Rodzimy we wrześniu 2007r.

NICK......IMIĘ........MIEJSCOWOŚĆ.......OST. @.....TERMIN......WIEk......WAGA+ aniołekjg..........Julia .....Skierniewice....26.11.........29.08........28 Laura_28..........Aga.......Gliwice.......... 24.11........01.09.........32 Szczęściara28....Monika...Łódź.............26.11........ 02.09........29 ...+8 Wisniowa..........Ewa.......Bydgoszcz........26.11...... 0 2.09........22 + 0 LuKrEcJa :*.......Ania.........Zabrze..........25.11........02,09.... ..2 5 Agnieszka79.....Agnieszka...Wrocław.......26.11........0 3.09.......28 justme............Justyna...Radom............25.11..... .05.09........26 missarajevo......Monika...Gdańsk...........28.11....... 05.09........22 Kasiak84..........Kasia......Śląsk...............29 .11......05.09........23 Vanilam...........Marzena......łódzkie.........29.11 .......05.09........28 Edyta79..........Edyta....Oświęcim........28.11....... .07.09........28 syliak.............Sylwia....pomorskie.......26.11.... ....09.09........27 izaiza...............Iza....koło.Rybnika........30.11... . .....09.09.....26......+8 daria123.........Marta........lubelskie.......03.12.. ....10.09......29 +4 syska..............Sylwia .......Tarnobrzeg.....05.12.......11.09.......28 esa................esa.......kuj-pomorskie....05.12... .. .11.09.......34 sakahet......... Gosia......Gliwice...........05.12.......11.09...... 24...... -1,5 tristeza............Monika...podkarpackie....05.12...... .07.09.......28 soophiee..........Zosia.........Kraków..........5.12.... ... 12.09.......21 Tofikowa.........Gosia......BielskoB........06.12......1 2.09........30..+6 mysza3............Iza........Kielce.............08.12. ......13.09......32 kasiek78..........Kasia....Warszawa/Kraków....06.12...13 .09......28.. +4 ***niunia***.......Dorota....Wolverhampton..05.12...... .14.09......30 ewapiano.........Ewa.......Szczecin.... ....06.12..... ..14.09.......27 Diana 24..........Diana.....Olsztyn...........06.12. .....14.09. ......24 Kaja 72............Kaja......Praga.............08.12.......14.0 9.......34 Shira23............Magda.......Bydgoszcz.......09.12.... ....15.09......23 +2 kg Granini...........Angelika....Trójmiasto.........11.12 ......15.09....28 kaska0110.......kasia.......Leiceter.............08.12.. ....16.09.....26 azazella..........Gosia.......Poznań.............02.12. ....17.09......27 julllka.............jula........warszawa........10.1 2......17.9......24... +9,5 zielony_talerzyk..Kasia.......małopolska........11.12.. ....18.09.....25 destiny..........Ania.......Siemianowice.....11.1 2...18.09...28...+2kg Jolla25.............Mariola.....Łańcut..............13.1 2......18.09.....26 GosiaD............Gosia........Gdańsk..............12.12 ......19.09.....28 Pola40.............Wiola.........Karkonosze........13.12 ......20.09....40 Peppetti.......... Sylwia......łódzkie..............14.12......20.09.....31 diana shanti.......Ania.......pomorskie...........15.12......20.09 .....27 Monia18........................mazowieckie,............. ...21.09....28....+2,5 malagocha333....Gosia....łódzkie............15.12. .....22.09....25.....+5,5 Rinka84...........Sabina.....Lubuskie..............15.12 ......22.09...22....+4 Irysek .............Ania.......łódzkie...............09.12......23 .09 ....31 Miśka_26 .........Marta......lubuskie..............17.12......23.09. ...26....+3 Shiva24............Klaudia....Baden Wür............18.12.....23.09.....24 to-tylko-ja.......karolina........łódzkie............20 .12....24,09.....24 kamyczek-80.....kamila.....dolnoślaskie...........14.12 ... 25.09.....26 Sisterone.........Aśka....zachodniopom............15.12. ...2 6.09....34 Luiza342..........Kama......Poznan.................23.1 2.....26.09....25 AnA82.............Ania......Kraków................20.12 .......27.09....25 ***Dee.............Gosia...............................2 1.12......27.09....24 Samara..........Ola........Śląsk...................2 2.12......28.09....28 ksemma..........Kasia........Torun...................22. 12.....28.09.... zekanna.........Ania.......Ostrołęka..........22.12..... .28.09....27 -2

