doniczka (bo się przewrócił). Jeszcze pomyślałam, co mi się może stać od jednego dzwigniecia??? Za kilka godzin odeszły mi wody.. nie udało mi się uratować mojego synka.... od ośmiu miesięcy chodzę na cmentarz...... Przepraszam, że napisałam o tym, ale az skręca mnie z nerwów jak czytam o dźwiganiu!! Miśka - ja jeszcze nie znam płci ... bardzo chcę , ale się boję..... vanilam - wyganiaj smutne myśli. Mam nadzieję, że dziś lepszy masz humorek

Miśka 26 no właśnie nie wiem ile ma moja dzidzia cm, bo w miejscu gdzie powinno się wpisać są trzy znaki zapytania??? Lekarz mówi że dzidzia rozwija się prawidłowo ale jak mam w to wierzyć jak mam podane dane różnych kończyn mojego dziecka przypisując mu wiek tydzień do tyłu niż jestem w ciąży.Czy moje dziecko nie jest za małe? Czy wszstko jest w porządku? Może źle się rozwija? Nawet termin porodu według USG mam przesunięty o 6 dni do tyłu. Czy tak już zostanie że urodzę później? Czy dziecko może nadrobić swoim wzrostem do tyg. w którym się teraz znajduję?A moje dziecko położone poprzeczno może zmienić swoje położenie czy już w takim pozostanie do porodu, bo widziałam taką dziewczynę co miała położenie poprzeczne i była bardzo gruba wyglądała jakby miała trojaczki a miała tylko jedno dziecko dziewczynkę. Dodam jeszcze że to była pani doktor - pediatra. Peepetti dziękuję Ci bardzo za zinterpretowanie mojego USG trochę mnie uspokoiłaś. W piątek idę do lekarza to może się czegoś więcej dowiem.

malagocha333 - wielkościa się nie przejmuj :) termin porodu według usg może jeszcze kilka razy się zmienić..ja od początku miałam za małe dzieciątko dopiero od miesiąca dorównało do daty porodu :) a co do położenia poprzecznego to nie wiem jak to jest - sama jestem zainteresowana..ostatnio jak miałam usg to skarbek też leżał na wzdłuż poziomo i gin. nic nie mówiła - w piatek będę miała usg to zobacze jak teraz jest ułożone i zapytam jak powinno :) czyli powinno być w pionie? czy jak? mam nadzieje,ze ktoś wytłumaczy nam :)

ale mnie głód złapał - idę jeść :) wiecie na co ostatni mam ochotę - nordisa warzywa na patelnię z ryżem i kurczakiem w ziołach prowansalskich...mniam mniam i kwaśny kompot wiśniowy :) byliśmy w poniedziałek u babci i przywieźliśmy bagażnik zapasów :) jak dobrze mieć babcie...

Witam wszystkich !! Jestem tu pierwszy raz i nie wiem od czego zaczac ,wy juz znacie sie troszke wiec wam łatwiej .Mam 34 lata i jestem w 16 tygodniu ciazy ,jest to moja druga ciaza .Mam 15 letnia corke i szczerze mowiac kiedy sie dowiedzialam ze jestem w ciazy przezylam szok .Dzis juz jestem szczesliwa mama ,wiem ze roznica wieku miedzy moimi dziecmi jest duza ,ale widze jak moja corka cieszy sie ze bedzie miala rodzenstwo i to napawa mnie optymizmem . Choc jest we mnie tez duzo nie pokoju ,czy bedzie wszystko w porzadku ,jutro ide na usg ,troszke sie boje ....Ale mimo wszystko juz nie moge sie doczekac kiedy przytule szkraba ...termin mam na 30 wrzesnia .Jak narazie czuje sie dobrze ...no nic zobaczymy jutro ..pozdrawiam wszystkie mamy.