Witajcie kochane :-) Wreszcie mam chwilę by zajrzeć do Was choć na lekturę zaległości nie mogę sobie pozwolić, niestety. U nas dziś pada, więc klientów mniej i mogę coś skrobnąć. Kopniaczki czujemy już całkiem wyrażnie, szczególnie wieczorem jak kładziemy się spać. Samopoczucie ogólnie super. A dalsze informacje będą jutro bo wybieram się na usg. Płeć też chcę podejrzeć.Niestety na badanie pójdę sama bo mąż wczoraj wyjechał na miesiąc do Norwegii (cholerna robota!!!!!!).No cóż, ale musimy to zwyciężyć a za to będzie ze mną przy porodzie. Prace w naszym domku postępują. Właśnie wczoraj hydraulik skończył rozprowadzać wodę i teraz bedę się mocować z gazem. Ale już coraz bliżej końca. Co do walki płci to chyba dopiszę się po stronie chłopców, ale ostateczną odpowiedź będę miec jutro koło południa. Pozdrawiam Was serdecznie

Witam:) odnośnie płci dziecka..to ginka osttatnio sie troszke wyklepala:O Miala nie mowic, poniewaz nie chcielismy wiedziec.. czy chlopczyk czy dziewczynka, a ona mowi : \"widzicie jak ON sie rusza\", a potem prostowala, ze miala na mysli on, czyli bobach:O Czas pokaże;) My uwazamy od poczatku, ze bedzie chlopak:) A co do Waszych brzuszkow to ja wysiadam:O U Was normalnie nie da sie ukryć, ze jesteście w ciązy... a ja narae niezbyt mam sie czym pocjhwalic... a żeby go bardziej wyeksponować zaczelam nosic bolerko:P hihi... Moja waga w pewnym momencie podskoczyla do 54, ale i tak pzreważa 53:), obwod brzucha natomiast z rana wynosi okolo 77, a wieczorkiem gora 81:) poza tym samopoczucie b. dobre:) Papetti firanki przesliczne... naprawde..cudne;) Dzisiaj troszeczke brzuch mnie pobolewa i krzyz:O ale to może od wczorajszego prania:) Calusy dla Was

oj ta pogoda jest potworna, a ja tak lubie jak świeci słoneczko. Miałam dziś wybrać sie na zakupy ale w taką pogodę!? Kończe pisanie pracy mgr i juz wiem że 14lipca mam obrone, rany ja nie wiem jak ja to przeżyje brrrrr! zdjęcia na blogu waszych dzidzi są cudowne, ja misze czekac jeszcze do przyszłego poniedziałku na badanie i usg ale mma nadzieje, ze też bede mogła sie pochwalić buźka mojego skarbu. bo jeśli chodzi o płeć to ja nie chce znać, chyba że pani doktor sie wygada.... Pozdrawiam i zycze wiecej słońca

Czesc dziewczyny! Wczoraj przypadkiem znalazlam to forum i TEN temat, zaluje ze tak pozno bo dopiero w 20 tyg. Polowa ciazy i termin na 25 wrzesnia 2007. Na poczatke chcialm pogratulowac wszystkim przyszlym mamusia, ktore pewnie tak jak ja niemoga sie doczekac wrzesnia i tego zeby poprzytulac juz swoje malenstwo. Troszke sobie poczytalam i widze ze wiekszosc z was juz zna plec malenstwa. W piatek bylam na wizycie i moj lekarz oznajmil mi ze na 80% bedzie chlopak. Troche bylam zaskoczona bo caly czas myslalam ze bedziemy mieli coreczke a tu taka niespodzianka :) Maz z poczatku nie chcial wiedziec, mowil ze mu to bez roznicy tak teraz jak juz wie to caly czas sie usmiecha. Imienia jeszcze nie wybralismy, dla dziewczynki bylam pewna a dla chlopca niemoge sie zdecydowac, ale mamy jeszcze troszke czasu.

joasia_ ---> witaj i zagladaj do nas częściej.

dziewczyny czy któraś z was ma takie niskie ciśnienie. mi ostatnio bardzo czest spada włąsnei teraz mam 111/57 i ledwo siedze , ide sie połozyć. A kto prace za mnie bedzie pisał :(?

Witaj Joasiu_ To-tylko-ja - słyszałam, że w II trymestrze takie spadki ciśnienia są normalne. Ja takie ciśnienie na stałe miałam przed ciążą, nawet kawa nie była w stanie mnie dobudzić ;) Ale przez całą ciążę mam wzorcowe 120/80.

to tylko ja ja mam niskie:) praktycznie caly czas... najwyższe w czasie ciąży mialam 120/65, a najnizsze 103/52 ;) Ale o dziwo czuję się dobrze:) Czasami tylko lenia lapie.. a też pisze wlasnie prace.. z tym, że licencjacką:)

Czesc Dziewczyny Widze, ze coraz wiecej z was zna juz plec :) GRATULUJE WAM U mnie poki co w 60% chlopak, czyli nadal nie wiem ;) Cos mi sie wydaje, ze do konca bedzie niespodzianka. aniolekjg wkoncu sie pojawilas, ciesze sie ze u Was wszystko dobrze. Moj maz tez jurto wyjezdza, na szczescie tylko na 3dni i zapowiada sie w tym roku, wiecej takich delegacji, ale coz. Najwazniejsze, ze beda przy nas po porodzie. witaj Joasiu_ fajnie, ze do nas dolaczylas :) Mamy podobny termin ;) Napisz nam cos wiecej o sobie i koniecznie sie dopisz do tabelki :) to-tylko-ja za kazdym razem, kiedy jestem u gina, mam cisnienie 110/70 , tylko, ze jakos malo prawdopodobne mi sie to wydaje. Podejrzewam, ze pani pielegniarka nie potrafi zmierzyc cisnienia ;) W domu mam przewaznie 120/75. Czyli o.k. Ale mysle, ze twoje nie jest zle. Gdyby ta pierwsza wartosc byla ponizej 100mmHg i utrzymywaloby sie przez dluzszy okres, mozna by mowic, o niedocisnieniu. Co powiedzial na to lekarz? Moze przydalby Ci sie wiecej ruchu, na swiezym powietrzu ;) Pozdrawiam was dziewczynki Trzymajcie sie cieplutko ;) U mnie tez pogoda do niczego - pada i wieje, ale ide zaraz sie przejsc, bo wczoraj, nawet na chwilke z domu nie wyszlam, a wkoncu trzeba dotleniac malenstwa :)

Dzięki dziewczyny za mile powitanie. Postaram sie zagladac jak najczesciej, a ze w pracy sie glownie nudze i spokojnie moge siedziec na necie to ta napewno nie bedzie trudne :) Pare slowek o sobie. Mam 25 lat, od roku jestem szcześliwa mezatka (22 kwietnia swietowalismy nasza 1 rocznice), mieszkamy sobie w chelmku kolo oswiecimia, w zasadzie ja sie tu przeprowadzilam do meza znad morza bo pochodze z kolobrzegu. I toc hyba moje najwieksze zmartwienie teraz w ciazy bo rodzicow, rodzenstwo i cala rodzinke mam jakies 600 km od siebie i niewidzialam sie z nimi od dawna. W lipcu zeszlego roku skonczylam studia i teraz pracuje sobie w agencji PKO, ale ze jeszcze malo ludzi tu przychodzi to glownie w pracy sobie odpoczywamy z malenstwem. O naszym malenstwie dowiedzielismy sie pod koniec stycznia i choc chcielismy miec dziecko i juz odstawilam tabletki to wynik testu ciazowego prawie mnie zwalil z nog, niesamowite uczucie i nie do opisania, ale komu jak komu wam tego tlumaczyc nie trzeba :) Poczatek byl ciezki, mialam koszmarne mdlosci ale jak juz sobie poszly to jest dobrze. Co 4 tygodnie chodzimy sobie na wizyty i zawsze wracamy z nowym zdjeciem. Pewnie glupio wygladam bo cala droge od lekarza do domu zawsze sie usmiecham. Ale sie rozgadalam ale musicie mi wybaczyc, bo naprawde nie mam tu specjalnie z kim pogadac

czesc brzuchatki:)

jestem tak zła na siebie ze szok, kupiłam sobie super czerwoną bluzeczke zapłaciłam za nia 39zł iiiiiiiiiiiiii... zgubiłam ją. szlam do domku i zastanawiałm sie czy zrobić jej samej zdjecie czy jak ja założe ale problem rozwiazał sie sam, nie ma problemu:( Normalnie dzis to jakaś nie funkcjonujaca jestem. zła jestem na siebie nie tylko ze względu na bluzke ale za to że strasznie sie zdenerwowałam tym faktem i teraz bardzo boli mnie brzuch:( Ale w piątek nie daleko mnie pani do sklepu ma mi przywiesc super spodnie, donrze że blisko moze ich nie zgubi:)

cześć dziewczyny:):) nie odzywałam sie troszke....jestem umierająca-zatrułam sie kiełbaską i ledwo żyje....teraz to już chyba bede wegetarianką,bo nie da sie tego opisać blee... a tak wogle to teraz dopiero widze jak mi sie przytyło..ratunkuuu!!!!w nic sie nie mieszcze od początku ciąży prawie nie było widać różnicy a teraz to mnie wybrzuszyło szok,w tak krótkim czasie...no ale jestem w ciąży więc z tym czeba było sie liczyć hehe... pozdrawiam was cieplutko.... uwaga na jadłospis,abyście nie musiały przez to co ja przechodzić...

Cześć dziewczyny, wpadam tylko na chwilkę, bo jestem taka zabiegana, że szok :) Byłam wczoraj u lekarza, więc trochę mam Wam do przekazania, ale niestety teraz nie dam rady - odezwę się późnym wieczorkiem lub jutro rano. Acha Peppetti - ja dałam prezent, tzn. rower, zegarek i biblię w twardej okładce z dedykacją. Wszystko wyniosło mnie coś ok. 600 zł. A nie warto przesadzać, bo skoro teraz chrzestni dają laptony albo skutery na komunię, to na wesele trzeba conajmniej jakieś autko :) Bez przesady. Znam wśród znajomych takich, którzy dawali pieniądze - 400 zł i nie uważam, żeby to było za mało. Myślę, że średnia to 500 zł. W takim razie na razie. Odezwę się, jak tylko znajdę chwilkę

to-tylko-ja - wiem coś o niskim ciśnieniu :( Zwłaszcza teraz, kiedy ograniczyłam kawę do jednej słabej dzinnie, jest to uciążliwe :( Ratuje mnie przeważnie krótka drzemka po pracy, potem właśnie kawa albo herbata i jakoś dociągam do wieczora. a pracę pisze również - dyplomową na podyplomówkę :) Joasiu witaj Wiem co to znaczy wyjechać \"za mężem\" 600 kilometrów :( Mnie też tyle dzieli od moich rodziców i rodziny. Z początku było ciężko, teraz już się powoli przyzwyczajam. Ostatnio spędziliśmy tam z mężem ponad tydzień, wkrótce ktoś nas odwiedzi u nas i tak jakoś sie kręci :) mam już zaklepała urlop na cały wrzesień, więc ktoś bliski oprócz męża przy mnie będzie :) Pozdrawaim Was wszystkie serdecznie

Cześć dziewczynki. Odnośnie ciśnienia to ja mam przez cały czas 95/65. Mój lekarz się dziwi że jeszcze funkcjonuję. Ale powiem szczerze że czuję się dobrze i gdybym nie mierzyła sobie ciśnienia to wcale bym nie wiedziała że mama takie niskie. Pewnie to dlatego że jest we mnie teraz tyle życia z powodu córeczki że mogłabym śmiać się i krzyczeć z radości przez cały czas. joasia witam Cię serdecznie zaglądaj do nas jak najczęściej. Ja mam termin wg miesiączki na 21 wrzesień ale wg USG na 25 więc tak jak Ty. Pozdrawiam

Peepetti proszę dopisz mnie do tabelki na blogu bo coś mi nie wychodzi. Płeć dziewczynka; obwód brzuszka 93 cm, imię Nicola i dzień porodu na 21 z 22 września.

cześć dziewczyny Ja mam lenia, nie chciało mi sie nawet pisać. Jestem szczęśliwa, mój maluszek całe dnie daje o sobie znać, mały złośnik rozpycha się jak jest głodny :) ja go głaskam przez brzuch całe dnie, a on mi odwzajemnia kopniakami :) Wyczytałam że w 21 tyg można już przez stetoskop posłuchac serduszka maluszka (na stronie pampersa). joasia_ malagocha333 gratuluję córeczki, u mnie też miała być Nicola ale jest chłopak :) to-tylko-ja nie martw się kupisz nową, ja nie gubię ale za to zapominam -mam normalnie sklerozę i to na całego. Cos polożę i nie wiem za chwilę gdzie, coś do mnie mąż mówi ale ja nie pamiętam. Nie wiem czy to wiek czy ciąża :) Pogoda u mnie paskudna wieje bardzo mocno - idę oglądnąć jakiś film pa buziaczki dla wszystkich

Cześć kochane!!! Ja już od 5 nie śpię. Jestem poddenerwowana i moje emocje szukają ujścia :) Stres tym większy z powodu słabego języka. Powód prosty - dziś mój ważny dzień. USG. Trzymajcie proszę kciuki, żeby moje maleństwo było zdrowiusieńkie . No i być może dowiem się kto się tam chowa w moim brzuszku :) W sumie oficjalnie to moja ostatnia szansa, bo to moje drugie ale i ostatnie usg. Mam nadzieję, że maluszek się na mnie nie wypnie :p Joasiu witaj dziel z nami swoje radości i smutki! Zapraszamy. Pozdrawiam i ślę buziaki. Jak wrócę to się odezwę

Cześć dziewczyny! Muszę się podzielic i ja nową wiadomością. Będę miala dziewczynkę. Wczoraj lekarz stwierdził. I nic to, że to droższa wersja, HIHI. Jestem bardzo szczęsliwa. I wszystko z dzieckiem dobrze i ze mną:) Miłego dnia. Nawet już się tak nie przejmuje, że nie mam się w co ubrać:)

Witam wszystkie Wrześnióweczki Kaska0110 - nie denerwuj się przed USG, trzymam kciuki za Maleństwo i za Ciebie. Ja też nie znam płci mojego Maluszka, bo w trakcie badania pokazało lekarzowi pupę ;) Ksemma- gratuluję Córci !!! Dzisiaj kończę 22 tc :D Wg jednej mądrej książki od 23tc rozpoczyna się szósty miesiąc. Zatem do porodu coraz bliżej. Na razie nic nie kupuję dla dziecka, nie chcę zapeszać i poczekam z zakupami do 8 miesiąca. Z drugiej strony wiele rzeczy obiecały mi dać przyjaciółki - mam już zapewniony głęboki wózek i mnóstwo ubranek. Nad imionami też jeszcze nie zastanawialiśmy się z mężem. Dzisiaj rano stanęłam na wagę i przeraziłam się - już przytyłam 10 kg ! Chyba będę na tym topiku rekordzistką w tyciu ... Ale najważniejsze, żeby dziecko było zdrowe.

Czesc dzewczyny! tofikowa - mowisz ze wstrzymujesz sie z zakupami dla dziecka do 8 miesiaca, jak ostatnio rozmawialam ze swoja mama to kategorycznie zakazala mi kupowania czegokolwiek dla malenstwa zanim sie nie urodzi, takie przesady. Ale pewnie niewytrzymam. Zreszta mam od jutra 2 dni wolnego, jade na zakupy, bo juz nie mam w czym chodzic i pewnie sklepow z artykulami dla dzieci nie pomine :) trzeba sie chociaz porozgladac :)

Dzień dobry! Joasiu - witaj na forum! Ksemma - gratulacje z powodu córeczki! Tofikowa - nie przejmuj się wagą. Ja w pierwszym trymestrze schudłam, za to tylko przez ostatnie 2 miesiace jestem 4,5 kg na plusie!!! Poczytałam na necie, ze ilosc kg zalezy tez od tego, czy przed ciążą kobieta ma niedowage czy nadwagę. Przy niedowadze wskazany jest wiekszy przyrost wagi (ok. 18 kg)... zatem głowa do góry! Kaska0110 - czekamy na wiesci z USG! Aniołek - witaj po długiej przerwie! Musze Ci sie przyznac, ze ogrodnictwo to takie moje małe hobby...moze kiedys zwróce sie do Ciebie o profesjonalna poradę, bo jestem w trakcie projektowania ogrodu :) Dziewczyny, a co do ciśnienia, to ja od początku ciaży mam 90/60. Na pierwszej wizycie ginekolog nie mogła mi go w ogole wykryc. Zawsze mialam takie niskie cisnienie, tylko teraz jest mi z tym trudniej, bo prawie w ogole nie pije kawy. Pzdrw ciepło i wracam do pracy!

Cześć brzuchatki u mnie ajna pogoda zaraz pędzę z małym do szkoły a potem laba do 15 :) Kaska0110 czekam na GG albo kafe na info ze skanu, nie denerwuj sie napewno jest dobrze, trzymam kciuki. Na początku musisz powiedzieć że chcesz wiedzieć o płci (tak przynajmniej u mnie, bo inaczej nie powiedzą). ksemma gratulacje córeczki

Joasiu_ --- najchętniej wstrzymałabym się z zakupami do 9 miesiąca, ale zdaję sobie sprawę, że będzie mi się wtedy ciężko chodziło (pewnie będę miała wtedy wagę małego wieloryba ;) ). Na razie umówiłam się z przyjaciółką, że w razie gdyby coś się stało (tfu tfu tfu - wypluwam te słowa) i musiałabym np. leżeć do końca ciąży w domu lub szpitalu, wtedy pojedzie ona z moim mężem na zakupy i pomoże mu wybrać ubranka, kosmetyki, przewijak, itd. Kumpela jest mamą 2,5 letniego chłopca, więc będzie wiedziała, co przyda mi się od razu, a co mogę kupić później sama. Kamyczek-80 - wiem, że nie powinnam się przejmować wagą, tym bardziej że apetyt rośnie mi z dnia na dzień, co oznacza, że organizm potrzebuje pożywienia. Ale kurcze - już teraz + 10 kg !

dzien dobry kochane:)\\ Ksemma, gratuluje coreczki!:) I w ogole gratuluje tym, ktore juz wiedza, kogo nosza pod serduszkiem:) Ja dzis wieczor ide na wizyte, moze akurat uda sie podpatrzec plec:) No i pewnie za jakis tydzien polowkowe, bo to juz 21tc z hakiem:) Poza tym, nic ciekawego sie nie dzieje:) najwazniejsze jest dla mnie to, ze dzidzius kopie codziennie a 2 dni temu (kamyczek, wtedy co i u Ciebie:)) moj malzonek poczul maluszka!:) swieczki mu w oczach stanely, ze az sie wzruszylam!:) aha, Zosiu, ucze ang. dzieci od razu daly znac, ze poszlo dosyc dobrze:) tak, ze sie ogromnie ciesze:) Zaraz bede uciekac do pracy. A wlasnie, robilam wczoraj badania, czy sie orientujecie co to znaczy, ze mam za wysoki poziom neutrofili a za niski kwasochlonnych? szukalam po sieci, ale nie moge nigdzie znalezc:o Milego dnia!:)

tofikowa, ja tez sie troche martwilam tym, ile waze, zwlaszcza, ze juz przed ciaza nie bylam najszczuplejsza. Teraz mnie lapia jakies zachcianki i czasami sie nie moge powstrzymac:o Ale wiesz co, bedziemy sie martwic po porodzie ile nam zostalo do zrzucania :)

Witajcie uzupełniłam tabelkę - walka płci trochę wyrównana, ale ciągle przewaga chłopców. :) lunkaaga - nie pamiętam Cie na naszym forum, też jesteś wrześniówką? Napisz coś więcej o sobie. Gratuluję wszystkim dziewczynom wspaniałych wiadomości!!!! Już nie mogę doczekać się swojego usg - będę miała 16go. Oczywiście bardzo panikuję... ale to już normalka. Szczęściara - to nie wybawisz się za bardzo na tych weselach, bo pewnie wcześniej urodzisz. :( Raz byłam na weselu trzy tygodnie po porodzie - co dwie godzinki do domku na karmienie. Ani zabawy, ani odpoczynku, bo stres o dzidziusia był ogromny!! Odnośnie komunii to tak myślałam, że jak dla chrzestnego to w granicach tysiąca. Dobrze, że ja swojego chrześniaka już \"wykomunizowałam\". Chociaż za dwa lata czeka mnie 18! Kolejny wydatek. :) Wiśniowa - ciesz się, że mało tyjesz!! Zobaczysz po porodzie my będziemy płakały, że zostało nam dużo kilogramów a Ty będziesz biegać w starych dzinsach. :) Chociaż pocieszę Cię jeszcze inaczej. W pierwszej ciąży w piątym miesiacu ważyłam 54 kg (czyli tyle samo co Ty), w dniu porodu ważyłam 75!!! Więc jeszcze wszystko może się zmienić!!!!! :) :) to-tylko-ja - nie stresuj się obroną. Najważniejsze napisać dobrą pracę. A sama obrona to miłe i przyjeme pogawędki z profesorami. :) witaj Joasiu - Pisz z nami jak najczęściej. Pozwoliłam sobie dopisać Cię do naszej blogowej tabelki. Tak w tajemnicy Ci powiem, ze pracujemy w tej samej firmie. Nawet przez ostatnie trzy lata mialam przyjemnosc nadzorowac prace agencji podleglych w swoim oddziale. :) Widze, ze wiele z Was narzeka na niskie cisnienie. A ja mam wysokie. Na wizytach u gina mam juz mega wysokie - 150/100!! Boje sie ze pod koniec ciazy moze miec to nieprzyjemne konsekwencje. to-tyko-ja - rozbawilas mnie do łez z tą bluzką. Oczami wyobraźni widziałam Twoją minę zaskoczenia gdy zauważyłaś, ze nie masz bluzki. :) :) kaska0110 i zielony talerzyk - trzymam kciuki za dzisiejsze usg!!

No i jestem Wczoraj miałam szalony dzień. Ale od początku. W poniedziałek byłam u mojej gin - wszystko dobrze. Mam taką długą szyjkę macice, że kazała mi robić wszystko, byle by nie dzwigać, no i oczywiście bez perzesady. Najbardziej zaskoczyło mnie to, że stwierdziła, że za dużo przytyłam, a to raptem 2 kg na plusie, bo przecież dużo straciłam. Okazało się jednak, że chodziło jej o przyrost wagi od ostatniej wizyty, mianowicie +3 kg przez niecałe cztery tygodnie. No cóż ma się teraz apetycik :) A i jeszcze wrócę do tematu badania ginekologicznego. Oczywiście mnie moja gin bada za każdym razem, a jak na jednej z wizyt zażartowałam sobie, że może dzisiaj sobie darujemy, to stwierdziła, że jeszcze taka dobra nie jest, żeby bez badania stwierdzić cokolwiek :) Peppetti - ta firaneczka jest super, nawet znalazłam taką u nas w Bełchatowie. Teraz czekamy na malarza. No i mam zamiar zamówić dzisiaj naklejki na ściany http://www.funtosee.com z motywem kubusia :) Shira23, malagocha333, ksemma - gratuluję dziewczynki Mam nadzieję, że u mnie dziewczynka będzie druga :) Daria123 - ja też słyszałam o tym sposobie z jabłkiem. Podobno jest skuteczny. Zresztą sprawdzisz na swojej skórze. Szczęściara28 - ja uwielbiam chodzić na wesela, a tym roku już nic się nie szykuje :) Soophiee - dzięki , moja mama za swoją pierwszą wypłatę kupiła talon materiału i od tej pory szyje. Jest samoukiem i traktuje to jako hobby po pracy. Właśnie nie może przeżyć, że nie będzie miała wnuczki, bo mogłaby szyć sukieneczki :) Ale nie ma tego złego, co by na dobre nie wyszło - przynajmniej sobie odpocznie :) Wiśniowa - ale z Ciebie kawał kobitki :) To-tylko-ja - mój mąż też broni się w lipcu. Nie ma się czym przejmować. Skoro dotarłaś do tego etapu, to reszta to formalność. U mnie ciśnienie 120/70-80, także na razie ok. Ja ostatnio zostawiłam zakupy w markecie :) Zagadałam się z koleżanką, której nie widziałam chyba z rok :) Lukrecja* - mam nadzieję, że już lepiej się czujesz. Kaska0110 - daj znać po badaniu. Ja w dzień mojego usg też miałam schizy :) :) :) joasia_ - witaj Tofikowa, joasia_ - moje otoczenie też raczej studzi moje zapały jeśli chodzi o zakupy dla dzidzi, nie mówiąc już o mojej mamie. Mimo to za każdym razem, gdy jestem na zakupach odwiedzam wszystkie dziecięce sklepy. Zielony_talerzyk - zdaj relację po wizycie Mnie na tym etapie już stwierdzili płeć, ale akurat brzdąc super się ustawił. Niestety nie mam skanera, więc nie mogę wysłać na bloga zdjęcia mojego małego mężczyzny, ale Wasze pociechy są bardzo fotogeniczne :) Dobra - chyba trochę przesadziłam, ale tyle ostatnio piszecie, że wystarczy jednodniowa przerwa i zaległości jest co nie miara. Pozdrowionka